Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Dotty, ja miałam krew pobrana o 13 a o 16 dostałam zzo, jak tylko zwolnił się lekarz. Badania miałam z 18 września i one były za stare, a te które zrobiłam w poniedziałek nie moglam druknac bo mi się drukarka popsuła akurat
Co do gbs to na stronie zofii jest o pochwie i odbycie, ale np w materiałach ze sr juz tylko o pochwie. Ja miałam tylko z pochwy i było ok.
A co do przystawiania dziecka i laktacji to proście położne o pomoc! Ja mam jedną pierś bezproblemowa ale druga ma płaska brodawke. Poprosiłam polozna o pomoc, pokazała jak przystawic i się nauczyłam bez problemu, w sensie Haniaaha, warto zainwestować w grubą poduszkę do karmienia...
Dotty84, Goplana lubią tę wiadomość
-
Mały dziś waży 2670g. Tyle ile w dniu wypisu.
Wygląda na to że od wczoraj przytyl prawie 100g.
I zoltaczka 'wydaje się' być mniejsza niż wczorajxpatiiix3, ewelina_d, sisiiii, maaartinka, Agata92, Marzena27, lkc, Agusia ;), misiaczk25, Rybka Nemo, Amnezja, Lafar_ra, Florentine, Fidelissa, Viviana lubią tę wiadomość
-
Haha tak podlaczyla sie pod ładowarkę (cycka) i jazda ,basta daje smoka ,bo sie jeszcze przyzwyczai
Juz niedlugo bedziesz wietrzyć jak widać po Naszych listopadówkach to może się wydarzyć w każdej chwiliChciałabymJuż lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Mag.1990 wrote:Ewelinka - co do poduszki ja kupiłam motherhood tą do karmienia, orientujesz się co i jak z nią i czy "się nada"?
Ja kupiłam na allegro takiego grubasa i jest extra. Położne pochwalily...Mag.1990 lubi tę wiadomość
-
Gratuluje nowym mamusiom
Dużo zdrowia dla was i dzieciaczków
Powodzenia dla wszystkich na porodówkach:)
Co do laktacji to też mam wrażenie, że mój Wituś się nie najada moim pokarmem dlatego raz albo dwa na dobę dokarmiam go bebiolnem, zwłaszcza jak już nie dam rady go karmić.
Pytanie do mamusiek: Czy wam też tak szaleją hormony? Ciągle czuje jakiś niepokój, chce mi się płakać z byle powodu itp... Chciałabym, żeby to już minęło.
Wszystkiego dobrego dla was wszystkich -
nick nieaktualny
-
Santoocha potrzebuje twojej pomocy! Po moim psie chodzą robaki.. Pierwszy raz w zyciu i to akurat w momencie kiedy ma przyjść na swiat dzidziuś.. Niestety nie mamy pojęcia co to jest, po odchodach wet stwierdzil ze to pchły ale ogladalismy to w domu pod lupa i na pchły mi to nie wyglada.. Poza tym to jest york wiec nawet zbytnio nie ma styczności ze zwierzętami zeby od kogoś zlapac.. Często siedzi w ogródku w tujach wiec może z nich cos zbiera nie wiem.. Dwa razy zastosowalismy fiprex ale niestety nic to nie dało.. Robaków coraz więcej.. Czy moglabys cos poradzić? Czym to można zwalczyc?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2014, 21:17
-
Maaartinka, a znajdź mi w necie zdjęcie jak to wygląda, bo nie wiem o jakich robakach mówisz. Łazi to po psie, czy jest przytwierdzone na włosie?
Yorki też mają pchły, wystarczy że na Wasze podwórko włażą dzikie koty i masz świetne źródło pcheł.
-
Właśnie nie umiem znalesc zdjęcia
z daleka wygląda to jak pchly ale z bliska to takie czarne cos wielkości pchły ale powiedzialabym ze nie ma tych skaczacych lapek (nie zauwazylam ich pod lupa) jest cały takiej samej wysokości. Chodzi po skórze, chyba tylko po brzuchu na grzbiecie nie ma ani robaka ani odchodów.. Jak się go rozgniecie i te odchody tez to pozostaje czerwona plama,krew? Pies się nie drapie czesciej niz kiedys, śladów gryzienia tez nie ma..
-
nick nieaktualnyJa też po ktg i wizycie. Zapis jak najbardziej w porządku. Część pochwowa ma 2 cm i pojawiło się rozwarcie na 1 palec. Moja ginka twierdzi, że to już czas i że spokojnie wytrzymam do 18.11., a ja mam panikę, że się zacznie wcześniej
Rybka Nemo, lkc, xpatiiix3, Fidelissa, Viviana lubią tę wiadomość
-
zupaztytki wrote:Ja też po ktg i wizycie. Zapis jak najbardziej w porządku. Część pochwowa ma 2 cm i pojawiło się rozwarcie na 1 palec. Moja ginka twierdzi, że to już czas i że spokojnie wytrzymam do 18.11., a ja mam panikę, że się zacznie wcześniej
Nie mogę zasnąć. Ajjj