Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
No to jest nas dwie...mi kazała 2 tyg wytrzymać. Stosuje wpol leżąc tryb i kończę zlecenie nieszczęsne.
No i nastawić obiad tez wstaje.
Nie sprzątam - choć już nie mogę patrzeć na bałagani prasowanie leży i tez mnie korci do niego ale jeszcze sie powstrzymuje
Fidelissa wrote:Po wizycie.
Jest źle a przynajmniej nie jest dobrze....
Mam bezwzględnie leżeć.
Szyjka 24 min.
Pasera juz mi nie założy już za późno.
Mam wytrzymać jeszcze 3 tyg.
Cholera.
Nie prać, nie gotować, nie sprzątać.
Mam dość.Fidelissa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPati matko boska mam nadzieje ze sie zaraz zagoi,ale Ty sie masz z tym wszystkim,nie urodz mi tylko tutaj z nerwow,masz sie relaksowac mimo wszytsko.Kochana serio mowie sprobuj jakos wyluzowac,wiem ze hormony szaleja ale trzeba jeszcze troszke poczekac.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2014, 20:58
-
Flo gratulacje:)))
FK dobrze ze juz jestes w domku.
Pati no co ty gangsterka jestes?) moze nie złamany stłuczenia tez bolą.....
Jakiś głupi humor mam rycze bo teraz moj musi wszystko sam kupować.
Z domu sie nie mogę ruszyć.
A na SR w czwartek miałyśmy staniki mierzyć.....
Trudno wyślę go do H@m i c@a niech kupi coś zmierzę w domu jak bedą złe to odda...
Najwyżej fajne kupie po porodzie...
Mam dola, nie wiem czy dzis przez te puszczanie pralek tak sie nie skróciła ta szyjka wredna....
Sam pójdzie na te zajęcia żałuje bo dużo mi dawały. Czuję się bezużyteczna, jak jakiś inkubator.....
Chciałam obraz namalować, fronty od nowej komody, małemu rzeczy poprasować, fryzjera mam w 37 tyg.....ehhWiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2014, 21:42
FK81 lubi tę wiadomość
-
niecierpliwa21 wrote:
Można taką dostać w necie? -
No kurde ochlonelam, ale aż słabo mi się z nerwów zrobiło i niedobrze a tak mną trzeslo... Ze wygladalam jakbym miała zaawansowanego Parkinsona... Gnojek mnie wyzywał od tak sobie jeszcze babci prosto w twarz mówi ze się chce podraznic ze mną babcia go uspokajala i mówi zostawić ja w spokoju itd ale nie dało rady w koncu peklam jak zaczął mnie od psychicznych wyzywac i popierdolonych i różne tam inne takie chamskie teksty z podstawówki ,no i Marcela ruszył, a ja siedzialam cicho aż wstalam gotowalo mnie i mowie zamknij ryj i nie ruszaj mojego dziecka, bo za siebie nie ręczę ... A on dalej, no to mu buta i na kanape ,parę szybkich po mordzie, ciągle drugą ręką brzuch zaslanialam bo nogami wymachiwal i tak gipsem walnal babcia nie mogła nas rozdzielić jak naskoczylam a ja w białej gorączce to nie panuje nad sobą, ja patrze a tu pol paznokcia oderwane do gory na sztorc stoi i miecho na wierzchu, krew się leje to ja go pyk naprostowalam (przykleilam do tego miecha) obcielam kawałek bo dość długie mam, póki nie czułam i zawinelam paluchem ruszam na szczęście już tylko ten paznokieć ciut boli ale kciuk opuchniety jest i krwiak jest na zgięciu, ale chyba cały skoro ruszam... Mam nadzieje.. Ja juz mam dość tego gnoja no po prostu mi się zbierało juz tych negatywnych emocji.. Żeby nie babcia ja nie wiem co bym mu zrobiła, ale raczej do szpitala by trafił i wiecie co on się kurwa mi prosto w oczy śmiał i dalej śmieje.. No nie wytrzymam... Ja go którego dnia zapakuje w pizdu w skrzynie jakąś i wyśle na inny kontynent jako niewolnika..?!! Babcia sama na niego juz psychol mówi ja go unikam chyba ze Marcel się bawi tam w pokoju to przecież nie bede go zamykać w pokoju bo jest u siebie to muszę go pilnować bo on ostatnio Marcelkowi krzywdę chce zrobić ciągle...
a ja nie pozwole swojego dziecka krzywdzić, jak urodzicie (chodzi mi o pierworodki) to zrozumiecie, ale ja za swoje dzieci bym chyba zabiła albo życie oddała i nie pozwolą ich skrzywdzić...
Wrr i wiem ze przemoc nie rozwiązuje sprawy ale ja jestem spokojna i siedze cicho do czasu... Kurde przy szafce tym razem małemu nogi podstawił normalnie go skosił, malo co ten zębów nie wybił...Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2014, 21:22
Livia
Nela
Marcel
-
A wcześniej babcie podpuscilam żeby go wygoniła w końcu, bo małemu chciał oko wydlubac kijkiem takim co balony na nich się naczepia... A potem mi przed twarzą machal Nim bo powiedzialam, żeby go zosta2il w spokoju i nie zbliżał się, no sory ale sam zaczepia zaczepia aż w końcu mi nerwy puszczaja.. ;/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2014, 21:29
Livia
Nela
Marcel
-
Fidelissa 3 tygodnie - dasz rade. Ja tez niestety muszę leżeć. Ciężko strasznie tak wylezec cały dzień. Trochę się pokrzatam po mieszkaniu coby nie zwariowac pod tym kocem.
Mi sie az nawet nie chce jesc od tego lezenia.Łóżko wyciąga wszystko z Ciebie...
Ah te nasze szyjki....Jeszcze troszkę musimy wytrzymać...
Fidelissa, mada_lena lubią tę wiadomość
-
Tak przepraszam juz nadrabiam kurde Wam dupe swoimi sprawami za wracam..
Fidelissa na pewno będzie ok skarbie skracająca sie szyjka a u mnie rozwarcie i to jakie i nie rodze :** Hehe także się nie martw to juz taki etap ciąży ze się wsztkoim cos dzieje..
Niecierpliwa koszulki fajnea jak tam chcesz te silikonu na cycki.?? Bo ja nie mam co z tym zrobić leży w szufladzie, a mi to niepotrzebne jest
Masakra jak brzuchol mi chodzi cały biedna mała się tez ze mną zestresowała, ale on mnie podburzał cały dzień dzisiaj.. A raczej od wczoraj wieczora już..Fidelissa lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Jaki macie rozmiar czapeczek dla dzieci ?
I moźe polecicie gdzie kupić staniki do karmienia? Tani jakiś taki na początek do szpitala
Patii nie dziękuję, zostaw dla siebie. Zamówiłam już przy okazji zakupów z aptekiWiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2014, 21:37
-
niecierpliwa21 wrote:Jaki macie rozmiar czapeczek dla dzieci ?
I moźe polecicie gdzie kupić staniki do karmienia? Tani jakiś taki na początek do szpitala
Patii nie dziękuję, zostaw dla siebie. Zamówiłam już przy okazji zakupów z apteki
Ja kupowałam w Happy Mum 2 staniki (bardzo fajne, miękkie bawełniane) chyba po ok 80-90 PLN
http://www.happymum.pl/sklep3/u005,bielizna,0-donna_nursing_bra.html
http://www.happymum.pl/sklep3/u017,bielizna,618-femi_nursing_bra.html
i jeszcze dwa w internecie ze sklepu ALLES:
Ten bardzo fajny:
http://sklep.alles.pl/produkt,mama-coral-m,776.html
A ten jakoś ch... się układa i musiałam wymienić na rozmiar mniejszy niż normalnie noszę (ale nadal słabo sie układa - jakiś taki trójkąt się robi - NIE POLECAM tej sztuki:
http://sklep.alles.pl/produkt,mama-rene-01,208.html
Ale ogólnie ten Alles sklep polecam - wyglądają na dobre jakościowo
AAAA - i u mnie w SR mówili, że po porodzie do karmienia koniecznie stanik z fiszbinami! Bo jak się zrobią rozklapiochy to już tak zostaną rozklapiochami na zawsze...albo przynajmniej do wizyty u dr Szczyta
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2014, 21:47
Goplana lubi tę wiadomość
-
Fidelissa 3 tyg to nie tak duzo, a 24 mm to tez nie tak malo zeby tylko plackiem lezec. mam tyle samo i do tego male rozwarcie a lekarz pozwolil mi chodzic - nie za duzo, ale moge. i na szczescie jakos sie kulam, liczy sie kazdy dzien
umiarkowany wysilek nie powinien zaskoczyc, ale kazda z nas jest inna. uwazaj na siebie!
JULA - STO LAT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Jula222, Fidelissa, sisiiii lubią tę wiadomość
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
Madalenka super że się odezwałaś
ah no mała akrobatka faktycznie
O matulu, mama będzie jutro ok.21 jak dobrze... Wrr jestem dalej na Nią zła trochę ,ale jak wróci to babcię odciazy trochę i ja więcej luzu będę miała kłuje mnie miejsce blizny w pipce.. ;P
Dopiero zaczynam czuć, że ten palec boli chyba dopiero adrenalina mi odchodzi, bo i brzuch daje o sobie znać.. ;oo
A jeszcze dzisiaj kolezanka mi dobila tekstem, o jeszcze się kulasz, a myślałam ze juz się rozsypalas.. Eeee.. Spoko jeszcze miesiąc do terminu..
Dotty on powinien przyjmować leki i chodzić na terapie ale co z tego jak do mamy nie dociera... A j wytłumaczenie bo leki jemu na nerki szkodzą a on po operacji, ma chore nerki sratatata a ona nie ma czasu..a jest z Nim co raz gorzej stal się strasznie agresywny nie tylko słownie ale na mojego najmłodszego brata jak z łapami się rzuca potrafi wziąć krzesłem i w niego rzucać ,bo co, bo nieeaguje na jego zaczepki...
No to która mama chetna na te nakładki na sutki rozm.s z lovi za free, poważnie nie uzywalam i nie będę nie przekonuje mnie to ;P leży i się kursy w pudeleczku ;p jak nie będzie chetnej to poszukam jakiejś biednej ale nie chce mi sie wystawiac postow na fb wiec pytam najpierw tu heheh ;PWiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2014, 21:51
AgataP lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Dotty84 wrote:Ja kupowałam w Happy Mum 2 staniki (bardzo fajne, miękkie bawełniane) chyba po ok 80-90 PLN
http://www.happymum.pl/sklep3/u005,bielizna,0-donna_nursing_bra.html
http://www.happymum.pl/sklep3/u017,bielizna,618-femi_nursing_bra.html
i jeszcze dwa w internecie ze sklepu ALLES:
Ten bardzo fajny:
http://sklep.alles.pl/produkt,mama-coral-m,776.html
A ten jakoś ch... się układa i musiałam wymienić na rozmiar mniejszy niż normalnie noszę (ale nadal słabo sie układa - jakiś taki trójkąt się robi - NIE POLECAM tej sztuki:
http://sklep.alles.pl/produkt,mama-rene-01,208.html
Ale ogólnie ten Alles sklep polecam - wyglądają na dobre jakościowo
AAAA - i u mnie w SR mówili, że po porodzie do karmienia koniecznie stanik z fiszbinami! Bo jak się zrobią rozklapiochy to już tak zostaną rozklapiochami na zawsze...albo przynajmniej do wizyty u dr Szczyta
O ten HappyMum jest w Łodzi sklep stacjonarny, dzięki przejdę się na pewno !
Dotty84 lubi tę wiadomość
-
Patii - ogólnie nie pochwalam przemocy, ale rozumiem Cię. Człowiek może być oazą spokoju, znosić wiele rzeczy cierpliwie wobec osób, które koniecznie chcą sprowokować i wkładają w to całą swoją inteligencję (najczęściej marną) - ale do czasu...
W pewnym momencie emocje się kumulują i... big bang!Wtedy nawet świętemu odp..la
To się chyba właśnie nazywa działanie w afekcie
Chyba po prostu trzeba unikać narażenia na kumulację emocji... tylko jak?
AgataP lubi tę wiadomość
-
Właśnie jak jak babcia Go zaprasza, a uwierzcie wcale nie jestem dumna z siebie, ale kurde ileż można tak, mam wystarczajaco problemów, a on normalnie terror jakiś psychiczny i fizyczny tu w domu prowadzi... No to juz drugi raz kiedy nerwy mi puściły ,do trzech razy sztuka... Lepiej mnie niech już nie drażni, ani Marcysia mojego nie zaczepia... Tyle ze on to z premedytacja robi i do mnie jeszcze no dawaj dalej uderz mnie a zadzwonie na policje i Cie do wariatkowa zabiorą, no sory ale każdemu by w końcu nerwy puściły tylko szkoda ze taki mocny w gebie nie jest jak babci w domu nie ma... A przy niej juz na całego skacze specjalnie do mnie i chowa się za nią, bo wie ze babci nie rusze w sensie ze nawet nie przesune żeby jego dorwac.. Ale no trudno uff jakoś dam rade tylko że na serio się boje o Marcela jak babcia z Nim na czas szpitala zostanie... Bo jak ten psychol przylezie to mu wiecznie usiłuje krzywdę zrobić bo chce mi na złość zrobić, ja nie rozumiem jaki on ma w tym cel po co on to robi.. Zraża do siebie ludzi (rodzinę)... A z tą jego psychika się popierdzieliło jak miał sepse w szpitalu i zapalenie opon mózgowych jakieś powikłania ponoć po tym i uszkodzenia mózgu wyszły... I taki się zrobił chory na głowę... Jak był na jakichś psychotropach to inaczej było bo był spokojny, normalny i bardzo miły, a teraz wręcz niebezpieczny dla otoczenia..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2014, 22:03
Livia
Nela
Marcel