Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
ÓptimusPrime wrote:Dotty,ale na wr musi byc zaszczepione w pierwszej dobie!Jak to sobie wyobrazasz?
-
U nas na szczęście można zaszczepić swoim engerixem. Mam nadzieję, że nic się do porodu nie zmieni, bo szczepionkę mam już w lodówce. Musze tylko dopytać położnej jak i kiedy ją dostarczyć.
Zupaztytki gdybyś jednak chciała ten engerix to wystarczy, ze weźmiesz od gin receptę i na miejscu w Bielsku możecie kupić. Nie musicie wieźć z Krakowa. -
nick nieaktualny
-
U Nas euvax w 8dobie ,Marcel w 3dobie ,żadnych efektów ubocznych z reszta mój Marcel zawsze dobrze szczepienia znosił raz miał tylko obrzęk po jednym a tak nigdy ubocznych zero gorączki i dziwnych zachowań
Mam nadzieje, ze i Nelka taka będzie ;P ale szczerze boje się ja szczepić zwykłymi tymi bezpłatnym i ze wzgledu na wczesniactwo polecali Nam acelularne, co rzadko widziane u mnie w przychodni ,bo nigdy niennaciagaja i teraz się boję, a troszkę lipa ze one tyle kosztują... Jeszcze będę gadac jak skończy miesiąć na ten temat.. Boje się tych szczepień jak cholera teraz a z Marcelem jakoś nie bralam do siebie i zawsze było ok, a co do malej mówili, że sami się boją tych szczepić tymi zwykłymi ,bo rtęć, a ona taka malutka..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2014, 12:16
Livia
Nela
Marcel
-
ÓptimusPrime wrote:Dotty,ale na wr musi byc zaszczepione w pierwszej dobie!Jak to sobie wyobrazasz?
No właśnie sobie nie wyobrażam (dużo kombinowania) - stąd moje wątpliwości... Zwłaszcza, że ja mam wirusa HBS (w podstawówce wszczepili mi żółtaczkę typu B ) i nie chcę na pewno odkładać szczepienia na WZW B - z tego co wiem to w moim przypadku muszą być specjalne procedury - trzeba maluszka po porodzie umyć i podać mu jakieś tam przeciwciała czy coś...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2014, 12:19
-
Zupa - z tym Enelem to dopytaj jak to wygląda w Twoim przypadku, bo te "rozwiązania", które opisałam to takie jakie mam dostępne na podstawie umowy mojej firmy i Enela. Ogólnie słabo;). A jeszcze robiłam risercz w innych placówkach i uśmiałam się przednie jak mi powiedzieli, że w Medicoverze mocno podstawowy pakiet to ok. 300 zł, a taki normalny, bez fajerwerków - 500 zł. Wow:D.
Kasia - dołączam do gratulacji i szeregu zazdrośnic o tak prędki poród:).
Goplana - cieszę się, że takie jest teraz twoje zdanie o SN, daje nadzieję, że większość z nas tu nie robi wielkiej głupoty.
Agata - rób awanturę! no bez jaj, pierworódka 4.5kg...
e_v_e - monitor oddechu tak, elektronicznej niani na razie nie. póki co nie będzie takiej potrzeby, a może nam jakiś mikołaj pod choinkę przyniesie;).
Fidelissa - zarządzenie zarządzeniem, sprawdź jak to wygląda wg ustawy o opiece okołoporodowej w Polsce (to ta, która mówi, że każda matka, jak nie ma komplikacji, ma prawo do 2h kangurowania). Może ta ustawa reguluje również to, że nie wolno przypasać do łóżka w trakcie porodu?
Dziś jest dzień, kiedy to moja mama czarownica wykrakała mi poród. Ciekawe czy się sprawdzi. Ona jedyna w całej rodzinie była pewna, że będzie dziewczynka i ogólnie ma różne przeczucia często prawdziwe, więc może, może...
ale z drugiej strony teść chce niedzielę, moja przyjaciółka 1.11, bo jej mąż się wtedy urodził, a mój mąż 31.10, żeby w przyszłości nasza Hania miała zawsze "dzień po" urodzinach wolny:D. Mam nadzieję, że Hania nie będzie chciała wszystkim dogodzić i nie zacznę rodzić dziś i skończę w niedzielę
.
Dołączam do mdłości pierwszego trymestru...Łapie mnie co jakiś czas, dziś na jedzenie nie bardzo mogę patrzeć, ale właśnie dogotowuję krem z pieczarek, wcinam i trzeba ruszyć tyłek trochę na powietrze, póki pogoda ładna:).
zupaztytki, Fidelissa, Maga31, Rybka Nemo lubią tę wiadomość
-
Dotty84 wrote:No właśnie sobie nie wyobrażam - stąd moje wątpliwości... Zwłaszcza, że ja mam wirusa HBS (w podstawówce wszczepili mi żółtaczkę typu
i nie chcę na pewno odkładać szczepienia na WZW B - z tego co wiem to w moim przypadku muszą być specjalne procedury - trzeba maluszka po porodzie umyć i podać mu jakieś tam przeciwciała czy coś...
Jeśli sama masz to rzeczywiście szczepienie od razu, pediatra o tym też wspominała.
Można odroczyć jeśli mama nie jest nosicielem wirusa i dziecko nie będzie operowane - tyle się dowiedziałam.
-
nick nieaktualny
-
Laski sukces. Odebralam gbs wynik ujemny!
Kupilam tez herbatke z lisci malin.
DOTTY my szczepienia robimy wszystkie te co daja. Zadnych zamiennikow.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2014, 12:33
zupaztytki, Marzena27, Agusia ;), ÓptimusPrime, xpatiiix3, Lavendula, Maga31, anusiaa90, ap1526 lubią tę wiadomość
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
IKC a gdzie kupiłaś w sklepie zielarskim czy na allegro bo ja też chcę kupić
Cieszę się, że wynik ujemny
Przyszła pościel, faktycznie ochraniacz na szczebelki jest od razu z wypełnieniem nie ma jak go rozmontować i wyprać, z tego co pamiętam wietrzyłyście tak? -
Co myślicie o wyparzaniu butelek itp w zmywarce? Moja ma max temepraturę 60 stopni i nie wiem czy to nie za mało i czy w ogóle wkładać tabletkę, czy lepiej zagotować wodę w garnku i zanurzyć jakoś na 5 min? I jak w garnku, to trzymać na gazie czy jak się zagotuje to od razu zdjąć ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2014, 12:38
-
Agusia ;) wrote:IKC a gdzie kupiłaś w sklepie zielarskim czy na allegro bo ja też chcę kupić
Cieszę się, że wynik ujemny
Przyszła pościel, faktycznie ochraniacz na szczebelki jest od razu z wypełnieniem nie ma jak go rozmontować i wyprać, z tego co pamiętam wietrzyłyście tak?
Ja ochraniacza nie zamierzam wogóle prać - te rzeczy, które mają bezpośredni kontakt z ciałem maluszka, owszem, prałam (ubranka, prześcieradełko, otulacz) ale ochraniacze są tylko nakładką na szczebelki łóżka...
Tym sposobem można by wpaść w obłęd i prać wszystko - np koc i naszą pościel bo przecież czasem małą się położy na naszym łóżku. A tego robić też nie zamierzamAgusia ;), santoocha, Fidelissa, ChciałabymJuż, lkc lubią tę wiadomość
-
e_v_e wrote:Co myślicie o wyparzaniu butelek itp w zmywarce? Moja ma max temepraturę 60 stopni i nie wiem czy to nie za mało i czy w ogóle wkładać tabletkę, czy lepiej zagotować wodę w garnku i zanurzyć jakoś na 5 min? I jak w garnku, to trzymać na gazie czy jak się zagotuje to od razu zdjąć ?
Ja tylko słyszałam, że w zmywarce bakterie sie całkiem nie usuwają - co więcej jest ich tam sporo - z tradycyjnego "prania", więc chyba bym nie ryzykowała
Wolałabym wygotować w wodzie w garnuszku -
Dotty84 wrote:Ja ochraniacza nie zamierzam wogóle prać - te rzeczy, które mają bezpośredni kontakt z ciałem maluszka, owszem, prałam (ubranka, prześcieradełko, otulacz) ale ochraniacze są tylko nakładką na szczebelki łóżka...
Tym sposobem można by wpaść w obłęd i prać wszystko - np koc i naszą pościel bo przecież czasem małą się położy na naszym łóżku. A tego robić też nie zamierzam
Dokładnie też tak myślęwypiorę prześcieradło i pościel
a ochraniacz niech się wietrzy
Dotty myślę, ze można stworzyć niezłą listę z czym maluszek ma do czynienia hihiDotty84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgusia ;) wrote:
Przyszła pościel, faktycznie ochraniacz na szczebelki jest od razu z wypełnieniem nie ma jak go rozmontować i wyprać, z tego co pamiętam wietrzyłyście tak?ale to juz wiecie....
W zmywarce nie za bardzo,bo maja byc wygotowane.
Ja bede uzywac parowaru,bo ogolnie chodzi o pare przecierzWiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2014, 12:48