Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDotty84 wrote:Znalazłam artykuł na ten temat:
"Czy to prawda, że synechię powoduje używanie chusteczek dla niemowląt i kremów przeciw odparzeniom?
Nie. A przynajmniej nie bezpośrednio. Synechia bierze się z wysuszenia i mikrourazów, które są tego wysuszenia następstwem. Jeżeli stosujemy kremy przeciw odparzeniom, a nie natłuszczamy dodatkowo krocza, może to doprowadzić do sklejania się warg sromowych i w dalszej kolejności do ich zrośnięcia. Dlatego nie jest prawdą, jak to można wyczytać w sieci, że Sudocrem powoduje synechię. Nie. Jednakże w sprzyjających okolicznościach przyrody może się przyczynić do jej powstania. To samo z zasypkami w postaci pudru. Puder wysusza, dlatego nie powinien być stosowany u dziewczynek, ale sam puder jako taki synechii nie powoduje. Pośrednio się przyczynia – to tak."
http://dzieciowo.pl/2012/05/synechia-problem-malych-dziewczynek.html
dotty dzieki za infodzizass teraz jeszcze bede przewrazliwiona na punkcie smarowania tylka i cipuszki malej...jakbym malo miala rzeczy na ktore juz dostaje swira
...ciekawe jak hippis zareaguje jak mu powiem ze trzeba uwazac wietrzyc itp...pewnie stwierdzi ze sie nie dotknie bo bedzie sie bal zepsuc
lece do sklepu bo sie wybrac nie moge a walsnie goscie sie zapowidzieli na kawe po obiedzie...a ja nic slodkiego nie mam w domu...nic...masakra ...jakies ciastka trzeba kupic.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2014, 13:21
Dotty84 lubi tę wiadomość
-
Agusia ;) wrote:http://allegro.pl/poduszeczka-termofor-na-kolke-z-pestek-wisni-hit-i4683901229.html
Dziewczyny a kupujecie cos takiego? Przydatne?
Ja kupiłam, a czy przydatne to się okaże -
nick nieaktualnyA ja nie mam jeszcze praktycznie nic z takich kosmetycznych rzeczy. Starałam się czegoś dowiedzieć, co lepiej, czego unikać itd, to w sumie skończyło się na tym, że już chyba nic nie wiem
Tylko jakoś postanowiłam nie nadużywać różnych kosmetyków tylko bardziej naturalnie, ale nie wiem jak wyjdzie.
-
Witajcie. Próbowałam Was nadrobić ale chyba nie zdążę bo córcia mi się rozbudza. A więc dzisiaj spędziła pierwsza noc w domku... ona grzeczniutka jest i tylko pół godzinki przed jedzeniem się budzi ale tylko mruczy wtedy, nie płacze. Otóż dzisiejsza do a przebiegła na kąpieli, zmianie pieluch, karmieniu i odciągniu pokarmu. Cała noc nie spałam bo fazę miałam ze mi się dziecko udusi pod kocem i caly czas wstawałam i patrzalam na nią. Mąż mowi co się przebudzil to widział mnie przy łóżeczku. Mam nadzieje, ze przejedzie mi to wkrótce.
Wieczorem jadę do mojego synka jak mąż z pracy wróci i z Lena zostanie. Mówię Wam nam tęsknię za Julkiem, ale może dzisiaj się dowiem czy wychodzi do domku na dniach...matko oby!
wiecie co? To głupie jest ale czuje się jak zła matka ze on tam jest a my tu...takie głupie myślenie.
Pati po raz kolejny powtarzam, że nie ma się o stresowac jedzeniem podczas karmienia. Ja na prawdę jem wszystko i dzieci nie mają problemów. Czekoladę to dzien w dzień jem.
A wiecie że mój psiak to pilnuje Leny? Jak tylko się poruszy czy wyda jakiś dźwięk to tequila juz jest przy niej, w nocy to samo było. Super widok.
buziaki dziewczynyMag.1990, Agusia ;), ChciałabymJuż, Agata92, lkc, anusiaa90, Rybka Nemo, ÓptimusPrime, sisiiii, zupaztytki, xpatiiix3, Maga31, natasza82, AgataP, misiaczk25, Amnezja lubią tę wiadomość
-
Ja tez kupilam pampersy
43szt za 19zl wiec nie jest zle
A tak z innej beczki czy któraś z was mogłaby polecić przepis na ciasto biszkopt z czymś tam? Chciałabym przelozyc go jakas masa pianka galaretka lub czymś? Ale nie mam pomysłu.. Biszkopt to umiem robic tylko z bita śmietana.. -
Madlen222 wrote:Witajcie. Próbowałam Was nadrobić ale chyba nie zdążę bo córcia mi się rozbudza. A więc dzisiaj spędziła pierwsza noc w domku... ona grzeczniutka jest i tylko pół godzinki przed jedzeniem się budzi ale tylko mruczy wtedy, nie płacze. Otóż dzisiejsza do a przebiegła na kąpieli, zmianie pieluch, karmieniu i odciągniu pokarmu. Cała noc nie spałam bo fazę miałam ze mi się dziecko udusi pod kocem i caly czas wstawałam i patrzalam na nią. Mąż mowi co się przebudzil to widział mnie przy łóżeczku. Mam nadzieje, ze przejedzie mi to wkrótce.
Wieczorem jadę do mojego synka jak mąż z pracy wróci i z Lena zostanie. Mówię Wam nam tęsknię za Julkiem, ale może dzisiaj się dowiem czy wychodzi do domku na dniach...matko oby!
wiecie co? To głupie jest ale czuje się jak zła matka ze on tam jest a my tu...takie głupie myślenie.
Pati po raz kolejny powtarzam, że nie ma się o stresowac jedzeniem podczas karmienia. Ja na prawdę jem wszystko i dzieci nie mają problemów. Czekoladę to dzien w dzień jem.
A wiecie że mój psiak to pilnuje Leny? Jak tylko się poruszy czy wyda jakiś dźwięk to tequila juz jest przy niej, w nocy to samo było. Super widok.
buziaki dziewczyny
Madlen, Skarbie, normlnie aż mi łzy ze wzruszenia poleciały, jak sobie wyobraziłam jak wstajesz do malutkiej i tak patrzysz na nia.. ech..
Z całego serducha życzę Ci, żeby Juleczek też już był z Wami :*
Madlen222 lubi tę wiadomość
-
zaryzykowalismy i kupilismy w ciemno i powiem Wam, ze jestem zadowolona:)
dopiero teraz zauwazylam, ze nie zapielam tej klapki na gondoli..
gondola jest ogromna:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2014, 13:55
Agata92, Mag.1990, Madlen222, Nata, Agusia ;), anusiaa90, Rybka Nemo, ÓptimusPrime, xpatiiix3, Maga31, AgataP, Lavendula, Amnezja lubią tę wiadomość
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
nick nieaktualnymaaartinka wrote:Ja tez kupilam pampersy
43szt za 19zl wiec nie jest zle
A tak z innej beczki czy któraś z was mogłaby polecić przepis na ciasto biszkopt z czymś tam? Chciałabym przelozyc go jakas masa pianka galaretka lub czymś? Ale nie mam pomysłu.. Biszkopt to umiem robic tylko z bita śmietana..
U mnie mama robi takie bardzo dobre ciasto, że każdy kto spróbuje to od razu prosi o przepis. Ja się nie znam i nie umiem piec, ale wiem, że robi zwykłe ciasto biszkoptowe i dzieli je na 3 części: do jednej dosypuje kokosu, do drugiej maku, a do trzeciej kakao. Potem do formy tak wlewa te ciasta w różnej kolejności, trochę zamiesza i jak się upiecze to wychodzi taki mieszaniec trochę. Rozcina to na dwie warstwy, pomiędzy jakąś masę (chyba karpatkową) i górę smaruje dżemem - najczęśćiej z czarnej pożeczki i posypuje kokosem.lkc lubi tę wiadomość
-
Madlenn ciężko Ci na pewno, serce matki w takich momentach jest rozdarte, nie martw się Julek ma najlepszą opiekę w szpitalu, tam wszystkie ciocie położne na pewno Go uwielbiają, bardzo mocno trzymam kciuki żeby szybciutko był z Wami w domu.
maartinka ja nie robiłam osobiście ale chyba może być smaczne http://kuchniatosztuka.blogspot.com/2013/08/ciasto-ze-sliwkami-na-biszkopcie-pod.html
ja osobiście zjadłabym to http://pomyslowi.net/16386,ciasto-czekoladowe-z-masa-budyniowa-i.htmlMadlen222 lubi tę wiadomość
-
Co do przewijania to ja robie jak w szpitalu. Przed każdym karmieniem zmiana pieluchy. Smarowanie sudocremem (tu tylko się sudocrem uzywa) tylko w rarazie odparzenia, nie ma potrzeby częściej. Poza tym używam chusteczek pampers sensitive, i pampersy te najmniejsze. No i nie ma potrzeby przewijania dziecka co chwile. Tak jak mówi Pati nic się dzieciom nie stanie, w szpitalu tez tak mówili.
Lena i Julek jedzą 7 razy na dobę, wcześniej jedli 8 ale zmieniono im. Ostatnie karmienie o 24 a następnie e o 5.30 także nie jest zle☺xpatiiix3, Nata lubią tę wiadomość
-
Doti to brzmi calkiem calkiem...
Madlen mam nadzieje, ze Julek szybko do Was dolaczy. to faktycznie glupie, ze tylko masz Lene w domu a On tam biedny sam - chociaz mial siostre do towarzystwaMadlen222 lubi tę wiadomość
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
`Dzień dobry brzuchatki. U mnie kolejna noc ze kłade sie bardzo spiaca a zasnac nie moge przez kilka godzin wrrrr!!!
Mam identycznie z tym ze nudzi mi sie niemiłosiernie a zarazem brak checi ruszyc tyłek z fotela i cos zrobic. Jak wstaję to duuzym zadaniem dla mnie jest wyjecie naczyn ze zmywarki i wstawienie nowych nasapie sie przy tym ze ojej:D Dzis kolejny dzien siedzi u mnie piesio wiec wlasnie wrocilam ze spaceru oczywiscie zmeczona. Co za kondycja!Żal!
Piękne macie te wózeczki juz sie mojego nie moge doczekac az przyjdzie:)