X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2014
Odpowiedz

Listopadówki 2014

Oceń ten wątek:
  • anusiaa90 Autorytet
    Postów: 581 844

    Wysłany: 16 września 2014, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evik wrote:
    Hej kochane. Ja ostatnio chodze ciagle poirytowana. W nocy nie moge spac ciagle sie budze na siku dokucza mi straszna zgaga.Poza tym jak cale lato nie mialam komarow w mieszkaniu tak tu w tym nowym walczymy prawie co noc z jakims. Rano jak chce odespac to lata po mnie mucha a sadziedzi na gorze tupią. O Boooże! Tez macie tak w blokach ze slyszycie tupanie?Ja w poprzednich mieszkaniach trafiałam na starszych ludzi pietro wyżej a teraz rodzinka z dwiema malymi corkami no i niestety...cholera czy ja sie do tego przyzwyczaje? Ale Wam namarudzilam z rana:) Jeszcze zapomnialam dodac ze wkurza mnie rodzina meza poprostu ich nie trwawie wrrrrr! A z dzidzia wszystko ok kopie caalyczas brzuchol ogromny i rozstepy niestety tez bardziej widoczne;/

    Do tego tupania można się przyzwyczaić, ja całe życie mieszkałam na ostatnim piętrze, a od dwóch lat mam mieszkanie pośrodku i już na odgłosy z góry nie zwracam uwagi, gorzej, z tymi odgłosami z dołu, bo mam za sąsiadów dwójkę starych i przygłuchych dziadków, którzy od rana do godziny 23 słuchają telewizora na cały regulator ;/ już z mężem zmieniliśmy pokój do spania, bo się nie dało...

    rwi37s6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2014, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nastka i co w koncu wyszlo,wszystko ok?witam was dziewczeta :-P

    maaartinka lubi tę wiadomość

  • maaartinka Autorytet
    Postów: 1225 690

    Wysłany: 16 września 2014, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nastka151 wrote:
    cześć dziewczynki dziękuję za tak mile słowa wsparcia jesteście CUDOWNE:)
    Dają te słowa dużo nadziei i spokoju.
    Wczoraj miałam szansę się odgryźć mojemu. Ahh jakie to było cudowne zobaczyć jego minę.

    A więc wczoraj około 17 wstałam z łóżka i powędrowałam do wc zrobić siusiu podtarłam się wstałam i nagle czuje mokro. Pierwsza reakcja kurde co znowu. Kij ściągam spodnie patrze a tam czerwono. Krzyknęłam do mojej córci niunia przynieś mamie gacie z szafy. Przyniosła mi ale ten przylazł z nią jak zobaczył krew na podłodze to się zrobił blady i pytał co się stało. Patrze na niego i mówię no skąd mam wiedzieć. Zadzwoniłam do mamy czy zostanie z małą bo musze jechac na szpital. Wbiegłam do pokoju spakowałam na szybko rzeczy dla małej do szpitala i Oliwkę do babci (nigdy się tak szybko nie pakowałam nawet nie wiem co ja tam wrzuciłam). Jak zamawiałam taxi wyrwał mi telefon i kazał wsiadać do samochodu. Podjechaliśmy do szpitala czas rejestracji. Dali mi kartkę do upow
    Nastka i co dalej? Bo ucieło ci wiadomość..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2014, 11:04

    201411191762.png
  • nastka151 Autorytet
    Postów: 1128 2024

    Wysłany: 16 września 2014, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ej jak to urwało mi tekst
    no więc wpisałam na karcie moją mamę a ten patrzy i patrzy odwracam sie i mówię "no co się tak patrzysz przeciez uważasz że to nie twoje dziecko" Ludzie na niego, personel na niego a ten nie umiał nic powiedzieć. Jego mina bezcenna była. Zbadał mnie lekarz zrobili KTG i nie wiadomo skąd ta krew wszystko jest wporzadku. Wszysko zamknięte (co dziwne bo miałam rozwarcie na pół palca) szyjka się wydłuzyła (co byla krótka). Skurczy nie ma. Lekarz nie wie co to było. MAła waży w 33 tc tylko 1795g co mnie troszkę zmartwiło ale niby się jeszcze mieści w normie.

    Lavendula, AgataP, Eve, Maga31, misiaczk25, KUNIAK, zupaztytki, sylvi, e_v_e, Milaszka, Goplana, Fidelissa lubią tę wiadomość

    http://oliwkowo2014.blogspot.com/
    ug376iye78q4enk6.png
    relgh371icr06kn2.png
  • Lavendula Autorytet
    Postów: 787 2004

    Wysłany: 16 września 2014, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamadomina wrote:
    Dziewczyny czy będziecie chustować swoje maleństwa? Syna nie nosiłam w chuście, aż tu mnie nagle dzisiaj zaczęło korcić. Co myśłicie?


    będę :) Mam już jedną elastyczną na początek - później bawełniana - splot skośno-krzyżowy :)

    Marzena27, Maga31 lubią tę wiadomość

  • nastka151 Autorytet
    Postów: 1128 2024

    Wysłany: 16 września 2014, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj mam kontrolne usg w innej przychodni więc zobaczymy co tu wyjdzie. Dostałam zalecenia nie stresować się i leżeć.
    Pierwszy raz widziałam mojego tak przerażonego. ALe olewałam cały czas próbował mnie przytulić ale sie odsuwałam. Nie dałam mu się nawet dotknąć. W nocy jak juz poszliśmy spać przytulił się do mnie ale się odsunełam od niego. Rano jak wychodził do pracy pocałował mnie w czoło po czym się przebudziłam i krzyknełam fuuuuuuuuujjjjjjjjjjjj.

    Strachu się najadłam wczoraj ale chyba bardziej bałam się ze będę musiałam zostać na oddziale niż że urodzę.

    AgataP, Eve, KUNIAK, e_v_e, Maga31, Milaszka, Fidelissa lubią tę wiadomość

    http://oliwkowo2014.blogspot.com/
    ug376iye78q4enk6.png
    relgh371icr06kn2.png
  • maaartinka Autorytet
    Postów: 1225 690

    Wysłany: 16 września 2014, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia ;) wrote:
    Został nie cały m-c szybko zleci :) i będziesz mogła ogarniać hihi, ja też miałam zająć się tym później, ale szkoda mi takiej ładnej pogody, uwielbiam jak pranie pachnie "słonecznym dniem"

    Oj tak faceci ja nie wiem skąd oni biorą te teksty czasami i zachowania :)

    Ja swojego nie angażuje tak mocno w zakupy, wiadomo facet to facet, umarłby z nudów, gdyby miał ze mną kupować piżamki, wkładki i sexi majteczki, dwa ubranka wybrał sam :) pomógł bardzo w wyborze wózka :)

    Łóżeczko albo zamówię z Pietrus mam już jedno wybrane, ale skoczę jeszcze do Świata dziecka może tam wybiorę jakiś zestaw, porównam ceny :)

    Ja do porodu kupię zwykłą http://allegro.pl/krotka-bawelniana-koszula-na-ciaze-i-do-porodu-i4600403296.html, do karmienia kupiłam dwie z IF takie same ale różne kolory i zastanawiam się czy kupić jeszcze jedną... szlafrok zakupię jak Mada_lena jest przeuroczy :) ogólnie takich na guziczki to się obawiam, ze złapie mnie stres odpinając guziczki a mały będzie domagał się cyca, a po porodzie w tej będzie łatwy dostęp, albo zsunę ramiączko albo jakoś odsłonie pierś :)

    Zawsze to inaczej jak schnie na słoneczku tylko mi się wydaje, że to wszystko jeszcze się wybrudzi..

    Widzę że z ciebie dobra żona :) bo ze mnie to taka siksa troche.. I mimo, że mój choruje na samą myśl o jakichkolwiek zakupach to wyjscia nie ma :) oczywiście po dwóch sklepach już mu słabo itd ale ja nie odpuszczam :) ostatnio jak się wściekłam to powiedziałam że zawsze moze sam zrobić listę zakupów i potem wszystko ogarnąć jak będę w szpitalu i odrazu zrobił się grzeczniejszy :)
    Ale jak was czytam, że dajecie swoim troche odetchnąć to staram się brać z was przykład. Tylko jakoś cieżko mi to idzie :)

    Agusia ;) lubi tę wiadomość

    201411191762.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 16 września 2014, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nastka ale mnie nastraszylas... całe szczęście że wszystko w porządku...

    A ją na ktg nie poszłam nie było mamy i w dodatku nie mieli dyżuru więc bez skierowania nie chcieli zrobić...

    AgataP lubi tę wiadomość

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • maaartinka Autorytet
    Postów: 1225 690

    Wysłany: 16 września 2014, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nastka i bardzo dobrze zrobiłaś! Niech się zastanowi nad sobą! Może da mu do myślenia jego zachowanie i takie glupie teksty.. Ale widać, że się wystraszył i dobrze że zaproponował samochód.. Choć tyle dobrego z jego strony.
    Hmm..dziwne ze ci lekarz nic nie powiedział. Może w przychodni dowiesz się czegoś wiecej.

    Maga31 lubi tę wiadomość

    201411191762.png
  • nastka151 Autorytet
    Postów: 1128 2024

    Wysłany: 16 września 2014, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati ja wczoraj ze strachu zapomniałam zupy wylączyć mój musiał ze szpitala jechać do domu wyłączyć bo pod ktg sobie przypomniałam że zupa na gazie stoi. Ciekawi mnie skąd ta krew byla i to w takiej ilości.

    AgataP, xpatiiix3 lubią tę wiadomość

    http://oliwkowo2014.blogspot.com/
    ug376iye78q4enk6.png
    relgh371icr06kn2.png
  • Eve Autorytet
    Postów: 1861 1673

    Wysłany: 16 września 2014, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O jak dobrze, że wszystko dobrze jest. Ale strachu najadłaś się sporo.

    Pati szkoda, ze nie udało się dostać na ktg.

    👨25/08/2010 Szymon💙
    👦07/11/2014 Aleksander💙
    👧08/01/2022 Klara ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2014, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziweczyny zdrowiec tutaj ino raz! Nie ma chorowania! kurde trzymam kciuki zeby Wam przeszlo!

    Nastka kobito ale mnie wystraszylas! Swoja droga mam teorie...:P malenstwo w bruszku postanowilo zrobic na zlosc temu twojemu i go nastraszyc,przy okazji ciebie i nas wszytskie i mimo ze sie okazalo ze niewiadomo skad dobrze ze jest ok.

    Ja mam syndrom wicia gniazda....ale jaki! nie spie od 3 nocy bo nie gotowe mam wszytsko..w sensie mam zamowione ale jeszcze nie przyszlo...masakra..siedzialam na ebayu wczoraj i zamawialam rozne glupie rzeczy ktore jeszcze chce...jakies naklejki literki na sciane itp..masakra caly czas chodze i wszytsko poprawiam sprzatam,juz mam dosc ale jak tego nie zrobie to nie moge spac bo mnie nosi...nie chce tak! mecze sie...masakra

    juz chcialabym wszytsko miec gotowe .w sumie wiekszosc mam ale czekam jeszcze na posciel do lozeczka i to mnie straszni wkurza bo takie lyse stoi..i sciana tez bo czekam na naklejki....aaaa ratunku jak to zawalczyc?

    kiedys bym sobei walnela kielicha a teraz nie ma jak....dostaje na lep...moj hippis wczoraj buzie rozdziabil co mi jest a ja komode malej rearanzowalam o 3 w nocy....bo mi cos n ie pasowalo....boze mecze sie z tym..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2014, 11:22

    Maga31, Eve, Fidelissa lubią tę wiadomość

  • Evik Autorytet
    Postów: 848 878

    Wysłany: 16 września 2014, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anusia90 bardzo ci dziekuje troche mnie pocieszylas:) Nastka ale sie przestraszylam jak przeczytałam Twój post ale dobrze ze wszystko ok i mu dogryzlas

    anusiaa90 lubi tę wiadomość

    w5wqqps6dh6rkfbp.png
  • Agusia ;) Autorytet
    Postów: 1573 1709

    Wysłany: 16 września 2014, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maaartinka wrote:
    Zawsze to inaczej jak schnie na słoneczku tylko mi się wydaje, że to wszystko jeszcze się wybrudzi..

    Widzę że z ciebie dobra żona :) bo ze mnie to taka siksa troche.. I mimo, że mój choruje na samą myśl o jakichkolwiek zakupach to wyjscia nie ma :) oczywiście po dwóch sklepach już mu słabo itd ale ja nie odpuszczam :) ostatnio jak się wściekłam to powiedziałam że zawsze moze sam zrobić listę zakupów i potem wszystko ogarnąć jak będę w szpitalu i odrazu zrobił się grzeczniejszy :)
    Ale jak was czytam, że dajecie swoim troche odetchnąć to staram się brać z was przykład. Tylko jakoś cieżko mi to idzie :)

    Dlatego ja wypiorę, wyprasuje i wszystko schowam do walizki i wypakuje dopiero po remoncie, będzie grzecznie czekało :)

    Odnośnie dobrej żony, dzięki za komplement :), dojdziesz sama do wszystkiego, metodą prób i błędów, ja zawsze byłam z tych, które radzą sobie same :) chociaż jak mężczyzna jest potrzebny to potrafię go podejść i pomoże hihi :) my już jesteśmy ze sobą 8 lat, więc znamy się bardzo dobrze, chociaż początki były okrooopne, mamusia go wychowała na synka mamusi, więc czeka aż się zrobi moimi łapkami, ale o nieee kobiece sprawy nie ma problemu ale męskie się nie zrobią, ja marudziłam np. zrób to zrób tamto, nie było efektu więc siedzę teraz cicho i jak coś już się "rozwala" wtedy zauważy i sam z siebie bierze się za robotę :)

    Fidelissa lubi tę wiadomość

    dqpr2n0aifktuqyu.png

    201605191762.png
  • Dotty84 Autorytet
    Postów: 1945 3556

    Wysłany: 16 września 2014, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hmmm.. zadam głupie pytanie - na KTG trzeba miec skierowanie???
    Ja myślałam, że jak coś się dzieje to jadę do szpitala i muszą mi je zrobić???

    uxi9zb2.png
    sd5of8v.png
  • Agusia ;) Autorytet
    Postów: 1573 1709

    Wysłany: 16 września 2014, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę te sprzątanie to nie był dobry pomysł, mały się wypychał jak szalony, a plecy rozbolały na maxa, pierwszy raz tak mnie bolą ehh, poleżę trochę i przejdę się na spacerek może słoneczko mi pomoże :)

    dqpr2n0aifktuqyu.png

    201605191762.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2014, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a poza tym od wczorajszej nocy znowu mam spadek fromy,ogolni czuje sie jak wieloryb i strasznie jakas nieporadna...zle mi z tym..niech juz bedzue 38 tydzien i moge rodzic,bylam w ciazy przezylam to fajnie bylo ale juz jest ciezko,poprosze juz dzidzie na rece ...

    Agusia ;), Eve, lkc lubią tę wiadomość

  • nastka151 Autorytet
    Postów: 1128 2024

    Wysłany: 16 września 2014, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehe teraz się z tego śmieję ale wczoraj to zawału dostałam bym. Wogóle lekarz do mnie że zaprasza na oddział najszybciej za 3 tygodnie na co moja reakcja tak tak Pani Doktorze ja szybciej tu na kardiologie z zawałem trafie po takich akcjach niż na porodówkę. Jak lekarz byl poważny to zaczął się śmiać.

    AgataP, lkc, sylvi, Fidelissa lubią tę wiadomość

    http://oliwkowo2014.blogspot.com/
    ug376iye78q4enk6.png
    relgh371icr06kn2.png
  • Agusia ;) Autorytet
    Postów: 1573 1709

    Wysłany: 16 września 2014, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgataP mam tak samo, czuję się duża i nieporadna, też z utęsknieniem czekam na 38 tydzień i na rozpakowanie, mam nadzieje, ze mój synek nie zawiedzie i wyjdzie w wymarzonym terminie :)

    Ps. ostatnio w Rossmannie dostałam koszulkę Lirene Będę Mamą, super sprawa :) fajnie ta piłeczka wygląda na brzuchu :)

    AgataP lubi tę wiadomość

    dqpr2n0aifktuqyu.png

    201605191762.png
  • maaartinka Autorytet
    Postów: 1225 690

    Wysłany: 16 września 2014, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia ;) wrote:
    Dlatego ja wypiorę, wyprasuje i wszystko schowam do walizki i wypakuje dopiero po remoncie, będzie grzecznie czekało :)

    Odnośnie dobrej żony, dzięki za komplement :), dojdziesz sama do wszystkiego, metodą prób i błędów, ja zawsze byłam z tych, które radzą sobie same :) chociaż jak mężczyzna jest potrzebny to potrafię go podejść i pomoże hihi :) my już jesteśmy ze sobą 8 lat, więc znamy się bardzo dobrze, chociaż początki były okrooopne, mamusia go wychowała na synka mamusi, więc czeka aż się zrobi moimi łapkami, ale o nieee kobiece sprawy nie ma problemu ale męskie się nie zrobią, ja marudziłam np. zrób to zrób tamto, nie było efektu więc siedzę teraz cicho i jak coś już się "rozwala" wtedy zauważy i sam z siebie bierze się za robotę :)

    Tylko ja mam taki straszny charakterek :/ poza tym to nasze pierwsze dziecko nie mam doświadczenia więc uważam że on ma taki sam obowiązek dowiadywania się wszystkiego jak i ja.. mimo ze zakupy to takie bardziej kobiece są..
    Ale staram się już z tym walczyć :)
    Na mojego znowu działa to, że jak powiem raz i to nie zadziała to zabieram się za to sama. Niezależnie co to jest :) i wtedy odrazu leci i mówi że przecież to jest męskie zajęcie i on to zrobi :) bo prosić to czasem miesiąc bym mogła.. U mnie niestety marudzenie też nie pomaga. A tak to zawsze mi skomentuje "czy ty musisz być taką zosią samosią" i robi co trzeba :) cel osiągnięty :P

    Agusia ;) lubi tę wiadomość

    201411191762.png
‹‹ 1266 1267 1268 1269 1270 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ