Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzień dobry,
ja też się witam. Lecę na wizytę, ale jestem tak wściekła, że chyba nawet ciśnienie mi podskoczy. Mój ukochany syn podczas jazdy samochodem na zakręcie otworzył drzwi. Ja rozumiem, że zrobiłby to, gdyby miał 3 latka, ale to już duży chłopak 9letni. No myślałam, że go zabiję normalnie. Chyba znowu nałoże blokadę na drzwi.... -
Witam.
U mnie noc z pobudką co godzinę, a to siku, a to niewygodnie a to Mała miała czkawkę. Wstałam obolała, kręgosłup boli od tego kręcenia.
Mężo wrócił z pracy, odsypia, przygotował sałatkę do obiadu i obrał ziemniaki.
Madalenko o jajecznica chodzi za mną.
Pati ojej zdrówka, kup sobie ten zestaw Prenalen, halsy do gardła są bardzo dobre, wodę morską do nosa.
Ewelinko odpoczywaj dziś.
Kuniak kciukam za dobre wyniki glukozy.
-
Nie każdy pies jest mięsożercąsantoocha wrote:Nie mogą jeść rodzynek, więc podejrzewam że i winogron też nie.
O pozostałych nie słyszałam nic negatywnego.
Ale pies to mięsożerca, więc lepiej nie przyzwyczajać go do smakołyków których sam w naturze by nie zjadł
mój to taki bardziej wegetarianin zawsze jak dam mu do wyboru szynkę lub jakieś warzywko wybierze warzywko a jak już dasz mu ogórka najlepiej kiszonego to się nie odczepi! Jest zdolny zjeść więcej niż ja sama
Madlen222, sylvi, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry ja już po oddaniu moczu i krwi, wróciłam do domku, zmarzłam (muszę kupić te leginsy z pasem), zjadłam śniadanko, wstawiłam pranie z malutkimi ubrankami trochę odpocznę i biorę się za sprzątanie, dziś trochę lepiej się czuje, chociaż brzuch mi twardniał jak wracałam z labo...
-
Agusia mi też ostatnio ciągle twardnieje.. Ledwo wyjde do sklepu i już twardy i ciągnie w dół
aż ciężko wtedy iść..
Wcześniej nigdy tak nie miałam czułam się wyśmienicie ale od tygodnia wszystko mi daje popalić..
Jeszcze w niedziele wybralismy się do krakowa, ledwo wyjechaliśmy z domu a ja już musiałam wysiąść z auta, cała biała z bólu myślałam że tam zejde..
Pewnie gdyby nie to że mój tata odrazu zatrzymał samochód to bym odpłynęła..Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2014, 09:01
-
Paju mówisz ze zatoki no mi to po uszach się w sumie rozeszlo i oczy aż lzawia... Trudno muszę i tak iść na wyniki, mam nadzieje, że uda się za łapać na ktg bez skierowania na IP, no i ze jakoś dojde zaraz wychodzi.. Blee nie lubie robić na czczo wynikow...Livia
Nela
Marcel
-
Hmm Maartinka dokładnie tak jak i ja, wcześniej się czułam wyśmienicie a od soboty jakiś przełom, mąż się wczoraj śmiał ze mnie, ze już jestem typową ciężarówką hehe, wcześniej non stop w ruchu, a teraz muszę wszystko na raty robić i odpoczywać, no cóż ostatnie dwa miesiące, będziemy musiały się przemęczyć.. ja tydzień temu jeszcze byłam na grzybach, zbierałam, kucałam teraz już się boje iść, chyba, ze tylko pooddychać i mężowi pokazywać gdzie są grzybki
Ps. dziś byłam na pobieraniu krwi, Pani w labo opowiadała o swojej córce, która w Anglii rodziła 70 godzin??!! współczuje
-
nick nieaktualnyDoberek!
Pieknasloneczna pogoda, plus 19
Czuje sie wspaniale, kocham jesien!
Oj, chyba wasze przeziębienie jest zarazliwe, bo cos w gardle czuje...
Bylam wczoraj na szkole rodzenia. Bylo o pologu
Moze Wam sie przyda.
Krwawimy przez 6 tyg, czerwony, brazowy, zioltawy, sluzowy -prawidlowo.
Podmywamy sie po kazdej kupce, po siusiu w miare mozliwosci. Podmywamy sie TYLKO sprawdzonym zelem do higieny intymnej. Podpaske zmieniamy min co 4h nawet jak czysta jest. Obserw.krwawienie w ciagu 12h, bo jesli lezymy kilka godzin, a potem wstajemy moze chlupnac i przestraszymy sie, ze cos nie tak.
Obserwowac, czy nie ma skrzepow typu "watrobka", troche skrzepow moze tam byc, zwlaszcza jak po dlugim lezeniu wstajemy, ale ogolnie moga byc oznaka, ze cos nie tak.
Aha, na 21 dzien po porodzie nastepuje owulacja i istnieje mozliwosc zajscia w ciaze
Do szpitala wezcie 2 op recznikow papierowych, jeden zostaje przy lozku, drugi chodzi z nami do wc, bo nimi nalezy sie podcierac.
Po cc krwawi sie tak samo, wiadomo, ze czyszcza, ale i tak musi sie wszystko samo oczyscic.
Pierwszego dnia po cc juz mozna zaczac cwiczyc podnaszac 1 noge na 10 cm, piszac literki do 2, nastepnego dnia do 4, itd.
Jak cos sie przypomni, napisze.
Mam nadzieje, ze sie przyda
Aha, szarym mydlem juz sie nie podmywamy, mydlo ma inne ph niz potrzebujemy i sprzyja to rozwoju bakterii. Podmywamy sie tylko bierzaca h2o, zadnych kapieli, zadnych tamponow.
I pepuszek nie przemywamy octanisceptem, tylko ciepla h20, octaniscept jest do przemywania rany po cc.
maaartinka, xpatiiix3, Viviana, Lavendula, Maga31, mada_lena, Goplana lubią tę wiadomość
-
Mnie najbardziej przeraża fakt że nie mogę usiedzieć.. Po 10 minutach zaczyna mnie dusić i boli brzuch tak że nie da się wytrzymać.. Czasami to aż łzy mam w oczach.. Poranki to już wogóle są straszne.. bo potem do bólu się przyzwyczajam. A tu jeszcze 8h w pracy trzeba wytrzymać. Dobrze że ta no-spa chociaż działa.. I ta głupia kość ogonowa..
Apropo grzybków dużo ich u was? Bo my się wybralismy jakiś czas temu i całą reklamówkę mieliśmy zebraną w niecałe 2h! I to jeszcze przy ścieżce bylismy bo nie zdążyliśmy wejść w las
Hmm..70 godzin? Myślałam ze tyle nie można rodzić i biorą na cesarkę.. -
Optimus cenne rady, w zasadzie te połogowe sprawy mnie interesują, bo cięzko się o to cokolwiek dowiedzieć no i o tym CC spoko, że napisałaś.
Martinka tez tak mam, że wybiorę się do sklepu, a w trakcie brzuch zrobi się jak kamień i nie mogę iść. Wtedy albo szukam miejsca by chwilę usiąść, albo schylam się ze 2 razy do przodu i macica się trochę uspokaja, ale przyznam, że no-spa jest zbawienna.
Paju Ty też zdrowiej, zatoki łapią mnie często, mnie pomaga mleko z miodem, kiedyś nie lubiałam, ale w ciązy to mnie wiele razy uratowało. -
maaartinka wrote:Mnie najbardziej przeraża fakt że nie mogę usiedzieć.. Po 10 minutach zaczyna mnie dusić i boli brzuch tak że nie da się wytrzymać.. Czasami to aż łzy mam w oczach.. Poranki to już wogóle są straszne.. bo potem do bólu się przyzwyczajam. A tu jeszcze 8h w pracy trzeba wytrzymać. Dobrze że ta no-spa chociaż działa.. I ta głupia kość ogonowa..
Apropo grzybków dużo ich u was? Bo my się wybralismy jakiś czas temu i całą reklamówkę mieliśmy zebraną w niecałe 2h! I to jeszcze przy ścieżce bylismy bo nie zdążyliśmy wejść w las
Hmm..70 godzin? Myślałam ze tyle nie można rodzić i biorą na cesarkę..
Ja teraz siadam to opieram poduszkę pod plecami, inaczej też się duszę i czuje, że brzuch nie odpoczywa, jest strasznie ciężki. Kochana współczuje Ci, że jeszcze musisz pracować, ja już bym nie dała rady, bardzo daleko miałam do pracy i wykończyły by mnie te dojazdy ehhh...
Z grzybkami to tak średnio w tym roku, strasznie sucho jest w lesie, trudno coś znaleźć a jak się zbierze to czuć, ze grzyb jest suchy, ale nazbieraliśmy we trójkę 2 takie średnie wiaderka w sumie we dwójkę bo mojemu mężowi nie szło za bardzo
Tak 70 godzin, już zielone wody odchodziły, a jak dziecko się urodziło miało strasznie podwyższone CRP.
Miałam nie pić kawy, żeby nie wypłukiwała magnezu, ale kręci mi się w głowie
-
A my dzisiaj według belly zaczynamy 8 miesiąc mąż wywalił oczy na wierzch jak się zorientował, że to już tak blisko do porodu.. u mnie psychicznie samopoczucie super, fajny nastrój, nieco gorzej fizycznie. Wczoraj posprzątałam mieszkanie (co prawda na raty, jak od dawna) i kręgosłup dał mi tak popalić, że pożałowałam latania z odkurzaczem... w nocy budzenie i to wcale nie przez brzuch czy bieganie do łazienki, ale przez te cholerne łydki, ból, pieczenie, skręca mnie aż od tych nóg! Poza tym widzę dziewczyny, że Was też jakiś wirus dopadł ja się wygrzebywałam przez tydzień ostatnio i też właśnie ból gardła, troszkę kaszel i katar ale raczej wodnisty i ogólne robicie. Mleko z miodem i czosnkiem, wygrzewanie w łóżku, prenalen na gardło i koktajle z pietruchą i jakoś się ogarnęłam.
Zdrówka Kochane, trzymajcie się ciepło!!
ahaaa któraś z Was pytała o balsam na rozstępy (przepraszam, nie pamiętam kto), dla mnie bezkonkurencyjny Elancyl, więc polecam
Fidelissa lubi tę wiadomość
-
Pierwsze pranie wywieszone, jakie to wszystko jest słodziutkie
Dziewczyny, które jeszcze nie kupiły chemii do prania to szczerze polecam balsam do prania dzidziuś, pierwszy raz prałam w balsamie, super się sprawdził, ubranka są mięciutkie i pachniutkie
Marzena27 lubi tę wiadomość
-
Agusia teraz normalnie bym już wzięła L4 bo za bardzo się męczę ale nowa osoba ma być początkiem października i nie chce szefa postawić w złej sytuacji..
Haha mój nigdy nic nie znajduje jeszcze zdolny wejść i zdeptać tego grzyba jak mu w drogę wejdzie ale jakoś wyjątkowo mimo że to była godz 17 to było ich tak dużo że i jemu się udalo coś znaleźć a jaki dumny był z siebie! Normalnie wszystkim opowiadał ile to grzybów znalazł
Z tym, że u nas był ich wysyp i wszystkie takie piękne bez robaczków, idealne.
Mój M za moimi plecami zamówił wszystko do prania z jakiejś niemieckiej firmy, której oczywiście powtórzyć nie umiał.. Bo kolega tym handluje i podobno są dobre i nie uczulają.. Ale byłam zła że się nawet nie skonsultował ze mną.. Chociaż ważne że sam od siebie coś zrobił i pomyślał, więc nic nie skomentowałam..
Agusia ;), lkc lubią tę wiadomość
