Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
maargarytka wrote:Przesunęłam wizytę u ginekologa na jutro. Dostałam plamienia . Obawiam się, że nie będę szczęśliwą listopadową mamą. Na razie mam leżeć i brać luteinę .
-
Kuchcinka wrote:No widzisz ja niestety pracy nie będę mogła w ogóle podjąć zatrudnienia teraz jestem w trakcie 6 tyg szkolenia które zakończy się testem egzaminem teoretycznym i szkoleniem praktycznym w Budapeszcie. Szkolenie chce dokończyć i zrobię wszystko żeby mieć jak najlepsze wyniki. Pracę zaczęłabym dopiero 18.05 a wtedy jeśli wszystko będzie dorbze będę w 15tc.
Dostałam prace w liniach lotniczych jako stewardessa i niestety od pierwszego dnia ciąży nie wolno latać w tym zawodzie także zrobię szkolenie, zdobędę zezwolenie do wykonywania zawodu i mam nadzieje ze za 2 lata będę mogła wrócić
No to faktycznie nie uda Ci się podjąć pracy Ale będziesz już gotowa na później
Ja za to bez problemu mogę połączyć pracę z ciążą, ale... w kwietniu muszę lecieć na kilkudniowe szkolenie do Włoch. Zastanawiam się czy będę mogła. Orientujesz się może jak to jest z lataniem w 1trym?Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Justine wrote:No to faktycznie nie uda Ci się podjąć pracy Ale będziesz już gotowa na później
Ja za to bez problemu mogę połączyć pracę z ciążą, ale... w kwietniu muszę lecieć na kilkudniowe szkolenie do Włoch. Zastanawiam się czy będę mogła. Orientujesz się może jak to jest z lataniem w 1trym?
Ja mam właśnie nadzieje ze nie dopadną mnie żadne mdłości bo szkolenie kończę dopiero 16.04 a do tego czasu jeszcze wszystko może się zdarzyć. Nie wyobrazam sobie przechodzić szkolenia praktycznego na symulatorze z Mdłościami -
Kuchcinka wrote:Kochana plamienia we wczesnej ciąży zdarzają się bardzo bardzo często! Dopóki nie ma żywej krwi nie wpadaj w panikę. Możliwe ze masz trochę za niski progesteron i po prostu dostaniesz dupka lub luteinę i będzie dobrze. W między czasie oszczędzaj się i staraj się nie denerwować (wiem ze łatwo powiedzieć) wszystko będzie dorbze! Musi być :*
Dziękuję za pocieszenie. Niestety w moim przypadku, gdy miałam plamienie to był koniec ciąży. W obu ciążach które poroniłam miałam tylko lekkie plamienie. Za to w trzeciej ciąży miałam silne krwawienia, a z córką było wszytko dobrze. Teraz bardziej jestem przerażona tym plamieniem niż gdybym miała krwotok. Pozostaje mi tylko czekać do jutra. Mam jednak malutką nadzieję, że może tym razem będzie inaczej. Wizytę mam o 21.15 więc jeszcze cały poniedziałek zamartwiania się przede mną. -
maargarytka wrote:Dziękuję za pocieszenie. Niestety w moim przypadku, gdy miałam plamienie to był koniec ciąży. W obu ciążach które poroniłam miałam tylko lekkie plamienie. Za to w trzeciej ciąży miałam silne krwawienia, a z córką było wszytko dobrze. Teraz bardziej jestem przerażona tym plamieniem niż gdybym miała krwotok. Pozostaje mi tylko czekać do jutra. Mam jednak malutką nadzieję, że może tym razem będzie inaczej. Wizytę mam o 21.15 więc jeszcze cały poniedziałek zamartwiania się przede mną.
-
Kuchcinka wrote:A który to dzień po owulacji u Ciebie? Jesteś już po terminie miesiączki?
Tak jestem 5 dni po terminie miesiączki. 18 dzień po owulacji ( cykle miałam krótkie 26 dniowe). Według belly to 5 tydzień i według moich obliczeń to by się zgadzało. -
Cześć dziewczyny, chciałam się nieśmiało przywitać i przedstawić.
Termin według Belly mam na 9.11, pierwszą wizytę 14.03 i mnóstwo obaw i strachu.
W pierwszą ciąże zaszłam 11 lat temu i niestety się nie udało, w drugą prawie dokładnie rok temu i też nie wyszło. Powiem szczerze , że po ostatnim poronieniu pewna ginekolog chciała mi wykonać mnóstwo bardzo drogich badań by poszukać przyczyny. W pierwszym momencie nawet się zgodziłam , ale po nieprzespanej nocy stwierdziłam , że nie dam się zwariować mimo, iż rocznikowo mam 38lat. Miałam takie odczucia i przekonanie , że znam swój organizm cykle jak w zegarku wszystko zawsze o czasie to znaczy że przyczyna tkwi w głowie...
Z moim partnerem nigdy się nie zabezpieczaliśmy licząc że się po prostu kiedyś uda i zobaczyłam w dniu kiedy powinnam dostać @ dwie kreseczki. Teraz czekam na wizytę u ginekologa ,żeby zacząć się cieszyć.
Mieszkam w Warszawie od wielu lat tu mam też swoją firmę którą założyłam po ucieczce z korporacji. Kocham zwierzęta i mam ich parę sztuk -
Cześć Alstro 3mam kciuki żeby było wszystko dobrze btw po 2 poronieniach przysługuje dużo badań na nfz
Aniołki 02.2015 8tc 02.2016 9tc 11.2016 -cb ;(
07.2016 bardzo złe wyniki u M - kuracja
MTHFR C677T homozygota, mutacja Leiden, mutacja w genie protrombiny i pai - taki mam piękny zestaw
-
mietata wrote:ASSA, tsh można mieć i 30 i donosić, tylko że hormony tarczycy odpowiadają za rozwój mózgu i kości dziecka, jeśli jest tsh jest za wysokie to znaczy,że dziecko tych naszych hormonów nie dostaje.
Tu nie chodzi o sianie paniki, ale w ciązy nawet u potencjalnie zdrowych kobiet tarczyca potrafi fiknąć koziołka, więc dla świętego spokoju trzeba się zbadać i jeśli coś nie tak to iść do endokrynologa
Dokładnie to samo napisałam - trzeba ustalić z lekarzem -
maargarytka wrote:Tak jestem 5 dni po terminie miesiączki. 18 dzień po owulacji ( cykle miałam krótkie 26 dniowe). Według belly to 5 tydzień i według moich obliczeń to by się zgadzało.
-
Anetta31 wrote:Moje plamienia sie naslily I jestem w szpitalu , lekarz I tak stwierdzil ze za dlugo czekalam .Dostalam kroplowke zrobili badania I czekam wg usg jest 5t+2 a wg om 5t+5 .Mam sie nie nastawiac optymistycznie.
Trzymamy kciuki trzymaj sie tamMika999 lubi tę wiadomość
Ida 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Anetta31 wrote:Moje plamienia sie naslily I jestem w szpitalu , lekarz I tak stwierdzil ze za dlugo czekalam .Dostalam kroplowke zrobili badania I czekam wg usg jest 5t+2 a wg om 5t+5 .Mam sie nie nastawiac optymistycznie.