Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Czarnaa94 wrote:I jeszcze jedno: żaden z tych postów nie został napisany po to żeby kogoś urazić. Napisałam to, bo myślałam że się zorientujecie że coś jest nie tak, ale można to naprawić. Chciałam żeby po prostu było lepiej.
Alka a z tym pępkiem świata to aż mnie rozśmieszyłaś Bo od samego początku ten wątek kręci się tylko i wyłącznie wokół was, ale jak zwykle wy nawet tego nie dostrzegacie i nie potraficie docenić tego że każdy poświęcał wam tyle czasu.
I nie wiem gdzie wyczytałyście że nie możecie pisać o swoich problemach, bo ja nic takiego nie napisałam. Tego jest po prostu za dużo. Wszyscy naokoło was pocieszają, ale wy ciągle swoje. Przecież to bez sensu. I teraz jeszcze piszecie że NIE MOŻECIE PISAĆ O SWOICH PROBLEMACH? To jest pierwsza taka sytuacja kiedy się kłócimy. Więc choćby z szacunku do tych dziewczyn które ciągle was pocieszały mogłybyście nie wygadywać takich rzeczy, bo mi na ich miejscu zrobiłoby się przykro.
Rybka ja w ogóle nie chcę stąd odchodzić, bo jestem tu od samego początku, ale już nie jest tak jak wtedy. I tak w ogóle to podziwiam Cię, bo z tego co pamiętam to jesteś po in vitro i też potrafisz się cieszyć Takich ludzi potrzeba tu więcej
Chyba nie doczytałas,ze nie chodzi tylko o to forum bo na innych bywam czesciej,wiec ogolnie.Watek kreci sie wokol Nas? Ja zadko tu bywam i jak o cos wypytywalam to jedynie o to,ze nie widac zarodka ,wiec daruj sobie. Nie mam zamiaru sie klocic i tlumaczyc,o mnie tu wlasciwie wcale nie chodzi bo poradze sobie,ale jak ktoras pisala to odrazu ,ze bedziesz tu zadziej itd,wiec nie dziw sie,ze Myszka czy aliss odebraly to jak by nie mialy tu pisac o problemach bo tak to wlasnie wygladało...Koniec tematuTobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz. -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny wy od razu odbieracie wszystko jako atak na was i od razu nie będziemy pisać wcale..
Ale zauważcie, że niektóre z Was codziennie po kilka razy piszą o tych samych obawach.. po czym następnie kilka osób je znowu pociesza.
Można pisać o swoich radościach i smutkach bo po to jest forum.. ale niektóre piszą tylko o smutkach!
Dlaczego nie cieszycie się, że udało Wam się zajść w ciążę a od razu macie czarny scenariusz, że będzie tak samo jak poprzednio?
Ciąża, ciąży nie równa.. i chodź możecie mieć takie same objawy jak ostatnio ta może okazać się szczęśliwa i tego się trzymajcie..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2014, 15:33
Czarnaa94, Goplana lubią tę wiadomość
-
Wiecie od czego zalezy,ze niektore dzieczyny po skonczonym karmieniu maja normalne biusty,a inne juz wcale...
Moze podam przyklad,moja kolezanka przed ciaza miala takie srednie,a teraz nic,jak dziewczynka,kompletnie nicTobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz. -
Ja znam dziewczyne która przez pierwsze kilka tygodni siedziała w szpitalu z krwawieniami.. teraz niedawno urodziła w 33 tyg zdrowego chłopca!
Wagę miał ponad 2 kilogramy.. zdrowy wielki chłop!
Inny przykład.. dziewczyna była w ciązy z krwawieniami.. lekarze spisywali już ciążę na straty i co? Udało jej się i do 39 tyg wytrwała i urodziła zdrowego chłopca, który teraz ma już 4 lata!
Także dziewczyny trochę optymizmu, że Wam się udaLimerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Paju wrote:Ja znam dziewczyne która przez pierwsze kilka tygodni siedziała w szpitalu z krwawieniami.. teraz niedawno urodziła w 33 tyg zdrowego chłopca!
Wagę miał ponad 2 kilogramy.. zdrowy wielki chłop!
Inny przykład.. dziewczyna była w ciązy z krwawieniami.. lekarze spisywali już ciążę na straty i co? Udało jej się i do 39 tyg wytrwała i urodziła zdrowego chłopca, który teraz ma już 4 lata!
Także dziewczyny trochę optymizmu, że Wam się uda
To działa rowniez w druga str,ale nie chce tu wprowadzac zlej energii
Moja przyjaciolka miala wszystkie objawy do 3 miesiaca,czula sie swietnie na wizycie tez ok,a jednak nie udało sie...Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz. -
nick nieaktualny
-
alka89 wrote:To działa rowniez w druga str,ale nie chce tu wprowadzac zlej energii
Moja przyjaciolka miala wszystkie objawy do 3 miesiaca,czula sie swietnie na wizycie tez ok,a jednak nie udało sie...
Ja znam dziewczynę której płód obumarł w 27 tyg.
Mojej sąsiadki córka urodziła sie z wadą serca (w terminie) i zmarła po 3 dniach.
Nie jesteś w stanie nic przewidzieć.. NIC!
a nie ma sensu całą ciążę się martwić czy coś się stanie czy nie..
-
Czarnaa94 wrote:
Rybka ja w ogóle nie chcę stąd odchodzić, bo jestem tu od samego początku, ale już nie jest tak jak wtedy. I tak w ogóle to podziwiam Cię, bo z tego co pamiętam to jesteś po in vitro i też potrafisz się cieszyć Takich ludzi potrzeba tu więcej
To bardzo się cieszę, że nie uciekasz:). Oj bo ja też jestem winna całym wczorajszym zamieszaniom i cały czas mam wyrzuty sumienia, ale pisząc o moich objawach chciałam się podzielić Nimi, bo stwierdziłam, że właśnie to forum jest od tego. Zgadza się jestem po in vitro z czego bardzo się ciszę i nigdy nie będę żałowała decyzji. Co prawda dużo mnie to kosztowało komplikacji, ale jak widać opłacało się bo z serduszkiem wszystko ok i już od samego początku pokazuje jaki ma charakterek:) cały czas przypomina o sobie. Kochana dzidzia:)
Oj już nie mogę doczekać się Listopada:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2014, 15:49
Paju, Czarnaa94 lubią tę wiadomość
Marzenia się spełniają gdy ludzie się wspierają
Nasze kochane serduszko
https://www.maluchy.pl/li-69440.png -
blue00 wrote:Dziewczyny, wiem, ze jest juz taki watek na staraczkach, ale powiedzcie, macie juz jakies imiona w zanadrzu dla dzieci?
Ja mam Kornelię lub Anielę
i Szymona lub Frankaalka89, NataliaK, xpatiiix3 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Rybka Nemo wrote:To bardzo się cieszę, że nie uciekasz:). Oj bo ja też jestem winna całym wczorajszym zamieszaniom i cały czas mam wyrzuty sumienia, ale pisząc o moich objawach chciałam się podzielić Nimi, bo stwierdziłam, że właśnie to forum jest od tego. Zgadza się jestem po in vitro z czego bardzo się ciszę i nigdy nie będę żałowała decyzji. Co prawda dużo mnie to kosztowało komplikacji, ale jak widać opłacało się bo z serduszkiem wszystko ok i już od samego początku pokazuje jaki ma charakterek:) cały czas przypomina o sobie. Kochana dzidzia:)
Oj już nie mogę doczekać się Listopada:)
Nie chcę tu wprowadzać znowu zamieszania, ale Ty miałaś faktyczne objawy W takich sytuacjach właśnie po to tu jesteśmy. Bardzo się cieszę że jednak wszystko w porządku Ale podziwiam Cię, że się tego podjęłaś, na pewno nie będziesz tego żałować a zwłaszcza jak już będziesz trzymać swoje maleństwo w ramionachRybka Nemo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny