Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ohh widze ze sie tutaj wszytskie pomalutku rozpakowujecie, podczytuje wasze fórum czasami bo tez tu bylam na poczatku, ale los chcial inaczej... Moze tez bym juz byla ze swoim malenstwem...
Ale to nic -zycie, teraz to juz 22 tydzien i 1 kwietnia powinnam -teoretycznie- byc juz z synkiem Powodzenia i trzymam kciuku za szybkie i bezproblemowe porody, buziaki!!!Agusia ;), Maga31, ewelina_d, KUNIAK, Asiaa1201, Nata, Rybka Nemo, Milaszka, xpatiiix3, xpatiiix3, natasza82, mada_lena, Marzena27, Isia14, Viviana, alka89, Dotty84, Lafar_ra, anusiaa90, zupaztytki, Agata92, lkc, Madlen222, Fidelissa, Ninusia lubią tę wiadomość
-
wow - trochę mnie nie było a tu tyle rodzących!
dziewczyny do boju!
a u nas mimo,że zmienialiśmy co chwilę pieluszki ( bo co chwilę była kupa lub pierd mokry)to w nocy jakoś mały musiał zrobić kupę i tego nie słyszeliśmy bo spaliśmy... i rano patrzę (mąż poszedł 1 dzień do pracy),a tu odparzenie mega i krew się pojawiła na pośladkach! oczywiście wpadłam w panikę i posmarowałam sudokremem (wcześniej używałam kremu z rosssmana),ale to nic nie dało...
na szczęście około południa odwiedziły mnie siostry i oto co poradziły: chusteczek nawilżanych na razie nie używać,tylko umyć pupę pod kranem,lub wacikami moczonymi w wodzie przegotowanej. Podsuszyć pupę suszarką i zastosować puder (dobrze, że miałam). No i trochę mnie odciążyły bo przewijały za każdym pierdnieciem i kupą i powiem wam,ze Staś już nie płacze podczas przewijania a pupka coraz ładniejsza się robi,choć minie pewnie trochę czasu zanim się zagoi całkowicie...ewelina_d, Agusia ;), KUNIAK, Marzena27, mada_lena, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA to my dzisiaj, moze ostatnie z brzuchem?
Milaszka, KUNIAK, santoocha, xpatiiix3, ewelina_d, mada_lena, Marzena27, karmelek, Isia14, Viviana, alka89, Dotty84, ÓptimusPrime, Agusia ;), Rybka Nemo, zupaztytki, anusiaa90, Agata92, Goplana, lkc, Florentine, BuBu, maaartinka, Madlen222, Maga31, Lavendula, Nata, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPowiedzcie prosze dziewczyny jak zasypiaja wasze dzieci? Bo mnie w szpitalu tlukli ze bliskosc, przytulanie, wspolne zasypianie, ze na poczatku tego dziecku najwiecej potrzeba..
A byla polozna i mowila ze pozniej dziecka nie odzwyczaje od rak.. Mama tez mi tak powiada..
Ja ogolnie karmie Mala, i albo zasypia przy cycu i ja odkladam, albo zasypia mi na brzuszku, rekach i odstawiam do lozeczka. Czy to serio tak zle? Powinnam ja odrazu po nakarmieniu zostawiac zeby zasypala sama? Szkoda mi malenstwa zeby juz ja tresowac metodami z jezyka niemowlat,,
Help.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2014, 17:23
-
Witamy się i My
Tez walczymy z odparzeniami,wyglada to naprawdę nieciekawie
Linomagiem smarowałam cały czas mimo to odparzenia się pojawiły,więc zaczełam sudokrem ale mam wrazenie ze jest gorzej zamiast lepiej
Dodatkowo też chyba pediatre wybralismy kiepskiego,bo bylismy dziś na ważeniu ,bo w pierwszych dwóch tygodniach Emilka mało przybrała i przy okazji chciałam pokazać tą pupę
to pindzie się nawet nie chciało spojrzec na tą pupkę.
Ostatecznie poradziła mi bepanthen!
No jasne linomag nie pomogł,alantan plus nie pomógł,sudokrem nie daje rady to na pewno bepanten pomoże..no kyrie elejson!
Niesmiertelny dr google radzi wietrzyć pupę,czyli żeby codziennie ściągać pieluszkę na jakiś czas
Wiec rozkładam podkład myje ją wodą,nakrywam pieluszką i tak sobie leżakuje z godzinke
Macie jeszcze jakieś sposoby?
A puder,jak radzi Maga można stosować u dziewczynek??
U mnie laktacja w miarę się rozkreciła.
Na pewno pomogł mi laktator elektryczny Medeli
Broniłam się przed nim(polozna poleciła) bo drogie to ustrojstwo i bałam się ze rzuce w kąt po paru dniach,jak ręczny laktator którym sciągałam max 20 ml!
Teraz spokojnie między karmieniami ściągam sobie 120 ml i mam porcję na jedno nocne karmienie butelką(jedno nocne karmienie oddałam meżowi bo dosłownie nie jestem w stanie zwlec się z łózka miedzy 1 a 3 w nocy)
A i dostałam próbne zdjecie z sesji:)
santoocha, xpatiiix3, mada_lena, ewelina_d, blue00, Marzena27, Isia14, Milaszka, Viviana, alka89, ÓptimusPrime, Agusia ;), Rybka Nemo, zupaztytki, anusiaa90, Dotty84, Agata92, Goplana, lkc, BuBu, maaartinka, Madlen222, Maga31, Lavendula, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Izia,
co do Sutriconu jeszcze
Nakleiłam pierwszy miałąm zamiar trzymac dwie doby,
ale na ulotce pisało zeby po kazdej dobie odkleic plaster przemyć bliznę i przykleic ten plaster znowu
Ale jakos tak nieumiejętnie go odkleiłam że nie nadawał się do ponownego użytku
więc wychodzi że bede miała albo na jedną dobę jeden albo nie bede przemywać blizny
Daj znac jak dojdą Twoje jak sobie z nimi radzisz:) -
No ja dziś nic innego nie robię (haha, bardzo śmieszne oczywiście poza karmieniem Hani, już 15 razy po jednej piersi, pewnie dojdę do 20 razy jak wczoraj) tylko szukam info co z tą pupą...
No i wietrzyć, myć wodą (co robię od początku), suszyć pupę, często zmieniać pieluszkę (no jak słyszę kupę, to od razu, jak nie słyszę to co max. 2h), i są dwie wersje: albo smarować mocno tłustym, żeby odizolować pupę od siku i kupki, albo wysuszać zasypką, sudokremem, etc.
Już sama nie wiem co. Dostałam jakąś próbkę zasypki alantanu, więc będę próbować.KUNIAK, Maga31 lubią tę wiadomość
-
Blue, już chyba nisko brzuszek masz A jaka słodzinka stoi przy Tobie i pozuje jak mamusia! Haha
Kuniak, słodziaśna Emilka
I z poprzednich stron - Misiaczk25 - piękności
Gosha - dziękujemy za wsparcie! Ty też już niedługo doczekasz się swojego maluszka, będzie dobrze tym razem
Pati, a może coś z Nelcią podłapałyście od Marcelka? Jak się czujecie?Gosha lubi tę wiadomość
-
Hej. Wpadam tak bez nadrabiania. MAm dola ,moj wyjechal na tydzien,a ja zostalam sama z Tobiaszkiem ,placze cale noce,kupki juz robi,wiec nie wiem co mu jest...w dodatku nie mam juz mleka,sciagam po 20 ml 4 razy dziennie,dobija mnie to bo chociaz cos chcialam mu dac...pozdrawiam wszystkieTobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz. -
santoocha wrote:Byłam znów na ktg, skurcze jak u caski max 45, ale bola jak przy mocnym okresie. Ale sie nie zageszczają. Za to leci ze mnie krew i śluz.
Czeka mnie chyba noc bez snu i bez porodu
Ja miałam malutkie skurcze, mega ból podbrzusza.. położna mówiła ze nie urodze dziś... I co? Urodziłam! W 4h rozdarcie skoczylo z 3 cm na 10!
maaartinka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBerek,
Wiec szybko,poki chwilke moj Terrorysta jeszcze dosypia:
U nas byly odparzenia z tydzien temu,wiec kupilismy nadmangen potasu i przemylam pupke Malego,na 2 dzien nic nie bylo juz.Byla polozna,pokazalismy jej ten specyfik mowi,ze b dobrze,nawet mozna krostki na buzce przemyc,ale UWAGA,rostwoe musi byc blado rozowy,na wanienke z 2 lyzeczki rozrobionego.My mielismy osobno zrobiony w misce taki troche silniejszy blady roz,bo to moj rozrabial i nie chcial sluchac,tylko kierowal sie ulotka (brak slow,bo dziecku malemu mozna krzywde zrobic,robiac jak w ulotce),ale udalo mi sie przekonac,by porozrabial z woda na bladszy roz.Polozna powiedziala,ze ostroznie z tym,ale skuteczne jest.
Laski,macie przecudowne dzieciaczki!Kochane i piekne! :-*
Rodzace - kciuki!
Twixy (dwupaki)- no kopa Wam w dupkeKUNIAK, Isia14, Marzena27, Maga31, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
U nas były oparzenia po inkubatorze. Co smieszne pomogl zwykly bambino. Ma on cynk co fakt i na początku smarowalismy grubą warstwe. Na ten czas odstawione tez byly nawilzone chusteczki i tylko waciki z woda + drugim dotknac zeby na sucho bylo. Jak wróciliśmy do domu wietrzylismy.
Pupa wróciła do siebie po jakis 3 dniach.
Teraz tez prawie przy kazdej zmianie pieluchy smaruje kremem ale juz cieniutka warstwe.
KUNIAK, Maga31 lubią tę wiadomość