Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam i ja z rana
Jak zwykle wstałam o 4.30 i nie potrafiłam zasnąć. Zjadłam gruszkę i kromkę chleba z miodziem ale nie pomogło... Leżałam do 7 i wstałam zrobić śniadanko dla siebie i dla męża. Mąż się śmiał, że to już moje 3 śniadanie tego ranka
Mój mały też nad ranem wyczyniał akrobacje, ale się cieszyłam z tego, bo miałam głupi sen że przestał się ruszać...uff na szczęście to tylko sen.
U Nas też mglisto i mży, więc za jakiś czas kimnę się odespać ten poranek...ÓptimusPrime, xpatiiix3, AgataP, mada_lena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyyes yes yes!!!!! wstałam !!! i nie poszlam spac dalej
no to teraz już z gorki ,przynajmniej nie wstane o 11.00 tak jak wczoraj
siedze piej kawke i ogladam wiadomości,u nas zimnooooo 3 stopnie brrr,odpalilam ogrzewanie ale nim sie nagrzeje to siedzimy z pieskiem pod kocem
dzisiaj jade porobic jakies zakupy dla malej,w sumie to mam nadzieje ze dokupie juz reszte wyprawki i bede miala z glowy,wyplato wplywaj na konto,licze na ciebie...
kurcze nawet sie wyspalam...a pewnie dlatego ze wywalilam w srodku nocy poduszke ciazowa z lozka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2014, 08:34
ÓptimusPrime, Maga31, xpatiiix3 lubią tę wiadomość
-
I ja sie witam. Zaczynamy 29tc
Mała dała mi pospać, kurdę no wydaje mi się, że się odwróciła, bo rano miałam dwie gulki, chyba jedno głowa, drugie pupcia, a była główkowo.
A ja drugi dzień niewyraźna. Gardło szczypie, nie jest jakieś bardzo czerwone, pokasłuje suchym kaszlem i ogólnie zmęczona i zimno mi. Kurna, coś czuję, że całą jesień tak będzie, kuruję się mlekiem z miodem póki co.AgataP, Maga31, xpatiiix3, Nata, mada_lena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyViviana wrote:I ja sie witam. Zaczynamy 29tc
Mała dała mi pospać, kurdę no wydaje mi się, że się odwróciła, bo rano miałam dwie gulki, chyba jedno głowa, drugie pupcia, a była główkowo.
A ja drugi dzień niewyraźna. Gardło szczypie, nie jest jakieś bardzo czerwone, pokasłuje suchym kaszlem i ogólnie zmęczona i zimno mi. Kurna, coś czuję, że całą jesień tak będzie, kuruję się mlekiem z miodem póki co.
na gardlo kup sobie korzen imbiru, zagotuj pol litra wody i gotuj przez 20 min pokrojonego drobno lub startego( pol korzenia na pol litra wody)odcedz,dosyp troszenke cukru i taki syrop dolewaj sobie do herbaty,dziala cuda.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2014, 08:44
Viviana, Agusia ;), Lavendula lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Wykąpana i Marcelo w ciepłej wodzie i od raz lepiej
he przynajmniej tak nie pizga jak w kieleckim...
Kurde sierpniówki mają zastój, a wrzesniowki kopyta ruszyły Hehen długo i my ruszymy pewnie końcem września cos tak czuje ,ze się zacznie my sypać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2014, 09:10
Marzena27, mada_lena lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Hej
Dokonałam cudu - wygospodarowałam szufladę dla Antka w swojej szafie. Pewnie dlatego, że 3/4 moich rzeczy leży pod tymi wiszącymi złożona w kostkę i czekają, aż wrócę do oryginalnego rozmiaru. Boję się, że mnie zatrzymają w tym szpitalu a ja nic nie będę miała. Chcę to sama zrobić, ew. jak mi się prasowanie znudzi, to ktoś może pomóc. Dziś przyjadą moi rodzice z odplamiaczem, bo na kilku fajnych ubrankach od szwagierki są jakieś plamki. I działam!AgataP, Maga31, mada_lena lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry,
Ja zaczęłam dzień od dolania sobie mleka do herbaty z cytryna i upieprzenia sobie szaro-białej koszuli nocnej (testuje te do karmienia;)) konfiturą z jagód, więc od 8:15 już u mnie pranie się pierze;) niniejszym dziękuje Reckitt Benckiser za Vanisha;)
Co to się dzieje, że dzień zaczynam nie od Listopadówek, ale od Wrześniówek... No ale sytuacja jest tam tak napięta, że co 5 minut może ktoś zaskoczyć
Też muszę się w imbir zaopatrzyć, gotuję zawsze gęsty syrop w cukrze (zostawiając w nim plasterki imbiru) i mam na całą zimę do herbaty.
Ale dziś chyba będę musiała wytoczyć cięższe działa - syrop z cebuli i czosnek do wszystkiego;)xpatiiix3, AgataP, Maga31, Viviana, mada_lena, Paju, blue00 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLaski, z imbirem to uwazajcie, cos tam czytalam kiedys, ze na poczatku ciazy moze wywolac poronie ie, a na koniec - przedwczesny porod.ale to wiadomo, jak ze wszystkim..ja w kazdym badz razie, odstawilam moja kochana herbatke zielona z imbirem w polowie 2 trym., jak poczytalam ten artykul.
Mi pilkarzyk chyba glowke wbija dzis wnad pepkiem. Wiem, wiem, musi trenowac
Fajna pogoda, poszlabym sie przejsc, ale mam ogromne problemy z ubieraniem sie...
Mama mi mowila, ze od zlobka/przedszkola nie lubilam sie ubierac. Dzieci juz byly na spacerku, a ja dopiero rajstopki ubieralam
AgataP lubi tę wiadomość
-
Mój synek też bardzo aktywny, wcześniej myślałam, ze dużo się rusza, ale od wczoraj jak jestem na super smacznej diecie cukrzycowej, fika jeszcze bardziej, a jak się wypina maleństwo moje, wczoraj mój mąż też doznał szoku, przytulił się do mnie i pyta: czy synek dał dziś popalić, nagle otrzymał albo piątkę albo z kolanka i aż odruchowo zabrał rękę.... hihi śmiał się, że to było mocne, a ja gdzie tam, to już faza delikatniejsza
Ogólnie powoli wychodzę z dołka wiadomości o cukrzycy, jem super smacznie ehhh i czekam czekam minimum na 8 listopada
A i jeszcze czekam na wypłatę, muszę kompletować wyprawkę, bo na razie mam tylko furę dla młodego....
Miłego dnia, u mnie dziś chłodno ale świeci słoneczko, uwielbiam taką pogodęMaga31, AgataP, ÓptimusPrime lubią tę wiadomość
-
A ja się witam znowu niewyspana
Tymus tak mnie kopal w prawy bok zaraz pod zebrami ale nie w zebra że spać nie mogłam co chwile z bolu się budzilam.. Skora taka naciagnieta przez to ze tylko czekać na rozstepy.. Nie wiem juz jak on jest ułożony
do tego gardło boli a mojemu M cofnęli urlop
chce mi się juz z rana płakać
Leżeć mogę tylko na plecach ale tak długo nie wytrzymuje.. Wszystko do d.. Może ta ciepła herbata pomoże bo inaczej to będzie ciężki dzień w dodatku z deszczem.. -
Jeszcze 65 dni do terminu i doszłam do wniosku ze chyba trzeba się zabrać za pranie i układanie w szafach. Chcialam kupić nowe meble ale cóż mój poskąpił i ledwo się mieszcze w moich starych
AgataP lubi tę wiadomość
-
Martinka moja Mała też nie lubi jak śpię na boku, na prawym robi mi gule a na lewym jak leżę to po jakimś czasie kopie i boksuje, tak jakby nie lubiła, śpię oparta o poduszkę a rano kręgosłupa nie czuję.
Ja obejrzałam pierwszy odcinek Prawa Agaty na Playerze, bo taka była ciekawa, gdzie tu jeszcze tydzień miałabym czekać. Idę na drugie śniadanko, ale jestem padnięta i rozbita dziś, wrrr.xpatiiix3, mada_lena lubią tę wiadomość