Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Gin mi wczoraj powiedział aby unikać ryby maślanej:) do łososia wędzonego nie miał przeciwskazań, a czemu Monique mówisz aby wędzonego unikać? ja wczoraj jadłam troszkę
a dzisiaj właśnie mam smak na tuńczyka z puszki!! i co teraz? -
Też słyszałam, że wędzonych się nie powinno jeść, chociaż gdzieś mi się obiło o uszy, że wędzone na ciepło można. Ale nie wiem ile jest w tym prawdy. Ja ostatnio mam fazę na łososia grillowanego. A na tuńczyka też sobie od czasu do czasu pozwalam.
-
Witam Was i Ja:) U mnie piękna pogoda:)
Mdłości nadal są, byłam pewna, że jak gin mi obniży dupka to mi się trochę zmniejszą, ale przeliczyłam się.
Ja w ogóle nie mam ochoty na warzywa i ryby, wręcz jak je widzę to mnie naciąga, bllee. Jem to na co mam ochotę z tym, ale bardzo mało przez co schudłam 2kg.
Mysz jak po wizycie? Odezwij się, napisz coś.Marzenia się spełniają gdy ludzie się wspierają
Nasze kochane serduszko
https://www.maluchy.pl/li-69440.png -
candy wrote:Gin mi wczoraj powiedział aby unikać ryby maślanej:) do łososia wędzonego nie miał przeciwskazań, a czemu Monique mówisz aby wędzonego unikać? ja wczoraj jadłam troszkę
a dzisiaj właśnie mam smak na tuńczyka z puszki!! i co teraz?
Ja tak czytałam, żeby unikać, ale oczywiście nie podaję tego jako popartej naukowo wiedzy )) podaję źródło : http://www.mamazone.pl/artykuly/ciaza-i-porod/ciaza/dieta/2010/ryby-w-diecie-ciezarnej.aspx Ostatnia linijka ))Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2014, 10:56
-
Właśnie wróciła do domu. Już opowiadam, a jak opowiem, to robię sobie wolne od internetu wedle zaleceń lekarki. To znaczy od czytania o ciążach, bo regał na książki w dalszym ciągu będę oglądała, wybierała i ewentualnie kupowała.
No więc okazało się, że krwawienie nie jest związane z ciążą, bo zrobiła mi się jakaś narośl na szyjce macicy i to z niej są te krwawienia i plamienia. Szyjka jest zamknięta i nie widać śladów odklejania się kosmówki. Żeby nie było tak kolorowo, to ciąża za słabo rośnie. To znaczy pęcherzyk urósł tak jak powinien przez 2 tygodnie od ostatniego USG i wygląda na 7 tydzień, jednak zarodek w nim nie urósł za bardzo. Jednak lekarka mówi, że jeszcze nic nie przesądza, że nie takie rzeczy widziała, ale dobrze to nie wygląda. Niestety podejrzewam, że czeka mnie powtórka z listopada.
Dostałam Duphaston 2 x 1 i zwolnienie na prawie trzy tygodnie. Strasznie się bałam reakcji w pracy na to moje zwolnienie, a okazało się, że nie było czego. Wszyscy podeszli bardzo życzliwie. Kierowniczka powiedziała, żebym niczym się nie przejmowała, tylko siedziała w domu i odpoczywała, żebym nie myślała o pracy. Powiedziałam też mojej koleżance z którą robimy to samo i liderce zespołu, wszyscy zrozumieli i tez mówili, żebym się teraz pracą nie przejmowała.
A jeśli i tym razem się nie uda, to się przebadam wszerz i wzdłuż, bo coś jest nie tak, skoro w ciążę zachodzę momentalnie, jednak te moje ciążę nie rozwijają się tak, jak należy. -
Hej, ja właśnie wyszłam z usg. No i jest maleńki 5 mm dzidziuś z bijącym serduszkiem. Jak pomyślę o tym co jeszcze 10 dni temu mój lek mi powiedział i jaki stres przeżyłam to bym go udusiła. Ale dzisiejszy widok wszystko wynagrodził. Teraz czekam do 30 listopada kiedy moje szczęście się urodzi.
Viviana, Monique, blue00, KocieOczy, talia22, Goplana, Dotty84, Lavendula, xpatiiix3, Marzena27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
czesc dziewczyny,
mam pytanie bo właśnie odebrałam wyniki badań krwi ,
ALE wizytę mam dopiero w piątek
co oznacza podwyższony poziom d-dimerów? mój wynik to 570 ng/ml a norma 500
Jest się czym martwić?
I jeszcze mam pytanie dotyczące przeciwciał WZW,
Byłam szczepiona i na WZW C i na WZW B(z powodu podrózy w tropiki dwa lata temu)
a Antygen HBs mam ujemny,
Przeciwciała anty-HCV -niereaktywny, to znaczy e szczepionki nie podziałały i nie mam odporności?
-
Monique wrote:Czytałam, że należy unikać wędzonych ryb i surowych. A jeśli chodzi o gatunki to teorii wiele, np. trzeba unikać te które kumulują rtęć np. tuńczyk, miecznik albo rekin(!) Spokojnie wcinaj np. łososia ale nie wędzonego
Wędzonego ale na zimno unikać, on jest wędzony w niskiej temperaturze, więc bardzo przypomina surowe mięso, a tego też należy unikać. Ja mam swój sklep rybny i czasem ciężko mi się powstrzymać... Ale jakoś dam radę.
No ale smażone, pieczone, grillowane do woli.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2014, 11:51
-
czyli łosoś z piekarnika jak najbardziej? <mniam>
-
dziewczyny jeszcze jedno mnie zastanawia - odkąd jestem w ciąży lekarz nie badał mnie na fotelu.. czy to normalne?
-
wczoraj był 3 raz i wczoraj zakładaliśmy kartę ciąży..