Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
wróciliśmy z kontroli wagi - Staś w dwa tygodnie przybrał 600 g i waży już 4100 g
A jaki był spokojny na przewijaku - jak nie on ale na koniec tak obsikał lekarkę
Kupiłam maść Cepan i od jutra będę smarować bliznę po cc
Marzena - urodziłaś dziś Zuzę?
Właśnie - co z resztą dziewczyn? Dawno się nie odzywałyście...
atu coś o skokach rozwojowych znalazłam:
http://omatkowariatko.pl/skok-rozwojowy/Fidelissa lubi tę wiadomość
-
Marzena pisała tylko ze skurcze ok.125 i ze wolałaby SN, ale nie chcrykować rozerwania dupy na własne życzenie i pewno st juz po jak się odezwie to przekaże
Evik tak na blizny cepan
Wara od mojego cycusia.!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2014, 20:55
Milaszka, AgataP, natasza82, Evik, ewelina_d, maaartinka, Mamadomina, anusiaa90, Florentine, Paju, Maga31, Dotty84, Fidelissa, Rybka Nemo, Nata lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
nick nieaktualny
-
Hej Mamuśki
Jestem, czytam Was regularnie tylko, że jednym palcem na telefonie , bo rąk brak do pisania... Jużem się więc zapisała do grupy na fb - High Need Baby co ją Ewelina polecała , tia pasuję tam... . Czekam na spotkanie z doradca chustowym, bo normalnie nic zrobić nie mogę, bo stopami jakoś kiepsko manualnie operuję . Zapisałam sie też do grupy chustowej hi hi . W ogóle widzę, że na tym fejsie dużo się dzieje wśród mamusiek i można trochę ciekawych poglądów zapoznać
Hehe - też mam tego zielonego smoka brzydala z Aventu - jedyny który podpasował, ale nie stosowałam go ostatnio za często bo jeszcze nadal przystawiam do cyca i wolę aby jeszcze stymulował resztki laktacji.
Dzisiaj zawezwałam mojego wykładowcę - pediatrę, bo Aloszka słabo przybierał na wadze mimo dokarmiania mm, i trochę sobie pogadaliśmy. Powiedział, że mimo że wszędzie trąbią że mm nie można karmić na żądanie, to mam tego nie czytać , bo karmienie jest sprawą indywidualną i intymną i jeśli dzieciak chce, to mu dać, i nie patrzeć ile ml już wtranżolił . I powiedział, że obecne mleka nowej generacji nie wymagają dopajania.
Bardzo się martwiłam, że jestem gorszą matką, że mi dziecko się będzie gorzej rozwijało i chorowało, ale dr powiedział, że wg badań naukowych różnice statystyczne są minimalne i dotyczą głównie zapalenia ucha, a inne aspekty są mało znaczące i nie warte takich kosztów fizycznych i psychicznych jakie ponoszę.
Super gość, i lekarz - podniósł mnie na duchu, a ceniłam go już za ogromną i aktualną wiedzę jeszcze na studiach.
Porzuciłam dzisiaj więc walkę o laktację i... kamień z serca... Dziecko szczęśliwe i zatankowane pod kurek, a cyc teraz tylko rekreacyjnie . Trudno, tak już najwyraźniej musi być... jestem w tym malutkim procencie przypadków do d..y, gdzie miesiąc walki o pokarm razem z doradcą laktacyjnym nie dał efektów... tzn dał mega frustrację i ogromne zmęczenie oraz brak przyrostu masy u Aloszki.
W ogóle mieliśmy ostatnio armagedon - nie dość, że mały ciągle ryczy, ja walczyłam całe dnie o laktację, to jeszcze musieliśmy odwiedzić ortopedę, neurologa, kilka razy rejonowego pediatrę, wykonać morfologię, badanie moczu, usg bioderek, usg jamy brzusznej, usg przezciemiączkowe. Do tego dochodziły jeszcze regularne wizyty w poradni laktacyjnej i wizytacje położnej środowiskowej - normalnie nie było kiedy już na spacery wychodzić!
Boshe ja chcę się w końcu cieszyć macierzyństwem!
Ech, a już po jutrze szczepienie... planujemy 6w1 plus rota - kurcze to w sumie 7 szczepionek na tego chudzielca, mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze...
AgataP - super body skąd Ty bierzesz takie fajne ciuszkiWiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2014, 21:22
Milaszka, ewelina_d, AgataP, kami1, Maga31, Dotty84, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGoplana wrote:Hej Mamuśki
Jestem, czytam Was regularnie tylko, że jednym palcem na telefonie , bo rąk brak do pisania... Jużem się więc zapisała do grupy na fb - High Need Baby co ją Ewelina polecała , tia pasuję tam... . Czekam na spotkanie z doradca chustowym, bo normalnie nic zrobić nie mogę, bo stopami jakoś kiepsko manualnie operuję . Zapisałam sie też do grupy chustowej hi hi . W ogóle widzę, że na tym fejsie dużo się dzieje wśród mamusiek i można trochę ciekawych poglądów zapoznać
Hehe - też mam tego zielonego smoka brzydala z Aventu - jedyny który podpasował, ale nie stosowałam go ostatnio za często bo jeszcze nadal przystawiam do cyca i wolę aby jeszcze stymulował resztki laktacji.
Dzisiaj zawezwałam mojego wykładowcę - pediatrę, bo Aloszka słabo przybierał na wadze mimo dokarmiania mm, i trochę sobie pogadaliśmy. Powiedział, że mimo że wszędzie trąbią że mm nie można karmić na żądanie, to mam tego nie czytać , bo karmienie jest sprawą indywidualną i intymną i jeśli dzieciak chce, to mu dać, i nie patrzeć ile ml już wtranżolił . I powiedział, że obecne mleka nowej generacji nie wymagają dopajania.
Bardzo się martwiłam, że jestem gorszą matką, że mi dziecko się będzie gorzej rozwijało i chorowało, ale dr powiedział, że wg badań naukowych różnice statystyczne są minimalne i dotyczą głównie zapalenia ucha, a inne aspekty są mało znaczące i nie warte takich kosztów fizycznych i psychicznych jakie ponoszę.
Super gość, i lekarz - podniósł mnie na duchu, a ceniłam go już za ogromną i aktualną wiedzę jeszcze na studiach.
Porzuciłam dzisiaj więc walkę o laktację i... kamień z serca... Dziecko szczęśliwe i zatankowane pod kurek, a cyc teraz tylko rekreacyjnie . Trudno, tak już najwyraźniej musi być... jestem w tym malutkim procencie przypadków do d..y, gdzie miesiąc walki o pokarm razem z doradcą laktacyjnym nie dał efektów... tzn dał mega frustrację i ogromne zmęczenie oraz brak przyrostu masy u Aloszki.
W ogóle mieliśmy ostatnio armagedon - nie dość, że mały ciągle ryczy, ja walczyłam całe dnie o laktację, to jeszcze musieliśmy odwiedzić ortopedę, neurologa, kilka razy rejonowego pediatrę, wykonać morfologię, badanie moczu, usg bioderek, usg jamy brzusznej, usg przezciemiączkowe. Do tego dochodziły jeszcze regularne wizyty w poradni laktacyjnej i wizytacje położnej środowiskowej - normalnie nie było kiedy już na spacery wychodzić!
Boshe ja chcę się w końcu cieszyć macierzyństwem!
Ech, a już po jutrze szczepienie... planujemy 6w1 plus rota - kurcze to w sumie 7 szczepionek na tego chudzielca, mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze...
AgataP - super body skąd Ty bierzesz takie fajne ciuszki
kochana z nieba mi spadlas z tym mm na zadanie bo mi tu lekarze wlasnie tak mowili ze mimo ze to mm to na zadanie bo dziecko jak chce to chce i sorry i ja tak jej daje co 3-4 h ale czasem sie zdarzy szczegolnie na poczatku tak bylo ze jadla nawet co 2h i to mega ilosci,wiec teraz mi potwierdzilas ze jednak ci lekarze w Irl dobrze mi radzili
kochana ja tez chcialabym sie cieszyc macierzynstwem wreszcie,ale dzis znowu mialam gorszy dzien mala dosc marudna byla i zaczelam mi plakac jakos tak inaczej niz zwykle i nie moglam jej uspokoic i znowu wpadlam w dola,och masakra a juz bylo tak zajebisacie i sie cieszylam ze pokonalam kryzys a tu znowu strach i panika jak idzie wieczor.
tez jestem w tej grupie high need baby na FB i podziwiam te mamuski za poczucie humoru i optymizm ,ale dobrze jest miec wpsarcie nawet na FB,teraz tez odnawiam kontakty z kolezankami ktore rodzily w tym roku..i jakos mi to pomaga przetrwac.
body dorwalam na ebay kosztowaly jakies gorsze ale szuka tez po allegro no i polecam familyinblack.pl
trzymam kciuki za wszytskie Listopadowki coby nam dzieci szybko noce przesypialy zabkowaly bezobjawowo i w ogole nie plakaly !
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2014, 22:16
Fidelissa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
Evik moja tez co do kapieli ma roznie np dzis nie plakala ale wczoraj to byl ryk w kapieli,z kolei dzisiaj tez jak ja wyjelam to pojawil sie placz i nosek czyscilam prawei na sile...ech....byle wytrwac do tych ...no nie wiem 12 miesiecy? kiedy te dzieciaki robia sie bardziej znosne? pewnie jak sie wyprowadza z domu ....Maga31, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
hehe pewnie tak Agatka...nie wiem ja sobie daje granice ze miesiac potem 3 potem pol roku i juz bedzie taka kumata a daje sobie tak zeby w cos wierzyc i czekac ze bedzie dobrze i skoncza sie te rozterki. U mnie najgorszy jest wieczor jak maz w pracy trace wtedy wiare we wszystko i jakos sie doluje
-
Milaszka ja nadal biorę ladeevit nie zmienialam bo te są rowniez dla kobiet karmiących i biorę calcium pantothenicum pierdole zęby stracić.. Hehe koleżance się kruszyło sporo zębów przez karmienie jak wapna nie uzupełniała i z kości ściągało z Niej..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2014, 22:54
Milaszka lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
nick nieaktualnyEvik wrote:hehe pewnie tak Agatka...nie wiem ja sobie daje granice ze miesiac potem 3 potem pol roku i juz bedzie taka kumata a daje sobie tak zeby w cos wierzyc i czekac ze bedzie dobrze i skoncza sie te rozterki. U mnie najgorszy jest wieczor jak maz w pracy trace wtedy wiare we wszystko i jakos sie doluje
ja tez kochana na wieczor najbardziej panikuje...ech trzymaj sie nie jestes sama,ja Cie wspieram i trzymam kciuki kazdego wieczora coby nam dzieci sie uspokoily i spaly jak aniolki.Bedzie lepiej,z kazdym tygodniem blizej do tych magicznym 3 msc pozniej do 6msc pozniej do roku i tak dalej.Evik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kurde nie miało być lubię to no moja jak u faceta od przodu od czoła łysiutko co raz bardziej.. ;o a taka czupryna piekna byla.. A i jak poczochram to na ręku jak od psa zostają włosy ;o normalnie mi dziecko linieje.. ;P
No i na pisalam posta z fotka i wywalilo mnie.. Juz pisze od nowa ;P hue hueWiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2014, 22:53
Livia
Nela
Marcel
-
No wiec wieści od Marzenki:
Zuzanka przyszła na świat! O 16.55 przez cc, waży 4 kg mierzy 58 cm. U mnie problemy z krwotokiem, mieli usypiać, oczyszczać jeszcze raz i przetaczać krew bo parametry spadły, ale dostałam takie dawki leków że póki co mają kontrolować co godzinę. Co najlepsze mała od razu do cyca i zjadła z 2 piersi niezły z niej ssak ściskamy kochane listopadówki! - Wasze grudniówki
I foto malej Zuzanki z dzielną mamusią
ÓptimusPrime, AgataP, ChciałabymJuż, Milaszka, Florentine, natasza82, natasza82, santoocha, ewelina_d, Viviana, Goplana, anusiaa90, Mag.1990, Dotty84, Mamadomina, Maga31, Agata92, zupaztytki, maaartinka, Fidelissa, Agusia ;), Rybka Nemo, blue00 lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
nick nieaktualny