X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • M_ia Przyjaciółka
    Postów: 101 53

    Wysłany: 21 marca 2017, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Kaczorka ja nie wiem czy nie mam bo przez laparoskopie i usg nie widać, ale bankowo dwurozna..No i wydaje mi się ze jest to dość pokaźna wada bo wykryli mi ją w szpitalu jak byłam na endokrynologii i specjalnie chodziłam po 3 albo 4 lekarzach żeby mnie zbadali i każdy bez sugerowania to zauważył, w laparoskopii się potwierdziło ze jest w kształcie serca.. ciesze się ze chociaż guzy mam usunięte w całości i ze juz nic z tych syfow nie zostało.
    Bajka- spoczko, ja też nie wyraźnie może napisałam ;) mam nadzieje ze u wszystkich nas będzie wszystko dobrze:) co masz? Nie znam tego :o . Ja przed ciążą zdiagnozowane miałam dość mocne pcos, hiperinsulinemie, endometrioze i guza jajnika a jak się potem okazało to były dwa,drugi endometrialny.na szczęście usunięte w laparoskopii i jak widać pięknie ta operacja wpłynęła na mój organizm bo udało się w pierwszym cyklu właściwie o ile się nie mylę to do zapłodnienia doszło niewiele ponad 2 tyg od laparoskopii :)

    11.05 prenatalne, dzidzia 53mm <3 serduszko 161/min <3 prawdopodobnie córcia <3 <3
    f2w3gov3jgmzls2e.png
    Beta HCG:
    11 dpo 32.52 mIU/ml
    13 dpo 117.200 mIU/ml
    17 dpo 1057 mIU/ml
  • Mika999 Przyjaciółka
    Postów: 73 27

    Wysłany: 21 marca 2017, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuchcinka wrote:
    Mietata mam dokładnie tam samo ;) fajnie ze jest ciąża cieszę się, ale jakiejś miłości euforii itd nie mam i na usg tez się jakoś specjalnie nie wzruszam, chyba nie do końca do mnie dociera to ze ten obraz na usg to mój brzuszek ;)
    Każdy jest inny i nie ma co się martwić tym ze nie wszystkie przeżywamy te momenty tak samo :)

    Ja mam podobnie. Taka troszkę abstrakcja dla mnie

    B-HcG 646,500 09/03/17
    B-HcG 1368,500 11/03/17
    201711062743.png
  • Anetta31 Przyjaciółka
    Postów: 113 49

    Wysłany: 21 marca 2017, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja od poczatku jestem nastawiona przez lekarza anty , ze w moim wieku , plamienia , nie wiadimo czy ciaza sie utrztma , ciezko myslec pozytywnie czuje ze stres bedzie mi towarzyszyl przed kazda wizyta.Nie chce planowac , nie wyobrazam sobie za bardzo co bedzie dalej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2017, 18:52

    Anetta31
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 21 marca 2017, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M_ia wrote:
    Kaczorka ja nie wiem czy nie mam bo przez laparoskopie i usg nie widać, ale bankowo dwurozna..No i wydaje mi się ze jest to dość pokaźna wada bo wykryli mi ją w szpitalu jak byłam na endokrynologii i specjalnie chodziłam po 3 albo 4 lekarzach żeby mnie zbadali i każdy bez sugerowania to zauważył, w laparoskopii się potwierdziło ze jest w kształcie serca.. ciesze się ze chociaż guzy mam usunięte w całości i ze juz nic z tych syfow nie zostało.
    Bajka- spoczko, ja też nie wyraźnie może napisałam ;) mam nadzieje ze u wszystkich nas będzie wszystko dobrze:) co masz? Nie znam tego :o . Ja przed ciążą zdiagnozowane miałam dość mocne pcos, hiperinsulinemie, endometrioze i guza jajnika a jak się potem okazało to były dwa,drugi endometrialny.na szczęście usunięte w laparoskopii i jak widać pięknie ta operacja wpłynęła na mój organizm bo udało się w pierwszym cyklu właściwie o ile się nie mylę to do zapłodnienia doszło niewiele ponad 2 tyg od laparoskopii :)

    Pytasz co mam? Chodzi ci o to ze napisałam że mamy wspólny objaw - że nie tylko ja głupieje w ciąży,
    Mam nadzieję że o to pytałaś :) Jeśli nie to popraw mnie bo chyba już za późno na jakiekolwiek myślenie z mojej strony :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2017, 19:06

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • M_ia Przyjaciółka
    Postów: 101 53

    Wysłany: 21 marca 2017, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka, chodziło mi o to z sercem :*

    11.05 prenatalne, dzidzia 53mm <3 serduszko 161/min <3 prawdopodobnie córcia <3 <3
    f2w3gov3jgmzls2e.png
    Beta HCG:
    11 dpo 32.52 mIU/ml
    13 dpo 117.200 mIU/ml
    17 dpo 1057 mIU/ml
  • IZA92 Autorytet
    Postów: 457 255

    Wysłany: 21 marca 2017, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dziś lepiłam z mama znów pierogi, jakieś 150 sztuk. I tak jak równo tydzień temu jak lepiłyśmy objadałam się farszem i pierogi pięknie pachniały, tak dziś, zjadłam jednego i ledwo co go przełknęłam.

    Z każdym kolejnym pierogiem mój wkurw wzrastał, do tego jest u Nas we wsi awaria - rura pękła - i już od 6 godzin nie ma wody, zaczęło mnie gardło boleć, a jutro muszę iść na 7 do kościoła na msze za dziadków mojego Męża, bo teściowa z kimśtam się nie dogadała i jedna msza była w niedzielę, a jutro będzie w tej samej intencji.

    Marudzę dziś tak jak zdarzało mi się przed @ i zaczynam sama siebie nienawidzić, a co dopiero ludzie z mojego otoczenia...

    Emilka <3
    36t+2d 2879 gram
    w57v9jcgwb123pts.png
    hchy9jcgie5ahekl.png
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 21 marca 2017, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jeśli chodzi o odczucia dot. tej ciąży to ja w ogóle nie odczuwam euforii. To zapewne sprawka dwóch poprzednich poronień- poprzednio cieszyłam się bardzo na obie ciąże i je traciłam. Tym razem staram się brać z dystansem, ciężko mi lecieć myślami tak daleko w przyszłość, np. jeśli chodzi o poród itd.

    Dziewczyny wizytujące jutro, jak emocje? :) Ja mam jutro na 9:45. Jest lekki stres, że być może coś jest nie tak, ale nie aż taki jak na pierwszej wizycie.

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 21 marca 2017, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetta31 wrote:
    A ja od poczatku jestem nastawiona przez lekarza anty , ze w moim wieku , plamienia , nie wiadimo czy ciaza sie utrztma , ciezko myslec pozytywnie czuje ze stres bedzie mi towarzyszyl przed kazda wizyta.Nie chce planowac , nie wyobrazam sobie za bardzo co bedzie dalej.
    Mam identycznie!

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 21 marca 2017, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2017, 09:08

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • Anetta31 Przyjaciółka
    Postów: 113 49

    Wysłany: 21 marca 2017, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mietata ja mam 38 ;) , to 31 to dzien moich urodzin ;)

    Anetta31
  • Leana Koleżanka
    Postów: 39 13

    Wysłany: 21 marca 2017, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczynki ;) mietata rozumiem o co może Ci chodzic, dla mnie moja ciaza to abstrakcja, nie mogę uwierzyć że to tak od razu już się udalo, od niedzieli mam huśtawki nastroju od euforii, przez obawy po smutek, u mnie sprawa wygląda tak, że siostra mojego męża jest w 20 tyg ciazy, i nie wiemam jak zareaguje jego rodzina ( wcześniej ciagle rodzice pytali kiedy wnuk, że nie mogą się doczekać, że my nie mamy na co czekac, że już po slubie) ale odkad ona jest w ciazy temat ucichl w sensie ciagle rozmawiamy o niej, jej stanie itp, i martwię się że może jej będzie przykro, że to mial byc jej czas, że jego rodzice nie zareaguja tak jakbym chciala i to mnie tak jakoś doluje. Dodam że mowilismy kazdemu że my na wiosnę planujemy zacząć starania, a właśnie jak moja bratowa niespodziewanie ogłosiła na gwiazdke,ze jest w stanie błogosławionym (i to w sposób o jakim ja zawsze marzylam to zrobić ;p) to mialam dylemat czy może nie poczekać do połowy roku, ale maz mnie przekonał że nie mogę patrzeć na kogoś tylko na siebie i to nie jest powiedziane że nam uda się od razu, a tutaj taka niespodzianka, po zobaczenia drugiej kreski pierwsze co pomyslalam to o jego siostrze i ze co ja najlepszego zrobilam ,i tak poprostu mi smutno ze nie mogę się tym tak cieszyć jak myslalam ze bede jeszcze 3 miesiące temu . Uff cieszę się że to napisalam bo mnie to męczy .

    Malamii26 lubi tę wiadomość

  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 21 marca 2017, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to i tak jesteś młoda babka ! :)

    Anetta31 lubi tę wiadomość

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 21 marca 2017, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wam powiem że lekarz to gada zależnie od sytuacji :)

    Kiedyś byłam na kontrolnym usg u mega dobrego ginekologa który na moje pytanie czy mam się czymś martwić? Odpowiedział tak źr ma pani 27 lat i nie ma pani dzieci, a jak byłam teraz u niego z tymi betami to mnie uspokajal i powiedział że jestem jeszcze bardzo młoda :) A mam 30 lat więc wiecie różnie gadają:)

    Aha powiedział mi wtedy istotną rzecz: trzeba chodzić do takiego ginekologa do którego ma się zaufanie - i ja się tego mega trzymam:)
    M_ia - aha hehe:) wybacz mi ją naprawdę zostawiłam gdzieś mózg :) A ja też tego nie znałam ale lekarz powiedział że mam się nie przejmować to się nie przejmuję zresztą dla mnie istotne było to że usłyszałam (chociaż wiem że się nie powinno) serduszko wiem że szybciutko bije :) A moje serce mniej istotne hehe:)

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 21 marca 2017, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetta31 wrote:
    Mietata ja mam 38 ;) , to 31 to dzien moich urodzin ;)
    Ja 37 :)

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 21 marca 2017, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2017, 09:09

    Wojcinka lubi tę wiadomość

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 21 marca 2017, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leana wrote:
    Cześć dziewczynki ;) mietata rozumiem o co może Ci chodzic, dla mnie moja ciaza to abstrakcja, nie mogę uwierzyć że to tak od razu już się udalo, od niedzieli mam huśtawki nastroju od euforii, przez obawy po smutek, u mnie sprawa wygląda tak, że siostra mojego męża jest w 20 tyg ciazy, i nie wiemam jak zareaguje jego rodzina ( wcześniej ciagle rodzice pytali kiedy wnuk, że nie mogą się doczekać, że my nie mamy na co czekac, że już po slubie) ale odkad ona jest w ciazy temat ucichl w sensie ciagle rozmawiamy o niej, jej stanie itp, i martwię się że może jej będzie przykro, że to mial byc jej czas, że jego rodzice nie zareaguja tak jakbym chciala i to mnie tak jakoś doluje. Dodam że mowilismy kazdemu że my na wiosnę planujemy zacząć starania, a właśnie jak moja bratowa niespodziewanie ogłosiła na gwiazdke,ze jest w stanie błogosławionym (i to w sposób o jakim ja zawsze marzylam to zrobić ;p) to mialam dylemat czy może nie poczekać do połowy roku, ale maz mnie przekonał że nie mogę patrzeć na kogoś tylko na siebie i to nie jest powiedziane że nam uda się od razu, a tutaj taka niespodzianka, po zobaczenia drugiej kreski pierwsze co pomyslalam to o jego siostrze i ze co ja najlepszego zrobilam ,i tak poprostu mi smutno ze nie mogę się tym tak cieszyć jak myslalam ze bede jeszcze 3 miesiące temu . Uff cieszę się że to napisalam bo mnie to męczy .

    Kurcze nie wierzę w to co czytam! Wybacz ale mieć wyrzuty sumienia bo ktoś może mieć pretensje ze tez będziesz w ciąży co ona? Jeśli twoja reakcja jest taka bo znasz ta szwagierke to ci współczuję... Chyba że ty będąc w jej sytuacji miałabyś żal... To inna sytuacja...
    U mnie jest podobna sytuacja i ja ze szwagierka mega się cieszymy i wspieramy a teście są zachwyceni że na Boże Narodzenie będzie rodzina dużo większą:)
    Mam nadzieję że Cię nie urazilam ale kobietko proszę Cię myśl o was o tobie mężu dziecku, w nie o tym jak ktoś zareaguje...
    Przepraszam ale musiałam to napisać

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • Leana Koleżanka
    Postów: 39 13

    Wysłany: 21 marca 2017, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mietata to samo mowi moj maz, że nie mogę całe zycie przejmować się reakcja innych, ale ja właśnie jestem takim typem, że o wszystko sie obwiniam :/ bo ja właśnie bym się cieszyla że jesteśmy razem bo to tak raźniej dzielić się odczuciami, ale nie wiem jak ona to odbierze i sie boje:p

  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 21 marca 2017, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Invis wrote:
    Dziewczyny, jeśli chodzi o odczucia dot. tej ciąży to ja w ogóle nie odczuwam euforii. To zapewne sprawka dwóch poprzednich poronień- poprzednio cieszyłam się bardzo na obie ciąże i je traciłam. Tym razem staram się brać z dystansem, ciężko mi lecieć myślami tak daleko w przyszłość, np. jeśli chodzi o poród itd.

    Dziewczyny wizytujące jutro, jak emocje? :) Ja mam jutro na 9:45. Jest lekki stres, że być może coś jest nie tak, ale nie aż taki jak na pierwszej wizycie.

    Ja też nie potrafię się w pełni cieszyć ze względu na wcześniejsze straty. Mam póki co taką blokadę w głowie i koniec.

    ja mam jutro wizytę niby o 9.00 ale na pewno się opóźni bo doktorek zawsze się spóźnia a przyjmuje od 8.30, więc pewnie wejdę ok.9.45-10.00. denerwuję się ale staram się siebie przekonać że będzie ok ;)

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • M_ia Przyjaciółka
    Postów: 101 53

    Wysłany: 21 marca 2017, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajkaaa wrote:
    M_ia - aha hehe:) wybacz mi ją naprawdę zostawiłam gdzieś mózg :) A ja też tego nie znałam ale lekarz powiedział że mam się nie przejmować to się nie przejmuję zresztą dla mnie istotne było to że usłyszałam (chociaż wiem że się nie powinno) serduszko wiem że szybciutko bije :) A moje serce mniej istotne hehe:)
    100%rozumiem ;) ja siedzę juz w kolejce,ale jest opóźnienie o 3 pacjentki wiec pewnie przyjmie mnie ok 21 dopiero :( masakra...

    11.05 prenatalne, dzidzia 53mm <3 serduszko 161/min <3 prawdopodobnie córcia <3 <3
    f2w3gov3jgmzls2e.png
    Beta HCG:
    11 dpo 32.52 mIU/ml
    13 dpo 117.200 mIU/ml
    17 dpo 1057 mIU/ml
  • M_ia Przyjaciółka
    Postów: 101 53

    Wysłany: 21 marca 2017, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do radości ja też na razie jakoś nie wariuje,nie mówię na razie nikomu i tak na dystans podchodzę chociaż łapie się ze oglądam ciuszki albo mebelki czy filmiki na YT i potem sama się gaszenia ze ej spokojnie poczekaj jeszcze z tym planowaniem

    11.05 prenatalne, dzidzia 53mm <3 serduszko 161/min <3 prawdopodobnie córcia <3 <3
    f2w3gov3jgmzls2e.png
    Beta HCG:
    11 dpo 32.52 mIU/ml
    13 dpo 117.200 mIU/ml
    17 dpo 1057 mIU/ml
‹‹ 54 55 56 57 58 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ