Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Goplanka u mnie z 19 kg zostało 6. Faldka na dole brzucha ale wszyscy mowia mi ze ona się jeszcze sama trochę wciagnie.
Po wizycie u gin jadę ostro z brzuszkami choć nie wiem co na to mój kręgosłup.
M tez mi mówił zebym zamówiła pas neoprenowy - trochę mnie scisnie a w gratisie wypoci bardziej przy wysiłku.
Narazie i tak jestem zadowolona bo wbijam sie w lrzedciazowe wszystkie ciuchy i mam talie!
Goplana, xpatiiix3, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Madlen, nasi synowie widzę mają dużo wspólnego! Też mamy szczęście, jak pośpi od 24 do 4. No i też sporo ulewa. Nasz rekord to przebieranie 8 razy w ciągu dnia. Dajemy Debridat, taki syrop, ale nic to nie daje. Teściowa jest pediatrą i mówi, że to normalne i ok. pół roku przejdzie. Zagęszczacze są, ale wg niej tylko do butelki. Jedna kobieta opowiadała, że podała dziecku przed karmieniem piersią, a ono i tal ulało i wyleciała z gardła gruda wielkości śliwki... Od tego czasu nikomu tego nie poleca.
Isia, współczuję porodu Nawet sobie nie próbuję wyobrażać, co czułaś.
Widzę, że z karmieniem piersią krucho na forum? Właściwie prawie wszystkie deklarowałyśmy, że będzie karmić. Przykre, że w Polsce tak ciężko o wsparcie laktacyjne. Ja się nie doczekałam, wszystkie 3 z naszej sali chciałyśmy się widzieć z położną laktacyjną, która cały czas "już szła" aż w końcu wyszłam ze szpitala. Nie karmiłabym, gdyby nie... Teściowa! Byłam tak zdesperowana, że dałam teściowej ciągnąć się za gołe cycki, przychodziła codziennie przez tydzień, żeby mi pomóc przystawić Antka. Teraz wystarczy że odsłonię pierś i mogę dalej spać, synek sobie poradzi.przedszkolanka:), Maga31, ewelina_d, lkc, Madlen222, xpatiiix3, Fidelissa, sisiiii lubią tę wiadomość
-
pinsleepe wrote:Madlen, nasi synowie widzę mają dużo wspólnego! Też mamy szczęście, jak pośpi od 24 do 4. No i też sporo ulewa. Nasz rekord to przebieranie 8 razy w ciągu dnia. Dajemy Debridat, taki syrop, ale nic to nie daje. Teściowa jest pediatrą i mówi, że to normalne i ok. pół roku przejdzie. Zagęszczacze są, ale wg niej tylko do butelki. Jedna kobieta opowiadała, że podała dziecku przed karmieniem piersią, a ono i tal ulało i wyleciała z gardła gruda wielkości śliwki... Od tego czasu nikomu tego nie poleca.
Isia, współczuję porodu Nawet sobie nie próbuję wyobrażać, co czułaś.
Widzę, że z karmieniem piersią krucho na forum? Właściwie prawie wszystkie deklarowałyśmy, że będzie karmić. Przykre, że w Polsce tak ciężko o wsparcie laktacyjne. Ja się nie doczekałam, wszystkie 3 z naszej sali chciałyśmy się widzieć z położną laktacyjną, która cały czas "już szła" aż w końcu wyszłam ze szpitala. Nie karmiłabym, gdyby nie... Teściowa! Byłam tak zdesperowana, że dałam teściowej ciągnąć się za gołe cycki, przychodziła codziennie przez tydzień, żeby mi pomóc przystawić Antka. Teraz wystarczy że odsłonię pierś i mogę dalej spać, synek sobie poradzi.Maga31, natasza82 lubią tę wiadomość
-
Goplanka mnie tez zostalo jakies juz 5,5 kg wiec z 81,5 zeszlam do 68. Fakt karmie piersia ale jest identycznie jak 7,5 roku temu a wowczas mieszlam kp z mm i raczej bylo wiecej mm. Ja robie brzuazki i ćwiczenia na posladki bo sa tragiczne miękkie o zgrozo a zawsze moja pupa byla moim atutem no ale daje sobie 3-4 miesiace. Na brzuchu tez zostalo i sie zwija jak siedzę ale na stojaco już nie widac. Teraz to ja mysle że wiekszym problemem beda lecace włosy za jakis czas.
Goplana lubi tę wiadomość
-
Goplanko, karmienie piersia tez nie daje gwarancji sukcesu w walce z kilogramami, więc nic się nie przejmuj
Ja mam na plusie 3,5kg ale tak na prawde tuz przed ciaza już przytylam 4kg z ktorymi probowalam walczyc, więc do mojej normalnej wagi zostaje mi 7,5kg - i chcoialabym je w ciagu kilku miesiecy zrzucic
Ale nie pozostawiam ich losowi i zamierzam po zagojeniu wrocic do moich treningow P90X Sa mega skuteczne, ale wymagaja duzo samozaparcia - 90dni cwiczen codziennie (albo min 6 razy w tygoddniu)Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 08:51
Goplana lubi tę wiadomość
-
Witam wszystkie mamusie,
mam pytanie, czy uzywacie podgrzewacza do butelek? Jesli tak to jakiej firmy i czy polecacie? I jeszcze czy jest tez wtyczka pod gniazdko samochodowe?
Ja mam wybrac prezent od babci a mysle ze juz niedlugo moze mi sie przydac.
-
Dzien dobry. Ostatnio cos musze Was nadrabiac na raty i to przy nocnym karmieniu bo w dzien niestety moje dziecko nie chce spac i do tego straszne kolki mamy. Juz nie pamietam co kto pisal...
Wasze dzieci tez takie nerwowe przy jedzeniu? Moja z nocy je super a w dzien masakra.. rzuca sie jak szalona, a pozniej ulewa... juz nie mam sily. Nie wiem co zrobic zeby ja uspokoic
Jeszcze mam pytanie do mam, ktore borykaja sie z kolkami. Co podajecie i czy konsultowalyscie padawanie tych specyfikow z lekarzem?
Isia wspolczuje porodu. Najwazniejsze, ze masz zdrowego maluszka
Madlen to okres przejsciowy i z pewnoscia minie. Pamietaj, ze urodzilas wczesniaki i moze potrzebuja troszke wiecej czasu na przystosowanie. Wszystko sie jeszcze ulozy :-*Madlen222 lubi tę wiadomość
-
Witajcie. U nas nocka w miare. Mała zasneła o 21 wstała po 12 mąż ją lulał do ok 3 i zrobiliśmy tak że rozrobiliśmy mm (nie mam jeszcze laktatora a chcialam zobaczyc ile wypija) byl taki krzyk calkiem nie chciala butelki;/ wiec dalam na pocztku cycka uspokoila sie troche maz ja wzial podał mm wypila 50 mm juz ja odlozyl do łóżeczka ale zrobila kupe ktora ja obudzila i w ryk wiec do cyca na pare minut i tak od ok 3 pospała do 6.45. Rano ja wykąpalismy (bo wczoraj przez cale popoludnie i wieczor cycka sie nie udalo a w nocy szkoda bylo budzic) i po tej kapieli dalam cyca i juz spi 2 godzinki.
Czyli co i jak to rozumiec?Zobaczymy jak dzien dzis minie ja czekam na laktator bo cycki mi eksploduja jestem cala zalana i sa twarde ale cholera jej sie butla nie bardzo podoba moze zbyt malo cierpliwosci?Przerazamy sie placzem i biegiem do cyca ulegamy;/
Mój maz jak ma druga zmiane to jak wraca o 22 ona spi a w nocy on sie nią zajmuje jak ja karmie piersia to mi ja podaje i czuwa zeby odlozyc, rano wstajemy razem i tez jak nie daje cyca to maz sie zajmuje. Zobaczymy jaki bedzie rytm jak bedzie mial na pierwsza zmiane chyba bede musiala pozwolic mu troche pospac.
Dzis jak mala wstanie robimy werandowanie czas najwyzszy ja wystawiac na powietrze moze bedzie sie lepiej spalo.
Pati jak ja Cie podziwiam jestes normlanie robot nie czlowiek i to robot z wielkim sercem i optymizmem!Szacum!
Madlen Ty rowniez jestes dla mnie bohaterka mamusia blizniakow nie wiem jakbym dala rade ale wlasnie jak karmisz mm to Juleczka nie wreczysz mezowi?
Połozna wczoraj powiedziala ze nie ma sensu malej wazyc teraz i umowila nas na wizyte do pediatry za poltora tyg ja widze po niej ze robi sie pucułowata bardzo maz tak dla orientacji zwazyl sie z nia to wyszlo ze wazy 4,5 kg jak wychodzilismy ze szpitala bylo 3.800 cosMaga31, Madlen222, xpatiiix3 lubią tę wiadomość
-
pinsleepe - ja również karmię piersią (mimo cc) i tak jak Monix zalecam spokój.Moje hasło to " tylko spokój nas uratuje"
Zrobiłam wczoraj test z "języka niemowląt" jakiego typu mam dziecko i okazało się, że Staś jest średniaczkiem - bezproblemowym i łatwo mi przewidzieć na razie o co mu chodzi, tzn czy jest głodny, czy ma kupę czy czas na aktywność.
Męczy Go ostatnio brzuszek podczas robienia kupki,ale masuję go i noszę to wtedy robi bez problemu no i tu sprawdza się smoczek,bo pociumka i kupa i pierdzioszki idą - wcześniej myślałam, że jest głodny i chce cyca
Madlen - biedactwo,trzymaj się!Właśnie,mąż nie może przejąć karmienia wieczornego i nocnego? Ty byś się przynajmniej wyspała...
Opti - jak mąż przejmuje małego to ty koniecznie w tym czasie zrób coś dla siebie,a nie sprzątaj! A butelki i pranie mąż może bez problemu przejąć! On też z Wami mieszka i może sprzątać.
Ja też byłam na początku taka głupia, i w wolnej chwili ogarniałam chałupę, a jak mąz wracał zpracy to kurde idealna pani domu nawet obiad zrobiła ,a teraz psinco:gotujemy razem tak jak wcześniej bomały akurat nakarmiony i śpi,a jak sie budzi to mąż do niego leci i zabawia,nosi
A wieczorem to akurat po karmieniu ja Stasia usypiam w łóżeczku,ale wystarcza 20min i jest spokój,chyba że głodny to daję cyca by dłużej pospał ;)ostatnio spał bite 5godz od początku jedzenia to myślałam,że cycki mi eksplodują i musiałam go obudzić by ściagnął mi nadmiar
Aha - i bez bicia się przyznaję,ze nie prasuje jego ciuszków bo i tak ulewa i co chwilę trzeba go przebrać,mam więcej czasu dla siebie,a na wystawę i tak się z nim nie wybieram no i przynajmniej nie będzie miał alergii (punkt 4: http://mataja.pl/2014/07/jak-ulatwic-sobie-zycie-z-malym-dzieckiem-13-zyciowo-naukowych-wskazowek/)
pati - podziwiam Cię za chęci i siłę by się uczyć Z wytęsknieniem czekam weekendów by dychnąć naprawdę między karmieniami
co do wagi to zostało mi już tylko 5kg do pozbycia,a porządnie ćwiczyć zacznę po6tyg (po połogu)bo na razie mam lenia
i znalazłam fajną stronę z akcją "tato pomaga mamie",nawet jest konkurs ale do dzisiaj więc należy się śpieszyć:
http://www.bemam.pl/tatopomagamamie/dlaczego-to-zle-kiedy-mama-bierze-wszystko-na-siebie/
AAA- Staś kończy dziś 1 miesiąc życianatasza82, ewelina_d, Madlen222, xpatiiix3, anusiaa90, ÓptimusPrime, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Goplana mi zostało niewiele 4 kg ale brzuch mam jeszcze spory:/ Jestem po cc wiec wiadomo, ze zaczne ćwiczyć pozniej ale rozeszły mi sie mięśnie bo czuje jak napne i niestety bede musiała sie bardzo wysilać zeby wrocic do formy sprzed. A w ogole to w ciazy pokochałam czekoladki i tak mi zostało..... codziennie musze wciągnąć cos słodkiego. I te przeklęte makarony. Ale po nowym roku basta. Biore sie za siebie!!!
Bylam wczoraj u gina w koncu bo przez okres nie poszłam w zeszłym tyg. Wszystko gra. Mam jednego małego mięśniaka i nawet by mi o nim nie powiedział ale lek kt robił mi cc powiedział zeby sobie kontrolowała. Ten uważa ze nie ma czego kontrolować i o takich mikrusach nie mowi pacjentkom zeby ich nie stresować. Bądź tu mądrym. Kogo słuchać. Pobrał cyto, przepisał antykoncepcję i tutaj mam dylemat. Gumki sa problematyczne w użyciu nie oszukujmy sie a tabletki? Kurcze nie wiem sama. Po zastrzyku ponoc plodnosc wraca powoli a plastry sie odklejają... Co wybieracie?
Madlen podziwiam Cie. Jestes mega mamuśka. Jeszcze troche i twoj trud bedzie wynagrodzony. Pierwsze kroki, pierwsze słowa i to podwójnie
Ja w koncu swojego pogonilam i wstaje ze mna w nocy. A wszystko po tekście gdzie wyspał sie od 23 do 7 - ale jestem padnięty, wrócę z pracy bede musiał odespać. Sie zagotowałam:/ i takim oto sposobem Ja przewijam a on w tym czasie robi mleko. I potem karmie mała. Daje tatusiowi do odbicia a ja w tym czasie myje butle itp.
Oczywiscie była dyskusja typu - ty sobie pospisz do południa jak mała spi...a ja ciezko pracuje. Nie przeczę ze na dyżurach haruje, ale na codzień siedzi za biurkiem przed kompem i wypisuje recepty. Ja w domu śpię całe dnie a obiad gotuje sie sam, pranie, prasowanie robi sie samo, dom tez sprzątają krasnoludki.
W przyszlym tyg szczepienia. Juz mam sraczke.
Vivi moja tez ma dysplazje Iia prawego bioderka. Pieluchujemy sie szeroko. Nie ma powodu do zmartwień, ale trzeba dbać o to zeby sie nie pogłębiło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 09:56
Maga31, Viviana, Madlen222 lubią tę wiadomość
-
u nas nocka tez w miare, denerwuje mnie to ze raz dobrze łapie raz źle, a juz przez kilka dni było super, nie rozumiem tego zapomniała czy jak?mam nadzieje ze niedługo zacznie sama łapac ułatwiło by mi to życie:)
wczoraj bylismy na sesji z młoda , obsiusiała tate a mnie obkupkała cudownie:)czekamy teraz na efekty
czy waszym maluchom wyskoczyły moze takie małe krostki na buzi? to sa te hormony?
Maga buziaki dla Stasia poprosze zdjecie z tej okazji:)
Pati podziwiam naprawde ze masz tyle zaciecia i siły:)
Maga31, xpatiiix3 lubią tę wiadomość
-
maga link rewelacjA http://mataja.pl/2014/07/jak-ulatwic-sobie-zycie-z-malym-dzieckiem-13-zyciowo-naukowych-wskazowek - zgadzam sie w 100% - i tez nie prasuje ostatnio - a z tym spaniem to jakbym czytała siebie - z pierwszym tak robiłam bo do łóżeczka itd teraz to kicham - i tak wyrośnie
Maga31 lubi tę wiadomość
-
Mój M usypia małego.. Nawet w nocy kiedy ja wstaje to on tez żeby podać mu smoka jak ja przewijam i nakarmić butelka.. W dzień jak jest w domu i ja karmie butla to on musi go wziasc do odbicia.. Kąpiel należy do niego bo tak mu położna wpoila ja jestem wtedy jedynie pomocą czasami jak mały marudzi to śladzie kolo jego lozeczka na podłodze zeby daleko nie chodzić
Maga31, Fidelissa lubią tę wiadomość