SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Dlaczego pierwsze 90 dni przed poczęciem
ma kluczowe znaczenie?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Postaw na dopasowaną formułę i dawkę folianów.
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2014
Odpowiedz

Listopadówki 2014

Oceń ten wątek:
  • ChciałabymJuż Autorytet
    Postów: 862 1065

    Wysłany: 16 października 2014, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatko hipis ma z Tobą jak w raju :) Ja taka dobra nie jestem. Teraz owszem - gotuję, piekę. Ale żeby kupować jedzenie dla T. bo ja będę w szpitalu.. a jeszcze po to, zeby mogł pępkówkę zrobić ooo nie.. co to to nie.. Znaczy jak chce niech robi, tylko ja nie zamierzam się przyczyniac do tego :P Jak nakupuje głupot to będzie miał głupoty :) Jak sam je przyrządzi to jeszcze bardziej doceni żone :P

    Dzięki takiemu podejściu nauczyłam go tego, że sam rosół ugotuje, czy zrobi cały obiad jak ja się źle czuję. No narzekać na niego nie mogę :) Moze troszkę za bardzo lubi dodawać smażoną ceulkę i czosnek, a ja później chodzę nadmuchana, ale przynajmniej jest co jeść.

    AgataP, lkc, Fidelissa, Maga31 lubią tę wiadomość

    dqprupjyo7wwzfuq.png

    thgfe6hhvbp6j415.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2014, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milaszka najgorsze jest to pytanie jak ktos mnie widzi..."jezus jeszcze nie urodzilas??"...no kutwa nie bo termin mam na za 2 tygodnie...to czemu mialabym juz rodzic?
    moja szyjka tez twarda zamknieta i ma sie dobrze,jedynie skurcze mam ale slabsze niz wczesniej,no coz pozostaje sie dokulac do konca jakos i nie oszalec :)
    co do gotowania to tez mi sie nie chce,lubie ale nie chce mi sie jakos ,nie wiem czemu...

    lkc lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2014, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ChciałabymJuż wrote:
    Agatko hipis ma z Tobą jak w raju :) Ja taka dobra nie jestem. Teraz owszem - gotuję, piekę. Ale żeby kupować jedzenie dla T. bo ja będę w szpitalu.. a jeszcze po to, zeby mogł pępkówkę zrobić ooo nie.. co to to nie.. Znaczy jak chce niech robi, tylko ja nie zamierzam się przyczyniac do tego :P Jak nakupuje głupot to będzie miał głupoty :) Jak sam je przyrządzi to jeszcze bardziej doceni żone :P

    Dzięki takiemu podejściu nauczyłam go tego, że sam rosół ugotuje, czy zrobi cały obiad jak ja się źle czuję. No narzekać na niego nie mogę :) Moze troszkę za bardzo lubi dodawać smażoną ceulkę i czosnek, a ja później chodzę nadmuchana, ale przynajmniej jest co jeść.


    no wlasnie jakas sie taka za dobra zrobilam dla niego ostatnio...hmmm hormony to dziwna rzecz :P ale co tam niech ma,potem bede sie nad nim znecac i go wykorzystywac zeby w nocy wstawal :) a zreszta przeraza mnie wizja ze beda pic litry wodki i zjadac to czipsami....bo sie napruja jak dzikie swinie w mig i beda umierac na drugi dzien,a ja wole zeby hippis jakos sie trzymal na tej imprezie i mi przez balkon nie wylecial... :P no i zeby jakos porzadnie pachnacy przyjechal na drugi dzien do szpitala.

    lkc lubi tę wiadomość

  • lkc Autorytet
    Postów: 1576 2260

    Wysłany: 16 października 2014, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pora na wieczorne klucie... jak ja tego nienawidze.. a najgorsze, ze konca nie widac :( i ide do lozka.. jak nie zasne to stamtad bede Was podczytywac..
    w razie w... milych snow;)

    ciekawe co sie dzieje z nieodzywajacymi.... rodza/ urodzily? :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2014, 22:18

    Aleksandra Joanna 17.11.2014
    Joanna Małgorzata 12.03.2019
  • Dotty84 Autorytet
    Postów: 1945 3556

    Wysłany: 16 października 2014, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wracam z koncertu Pendragona w Katowicach... Dali chlopaki czadu :) jutro będę Was nadrabiac! Buziaki :*

    lkc, santoocha, Marzena27, xpatiiix3, Fidelissa, anusiaa90 lubią tę wiadomość

    uxi9zb2.png
    sd5of8v.png
  • Madlen222 Autorytet
    Postów: 1906 3228

    Wysłany: 16 października 2014, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julek jutro idzie do domu!!!
    jestem przeszczesliwa! W końcu będziemy razem...

    Wróciłam właśnie ze szpitala, jak wzięłam Julka na ręce to się uśmiechnął od razu.

    A jak wrciłam do domu to Lena nakarmiona przez tatę grzecznie spala. Kocham mojego męża ze tak wspanile się zajmuje dziećmi.

    Pati super fotki, Neila robi śmieszne minki.

    Madalenka ale super ze juz w domu! Pochwal się foteczkami.

    Agata Twój hipis na prawdę ma dobrze z Tobą. ..

    misiaczk25, AgataP, santoocha, Paju, KasiaKa, Milaszka, Mamadomina, blue00, Agata92, sisiiii, natasza82, mada_lena, Agusia ;), Marzena27, Isia14, Nata, zupaztytki, xpatiiix3, ÓptimusPrime, Lavendula, Rybka Nemo, karmelek, Fidelissa, anusiaa90, Maga31, Mag.1990, Eve, Amnezja lubią tę wiadomość

    relgh3714vlmssyj.png
  • scindapsus Ekspertka
    Postów: 189 416

    Wysłany: 16 października 2014, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wieczorkiem, za mną nerwowy dzień i to bardzo. Odebrałam wyniki moczu i wyszły bakterie i białko w moczu. Laborantka mnie nastraszyła zatruciem ciążowym i jak tylko wyszłam z labo, na ulicy w ryk. A jak nerwy to i ciśnienie w gorę... po południu zadzwoniłam do ginki na priva i kazała mi jutro rano zmierzyć ciśnienie na spokojnie i jak przekroczy 140/90 jechać do szpitala na obserwację... Jednocześnie uspokoiła, że takie ciśnienie graniczne jak moje nie jest niebezpieczne dla Antonio, ale żeby je zbić i sprawdzić czy wsio ok, lepiej się walnąć na szpitalne wyro :/

    8809cc9767.png
    http://babystrology.com/tickers/baby-ticker-glass.swf?parent=Patrycja&year=2014&month=11&day=10&babycount=1
  • Ninusia Ekspertka
    Postów: 193 258

    Wysłany: 16 października 2014, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati, Nelka jest przesłodka :)

    Mada_lena - ale super, że już w domku.... masz już TO, czego my w dwupakach nie możemy się doczekać :)

    Madlen, trzymam kciuki... będzie dobrze...

    Optimus - Pani Zdrowa, to do domu :P

    Agata, zazdroszczę Ci chęci do ćwiczeń i ruchu... ja już z początkiem ciąży musiałam zrezygnować... a teraz wołem by mnie do tego nie zaciągnęli

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2014, 23:18

    Madlen222, mada_lena, xpatiiix3 lubią tę wiadomość

    jmmg93c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2014, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam męża gotującego, więc na szczęście nie muszę stać przy garach. Wiem, że sobie poradzi, dzieci nakarmi, siebie też i mnie przy okazji. Dzisiaj zrobił pyszne mięsko :)

    Po paru miesiącach nareszcie miałam czas na to, by się przez pół dnia byczyć, ale było fajnie.

    lkc, Agata92, Nata, Fidelissa lubią tę wiadomość

  • Paju Autorytet
    Postów: 842 1240

    Wysłany: 16 października 2014, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Artykuł 'dlaczego fajnie byc w ciąży' :D

    http://www.babyboom.pl/ciaza/emocje_mamy/dlaczego_fajnie_byc_w_ciazy.html

    l22n9vvjobnovmi4.png
    ❤️ Szymek 01.11.2014
    ❤️ Franek 31.10.2016
    ❤ Adelka 15.11.2021
  • KasiaKa Autorytet
    Postów: 337 829

    Wysłany: 17 października 2014, 00:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja też jeszcze nie urodziłam. Ale chyba niedlugo, bo przez ostatnie 3 dni latam i jeżdżę ciągle gdzieś. Dziś sprzedaliśmy mieszkanie, które nie mogliśmy sprzedać od prawie roku i tyle formalności i papierków, że myślałam tylko aby dotrwać do dziś, bo notariusz umówiony. Ale udało się.
    Jeszcze wczoraj dwa okna umyłam w tym mieszkaniu. A maleństwo się tak wierci i gmera tam na dole bardzo, chyba już niedługo,ale zadnych skurczów nie ma. Chyba jutro będzie seks, ale ja już zapomniałam jak to się robi ;)

    lkc, Agata92, natasza82, Lavendula, Fidelissa, Maga31 lubią tę wiadomość

    Filip 15lat, Igor 12lat, Córka 14tc Aniołek*
    BASIA 3 lata:)
    kefbyf4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2014, 02:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skurcze mnie obudzily,siedze i licze narazie dlugie odstepy bo nawet po 18, 20 min ale dosc mocne skurcze,hmmm pewnie znowu falszywy alarm,,,ale licze ...juz nie pospie z emocji.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2014, 02:35

    lkc, xpatiiix3 lubią tę wiadomość

  • lkc Autorytet
    Postów: 1576 2260

    Wysłany: 17 października 2014, 05:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata i jak?

    AgataP lubi tę wiadomość

    Aleksandra Joanna 17.11.2014
    Joanna Małgorzata 12.03.2019
  • KasiaKa Autorytet
    Postów: 337 829

    Wysłany: 17 października 2014, 05:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeść!!!!!
    Agata śpisz, czy rodzisz?!

    AgataP lubi tę wiadomość

    Filip 15lat, Igor 12lat, Córka 14tc Aniołek*
    BASIA 3 lata:)
    kefbyf4.png
  • Madlen222 Autorytet
    Postów: 1906 3228

    Wysłany: 17 października 2014, 05:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata i co?

    Ja właśnie karmie Lenke i przy okazji zajrzałam. Liczę na jakas relacje pogodowa Agatka☺

    natasza82, xpatiiix3 lubią tę wiadomość

    relgh3714vlmssyj.png
  • caśka Autorytet
    Postów: 657 637

    Wysłany: 17 października 2014, 06:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    scindapsus wrote:
    Witam wieczorkiem, za mną nerwowy dzień i to bardzo. Odebrałam wyniki moczu i wyszły bakterie i białko w moczu. Laborantka mnie nastraszyła zatruciem ciążowym i jak tylko wyszłam z labo, na ulicy w ryk. A jak nerwy to i ciśnienie w gorę... po południu zadzwoniłam do ginki na priva i kazała mi jutro rano zmierzyć ciśnienie na spokojnie i jak przekroczy 140/90 jechać do szpitala na obserwację... Jednocześnie uspokoiła, że takie ciśnienie graniczne jak moje nie jest niebezpieczne dla Antonio, ale żeby je zbić i sprawdzić czy wsio ok, lepiej się walnąć na szpitalne wyro :/
    Nie martw sue ja mam bakterie w moczu caly czas, moj gin mowi ze to orsez hornony tak czaaem bywa caly czas na antybiotyku, co zalecze to znowu wychodzi bakteria... Ale mowi zebym sie nie przejmowala bo dzidzia bezpieczna jest i wszystko ok.
    Agatka i jak tam skurcze??? Mnie w 1 ciazy tez tak zlapaly w nocy

    57nu2yv.png
    sx4gq9q.png
  • caśka Autorytet
    Postów: 657 637

    Wysłany: 17 października 2014, 06:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ucichly a na drugi dzien wieczorkiem sie rozhulały na calego ... Wiec szykuj się tam hehe 38 tydz to juz ok na porod.

    57nu2yv.png
    sx4gq9q.png
  • Agata92 Autorytet
    Postów: 281 600

    Wysłany: 17 października 2014, 06:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny:)

    Agata trzymam kciuki, żeby to nie był fałszywy alarm. U mnie niestety i tym razem mycie okien, wchodzenie po schodach i seks nie przyniosły oczekiwanego efektu.

    Miłego dnia kochane :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2014, 06:44

    njr11rs.png
  • natasza82 Autorytet
    Postów: 1252 1158

    Wysłany: 17 października 2014, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej hej :) Madlen super ze Julek bedzie dzisaij spał w domku :)

    Agata trzymam kciuki zeby sie rozkręciło:)

    Sindapsus ja tez sie ostatnio przestraszylam ketonami w moczu spokojnie jezeli gin powiedział ze ok to musisz mu zaufać, bedzie git :)

    Miłego dnia

    Madlen222 lubi tę wiadomość

    iv09hdgenu0skffm.png
  • Marzena27 Autorytet
    Postów: 370 635

    Wysłany: 17 października 2014, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Kochane :)
    nadrabiałam Was wczoraj cały dzień na telefonie, dzisiaj odzyskałam komputer, więc piszę wieści z wczorajszej wizyty.

    "Malutka" Zuzia waży już 2800 :P wszystko u niej dobrze, nadal główką w dole.
    U mnie kolejna infekcja grzybicza (tym razem kompletnie jej nie czułam!) i mam leki na cały tydzień, 2 razy na dobę. Właśnie z powodu tej infekcji takie uczucie kłucia w pipce, mówił, że koniecznie trzeba dopilnować doleczenia tego, bo to może wywołać wcześniejsze skurcze.
    Ten ból okresowy przy twardniejącym brzuchu, to jest właśnie skurcz, na który mam zwracać uwagę :) ale póki zdarza się tylko kilka razy na dobę, nieregularnie, no to nie jest to powód, żeby pędzić na porodówkę.
    Szyjka skrócona (ale rozwarcia brak), ma 26 mm. Stwierdził, że 2 mm dzielą mnie od szpitala, ufff! mam przez tydzień leczenia infekcji leżeć w domu, wstawać jak najrzadziej, nie łazić, stwierdził, że na bank się przeforsowuję (ojj tam... bieganiem na budowie? :P ). Za tydzień do kardiologa na drugie echo serca czy nadal pozwala mi próbować rodzić naturalnie czy wypisuje cesarkę. Mówiłam, że nastawiam się naturalnie, ale nastawiać to my się wszystkie możemy, a co się okaże na porodówce to i tak spontan czy tego chcemy czy nie :)

    Uważa, że mój termin 25 listopada przyspieszy się co najmniej o 2 tygodnie, mała z USG większa o 9 dni, niż z OM. Powiedział jeszcze na koniec, że po tym tygodniu leżenia i kardiologu, torba ma być spakowana i mam się niczym nie denerwować, gdyby akcja zaczynała się przed terminem, bo Zuzka ma już prawie 3 kilo, jest bezpieczna :)

    Plan więc jest taki, leżeć spokojnie na tyłku do przyszłego czwartku, odwiedzić kardiologa, zrobić ostatnie badania, a potem wrócić do normalności i czekać na gotowość córeczki <3

    Kolejna wizyta na 13 listopada "o ile zdążymy się spotkać, jak nie.. do zobaczenia na porodówce!"

    sisiiii, Nata, AgataP, Goplana, xpatiiix3, natasza82, Agusia ;), lkc, Paju, Rybka Nemo, karmelek, Fidelissa, anusiaa90, Maga31, blue00, santoocha, Madlen222, Amnezja lubią tę wiadomość

    oar83e3kxk11r0ik.png


    ex2bmg7yfkaymxmq.png

    i81xxzdv8mhocgdy.png
‹‹ 1637 1638 1639 1640 1641 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ