Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
chyba nie ma tylu kolorów w palecie, żeby każdy miał chatę inaczej wymalowaną
(odcieni o subtelnej różnicy nie liczę) także warto robić tak jak nam się podoba.
Fakt, że jak urządzaliśmy mieszkanie to podobały mi się jeszcze patchworkowe kafle, ale po obejrzeniu 700 tysięcy aranżacji z tymi, dosłownie zbrzydły mi z dnia na dzień.
A propos mód mieszkaniowych, mój ojciec ma ciekawe podejście, że on sobie poczeka aż boazeria wróci do mody, co on tam będzie zmieniał hehe. Fakt, teraz bardzo modna jest malowana na biało
Jeśli tematy wnętrzarskie was interesują, np dobieranie kolorów etc to polecam bardzo fajnego bloga pani architekt na szpilkach, dużo fajne wiedzy i miło się czyta,
http://www.architektnaszpilkach.pl/Pani Moł lubi tę wiadomość
-
Ja tez polecam farby Beckersa, mam pomalowane cale mieszkanie, ale u nas poszlo w wanilie, beze, biel i wesoly zolty w pokoju syna
wiec nie wpisuje sie w modne szarosci. Farby z serii do kuchni i lazienki latwo doczyszcic nawet z tluszczu, a te normalne mozna scierac wilgotna sciereczka, wszystkie slady po muchach i komarach znikaja :-p
-
agagaga wrote:Co myślicie na temat pasa poporodowego i ewentualnie gorsetu. Mnie przy pierwszej ciąży bardzo namawiała mama. Nie dałam się namówić bo wydawało mi się to zbyteczne. Ona twierdziła, że dzięki niemu wygląda jak wygląda. A figurę ma ekstra. Teraz się zastanawiam. Co wy na to???
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2017, 08:18
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnyDo kuchni dobra farba to ten ceramiczny Magnat. Mi nawet przy kuchence (a kuchenkę mam trochę przy ścianie a teochę przy oknie) się zmywa tłuszcz, można gąbeczką z płynem umyć i nic się z farbą nie dzieje.
Mi wiele z tych modnych nurtów chałupniczych podoba się bardzo, w tym właśnie marokańskie płytkiale myślę, że zawsze mocny wzór kest o tyle ryzykowny, że dziś jest cudnie, a jutro wali po oczach
w ogóle większość mebli w domu mam białych plus szarych kilka. Ale za to sama malowałam starą komodę i szafkę na buty, jestem zadowolnona z efektów i podekscytowana procesem, mam jeszcze stary stolik-konsolkę z szufladami, który czeka na malowanie - będzie toaletką
mam takiego troszkę swira na punkcie urzadzania chaty. Jeszcze czeka mnie malowanie salonu przed urodzeniem dziecka- niedawno przerobiliśmy elektrykę i wreszcie pozbędę się nielubianych barw po poprzednich właścicielach. No i mam świnkę skarbonkę co do niej wrzucam fundusz na nową, piękną zabudowę do kuchni.
-
W kwestiach urzadzania chalupy :-p ja czekam na meble do lazienki, zamawiane pod koniec kwietnia, stolarz ma sie wyrobic do konca sierpnia, wiec niewiele mu zostalo. Do tego jeszcze 3 dodatkowe szafki do kuchni bo sie nie mieszcze z gratami... Wiec od 2 lat jak zrobilismy generalny remont (lacznie z wylewaniem nowych posadzek, elektryka, hydraulika-jak wspominam to az boli) bede miala narazie kuchnie i lazienke wg mojego planu tak jak chcialam. W pozostalych 3 pokojach narazie sa meble ktore udalo nam sie uciułać gdzies tam po drodze i maja swoje lata. Kolejnym punktem jest pokoj dla starszaka, jak ogarne lazienke jedziemy rozejrzec sie za jakims kompletem mebli dieciecych, ale musze jeszcze troche funduszy odlozc, bo jestem zdania, ze jak inwestowac to juz w lepsze materialy a nie chinszczyzne
-
jacky88, wow bardzo długo czekasz na te meble! Co do chińszczyzny to ja nie wiem chyba mam szczęście, ale ostatnie moje meble z Ikei zniosły 8 lat intensywnego użytkowania, 2 przeprowadzki międzynarodowe i jeszcze z powodzeniem w stanie idealnym sprzedałam je przed ostatnią przeprowadzką bo mi nie pasowały do chaty.
Mieliśmy też ciężkie drewniane meble których szczerze nienawidziłam, były zbyt zdobione plus do tego ciemny kolor, kurz niemiłosiernie się na nich osadzał. Powiem wam, że trudniej je było sprzedać niż ikeowskie mebelki. Chociaż udało nam się sprzedać w bardzo dobrej cenie biurko drewniane, nowa właścicielka była tak zachwycona, że nawet się nie targowała
W ogóle nie wiem czy znacie strony typu westwing etc. można tam upolować czasami za grosze jakieś perełki. Ja tak umeblowałam całą chatę i znajomi zazwyczaj pytają mnie ile kasy utopiłam, a moje meble to albo używki, albo coś upolowane na westwingu, albo z promocji i generalnie kosztowały często 50% tyle co znajomi wydali na swoje
Jeśli szukacie fajnych rzeczy, niebanalnych to też warto przeszukać internet. Ja kupiłam super stoły robione na zamówienie przez młode dziewczyny, które rozkręcają firmę projektującą meble, w cenie paździerza z Ikei, a efekt jest obłędny dosłownie.
To tak jest, że niektórzy są w stanie upolować super cichy w szmateksach, ja jestem mistrzem świata w znajdowaniu mebli i wyposażenia wnętrzWiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2017, 09:51
-
Kochane już zamówiłam u teściowej próbkę farby Beckersa
Skoro tak ją polecacie a ja pierwsze co o niej słyszę
No to w niedzielę będę testować i łóżeczko skręcać
i wszystkie pierdoły przyjadą dla młodego, bo kupuje w PL i składzik u teściowej robię
Ahhh w ogóle, już nam dwa wydatki odeszły rodzinka prezenty porobiła mamy już Bujaczek i matę edukacyjną, to mnie utwierdza w przekonaniu że za dwa miechy rodzę.
P.S Jeszcze chciałabym się pochwalić, biegunka poszła w piz*uahhh jak się cieszę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2017, 09:55
Pani Moł lubi tę wiadomość
-
My pomalowaliśmy ściany Dulux Easy Care - popisowy biszkopt. Ze względu na meble wenge/wanilia postawiliśmy na kremowe kolory
Mąż już zmywał komary ze ściany i wygląda dalej elegancko
U brata natomiast był użyty zwykły Dulux i również farba nieźle się trzyma. Nawet po ścieraniu krwi ze ściany z rozbryzganego komara
Wczoraj przyszły body z tego projektu. Całkiem fajne. Tylko jakieś duuuuże!! Fakt, że brałam rozmiar 68. Ale to i tak są jakieś większe niż standardowe
Teraz czekam na wózek. Do 12 ma się pojawić kurier
Tylko przesyłki od Pieluszkowazabawa nie mogę się doczekaćwszystko zapłacone, miało być wysłane i tak czekam i czekam..
Któraś z Was też tak czeka?
Jarmark się skończył - mogłaby się pojawić. -
Kaczorka wrote:My pomalowaliśmy ściany Dulux Easy Care - popisowy biszkopt. Ze względu na meble wenge/wanilia postawiliśmy na kremowe kolory
Mąż już zmywał komary ze ściany i wygląda dalej elegancko
U brata natomiast był użyty zwykły Dulux i również farba nieźle się trzyma. Nawet po ścieraniu krwi ze ściany z rozbryzganego komara
Wczoraj przyszły body z tego projektu. Całkiem fajne. Tylko jakieś duuuuże!! Fakt, że brałam rozmiar 68. Ale to i tak są jakieś większe niż standardowe
Teraz czekam na wózek. Do 12 ma się pojawić kurier
Tylko przesyłki od Pieluszkowazabawa nie mogę się doczekaćwszystko zapłacone, miało być wysłane i tak czekam i czekam..
Któraś z Was też tak czeka?
Jarmark się skończył - mogłaby się pojawić.
To ja z kolei dostałam 62 z tego projekt body...ale mnie się wydają takie malutkie ..dawno takiego maluszka nie miałam w domu
Też chciałam podpytać co u Pieluszkowej...ostatnio jej nie było a chciałam i ja jakieś zamówienie złożyć...
Mama: c 2010; s 2011; c 2012 c 2017;
i aniołków (*) 2009;2014 -
Jeśli chodzi o urządzanie mieszkania, to u nas właśnie białe ściany, białe meble WSZĘDZIE (ani jeden mebel nie jest w innym kolorze w caaaałym mieszkaniu) i ciemnobrązowe podłogi wszędzie (oprócz łazienki na górze- biało/szara). Mamy niewielki metraż (75m2 bez poddasza) i nie dość, że mi się tak podoba, to chciałam żeby było jasno. Nie potrafię znieść kolorowych ścian, tzn. u kogoś mi się podobają, ale ja chcę u siebie białe. Można fajnie szaleć w dodatkami itd. Ale do czego dążę- ten biały jest taki w sumie niby modny, a na 28 mieszkań/domków z naszego nowo wybudowanego osiedla tylko my mamy mieszkanie w bieli na ścianach
Stwierdziłam, że jak mi się odwidzi to zawsze można odmalować na coś innego. Czuję się tu dobrze, mąż nie narzeka. Jeśli chodzi o to co modne, to oczywiście lubię się inspirować i mieć modnie- ale tylko jeśli coś mi się bardzo podoba. Nawet jak moda przeminie to wiem, że nadal będzie mi się podobać i zostanie. To co zauważyłam, że króluje u większości moich nowych sąsiadów to są SZARE, JASNE PODŁOGI. Więc to najpewniej oni odczuwają jako modne. Ja dziś też żałuję że u mnie takich podłóg nie ma, bo byłoby w mieszkaniu jeszcze jaśniej- co uwielbiam. Ale wszystkiego na jasno się nie da- mąż już mówi że mieszkamy w zakładzie psychiatrycznym
Zresztą teraz znowu do mody wróciły chyba kolory, prawda?
Ja dzisiaj jestem "happy", bo nic mnie nie boli. Masakra, jakie to wspaniałe uczucie!Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2017, 11:07
Mamatobe♥ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Tak, teraz zdecydowanie głębokie niebieskości, szmaragdy i te klimaty. W wielkich domach wygląda to obłędnie, ale jak się ma małą klitę to średnio. Invis, ja mam ciut więcej niż połowę Twojego metrażu, to jest dopiero małe mieszkanie, 75 m to jest kawał przestrzeni
Białe podłogi też mi się bardzo podobały, ale mieliśmy już stary parkiet więc go odnowiliśmy i dosztukowaliśmy tam gdzie nie było żeby podłogi były jednolite. jednak drewno w kolorze drewna dobrze się broni, zwłaszcza do jasnych ścian.
A przed ciemnymi meblami broniłam się jak przed zarazą, raz że nienawidzę brązowego i żółtego koloru (z brązów obiecałam sobie tylko podłogę zostawić i pianino...tu wyjścia nie było.
Jasne meble są bardzo praktyczne, nie trzeba ze ścierą latać non stop.
I to prawda, niby jasne kolory modne, biele szarości, a obejrzyjcie ogłoszenia o wynajmie czy sprzedaży, większość ludzi ma mocno kolorowe mieszkania, każdy pokój na inny intensywny kolor pomalowany, rzadko kiedy jakieś białe/szare wnętrza widać. Myślę, że to odreagowanie po szarości PRL, nadal się w kolorach mocno lubujemyNo i dobrze, każdy robi jak mu pasuje i jak się czuje najlepiej we własnym domu
-
Invis - Twój mąż widzę ma taki sam komentarz jak ja jeśli chodzi o białe ściany :p
Przez ostatnich kilka lat miałam intensywne kolory na ścianach. Teraz mi się odmieniło i są kremy/beże. I nagle jest tak jasno!!
W ogóle kilka razy ostatnio śniło mi się dziecko i za każdym razem był to syn!! Mam nadzieję, że los nie szykuje mi niespodzianki :p
I w ogóle jakąś wyrodną matką byłam w tych snach, bo albo po kilku dniach stwierdzałam, że już mi się nie chce dzieckiem zajmować albo uświadamiałam sobie, że od kilku dni tego dziecka nie karmiłam..Pani Moł lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHahaha! Mi się wczoraj śniło, że urodziłam za wcześnie a dziecko samodzielnie stało, trochę nawet mówiło. I było kręconą blondynką (ja naturalnie jestem czarnowłosa i czarnooka, więc zdziwił mnie ten fakt).
Ja mam aktualnie większość ścian w bieli - w przedpokoju, w sypialni, łazience, toalecie, na razie w pokoju dzieciowym (ale to baza pod kolor póki co). No i podłogi też mamy mega jasne, a w sypialni jeszcze do tego szafa na całą długą ścianę z białymi frontami, białe szafki nocne i okno od wschodu więc rano jest hiper jasno. Dla przytulności dołożyłam szare łóżko takie z tekstylnym, pikowanym obiciem, czarne zasłony, czarną lampę i czarne lustro, dokupilam czarne gałki do szafy. Do tego wszystkiego mam .... niebieską, dużą komodętrochę przypadkiem i impulsywnie weszłam w jej posiadanie, ale jest boska
wstępnie chciałam ją wykopać do pokoju dziecięcego, ale chyba jednak zostanie w sypialni.
Metrów mam 61,5 i serio, wychodzę z założenia, że to sporo! Więc Invis, 75 metrów to jest kawał przestrzeni! -
Co wy wiecie o sprzątaniu....237m i 21 okien...ehhh...
Ja również polecam farby beckers. Ładnie z niej schodzą nawet plamy po śledzić w sosie salsa hehe.
Dziś mam wizytę trzymajcie kciuki. Bardzo się boję wizyt w sierpniu bo 3 lata temu usłyszałam że córeczkę serduszko nie jie i jakoś tak sobie wkrecilam że to pechowy miesiacBiedroneczka83 lubi tę wiadomość
-
Mnie się takie seksy śniły... ah jakie fajne
Jako studentka miałam pokój soczyście pomarańczowy. Przy malowaniu wszyscy się stukali w głowy, a potem każdy sie zachwycał - kolor był piękny, z mieszalnika. Do tego dodatki w fuksji, głębokim fiolecie czy winnej czerwieni, białe futrzaki. Tam się chciało siedzieć, bylo energetycznie i przytulnie.
Teraz lubię jasne i neutralne barwy. Mega podoba mi się ciemny wystrój, ale u siebie bym nie mogła na stałe. Wolę jakieś akcenty, ciemniejsza jedna ściana, która daje głębię, itp. I kolor w dodatkach. Jestem minimalistką, nie lubię rzeczy niepraktycznych, zbieraczy kurzu. Mam mnóstwo książek, ktorych okładji dają kolor i lubię sobie zmienić bieznik na stole, poszewki do poduszek czy świeczniki (kocham zapalone wieczorem świece).
Meble mam od ponad 100-letnich po wspólczesne (jak kuchnia na wysoki polysk w ciepłej bieli, pusta i laboratoryjna). Lubię taki kontrolowany misz-masz i uważam, że starocie potrafią cudnie grać z nowymi, prostymi w formie meblami.
Podłoge mamy ciemna, bo...taką mieliśmy ochote. Jasna też super by grała, ale wtedy miałabym nie biel.vzy szarośc, tylko zwykłe drewniane dechy czy panele w tym kolorze. Natomiast ciemne dają charakter i przytulność, są też mniej oklepane. Może w nastepnym mieszkaniu dałabym jasny kolor - tak dla zmiany. Pamietam, że bardzo podobały mi się panele kronopolu - dąb celtycki.9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Zaschniete plamy po czerwonej herbacie owocowej też pięknie schodzą z beckersa
A mi dziś się śnił najpyszniejszy pączek na świecieZ marmoladą wieloowocową
Gdybym to ja wiedziała, gdzie takiego pysznego znaleźć to już bym po niego był
Pani Moł lubi tę wiadomość
-
Kaczorka wrote:
Tylko przesyłki od Pieluszkowazabawa nie mogę się doczekaćwszystko zapłacone, miało być wysłane i tak czekam i czekam..
Któraś z Was też tak czeka?
Jarmark się skończył - mogłaby się pojawić.
Ja zamawiałam u niej ponad miesiąc temu. niby dwa tyg temu miała mieć wiekszość gotową ale od tego czasu nie odpisuje na moje wiadomosci ani na belly, fb ani poczta. chcąc być w porządku czekam na odzew od niej do konca miesiąca. jeśli nie da znać to poprostu kupię u kogoś innego ;(
Kaczorka pewnie nie podała ci numeru przesyłki bo tak można śledzić paczkę.
To milczenie bardzo mnie nie pokoi. Mój mąż już tydzień temu mówił żebym sobie darowała
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert