X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2014
Odpowiedz

Listopadówki 2014

Oceń ten wątek:
  • madlen1705 Ekspertka
    Postów: 129 223

    Wysłany: 13 listopada 2014, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja też dołącze do tych panikująco oczekujących ;P od dwóch godzin mam ból w krzyżu który nie przechodzi za nic i zastanawiam się czy to już coś się rozkręca ;)

    ChciałabymJuż, Agusia ;) lubią tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]relgi09kyid6438x.png[/link]
  • KUNIAK Autorytet
    Postów: 727 1325

    Wysłany: 13 listopada 2014, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczynki ;)
    Nie zaglądałam dłuższy czas bo karmienie piersią okazało sie bardziej wyczerpujące i czasochłonne niz śmiałam przypuszczać;)
    ALe w końcu udało nam sie wypracować dostatek mleka i od dwóch dni juz nie dokarmiam Emi sztucznym mlekiem..ale cieżko było bo laktator u mnie zupełnie nie działa. Max co umiem sciągnąć to jakieś śmieszne 10 ml :/ a wystarczy ze mała przystawię to nawet nie musi za bardzo ssać bo jej samo leci do buźki ;)

    Dotty gratuluje !!
    ViviAna trzymam kciuki !! musi byc dobrze !wspieramy was myślami .
    Lavendula zchodzi z liścia ? Bo nadrobiłam tylko kilka ost stron?

    Zuzaztytki mam dobra wiadomość odnośnie umiejętności dr.Zalewskiego
    Byłam na zdjęciu szwów u mojej lekarki i powiedziała ze szycie i blizna mistrzostwo świata :)
    Potem widziała to jeszcze położna i to samo stwierdzila :)

    I jeszcze pytanie , mojej małej schodzi skóra z dłoni , nóżek i trochę w fałdce na szyi . Skóra nie wyglada na sucha (na razie kapie i smaruje ja w kosmetykach Hippa które polecała Sroka) ale i tak łuszczy sie płatami .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2014, 15:25

    Viviana, ewelina_d, Lavendula, zupaztytki, ÓptimusPrime lubią tę wiadomość

    gg64l6d8uplrbvce.png
  • ewelina_d Autorytet
    Postów: 1043 2500

    Wysłany: 13 listopada 2014, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viviana - trzymam kciuki, żeby wszystko było OK!

    Strupka, Lavendula - i za wasze szybkie i jak najmniej bolesne porody:)


    U nas poranek przepłakany przez nas obie... a od 3h przeze mnie...

    Mała nie chciała już łapać żadnej piersi rano, zanosiła się, i ja pękłam i płakałam razem z nią... jakoś łapała na chwilę i potem puszczała...

    Potem o 9 zadzwoniła położna środowiskowa, że będzie u nas za 20 minut (extra...).

    Póki była, to się trzymałam, ale jak poszła, tak znowu łzy...
    Kikut pępowinowy pielęgnuję jak mi pokazali na Żelaznej, ewidentnie za lekko, bo zaczęła nim wywijać i obmywać i faktycznie coś się tam nazbierało. Hania zaczęła ryczeć a ta pinda że "no nie płacz, to nie ja ci to zrobiłam, to twoja mama..." (bez komentarza...).
    Potem opowiedziałam jej o kłopotach z przystawianiem i o tych gazach, i wniosek jest taki, że Hania ssak jest, tylko ja do dupy, i cycki do dupy, i w ogóle bez nakładek nie mam nawet co jej denerwować. I że puszczam pierś i ją, i w ogóle nie umiem. Extra, tylko do nakładania Hani na pierś, pilnowania jej rączek, którymi wymachuje i ja nic nie widzę, i do trzymania w odpowiedni sposób piersi 75I mam dwie małe dłonie (naprawdę małe) i to wszystko pięknie wygląda jak ja trzymam małą a ktoś mi pomaga dwoma wielkimi łapami. Ale niestety, nie wyrosną mi dodatkowe łapska...

    No i oczywiście dziecko chce udusić, bo jest za gorąco (22.5-23 stopnie), a my mamy wszystkie grzejniki zakręcone i wietrzymy i już nie wiem co k$#^%$ zrobić...

    No jedyne co, to faktycznie będę ją lżej ubierać, bo jej częstotliwość budzenia się w nocy może być spowodowana tym, że jej za ciepło i chce jej się pić.

    Dzwoniłam do poradni laktacyjnej, wizyta dostępna dopiero w poniedziałek, ale poradziłam się telefonicznie, czy faktycznie nie zepsuję Hani jak będę używać tych nakładek (jakoś tym z Żelaznej bardziej ufam niż temu babsztylowi, który jak zobaczył, że rodziłam w Zofii to od razu się nastroszyła, bo ona położna z Madalińskiego). Dowiedziałam się, że nie zepsuję, o ile będę używać tylko jak faktycznie muszę, i będę tylko zaczynać z nakładką i jak wyciągnie sutka to będę ją na resztę karmienia zdejmować, bo z nią ciężko jest opróżnić pierś.

    Zatem mój mąż znowu pojechał na wycieczkę po kolejne akcesoria Medeli do karmienia. (Swoją drogą jest cudowny, uspokajał Hanię w nocy, a potem mnie. Powtarza, że jestem super mamą, i że wszystko będzie dobrze, i ogólnie jest moją ostoją...)

    Dziś w sumie karmię jedną piersią, więc z tej trudnej chociaż odciągam i mogę stwierdzić, że Medela Mini Electric przynajmniej u mnie sprawdza się git. 90ml ściągnięte bez bólu w jakieś 7 minut. I super łatwy laktator w utrzymaniu.

    No dobra, uspokoiłam się trochę...

    Może w końcu moje gorsze emocje znalazły jakieś ujście, bo od porodu byłam wyłącznie uchachana, a to tak niezdrowo ;).

    Miłego dnia dziewczęta!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2014, 12:45

    Viviana, Lavendula, ChciałabymJuż, ÓptimusPrime lubią tę wiadomość

    Ewelina
    hhojzmj.png
  • ChciałabymJuż Autorytet
    Postów: 862 1065

    Wysłany: 13 listopada 2014, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelinko.. mam ochotę Cię po prostu przytulić :P No nie wiem.. jakoś tak.. żebyś poczuła, ze jesteśmy z Toba, że większość to samo przeżywa.. i pewnie ja też dołączę do tego grona. A jak przeczytałam o tym, że Cię tak mąż wspiera, to aż mi się łezka zakręciła w oku :) Dużo siły Kochana Ci życzę i spokoju ducha :)

    ewelina_d lubi tę wiadomość

    dqprupjyo7wwzfuq.png

    thgfe6hhvbp6j415.png
  • ChciałabymJuż Autorytet
    Postów: 862 1065

    Wysłany: 13 listopada 2014, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendula a co z Tobą? Wiadomo coś? Dziś będą wywoływać? Hop hoooop Pyyyyza, Pyyyyzunia?? :P Czy jednak będziesz siedzieć i czekać na oddziale?

    Lavendula lubi tę wiadomość

    dqprupjyo7wwzfuq.png

    thgfe6hhvbp6j415.png
  • Ninusia Ekspertka
    Postów: 193 258

    Wysłany: 13 listopada 2014, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ÓptimusPrime wrote:
    Viviana, wspieramy Cie! Wierze, ze bedzke dobrze! Musisz bycsilna dla Amelki i dla Meza!

    Dotty, gratuluje! Zdrowka :)
    Santocha, ja do Twej ksiegi dorzuce rozdzial o rodzicach pt "Teraz mam make dziecko i nie mam obowiazku odbierac tel od was, zwlaszcza o 8 rano, kiedy dopiero sie polozylam po karmieniu". Nie, serio wtf....cale szczescie, ze mieszkamy 500km odsiebie, inaczej by sterczeli pod brama...

    Nie rozpakowane -unpack!

    Laski, ponownie pytam o pepuszek i klamre, kt mi nie zdjeto, czy to normalne?

    Opti, pytalam poloznej,a co...mowila,ze jesli wypuscili Was z klamra,to mieli powod. I pepuszek odpadnie razem z nia

    ÓptimusPrime, Agusia ;) lubią tę wiadomość

    jmmg93c.png
  • Viviana Autorytet
    Postów: 1393 2032

    Wysłany: 13 listopada 2014, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina ja karmie z nakladkami. Inaczej nie da rady. Niby wyciagam brodawki laktatorem czy nakladkami ale młoda się denerwuje bo ucieja jej sutek i szkoda mi dziecka. A teraz to w ogóle odciagam laktatorem juz z 70ml. Daje malej 40-50 reszta ja cycku do usniecia i sobie tak radzę i mała się tak nie męczy. Swoją droga ale polozna masz. Nie z powołania. Moja jest cudowna pomaga uczy i pyta zawsze jak ja się czuję i nie pozwala mi jic robic typu schylac się i dzwigac. Dasz rade juz tyle walczysz o karmienie. A gorsze dni ja tez mam.

    relgkrhm1ojs0ctn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2014, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vivianka, ściskam Cię wirtualnie! Wierzę, że z malutką wszystko jest w porządku. Dużo siły i optymizmu dla Was!
    Kuniak, nasłuchałam się o umiejętnościach dr Zalewskiego, fajnie, że możesz to potwierdzić :)
    U mnie 5 dni do cc. Jakiś taki niepokój mnie ogarnia, mam wrażenie, że wcześniej się zacznie. W nocy zgaga i parcie na 2, teraz już ok.
    Wczoraj na ktg - zapis prawidłowy, 1 skurcz wychwyciło (bezbolesne twardnienie brzucha), na badaniu szyjka bez zmian - cały czas rozwarcie na 1 palec. A co najlepsze - synek wg usg waży 3200, a tak się martwiłam jego wagą jeszcze kilka tygodni temu :)

    &&& za rodzące!

    ChciałabymJuż, Viviana, ewelina_d, Marzena27, Ninusia, KUNIAK lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2014, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ninusia,dzieki serdeczne!Buziak wielki!

    Musze Wam sie pochwalic,ze sciagnelam dzis rano laktatorem 10ml,a o 11-30ml.Tylko nie wiem,ile Maly zje i czy dawac mu pozniej mm?A tak przy okazji,moze to zbieg okolicznosci,ale wczoraj wypilam karmi (bleeee,fuj,rzyg,ochyda) i rano - voila! 10ml :-) czary..

    ewelina,my mamy caly czas ok 25st w pokoju,nie grzejemy,u nas w bloku nie ma licznikow,wiec kazdy grzeje na maxa,a my mamy sr mieszkanie w zimie - krotki rekaw,ogrzewanie tylko w lazience slabe.No wlaczamy nawilzacz,by nie bylo sucho,a maly bodziak z krotkim rekawem i skarpetki,plus drzwi na osciez.W pt bedzie polozna,to poslucham,co ona ma do powiedzenia...

    Dziewczyny,a smarujecie Malenstwa tylko po kapieli,mam na mysli cialko,bo pupke to ja prawie po kazdej pieluszcze smaruje?Czy smarujecie bez kapieli tez? U mnie w ksiazce napisali,by w 1 tyg nie kapac - przecieram codziennie wacikiem i osuszam,tak w ksiazce bylo.
    Pepka nie ruszam,bo miala byc pielegnacja na sucho,czyli myc mydlem jesli tylko zasika go.
    Zobacze,co polozna na to.
    No i kurka je duzo - brzuch bez dna...10ml nojego plus 100mm wciagnal...nie wiem,co z tym fantem zrobic. No i cycem gardzi,dawaj w butelce :-(

    Ninusia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2014, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny! Podczytuję Was i trzymam mocno kciuki. Gratulacje dla wszystkich już rozpakowanych. My mamy termin na 18 stycznia, ale kiedy wielki dzień nadejdzie tego nie przewidzimy. Mam pytanie do mam z Warszawy. Czy któraś z Was rodziła na Madalińskiego lub świętej Zofii? :-) Jakie są Wasze opinie, odczucia?

  • ewelina_d Autorytet
    Postów: 1043 2500

    Wysłany: 13 listopada 2014, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Optimus - obyś trafiła na bardziej empatyczną położną...

    ChciałabymJuż - dziękuję, kochana jesteś:)

    Silatan - ja rodziłam w Zofii, jestem zachwycona, ostatnia notka na moim blogu to opis porodu, plus dodam, że fantastyczne położne, lekarze, cały personel. A co do MAdalińskiego, to mam stamtąd położną środowiskową, i w życiu bym nie chciała z taką rodzić...

    ÓptimusPrime, Silatan, ChciałabymJuż lubią tę wiadomość

    Ewelina
    hhojzmj.png
  • natasza82 Autorytet
    Postów: 1252 1158

    Wysłany: 13 listopada 2014, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka ja też z doskoku.... mam pytanie odnośnie gojenia sie po porodzie naturalnym? czy czujecie jakies swedzenie na dole? bo mnie od 2-3 dni normalnie szlak trafia..... poozna powiedziłą ze coś mnie uczuliło albo tantum rosa albo podpaski, odstawiłąm jedno idrugie i dalej mnie to wkurza jak wezme prysznic i psie powietrze to jest ok a tak tao co chwila mnie wkurza macie jakis złoty środek???

    Trzymam kciuki za dzisiejsze porody i gratuluje nowym mamusiom :)
    a to mój brzuch 10 dni po porodzie został mi kg na plusie :)2r4lafo.jpg


    i Nataszka:)2z52er7.jpg

    ÓptimusPrime, Marzena27, Silatan, ewelina_d, zupaztytki, xpatiiix3, santoocha, Agusia ;), ChciałabymJuż, Lafar_ra, blue00, Viviana, Isia14, KUNIAK, Madlen222, anusiaa90, Maga31, Rybka Nemo lubią tę wiadomość

    iv09hdgenu0skffm.png
  • Dotty84 Autorytet
    Postów: 1945 3556

    Wysłany: 13 listopada 2014, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zalamka... Ani kropli mnleka/siary nie mam w piersiach :( rano maz przywiozl laktator i tak sobie stymuluje na zmiane z piersi, ale poko co pustki...
    Do tego te sutki..
    Zaczynam jeszcze bardziej nienawidziec moje cycki - nie dosc, ze wielkie to jeszcze absolutnie do niczego :(

    uxi9zb2.png
    sd5of8v.png
  • ewelina_d Autorytet
    Postów: 1043 2500

    Wysłany: 13 listopada 2014, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dotty a co na to położne? Coś radzą?

    Łącze się z tobą w trudach dużych piersi

    Ja właśnie karmie przez oslonke Contact medeli i alleluja! Bez płaczu, bólu czy nawet przystawiania, bo sama złapała. Mam nadzieje ze tak będzie za każdym razem...

    I właśnie był kurier. Dostałam gigantyczny bukiet kwiatów z pracy i kartkę (to już i dla mnie i dla męża bo razem pracujemy) :-).

    Wiedzieli jakoś ze dziś by się przydało :-)

    ÓptimusPrime, ChciałabymJuż, zupaztytki, Lafar_ra, Lafar_ra, Isia14, anusiaa90, Milaszka, Maga31, Rybka Nemo lubią tę wiadomość

    Ewelina
    hhojzmj.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 13 listopada 2014, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od FK aku Torpeda:

    Urodzilam!!o 9:36,w 40 min!chlop jak dab,jaja jak zoledzie.3700, 57 cm,brunet:.D.


    ...

    Piękna Nataszka :**

    Viv będzie dobrze musi być.! :**

    Strupka powodzenia.! ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2014, 14:57

    ewelina_d, santoocha, ÓptimusPrime, Agusia ;), Paju, natasza82, ChciałabymJuż, zupaztytki, blue00, Lavendula, Marzena27, Viviana, Isia14, Ninusia, mada_lena, Madlen222, anusiaa90, Milaszka, Maga31, Rybka Nemo lubią tę wiadomość

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • Paju Autorytet
    Postów: 842 1240

    Wysłany: 13 listopada 2014, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewelina_d wrote:
    Viviana - trzymam kciuki, żeby wszystko było OK!

    Strupka, Lavendula - i za wasze szybkie i jak najmniej bolesne porody:)


    U nas poranek przepłakany przez nas obie... a od 3h przeze mnie...

    Mała nie chciała już łapać żadnej piersi rano, zanosiła się, i ja pękłam i płakałam razem z nią... jakoś łapała na chwilę i potem puszczała...

    Potem o 9 zadzwoniła położna środowiskowa, że będzie u nas za 20 minut (extra...).

    Póki była, to się trzymałam, ale jak poszła, tak znowu łzy...
    Kikut pępowinowy pielęgnuję jak mi pokazali na Żelaznej, ewidentnie za lekko, bo zaczęła nim wywijać i obmywać i faktycznie coś się tam nazbierało. Hania zaczęła ryczeć a ta pinda że "no nie płacz, to nie ja ci to zrobiłam, to twoja mama..." (bez komentarza...).
    Potem opowiedziałam jej o kłopotach z przystawianiem i o tych gazach, i wniosek jest taki, że Hania ssak jest, tylko ja do dupy, i cycki do dupy, i w ogóle bez nakładek nie mam nawet co jej denerwować. I że puszczam pierś i ją, i w ogóle nie umiem. Extra, tylko do nakładania Hani na pierś, pilnowania jej rączek, którymi wymachuje i ja nic nie widzę, i do trzymania w odpowiedni sposób piersi 75I mam dwie małe dłonie (naprawdę małe) i to wszystko pięknie wygląda jak ja trzymam małą a ktoś mi pomaga dwoma wielkimi łapami. Ale niestety, nie wyrosną mi dodatkowe łapska...

    No i oczywiście dziecko chce udusić, bo jest za gorąco (22.5-23 stopnie), a my mamy wszystkie grzejniki zakręcone i wietrzymy i już nie wiem co k$#^%$ zrobić...

    No jedyne co, to faktycznie będę ją lżej ubierać, bo jej częstotliwość budzenia się w nocy może być spowodowana tym, że jej za ciepło i chce jej się pić.

    Dzwoniłam do poradni laktacyjnej, wizyta dostępna dopiero w poniedziałek, ale poradziłam się telefonicznie, czy faktycznie nie zepsuję Hani jak będę używać tych nakładek (jakoś tym z Żelaznej bardziej ufam niż temu babsztylowi, który jak zobaczył, że rodziłam w Zofii to od razu się nastroszyła, bo ona położna z Madalińskiego). Dowiedziałam się, że nie zepsuję, o ile będę używać tylko jak faktycznie muszę, i będę tylko zaczynać z nakładką i jak wyciągnie sutka to będę ją na resztę karmienia zdejmować, bo z nią ciężko jest opróżnić pierś.

    Zatem mój mąż znowu pojechał na wycieczkę po kolejne akcesoria Medeli do karmienia. (Swoją drogą jest cudowny, uspokajał Hanię w nocy, a potem mnie. Powtarza, że jestem super mamą, i że wszystko będzie dobrze, i ogólnie jest moją ostoją...)

    Dziś w sumie karmię jedną piersią, więc z tej trudnej chociaż odciągam i mogę stwierdzić, że Medela Mini Electric przynajmniej u mnie sprawdza się git. 90ml ściągnięte bez bólu w jakieś 7 minut. I super łatwy laktator w utrzymaniu.

    No dobra, uspokoiłam się trochę...

    Może w końcu moje gorsze emocje znalazły jakieś ujście, bo od porodu byłam wyłącznie uchachana, a to tak niezdrowo ;).

    Miłego dnia dziewczęta!


    z tym karmieniem to jak u mnie!
    Ja mam 70K.

    mi położna też tak gada i wprowadza mnie w poczucie winy ze nawet pierdzielonym cyckiem nie potrafię nakarmić dziecka!
    I tylko gada pani każdą piersią się da... każda brodawka...
    może się da. Ale jak są te problemy oddzielnie albo ktoś ma 3 ręce!

    Fuck!
    Oddam cycki z 4-5 rozmiarów! Ktoras chętna?!

    l22n9vvjobnovmi4.png
    ❤️ Szymek 01.11.2014
    ❤️ Franek 31.10.2016
    ❤ Adelka 15.11.2021
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 13 listopada 2014, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od FK:

    Noo!w nocy mnie troche klulo w dole brzucha,ale sie nie przejelam.o 6 wstalam i troche pizgalo z przodu w dole i w krzyzach.o 7:30 na ktg wyszlo pare marnych nieregulurnych 50-tek.o 8 na obchodzie sie wilam jak gupia to wzieli do badaniu.na bad wyszlo 10 cm to wio na porodowe!o 8:55 polozyli,o 9:36 wylazl!do tera w szoku jestem;).

    santoocha, Agusia ;), niecierpliwa21, Paju, ChciałabymJuż, misiaczk25, Lafar_ra, blue00, Lavendula, Isia14, lkc, Dotty84, Marzena27, Madlen222, Agata92, anusiaa90, Milaszka, Maga31, Nata, Rybka Nemo lubią tę wiadomość

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • santoocha Autorytet
    Postów: 3414 6146

    Wysłany: 13 listopada 2014, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FK hardcorowa jesteś! Gratulacje! :D
    Też chcę rodzić w takim tempie..
    Chociaż nie, bo nie dojadę do żadnego szpitala ;)

    Mężu pojechał po wyniki.
    Była moja szwagierka, wyżaliłam się na teściową, wysłuchała, wsparła.
    Ale na koniec "pocieszyła" mnie, że nie ma szans, żebym p 2 tyg wróciła z małym do pracy :/
    Dzięki za wiarę w moją zajebistość :P

    ChciałabymJuż lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2014, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dotty,nie lam sie kochana! U mnie to samo,polozna laktacyjna w szpitalu powiedziala,ze ja nie bede miala mleka,bo cyc nie ten,ale kazala szpitalna medele elektrycxna wziac,kupic nakladki swoje za 20zl w aptece do tej medeli,i co 3h z kazdej piersi po 5 min,by w sumie wyszlo 30min,ale musisz sie postarac plus piwo karmi ;-) (bleeee) u mnie dopiero dzis rano ruszylo,i tylko chce przez butle moje mleko pic.

    FK - gratulacje!!!
    Nataszka - slicznotka!

  • Paju Autorytet
    Postów: 842 1240

    Wysłany: 13 listopada 2014, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natasza82 wrote:
    Hejka ja też z doskoku.... mam pytanie odnośnie gojenia sie po porodzie naturalnym? czy czujecie jakies swedzenie na dole? bo mnie od 2-3 dni normalnie szlak trafia..... poozna powiedziłą ze coś mnie uczuliło albo tantum rosa albo podpaski, odstawiłąm jedno idrugie i dalej mnie to wkurza jak wezme prysznic i psie powietrze to jest ok a tak tao co chwila mnie wkurza macie jakis złoty środek???

    Trzymam kciuki za dzisiejsze porody i gratuluje nowym mamusiom :)
    a to mój brzuch 10 dni po porodzie został mi kg na plusie :)2r4lafo.jpg


    i Nataszka:)2z52er7.jpg

    Mnie Też swędzi nieraz Szew i nic zrobić nie mogę :/
    A ciepła kąpiel działa cuda.. na bolesne krocze, na kręgosłup i na wielkie cycki też! :)

    natasza82, KUNIAK lubią tę wiadomość

    l22n9vvjobnovmi4.png
    ❤️ Szymek 01.11.2014
    ❤️ Franek 31.10.2016
    ❤ Adelka 15.11.2021
‹‹ 1982 1983 1984 1985 1986 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ