Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Witamy się z Krainy Szczęścia, Miłości i Rozkosznych Pomrukiwań
uczymy się siebie.
Jest cudownie, choć jeszcze w szpitalu - dziś chyba wypis .
Nie miałam czasu nadgonić wszystkich wpisów - postaram się w ciągu dnia
miłegooooo...
.L
madlen1705, Agusia ;), Madlen222, Isia14, santoocha, xpatiiix3, maaartinka, ChciałabymJuż, Marzena27, ewelina_d, blue00, Maga31, kittykate, anusiaa90, Nata, zupaztytki, Evik, Dotty84, Viviana, Rybka Nemo, Lafar_ra lubią tę wiadomość
-
LKC - powodzenia! Ale pewnie poszło szybko i już jesteś po
Gratulacje dla nowych mamuś!
Wszystkie Wasze dzieciaczki są słodkie i urocze, ach, jak mi się tęskni do swojej córeczki...
Też Was pozdrawiam z ... liścia...
W sobotę miałam okropne bóle miednicy i kręgosłupa, potem moje dziecko ćwiczyło skakanie na głowie...przez dwie godziny...i wbijanie mi igieł i sztyletów w szyjkę...oj myślałam, że już zejdę z tego świata. W niedzielę i dzisiaj jednorazowa, bardzo duża ilość śluzu, ale niestety bez najmniejszej niteczki krwi...Także czekam dalej...
Kiedyś myślałam, że wystarczy zaciążyć i będzie już sukces, potem utrzymać ciążę, potem dotrwać do bezpiecznej granicy. Ale teraz jak tak Was czytam, to myślę sobie, że to dopiero początek drogi, tyle jeszcze do przewalczenia i wcale nie robi się łatwiej na kolejnych etapach! Także dziewczyny, mocno Was wspieram w problemach baby bluesowych, depresji, utracie laktacji...
No nie jest to łatwe, nawet jeśli już się ma przy sobie ten największy, upragniony cud!Maga31, Madlen222 lubią tę wiadomość
-
lkc wrote:Pozdrowienia z porodowki o 23:00 zeszlam z liscia o 03:00 zrobilo sie 5 cm
Powodzenia!
A ja plumkam. Witam się w 41 tc (to już 10 miesiąc ciąży???). Spoko, zamierzam pobić rekord wątku na najdłuższą ciążę.
Poziom mojego wkurwienia jest ogromny. Nie wiem jak to się odbije na moich dzisiejszych klientach i pacjentach...
Szczególnie tych wtrącających się w sprawy mojego brzucha, mojej macicy, mojego porodu, mojego dziecka i jego pielęgnacji.
Idę do pracy.
Dobrego dnia!ChciałabymJuż, Marzena27, Lavendula, madlen1705 lubią tę wiadomość
-
A wiec pragne poinformować szanowne Panie dnia dzisiejszego roku panskiego 2014 o godzinie 07:10 przyszla na swiat nasza piekna Aleksandra Joanna:-) Nasza kropeczka wazyla 3920 kg przy 57 cm:-) Pelen dumy Tatus
Agusia ;), Isia14, Asiaa1201, maaartinka, ChciałabymJuż, Marzena27, ewelina_d, blue00, xpatiiix3, Maga31, Lavendula, santoocha, anusiaa90, Nata, madlen1705, zupaztytki, Evik, Madlen222, AgataP, Dotty84, Viviana, Rybka Nemo, Lafar_ra, Ninusia lubią tę wiadomość
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
Dzień dobry,my dzisiaj troszkę niewyspane....ja mam też problem mam za dużo mleczka i albo cyc jest tak twardy ze ciężko jej zlapac(wczoraj myślałam ze mam drugi nawał,ale to chyba bylo od stanika) a jak juz złapie to to mleko jej tak szybko leci ze nie nadąża z połykaniem....a potem albo się zachlysnie albo uleje tak konkretnie a mnoie wkurza to ze nie mogę jej pomoc....moze macie jakiś sposób???
-
Ikc nawet nie zdążyłam życzyć powodzenia Kochana, gratulacje!!! Teraz zdrówka życzę i szybkiego dojścia do formy
Tylko jedno mnie nurtuje Czyzbyś tą swoja "kruszynkę" wycisnęła sn?
Nata, Słońce, nie wolno ćwiczyć mięśni kegla robiąc siku. Bo można sobie tylko bardziej zaszkodzić.
Aaa no i ja witam się w dwupaku. Wskakuję na liścia, bo nic się nawet nie zapowiada Posiedzę, podryfuję, odprężę się.. W sumie to juz przenieśliśmy łóżeczko Małego do nas do sypialni, w nadziei, ze to go pospieszy Ale już druga noc, a lokatora nie ma No trudno. Na początek oswoimy się z łóżeczkiem -
AgataP wrote:DZIEWCZYNY A JAK DAJECIE RADE Z NIEWYSPANIEM? DOSYPIACIE W DZIEN? BO JA NIE UMIEM W DZIEN SPAC,TERAZ CZASEM POLOZE SIE WIECZOREM ,ALE OGOLNIE NIE POTRAFIE.
AgataP lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczynki
no to zaczynamy tydzień na liściu, nie narzekać, dryfować jeszcze trochę nas zostało
Mężowi dzisiaj śniło się, że urodziłam i pokazałam mu brzuch i "był połowę mniejszą kulką" hehehe może wywróży
U nas norma, ból brzucha, krzyża, krocza, skurcze tiruriru czekam raczej na ten grudzień
Ikc gratuluję córeczki!!! dużo zdrówka dla Was :*
Miłego Kochane :*Agusia ;), Isia14 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIkc gratuluje dorodnej corci szybko poszlo,ja wczoraj na wieczor mialam bole okresowe podbrzusza,krzyza rowniez,czop w dalszym ciagu odchodzil,bylo go nawet duzo,sluz zrobil sie rzadszy,kolo polnocy stwierdzilam,ze jednak sie przespie i byloby w sumie wszystko ok,z tymze,ze nabawilam sie infekcji,swedzi i spuchlam w srodku,no ladna koncowka mi sie trafila,obym zdazyla to wyleczyc przed porodem
ChciałabymJuż lubi tę wiadomość
-
blue00 wrote:Ikc gratuluje dorodnej corci szybko poszlo,ja wczoraj na wieczor mialam bole okresowe podbrzusza,krzyza rowniez,czop w dalszym ciagu odchodzil,bylo go nawet duzo,sluz zrobil sie rzadszy,kolo polnocy stwierdzilam,ze jednak sie przespie i byloby w sumie wszystko ok,z tymze,ze nabawilam sie infekcji,swedzi i spuchlam w srodku,no ladna koncowka mi sie trafila,obym zdazyla to wyleczyc przed porodem
blue to witaj w klubie Mnie też na koniec meczą jakieś dziwne dolegliwości. Infekcje pipki i górnych dróg oddechowych. Jednego i drugiego ciężko się pozbyc. Porażka. Ale nic. Dryfujemy i walczymyblue00 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nata - ja ćwiczę kegla od 3ciej doby po porodzie, w zasadzie wtedy jak mi się przypomni, nie liczę, ale już jest zdecydowanie lepiej.
Dziewczęta, co do hemoroidów po porodzie... skończyłam opakowanie Procto-Glyvenolu i nie do końca jestem wyleczona, przydałaby się jeszcze jedna seria 10 czopków. W ciąży mogłam po 10 dniach przerwy znowu zrobić serię leczenia. Wiecie może jak to jest karmiąc? Bo nigdzie nie jest to napisane... . Tylko że można stosować karmiąc o ile przestrzega się dawkowania...
I a propos karmienia, bo dzisiejszonocne karmienia spędziłam z artykułami na temat czasu karmienia:). Strasznie się przejmowałam tym, że:
- Hania je co ile chce, czasami co 3h, czasami co godzinę
- je albo pół godziny non stop, albo 7-10 minut i śpi (a powinna 15-20 minut aktywnego ssania, jako mówili w SR!)
- zasypia przy cycku a przecież nie wolno! bo w ogóle rozbestwie dzieciaka
no więc po dzisiejszej lekturze internetu i bardzo różnych artykułów + co mówi mi mój instynkt, okazuje się, że z Hanią jest wszystko extra:)
- dzieci wcale nie muszą jeść 15-20 minut, jak się najadają w 7 to spoko
- nawet jak chcą tylko pociumkać i udają, że są głodne, tzn. że chcą bliskości, i przecież jej nie zabronię, tylko oczywiście przytulę do cycka
- jak ma usypiać przy cycku, albo nie usypiać w ogóle i się męczyć i płakać ze zmęczenia, wolę, żeby usypiała przy cycku
- kasuję z kindla język niemowląt - może i na niektóre dzieci działa, ale nie jest to uniwersalna metoda
- noworodki są od dawania maksimum bliskości, a nie od tresowania
i wiecie co? od zaprzestania wkładania mojego dziecka w jakieś narzucone normy od razu mi lepiej! ja zadowolona, mimo średnio przespanej nocy, moje dziecie najedzone i śpi spokojnie koło mnie w łóżku.
na regularność przyjdzie pora.
Zważyłam się dziś na mojej super extra czułej wadze, a potem z Hanią. Wychodzi, że przybyło jej ok. 300 gr w 10 dni. To chyba dobrze, nie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2014, 10:05
xpatiiix3, Maga31, natasza82, Marzena27, AgataP, Rybka Nemo lubią tę wiadomość
-
IKC ogromne gratulacje dla Ciebie i męża A czemu nie ćwiczyć kegla? przecież ginekolodzy zalecają po porodzie, ja kilka dni po miałam wrażenie że mi zaraz cały układ moczowy i co tam jeszcze jest wyleci jak na kibelek siadałam taki ucisk jakiś miałam, teraz jak ćwiczę jest lepiej
Wojtek po mleku śpi, ja właśnie odciągnęłam pokarm bo karmiąc go butlą (kolejna porażka z dostawieniem) leciało mi z cycków i jak skończyłam to koszulka mokra...kurna o ile łatwiej by było jakby ten mój okruch ssał pierś..
kupiłam kawę zbożową i nawet mi smakuje
Ewelina każde dziecko jest inne i nie ma co w jakieś normy wsadzać, ja tam nie czytam w necie nic teraz. Mąż bardziej i chyba przez to taki spięty chodził i schudł 5 kg...ja wiem że jakoś musimy przetrwać kolki i będzie super, czy to na moim mleku czy nie.
Jaka jest prawidłowa temperatura u dzieci? myjecie swoim bąblom dziąsełka? ja zacznę po 1 miesiącu.