Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
ale mam dzisiaj lenia, po 14 poszłam spać i wstałam po15, zrobiłam obiad zjedliśmy, miałam iść na spotkanie z koleżankami ale tak się jakoś ponuro zrobiło, że uznałam że nie idę...leżałam na kanapie cały czas. Ogólnie jestem wyrodną matką bo dzisiaj mnie naszło na napój gazowany i piję duszkiem...
oglądałam historie porodowe, było o bliźniętach i pojedynczych ciążach, popłakałam się jak te dzieciaczki się rodziły, a jak był poród nat to uznałam że "ja pierdole" też mnie to czeka...
wiecie u mnie nie ma neonatologii, jest jeden szpital i w sumie dobrze bo nie mam takiego dylematu jak Wy. Wiem że jakby nie daj Boże coś się działo to małego do łodzi przewiozą, innego wyjścia nie ma.
nastka bardzo śliczne te sówki, ja bym chętnie misia zobaczyła i nie powiem ale zdolna jesteś i jak dasz na aukcję to przemyślę zakup) właśnie dzisiaj pomyślałam sobie że muszę przynieść torbę pluszaków z piwnicy i je wyprać zanim się synek urodzi, no i dziadek (mój tata)ma za zadanie odnaleźć moje bajki, zacznę mu może czytać.
xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
Pati jak określił, że wytrzyma to najważ niejsze. U mnie czop jeszcze nie wylatywał, może dlatego, że nie mam skurczy ani takich akcji. Zastrzyków na płuca też nie miałam.
A ogólnie jestem nastawiona ściskać nogi do 36 tc a później już niech się dzieje co chce:)xpatiiix3 lubi tę wiadomość
👨25/08/2010 Szymon💙
👦07/11/2014 Aleksander💙
👧08/01/2022 Klara ❤️
-
moja przyjaciółka mówi że mam zaciskać nogi żeby mały się urodził 14.11.14
wierci się właśnie niesamowicie, rozpycha jakoś, ciekawe jak jest ułożony, jutro wizyta więc się zobaczy
oglądam kuchnia+ mmmmm zjadłabym to co tej A.Polan robiWiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2014, 21:39
-
Ja też poszłam do okulisty zbadać oczy i ewentualnie wypisać to zaświadczenie do CC.
Lekarz powiedział, że nie ma żadnych przeciwwskazań do porodu fizjologicznego - a u mnie wada wzroku -5.0
Teraz podobno zmieniły się jakieś wytyczne. Badał mi dno oka, nie mam żadnych "otworków na siatkówce" i nici z zaświadczeniaWiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2014, 21:41
-
Ja mam wadę +5 i +3,75 a jak Marcela urodziłam było +6 i +4,5 i tez nie było przeciwwskazań... Ehh.. Co najwyżej po takim zaswoadczeniiu jak kuniak mogli skrócić druga fazę
tez bhym chciała do tego 36 a potem mogę rodzic czyli aby do końca września
hehe chce chociaz na dwa zjazdy do szkoły iść
bo wrześniowe są obowiązkowe czyli mogę w poniedziałek 29.09 juz rodzic a kurde śni mi się znowu ten 29 dopiero mi się przypomniało ;P
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2014, 21:43
Eve lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Evik, pewnie po części dlatego, że się wkurzasz
U mnie na ktg wszystko ok, oczywiście po drodze do domu silne skurcze. Chyba już tak będę miała i na porodówkę będę jeździć codziennie przez miesiąc
Koleżanka z pracy mi przekazała, że dostała dziś pensję i pytała o moją - nic nie ma. Jak miło. Może myślą, że mi wstyd, że udaję chorą i się nie upomnę. Przelewu nie zrobią, bo w ogóle nie robią, ale mąż pojedzie w poniedziałek i wyjdzie z pieniążkamiNa pewno się nie spodziewają.
-
Evik mój lekarz powiedział że każdy kolejny pomiar będzie zawsze wyższy. Trzeba odczekać ze 20 min między pomiarami. Wiem że jest 22 ale robimy jaja na miękko, pierdziele naszło nas a kolacji nie było
xpatiiix3, zupaztytki lubią tę wiadomość
-
A mój małożonek chory...wiecie jak to z przeziębionym facetem...poszedł już spać i mówi że czuje się bardzo choro i cały wieczór spektakularnie pociągał nosem...zmierzyłam mu temperaturę a tu 37,2...hihi...ale on tak źle się czuje biedny;( a ja oczywiście muszę go żałować
ach faceci...
Swoją drogą muszę trzymać się od niego z daleka teraz bo nie chce się zarazićxpatiiix3, mada_lena, Goplana lubią tę wiadomość
-
xpatiiix3 wrote:Mnie zawsze smieszyl widok chorego faceta masakra oni ze zwyklym przeziebieiem to jakby umierali
madlen dobra żona oczywiście ,obyś kochana tylko się nie zaraziła ;**
no wiesz trzeba robić dobrą minę do złej gry i mówić teksty typu: jejku jaki Ty jesteś biedny, połóż się kochanie, zrobię Ci herbatkę, itp., itd...hehe...
No ale staram się na odległość, nie ma żartów. Już raz mnie zaraził w maju na urlopie i dwa dni na wczasach w Grecji spędziłam w łóżku zamiast na plaży...Ale w ciąży to organizm bardzo się broni przed chorobą i walczy z nią zawzięcie:)
xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
Ja to się cieszylam jak chorowałam ze małego cyckiem karmiłam wsio ściągał ze mnie i był zdrowy dzięki temu najlepszy lek na zimę
ogólnie on mi jakiś nie chorowity raz tylko jak miał miesiąc z zapaleniem płuc w szpitalu byliśmy na naswietlaniu przez zoltaczke, a wirusowka panowała i mi na sale wwalili dziewczynkę z tym syfem... Ale była wściekła bo Wielkanoc przesiedzialam płacząc przy łożku szpitalnym a may wenflon w główce miał, okropne było jak Go kłuli, z drugiego końca oddziału słyszałam jak moje dziecko płacze okropna trauma...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2014, 22:27
Livia
Nela
Marcel
-
Współczuje, cory facet, masakra. Mój umiera jak ma katar i gorączke wg niego 37,4
Ja chciałabym, żeby Olek urodził się 26 pazdziernika na rocznicę ślubu moich rodziców, albo 28 października na imieniny starszego brata i pradziadka:)Madlen222, xpatiiix3 lubią tę wiadomość
👨25/08/2010 Szymon💙
👦07/11/2014 Aleksander💙
👧08/01/2022 Klara ❤️
-
No tak zamiast spędzić ten czas w domu to sobie dwa tygodni w szpitalu posiedzelismy, bo ja te dwa tygodnie spalam na krześle na siedząco ogolnie na mnie strasznie wiszczaly te piguły ze cycka czasem małemu daje ale jak on mi plaal nie chciał mm jeść tego co kazali dali nutramigen cholerstwo smierdzace i gorzkie... A on tfu i tfu i płacz bo głodny a ja po cichu cycka dawalam... Z reszta ściągano nie dawało rady musiałam bo by mi eksplodowaly .. ;/Livia
Nela
Marcel
-
Oj tak trauma dla matki najgorsza tak słuchać i poatrzeć jak dziecko cierpi.
Mój rok temu miał wycinane migdały, i jak dostal głupiego jasia to zachowywał się jak psychiczny pijok, krzyczał, rzucal się. Ja go trzymałam żeby sobie krzywdy nie zrobił i wyłam jak bóbr. A te 1,5 godziny na bloku operacyjnym to najdłuższy czas jaki mógł być i później taka bida na sali obserwacji.👨25/08/2010 Szymon💙
👦07/11/2014 Aleksander💙
👧08/01/2022 Klara ❤️
-
Ehh straszne ja pamiętam ja psychol operacje miał na moczowody i nerki jak miał roczek tylko c skończony... Masakra mamuska moja zabeczana ehh a potem na sale jak weszlismy ja tylko zajrzałam i wyszłam z płaczem bo nie dałam rady normalnie z brzucha rury mu wystawaly nie tylko dreny ale inne jakieś kroplowy a on jak roślinna... Masakra... Albo drugi brat opatrzony twarz szyja ręką brzuch i noga a została sie malutka blizna na ręce na cale szczęście obeszło się bez przeszczepu... To był najgorsze widok ten był wtedy w wieku Marcela teraz... Herbatę chwycił ze stołu...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2014, 22:35
Livia
Nela
Marcel