Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Wow, WYSPAŁAM SIĘ!
I nie miałam zgagi mimo spania na płasko
Agata no w końcu! Ale- wbrew wszystkiemu rodzisz przed terminem z OM
A mi się dziś śniło, ze Maga31 urodziła, a poród zainicjował kolega jej męża, bo ją uderzył w twarz i jej wody odeszły. Głupi sen, wiemSorry Maga, ale nie mam wpływu na to co i jak mi się śni
blue00, lkc, AgataP, xpatiiix3, Dotty84, Rybka Nemo, zupaztytki, KUNIAK, Marzena27, ChciałabymJuż, Agusia ;), Fidelissa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nata wrote:gratulacje dla wszystkim rozpakowanych
mnie strasznie napierdala głowa i nie wiem czy coś wziąć?
mam kryzys, mleka chyba mało w cyckach. Wojtek dzisiaj jadł przez godzinę, po godzinie głodny, dałam mm bo rodzice byli więc za dużo zabawy z cycem a i tak ledwo co pewnie przybyło. Późnij odciągnęłam i jak się obudził dostał 40 mojego mleka, poszedł spać. Po południu godzina na cycu i co?? nie spał chyba przez 2h, ciągle szukał mlaskał...ja padnięta więc poszłam spać mąż sam się zajmował i w końcu już dał mu mleka, później ból brzuszka, wypierdział się i śpi, wstanie niedługo i dostanie butle nie mam siły go przystawić a odciągnełam teraz mleko.
Powiedzcie mi jak mam sobie poprawić laktację? z młodym ciężko bo on strasznie się denerwuje zanim załapie i łapie płytko chyba i słabo mu leci, a z butelki to chociaż wiem ile zje..
Ostatnio wyłam bo strasznie się zdenerwowałam że nie może złapać i miałam wyrzuty sumienia że się denerwuje na niego a on taki malutki przecież...
Nam polozna poleciła femaltiker od 1-2 doby po porodzie 1-2 saszetki do posiłku, na bazie slodu jeczmiennego wspomaga laktacje i uzywanie laktatora recznego tudziez elektrycznego jesli szpital posiada bo dziecko moze jeszcze nieprawidlowo chwytac i ssac i nie pobudzi dostatecznie kanalikow do produkcji. Powodzenia!!!! -
nick nieaktualnyDzień dobry, im bliżej porodu, tym bardziej mnie to przeraża. Ale nie ma wyjścia, jakoś trza to maleństwo wypchać
Mam za sobą jeden poród ze znieczuleniem, jeden bez znieczulenia i nie wiem ciągle, co lepsze. Faktem pozostaje, że po tym ze znieczuleniem jakiejś amnezji dostałam. Absolutnie nie wiem i nie pamiętam, co się ze mną działo. I nie wiem, czy chcę, by to się powtórzyło.... Ale ten bez znieczulenia bolał jak cholera
A i tak na razie nie rodzę, wcale nie czuję się, jakbym w ciąży była. Idę na wizytę, zobaczymy, czy maleństwu wygodnie w brzuszku, czy nie... -
Marynka ja mam to samo pierwszy pamiętam n idealnie a drugi z zzo urywki prawie nic.. ;o hehe
Ciekawe co u Juli wczoraj nic się nie działo dzisiaj decyzja czy oxy podadza także czekam na wiadomość a może gdzie juz Zuzie ściskaWiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2014, 08:49
Livia
Nela
Marcel
-
nick nieaktualny
-
Marynka żeby u mnie to nie trwało tyle czasu to wywoływanie wilka z lasu to bym nie brała, ale jak nic nie ruszało to wzielam zanim skurcze nie zrobiły się takie nie do wytrzymania tylko jeszcze bolesne ale znośnie, ojj ale i tak mi odeszło n koniec znieczulenie na partych na ostatnim malo bolesnym Wam napisałam ze juz zaraz a jak odlozylam tableta to ryczałam i się wiłam juz z bólu ;oLivia
Nela
Marcel
-
Ojej ale sie tu dzieje
Agata widzisz doczekalas sie i tyoby teraz szybko poszlo!
Ewelina i jak u ciebid? Wanna pomogla?
Kuniak po 6godz. Juz wstalas?? O retty! Ja po 12 ledwow ogole duzo gorzej znioslam ta cc od pierwszej.. a zle sie goi bo krew mi sie zbiera caly czas nad rana. Dzis znow mnie rozcinali i polecialo tyle krwi ze szok! A juz wczoraj weczorem zglaszalam to byl ciul nie lekarz i mu sie ewidentnie nie chcialo nawet zerknac.. dzis byl rano ten co wczoraj i nawet sie wkurzyl ze nikt mu nie przekazal ze zglaszalam watpliwosci
Co do karmienia to od razu mialam full mleka i karmie naturalnie.
Na plaskie brodawki moze sprobowac te nakladki do karmienia? -
mamadomina trzymam kciuki)
Goplanka dzięki, że napisałaś o tej opuchliźnie, bo ja od soboty wyglądam strasznie, a gdzie do terminu porodu, a jeszcze piszesz, że po porodzie gorzej no to masakra. Ale cóż wszytsko się wytrzyma dla tej małej istotki w brzuszku:)
Marzenia się spełniają gdy ludzie się wspierają
Nasze kochane serduszko
https://www.maluchy.pl/li-69440.png -
Dziewczyny, ale emocje!!! Dawajcie dawajcie, trzymam kciuki za rozkręcenie akcji u każdej z Was i lekkie porody :*
Kompletnie nie łapię się w liczeniu regularności skurczy, nie dojdę do ładu z tym, chyba intuicyjnie będę wiedziała, że to już i tyle, mam to w dupie nie będę się przejmować. Rano znowu seria bolesnych co chwilę, pomiędzy ból brzucha teraz cisza spokój. A w nocy Zuza tak napierała na szyjkę, że aż podskakiwałam i budziłam niechcący męża biednegopewnie szyjka się skracała, a może jakieś rozwarcie malutkie już się robi...
Jestem z Wami wszystkimi myślami i zaglądam często, czekamy na Maluszki!
-
sisiiii wrote:Amnezja niestety salve zawalone i nie mieli miejsca żeby mnie położyć od dzisiaj. Dopiero w środę im się zwalnia łóżko i wtedy ja wskakuje. Teraz jesteśmy w hotelu w pobliżu szpitala. Przynajmniej czuje się bezpiecznie w razie jakiejś nieprzewidzianej akcji. Tak ze w środę napisze jak tam jest jak juz tam będę
))
Podobno w salve po 6 h od operacji pionizuja. Bardzo szybko. Myslalam ze po 12,a tu tak szybko chcą żeby smigac.
Sisi to nie mamy wyjścia i mocno zaciskamy nóżki
Bardzo dobrze,że tak szybko pionizują.Ciekawe jak wytrzymam,dla mnie 6 godz.to i tak długosisiiii lubi tę wiadomość
-
Moja mama ze mną w ciąży miała termin na 3.11 a ja urodzona 17.11 więc się nie emocjonuje terminem i czekam cierpliwie
wiadomo kazdy chcialby wczesniej bo już ciężko, ale i tak to nasze dzieci wybiorą sobie termin
Dziś mam wolny dzień na uczelni, ale dziwne uczucienie wiem co ze sobą zrobić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2014, 09:12
Marzena27, lkc lubią tę wiadomość