Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzien dobry, my sie wlasnie karmimy
Jula, Dotty gratulacje
Karmelku mam nadzieje, ze po tym zabiegu bedzie juz wszystko dobrze. 3maj sie tam :-*
Agusia to Cie nie pociesze, bo ja do porodu nie miala pojecia co to hemoroidy, a po sie tego nazbieralo. Na szczescie masc pomogla i juz praktycznie nie ma po nich sladu.
Fidelissa 3mam kciuki zeby Was szybciutko wypuscili. Maluch cudowny
Pati a jednak zeby. No niezle -
dzień dobry
Kawa.
Oczy od piątej rano jak pięć złotych.
Stresik.
Nawał myśli przetacza się przez głowę.
bo to, że bezobjawowo to pewnie wiadome
Dotty - gratulacje Czekamy na relację !! no i zdjęcia.
Santoocha, współczuję klimatów z teściową -
trzymajmy się i nie dajmy sobie innym wejść na głowę - nawet z miłości i troski.
A 13.11.14 to faktycznie fajna data....
i z tą myślą kończę kawę, kolanem torbę i w drogę po Pyzę !!
pięknego dnia
.Lkittykate, santoocha, xpatiiix3, Milaszka, Agusia ;), ewelina_d, zupaztytki, Marzena27, ChciałabymJuż, Rybka Nemo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witam, wczoraj bylam u lekarza:) Szyjka zgładzona lecz jeszcze zamknięta hmm i co o tym myslec? Serduszko maleństwa ładnie bije;* dzieciątko jest obrócone prawidłowo! Gratuluje wszystkim Mamusiom:) śliczne maleństwa:))
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2014, 08:56
-
Hej dziewczyny...brzuszki już nie mogę pisać, bo większość stanowią rozpakowane hihi ja już po śniadaniu, w nocy nic się nie rozkręciło, nadal boli okresowo i brzuch twardy ehhh.....kiedy junior zechce wyjść
Anusiaa to mnie nie pocieszyłaś, no nic trzeba brać wszystkie dolegliwości ciążowo-porodowe na klatę hihi
Dotty gratuluje dobrze, ze jesteś już po czekamy na fotki małej Hani
Lavendula życzę szybkiej indukcji, Pyza musi zrozumieć, że koniec grzania u mamusi w brzuszku.
Za pozostałe rodzące trzymam kciukiLavendula lubi tę wiadomość
-
Przyszedl nam list z instytutu badan przesiewowych. Podejrzewaja chorobę u malej. Idziemy zaraz powtorzyc wynik krwi. Jestem załamana ile jeszcze czeka moje dziecko czy juz nie dość przeszlysmy. Wynik jest na geanicy. Boże oby to się nie potwierdziło. Nie możemy się starać o drugie a naszą jedyna maleńka ciągle cos spotyka. Proszę o wsparcie Was.
-
Viviana, wszystko będzie dobrze! Zdrówka dla Malutkiej!
Dotty, gratulacje! Ech, pewnie się strasznie umęczyłaś porodem...
Lavendula, powodzenia! Pyza, wychodź sama, bez wywoływania!
U nas ciiiiisza. Ech, grudniówki mnie przegonią Trzymajcie się mamusie i rodzące!Lavendula, Viviana lubią tę wiadomość
-
Lavendula powodzenia. 3mamy kciuki żeby pyza szybciutko pojawiła się na świecie
Viv jesteśmy z Tobą i będziemy się modlić za Amelkę :*
Ja mam do Was takie pytanie... do kiedy powinien odpaść pępuszek ? U nas coś się trzyma ;/Lavendula, Viviana lubią tę wiadomość
-
Ma na to 2 tygodnia chyba ,sprobuj leko albo tak spirytusem suszyc patyczkiem u Nas po jednym dniu w domu odpadł trzy razy przetarlam leko a w szpitalu octaniseptem czyscily i potwierdzilo się co do czyszczenia pępka małemu odpadł po 5dniach a malej po 8.. I jak tylko w domu poczyscilam leko i odpadł od razu
Viv kciukasy za malutka musi być dobrze ;**
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2014, 10:58
Viviana lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Dzień Dobry Kochane
Dotty gratulacje, zdrówka! czekamy na opis i na fotki i na wszystko, ale póki co odpoczywajcie i cieszcie się swoim Cudeńkiem Lavendula powodzenia, kciukam i jestem myślami, Vivianka daj znać koniecznie jak wyniki, oby się wyjaśniło na Waszą korzyść, bardzo za to trzymam kciuki...
My po wizycie i uwaga... bardzo proszę o centralną miejscówkę na liściu
Rozwarcie 1 cm, skurcze itd są bla bla bla ale..... Zuzanka, która przez 3 ostatnie wizyty o 7 albo o 9 dni starsza niż termin OM dzisiaj jest 5 dni młodsza! a więc mój prawdopodobny termin to raczej 30 listopad... Normalnie agentka wyrolowała wszystkich jeśli nic porodowego się nie zadzieje, to 2 grudnia mam się zgłosić do szpitala, tydzień po pierwszym wyznaczonym terminie. Łożysko już dojrzałe, przepływy są ok, kości udowe podobno długie Waży około 3300
Wariatka mała jak zwykle wierciła się i rozrabiała strasznie, kopała w głowicę USG jak szalona aż tachykardii dostała. Całe szczęście serduszko po chwili się uspokoiło, ale jak usłyszałam tempo tego łomotu to aż mnie przytkało, lekarza też
A więc czekaaaamy, idę na lewy boczek
Miłego!Viviana, Maga31 lubią tę wiadomość