Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
AgataP wrote:dziewczyny kiedy mam sie martwic tym twradnieniem,bo ja juz nie wiem jak te skurcze rozpoznawac i rozrozniac,zaczelo mnie teraz troszke pobolewac od czasu do czasu ale tylko z jednej strony? a czy przy tym skurczach na ktore mam uwazac to boli cale podbrzusze czy jak?czy moze bolec tylko z jednej strony? wiem to jest jedno z tych glupich pytan ale za cholere nie wiem kiedy skurcz jest niebezpieczny a kiedy fizjologiczny.
dziś lekarka mi powiedziała, że jak nie przechodzi po 2 nospach, to wtedy trzeba się zaniepokoić.
a i skurcze porodowe to chyba raczej cała macica boli, nie tylko jedna strona.
jednostronne skurcze oczywiście też mogą mieć milion przyczyn, od niestrawności, nacisku na nerwy/więzadła, przez niewiadomoco do odklejania łożyska (ale do tego jest krwawienie). no i najczęstsza przyczyna - dziecko się rozpycha i macica się powiększa, dokładnie tak jak na przełomie 1 i 2 trymestru...AgataP, mada_lena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyewelina_d wrote:doskonałe pytanie:) chyba każdy przypadek do rozpatrzenia indywidualnego:)
dziś lekarka mi powiedziała, że jak nie przechodzi po 2 nospach, to wtedy trzeba się zaniepokoić.
a i skurcze porodowe to chyba raczej cała macica boli, nie tylko jedna strona.
jednostronne skurcze oczywiście też mogą mieć milion przyczyn, od niestrawności, nacisku na nerwy/więzadła, przez niewiadomoco do odklejania łożyska (ale do tego jest krwawienie). no i najczęstsza przyczyna - dziecko się rozpycha i macica się powiększa, dokładnie tak jak na przełomie 1 i 2 trymestru...
ło dżizass to czy ona musi sie tak boleśnie rozpychac tzn to nawet nie jest bardzo bolesne a irytujace odczucie.
Mam nadzieje ze to nic groźnego,wzielam nospe i poczekam jak nie przejdzie to dla swietego spokoju pojade sprawdzic.Najpierw musz zadzwonic i powiedziec o co kaman,wiec pewnie mi powiedza ze mam zostac w domu i lezec a jechac do nich dopiero w przypadku mega bolu czy krawienia. -
A mogę ja.?? Heheh świry ,ja jak miałam porodowe to bolalo mnie tylko w podbrzuszu nie cały bęben i w krzyżu dosłownie po środku i powoli czujesz jak się rozplywa po tobie ten ból i powoli schodzi to są taki fale bólu przypływ i odpływ ja czułam jakby od krzyża dzida ktoś w kręgosłup przebił na wylot aż przez brzuch na jednej wysokości mnie opasał jakby ten ból, oczywiście każda kobieta inaczej to czuje ale u mnewie to właśnie tak wyglądało tylko oczywiście z czasem na sile przybierało i czesciej, teraz skurcze mniej więcej tak samo odczuwam tylko lżej ale tez boli a twardnienia czy hicksy to po prostu cały brzuch jak skała się robi i czujesz ze mocno Ci ściska/ciągnie, także tak to u mnie wyglada, ale każda kobieta moe inaczej to odczuwać ale mniej więcej podobnie
AgataP, mada_lena, Maga31 lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
nick nieaktualnyxpatiiix3 wrote:A mogę ja.?? Heheh świry ,ja jak miałam porodowe to bolalo mnie tylko w podbrzuszu nie cały bęben i w krzyżu dosłownie po środku i powoli czujesz jak się rozplywa po tobie ten ból i powoli schodzi to są taki fale bólu przypływ i odpływ ja czułam jakby od krzyża dzida ktoś w kręgosłup przebił na wylot aż przez brzuch na jednej wysokości mnie opasał jakby ten ból, oczywiście każda kobieta inaczej to czuje ale u mnewie to właśnie tak wyglądało tylko oczywiście z czasem na sile przybierało i czesciej, teraz skurcze mniej więcej tak samo odczuwam tylko lżej ale tez boli a twardnienia czy hicksy to po prostu cały brzuch jak skała się robi i czujesz ze mocno Ci ściska/ciągnie, także tak to u mnie wyglada, ale każda kobieta moe inaczej to odczuwać ale mniej więcej podobnie
Dzieki Pati zlota kobietobede teraz mniej wiecej wiedziala czego oczekiwac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2014, 18:42
xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
A i powiem ,ze na poczatku tak krzyżowych nie czuć tylko bardziej w krzyżu uczucie jakbym nadciągnęła mięśnie z czasie zaczyna się ból ale nie każda ma bóle krzyżowe
zazdroszcze tym co nie mają ja przy tyłozgięciu pewno znowu będę miała ;P a i ból jest jak na okres tylko ze co raz mocniejszy
AgataP, mada_lena lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Wróciłam,okulistka miła wystawiła tzw opinię ze uznaje ze ze wzgledu na kondycję czegos tam niewskazany jest dla mnie duzy wysiłek fizyczny ,w tym również poród fizjolog.
Powiedziała ze tyle co moze na[pisac i ze rozsadny ginekolog bedzie umiał dobrze to wykorzystać.Dobre i to ;)Tym bardziej ze nic nie chciała.
Tyle miłych rzeczy z niemiłyc tez ją zebrało na wspomnienia o porodzie ,tez niezbyt miłe,zaczeła mnie przestrzegac przed szpitalem który sobie wybrałam...
Czemu u licha wszyscy zmówili się zeby mnie straszyć/
Teraz to już mam mentlik w głowie,wracałam niemal z płaczem bo o ile nad porodem mysle tak szpitala byłam pewna..teraz ch...to strzelił
-
No no właśnie pisalam dzisiaj o tym i sadze ze to czop kawałkami odchodzi o u mnie to gluty były chamski takie normalnie ciągnący się śluz taki, ale juz przeszło i sucho totalnie mam
Kurde dobre ze masz to zaświadczenie ale szczerze miałam identyczne od okulisty przy Marcelu i wiecie co uslyszalam jedyne ze jeżeli parcie się wydłuży to vacuum mnie czeka i wsio..Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2014, 19:35
Livia
Nela
Marcel
-
Ja dzisiaj po wielkim praniu. I prasowaniu. Pierwszy dzień prawdziwej ciężarówki zaliczony, mam dzisiaj takiego głoda, że ciągnę wszystko jak odkurzacz, oby szybko przeszło:)
lkc, Maga31 lubią tę wiadomość
👨25/08/2010 Szymon💙
👦07/11/2014 Aleksander💙
👧08/01/2022 Klara ❤️
-
sylvi wrote:hej laseczki.
mam pytanie. czy miałyście może takie plamienia kolorem przypominające budyń czekoladowy taki jaśniutki? bo wczoraj wieczorem zauważyłam i dzisiaj jest to sporo jaśniejsze ale jednak jest
Sylvi ja mialam ale po badaniu u gin.
Podejdz moze na IP. Zawsze warto sprawdzic. -
nick nieaktualny
-
Ja po prysznicu, głowa nadal boli, ja chyba oszaleję trzeci dzień. To chyba zatoki, ale ani gorączki ani nic wrrrr. Ani herbata, ani mleko, ani apap nie pomogły.
Jutro idę na badanka, krew i mocz, oby wyniki były ok.
Weźcie z tym śluzem, ja ostatnio miałam takie jak budyń - glutki myślałam, że zejdę tak sie przestraszyłam, ale to chyba też może być taki. Zapytam na wizycie na pewno gina.
Madalena no czopek powinien pomóc, chodź mnie dziś mleko pomogło hehe
Evik bierz no-spe raz i nic się ie stresuj, jak będzie boleć dalej to pomyśl o IP.
Sylvi może zadzwoń jutro do gina, jak tak dalej będziesz miała.
A i jeszcze miałam mówić, że wieczorem już mi ciężęj, bo skóra taka jakby napięta na brzuchu i wiadomo po całym dniu jedzenia, rano już lepiej jakoś.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2014, 19:59