Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ikc -serdecznie gratuluję córeczki!
Natasza, mój również je łapczywie,staram się go uspokoić przed jedzeniem noszeniem na ramieniu,a póżniej wyciskam trochę pokarmu z piersi,smaruję nim brodawkę (robi się bardziej miękka)i podaję cierpliwie mówiąc szeroko buzia (bo czasami złapie pocycka puszcza i się niecierpliwi,ze nie ma cyca),to powtarzam az zassie się porządnie.I przy każdym puszczeniu brodawki (jak je łapczywie to puszcza już po10min) odbijam na ramieniu,by mu się nie ulewało,by był syty.
AgataP - widzę,ze Ninja to też mały głodomorek ,ja Ci nie pomogę z ilością pokarmu,bo karmię piersią,ale też daję jesc co 2 godz w ciągu dnia a co 4 wciągu nocy.a wysypiam się w nocy,choć pierwsze noce to nie mogłam spać bo każdy jęk mnie budził...
a moje piersi z rozmiaru 65D urosły do 70G! Dobrze,że siostra przerobiła mi biustonosz na karmnik, bo bez niego kręgosłup by mi wysiadł...
Goplana - nie zamartwiaj się kochana! - dałaś Aloszcze to co najlepsze: urodziłaś go sn więc został skolonizowany dobroczynnymi mikroorganizmami,pil Twoje mleko przez miesiąc,a że taka natura,to nie Twoja wina,że nie masz pokarmu!
Na pocieszenie opowiem wam historię znajomej - pierwszego syna urodziła sn i strasznie się męczyła z karmieniem - nie potrafił złapać sutka,był cały czas głodny,pogryzł jej do krwi brodawki i się załamała, bo karmienie ją bolało,pokarm zanikł i w końcu dała mm. Niedawno urodziła drugiego syna,tym razem cc,myślała,że również nie będzie mogła karmić piersią,ale ten od razu chwycił prawidłowo i nie ma problemu z brakiem pokarmu.Także nie zawsze to zależy od matki,czasami dziecko nie chce współpracować lub nie potrafi.
Karmienie to obopólna nauka dla matki i dziecka.
Chyba żadna z nas sielanki nie przechodzi na początku
Ja nadal mam prawy sutek pogryziony do krwi,ale założyłam te muszle medeli ,wietrzę go i smaruję mlekiem i mam nadzieję,że w miarę szybko go zaleczę....A Stasiu i tak najchętniej by wisiał na cycku cały dzień...straszny z niego przytulas to go nosimy z mężem na zmianę.Jak jest pojedzony i nie śpi to mówię do niego,czytam i śpiewam
ewelina d - ja również przestałam karmić z zegarkiem w ręku
Staś po ssaniu efektywnym 10minutowym zasypia mi na piersi i nie uważam by było to coś złego,dla mnie to jest słodkie jak po godzinie chce jeszcze to daję mu tą samą pierś bo wiem że jest tam jeszcze pokarm ..Cieszymy się naszą bliskością bo wiem,ze ten okres zbyt szybko minie...
Jutro idziemy do pediatry to zobaczymy ile przybrał
miłego dnia życzę!
natasza82, lkc, AgataP, Marzena27 lubią tę wiadomość
-
Nata wrote:http://allegro.pl/suchy-termofor-na-kolke-poduszka-z-pestek-wisni-i4714335778.html myślicie że działa toto?
mi położna polecała na kolki- trzeba podobno włożyć do mikrofali by się rozgrzała i przyłożyć do brzuszka.Ja na razie masuję brzuszek,lub kładę go na moim brzuchu,lub brzuchu męża w pozycji żabki i głęboko oddycham przeponą tak,że się podnosi i to również działa jak masaż -
maga dzięki czyli mój ma spoko temp :p
ewelina ja też nie mam mikrofali ale napisane jest że można na kaloryfer położyć albo do piecyka...no właśnie maga mój syn nie współpracuje, jak go dostawiam to on głowę w drugą strone bierze, albo sobie tylko sutka liże i dupa. Ewelina a te nakładki wyciągające sutka to się zdejmuje przed karmieniem? ja mam nadzieje że mi dzisiaj dojdą i się jeszcze pobawimy w łapanie cyca, a nóż widelec jakoś się uda.
Goplana po 24 tyyg jest kryzys laktacyjny nie poddawaj się może uda się przetrwać i mleko powróci?Maga31 lubi tę wiadomość
-
Nata należy ćwiczyć mięśnie kegla tylko nie podczas robienia siku.
Trzeba ćwiczyć np. hmm.. podczas karmienia, leżenia, siedzenia czy jakkolwiek, byli nie podczas sikania, zeby nie zatrzymywać strumienia moczu. Jak się zatrzymuje strumień moczu w ten sposób to podobno może doprowadzić do nietrzymania moczu. Tak mi mówił rehabilitatnt. Bardzo mnie na to uczulał. I mówił, żeby nie zaciskać tak na maksa tego mięśnia, tylko sprawdzić ile jest na maksa i ścisnąć połowę z tego, a później jeszcze troszeczkę lżej. Chodzi o to, by delikatnie uruchamiać ten mięsień. On ma byc wyćwiczony, a nie nadwyrężony. Tak mi to tłumaczył. A z tym ćwiczeniem podczas sikania, to położna i lekarka też mówiły, zeby nie podczas sikania.Marzena27 lubi tę wiadomość
-
Nata wrote:maga dzięki czyli mój ma spoko temp :p
ewelina ja też nie mam mikrofali ale napisane jest że można na kaloryfer położyć albo do piecyka...no właśnie maga mój syn nie współpracuje, jak go dostawiam to on głowę w drugą strone bierze, albo sobie tylko sutka liże i dupa. Ewelina a te nakładki wyciągające sutka to się zdejmuje przed karmieniem? ja mam nadzieje że mi dzisiaj dojdą i się jeszcze pobawimy w łapanie cyca, a nóż widelec jakoś się uda.
Goplana po 24 tyyg jest kryzys laktacyjny nie poddawaj się może uda się przetrwać i mleko powróci? -
nick nieaktualnyLkc, mega gratulacje! Dorodna ta Twoja córeczka
A ja już się stresuję przed jutrzejszym cc. Stresuję, ale i cieszę - dziwne uczucie Mam nadzieję, że te kilkanaście godzin dotrwam, bo dziś przez pół nocy wykonywałam pomiary skurczów. Powiedzcie mi, czy jeśli brzuch twardnieje w miarę regularnie (co 10-15 min), ale całkowicie bezboleśnie, to uznać to za przepowiadacze, czy dzieje się coś więcej? Po raz pierwszy miałam w nocy takie częste twardnienia, ale bóle miesiączkowe się nie pojawiły. Chcę dotrwać do terminu!Agusia ;), Marzena27, Viviana, caśka lubią tę wiadomość
-
Dziekujemy za kciuki i gratulacje.
Chcialabym tak wszystko poszlo silami i drogami natury. Nie wiem jakim cudem przeszla. Oczywiscie nacieli mnie. Sam porod trwal 40 minut.. tzn skurcze parte.. bolalo jak diabli ale da sie przezyc. Bez zzo dacie rade dziewczyny.natasza82, Evik, Isia14, Marzena27, Viviana lubią tę wiadomość
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
Witaam:) Wczoraj już myślałam że sie cos rozkreci a tu dupaaaa!5 dni do terminu i cisza, dzis mam wizyte u gina, mam nadzieje ze ostatnia bo szkoda juz mi kasy placic co tydzien!
Wspieram Was dziewczyny w walce z brakiem snu i problemami z laktacja, czytając Was dopiero zdałam sobie sprawe ze istnieje taki problem jak brak mleka nieumiejetnosc ssania itp, myslalam ze to latwiutko rodze daje cyca i juz:D no nic trezeba to przezyc co by sie nie dzialo, pozniej bedzie lepiej i tak sobie powtarzac.
Ikc gratuluje serdecznie:)
Ide sobie powyciskac soczek bo jakas jestem taka walnięta w głowe czuje jakbym płyneła. To pewnie efekt dryfowania na lisciu:P az sie w glowie kreci:D -
zupaztytki, Skarbie, ja takie twardnienia mam od 23 tygodnia. Bywało, ze miałam nawet co 3 minuty. I przechodziło. Nie umiem powiedzieć czy u Ciebie też tak będzie, ale ja to już nawet nie zwracam uwagi na te skurcze. A jak chodzę na ktg to owszem, rysują się,ale żadnego rozwarcia nie ma. A pan doktor powiedział, że ktg mam książkowe. Więc to chyba jednak nie TE skurcze.
No i Kochana! Trzymamy kciuki za Ciebie Jeju jutro już będziesz tulić swojego Igorka! Ty szczęściaro Tylko pamiętaj, żeby się nam tutaj nim pochwalić
Ikc jak miło czytać takie rzeczy Mój bąbel pewnie też gdzieś tyle będzie ważył :)a może nawet więcej jeśli przenoszę.. a takie wpisy dodają sił i wiary, ze dam radę
I Kochana podziwiam Cie, bo z pewnością musiałaś się nieźle namęczyć wyciskając takiego kochanego klocuszka
A ja to mam takie wahania nastrojów, ze porażka Raz nie mogę się doczekać kiedy przytulę moje maleństwo Kiedy go wycałuję Kiedy po prostu będzie już tu, z nami A kilka godzin później płaczę, albo się dołuję jak sobie dam radę, że cały świat się nam zmieni i że to ogromna odpowiedzialność.. ech..
Już nastawiam mojego T. żeby wykazywał zaangażowanie, bo jak on nie wykazuje, to ja się czuję podwójnie odpowiedzialna i to mnie niszczy. A jak on wykazuje zaangażowanie to ja potrafię nabrać dystansu Oby się udało
-
nick nieaktualnyChciałabym, też mam takie twardnienia od ok. 20 tc, ale jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się, żeby występowały z taką częstotliwością, liczyłam od 23:00 do 03:00 i naliczyłam ich ponad 20, a potem zasnęłam. Tłumaczę sobie, że skoro są bezbolesne, to na razie to nie te właściwe. Oby...
Jutro na pewno dam znać po wszystkim. Mamy się stawić w klinice na 8:00, ale ciężko powiedzieć, kiedy będą mnie kroić. Nie mogę uwierzyć, że jutro poznamy naszego synka. Totalna abstrakcjaChciałabymJuż lubi tę wiadomość
-
Cześć dawno mnie nei było i tyle ile dałam rade to nadrobilam
Gratulację dla nowych mamuś
Dzieciaczki wszystkie śliczne:)
Co do smoczka to ja też jestem wyrodną matką bo czasami daję swojej chociaż rzadko bo wcale nie chce go brać.
Ja od wczoraj mam problem jak mi sie lało mleko to wczoraj wieczorkiem miałam go strasznie mało aż musiałam podać mm i zaczęłam ryczeć że rano się lał strumieniem a wieczorem pare kropelek i kurde nei wiem dlaczego. Dietem mam rygorystyczną jem tylko gotowane mięsko marchewkę jabłko i wszystko lekko strawne aż mi się na to jedzonko patrzeć już nie chce. Piję kawę zbożową cały czas i co dupa od wczoraj. W nocy mała się najadła ale rano znowu dzisiaj znowu musiałam podac mm bo już nie naprodukowało się aż tyle. -
Dziewczyny, zafko tu jestem, a teraz nie wiem nawet czy czytałyście o moim porodzie, jakieś wypowiedzi mi sie pokasowały z telefonu.my karmimy sie i walczymy o laktację, ale na noc musze podać mm, bo inaczej nie spałabym całą. Nasz syn starszy mega zazdrosny i potrzebuje dużó uwagi, mąż od dzisiaj w pracy i ma straszny katar, mnie boli gardło i cała sie boje by maluszek nic nie złapał.
Jak kichnie (co wiem, że normalne u noworodkow) to i tak sie boję. Mam nadzieję że uda mi się utrzymać laktację, chociaż łatwo nie jest. Teraz po 2 h karmienia, musiłam dorobić dosłownie 30ml mm. Ehhhh dajcie znać czy w końcu wstawiłam opis porodu i zdjęcia bo sama już nie wiem co z tym tel. a na kompie jestem rzadko.
I nie sposo b was nadgonić -
Witam się urodzinowo dzisiaj 21 lat na karku
Myślałam, że w urodziny będę już tulić synka, a tu nadal dwupak choć poczułam dziś pierwszy bolesny skurcz, aki 10 sekundowy.lkc, xpatiiix3, Agusia ;), Nata, ChciałabymJuż, Viviana, Milaszka, Maga31, anusiaa90, Rybka Nemo, Agata92 lubią tę wiadomość
-
AgataP wrote:ej serio laski ile wam dzieci mm jedza ? bo mam starcha ze moja za duzo chce? co robic jak sie co 2 godz budzi glodna? a mm przeciez nie karmi sie na zadanie? boje sie dac jej wiecej niz 120ml.ale boje sie tez czesciej karmic ,juz nie wiem.
kochana u mnie tak samo, je non stopAgataP lubi tę wiadomość
-
Zaraz zwariuje siedzę i zastanawiam się co tu jeszcze zrobić chodzenie po schodach pranie prasowanie Przytulanki z M i nic ani jednego skurczu no pomarudze Wam trochę bo moi bliscy to już chyba nie chcą mnie słuchać ja już wmawiam sobie że może się w obliczeniach pomylili i urodze za miesiąc. Róbcie miejsce na lisciu bo nie jest ok ze mną :p a co do smoczkow to w razie co zamówiłam mają przyjść na dniach. Do mam mających pociechy już- przydają się te mońki Wam? Czy staracie się nie dawać?[link=https://www.suwaczki.com/][/link]