Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję dziewczęta za życzenia! Dobre słowa dziś liczą się podwójnie:).
Goplanko, ja mam też małe mieszkanie i orbitrek stoi w Hani pokoju:) Ona nie potrzebuje tyle miejsca, a ćwiczyć trzeba;) (mąż cały czas, ja po świętach ).Goplana, Fidelissa, xpatiiix3, Maga31 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoja miesieczna Małgorzatka
Ale leci czas.. Masakra
Moja corcia ogolnie grzeczna, kolek narazie na szczecie brak, chociaz 2 razy kiedys wieczorem o tej samej porze mielismy z nia problem. Kuma kiedy jest noc, bo budzi sie tylko na karmienie i spi dalej, wprawdzie co 2-3godz, ale nie jest najgorzej oczywiscie krolewna lubi byc noszona i przytulana, ale jeszcze jej wybaczam codziennie trzaskam z nia min godzinne spacery, jakos lubie ten punkt dnia zahaczam wtedy oczywiscie o sklepy, zawsze znajdzie sie jakas marchewka do kupienia mezulo moj mi pomaga, troche go nie ma w ciagu dnia, ale jak jest to daje rade
Ja tez czasami brzydko sie odzywam do Gosi jak dlugo placze, a chwile potem ja placze z nia.. Mysle ze to normalne. musze sie nauczyc cierpliwosci szczegolnie kiedy jestem zmeczona w ch**.
Od 3 dni Malgosia usmiecha sie swiadomie jak sie do niej mowi kiedy ma dobry humor, uwielbia lezec na stole w kuchni. Jak ja sie na nim polozy to smieje sie, gaworzy, szybko jak na jej wiek.. A glowe skubana trzyma jak trza!
Od kilki dni Mala ma coraz wiecej krostek.. na buzce, i glowce.. Poczekam jeszcze do poniedzialku, wtorku ma byc polozna to sie dowiemy czy to alergia, tradzik czy jeszcze cos innego.. Mam nadzieje ze nie alergia.. Bo czeka mnie dieta eliminacyjna a ciezko bedzie bo staram sie jesc wszystko..
Teraz przez weekend mam dwoje ludkow pod opieka, bo oprocz Gosi -Mąż.. Jak to mowia nie daj boze katar.. no ale niech sie chlopak wykuruje.
Pozdrawiam wszystkie listopadowki! Zycze duuuzo sily! Damy rade.
Ewelina!! Sto liat zdrowka duzo!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 21:16
AgataP, ewelina_d, Viviana, Agusia ;), anusiaa90, Mag.1990, natasza82, Fidelissa, ÓptimusPrime, maaartinka, xpatiiix3, Isia14, Florentine, Maga31, Rybka Nemo, blue00, Nata lubią tę wiadomość
-
Mój to tak się drze, że łapie mega stresa bo pod nami teściowa ma sypialnie i później są komentarze, że za mało sprytnie to robie i dlatego młody krzyczy, jejciu jak ja bym chciała iść na swoje ehh, ile mniej stresu bym miała, przebralam na śpiocha, mam nadzieję, że trochę pospi, dziś budził się co godzinę.
Jutro zmieniam trochę taktykę, będę dawała swoje z butli bez przystawiana jednak jak on ssie 2 godziny to mnie wykańcza, on bardziej ciumka niż ssie a jak się go oderwie to się wkurza.
Musze kupić podgrzewacz na razie podgrzewam w misce z wrzątkiem z młodym na ręku bo w łóżeczku krzyczy nie rozumie, że mamy nie ma bo szykuje jedzonko. -
ÓptimusPrime wrote:Hej,my mamy jakis tani i dom i samochod i powiem srednio zadowolona jestem,juz opanowalam jak go "przechytrzyc" by bylo szybko w nocy i nie za cieplo.Podobno utrzymuje cieplo,ale wiesz,jak mm mozna gora h trzymac przygotowane,to g ta funkcja sie przydaje,zwlaszcza w nocy,kiedy budzisz sie od ryku jeeeesc.Wiec ja mam technike nastawiam na 70stopni i czekam jak lampka zgasnie,a pozniej sie zapali na minutke-dwie i jest ok.Podaje mleko.Jest funkcja 40st podgrzewasz i trzymasz temp,ale to dluga funkcja,dla cierpliwych,podgrzewa 15min do 37st,a z utrzymaniem to wiem jak po h w nocy sie obudzilam,bylo 40st Ale lepiej to niz w wodzie podgrzewac
Fakt,ze nie byl drogi,to co mam oczekiwac?Ale podobno wszystkie tak dzialaja
Dziekuje za odpowiedz, to chyba o tym samym mysle. I chyba zamowie, bo inne wygladaja mi na takie same tylko moze bardziej znanych firm.
-
nick nieaktualny
-
Goplanko moja je 100ml w jakies 20-25 minut bo jej robimy przerwy na oddech i odbicie na boku bo nieraz je lapczywie. Ale jak zaczynala jesc z butli to rany wtedy 40 czy 60 ml jadla ponad godzinę. Ty chyba od niedawna karmisz Aloszke z butelki więc pewnie dlatego tak je.
Goplana lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ewelinka_shn wrote:Hej Kochane gratuluję wszystkim maluszkow
Mam pytanie... dzis odszedl mi czop. Nie byl zabarwiony krwia. Po jakim czasie u Wss od odejścia czopa rozpoczela się akcja porodowa?
Pozdrawiam Grudniowka
U mnie czop zaczął odchodzić w połowie pazdziernika, odchodził małymi partiami przez ok 2 tyg, potem cisza, termin porodu mialam na 6-go a ostatecznie porod mialam wywolywany i urodzilam 14-go listopada.
Mozna powiedziec ze trwalo to u mnie caly m-c, niestety...
-
nick nieaktualny
-
Wow, właśnie zadzwonił alarm monitora oddechu.
Oczywiscie fałszywy alarm, bo sekundę wcześniej słyszałam w niani elektronicznej sapanie Młodego. Mąż mówi żeby zdjąć to w cholerę, ale ja wolę 10 razy zerwać się do fałszywego alarmu niż jeden raz nie przypiąć i stracić dziecko.
Idealne urządzenie to nie jest, ale pozwala mi spać trochę spokojniej...
Jutro wyrywam się na 2-3 godzinki sama do pracy i na zakupy
Co do przewijania, ja sprawdzam przed karmieniem i jak jest ładunek to przewijam, podczas karmienia nasłuchuję czy coś robi, jak nie to odkładam do snu, jak coś się zdarzy, to zmieniam pampersa, a na uspokojenie przystawiam jeszcze do cyca.
Po wczorajszym nocnym Bebilonie młody ulał dziś 3x, a nie zdarzyło mu sie to jeszcze ani razu...
Dziś karmimy zaraz, na karmienie w środku nocy wstaje mój mąż i daje odciągnięte moje mleko, ja wstaję nad ranem.
Zobaczymy jak taki schemat się sprawdzi...
Dziewczyny jak Wasza cera po porodzie?
Ja bałam sie strasznie, że mnie wysypie, ale jest ok
Powiem Wam, że naprawde odpoczywam teraz w domu. W miarę się wysypiam, jak trzeba to zdrzemnę się popołudniu. Ogarniamy z Tomkiem to czego nie mogliśmy ogarnąć od dawna, np dziś ogarnęłam w koncu szafkę na chemię w łazience, przebrałam leki, posprzątałam koszyk z duperelami (wow, ile biżuterii znalazłam! ) itp.
Za tydzień zacznie się kierat, bo wracamy do pracy...
Na dodatek zapowiedziała mi się kontrola z nadzoru farmaceutycznego. Niby wiem, że wszystko gra u mnie w lekach i ich rozchodzie, ale i tak stres jest.
Na bliznę po cięciu krocza zaczęłam stosować cepan. Liczę na niego bardzo, bo jak czuję te twardnienia i nierówności, to coś czarno widzę moją karierę gorącej żony ;(
Ok, Bąbelek woła jeść.
Dobranoc
anusiaa90, Maga31, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Aaaaaa... oczy z orbit wyskoczą zaraz ;o hehe polski z głowy angielski pisze i jeszcze matma ;o mamma mia
U Nas 100 po wi kszej porcji żyga ;P zjada w 10min w szpitalu mówili żeby dac jej 15 min na zjedzenie i odczekać jak zostanie na bez i znowu dacWiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2014, 23:35
Goplana, Maga31 lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Dotty84 wrote:Kliknęłam lubię, ale to że "już łzami" a nie, że "płacze"
Moja jeszcze nie płacze łzami i martwię się czy już nie powinna i czy nie ma zapchanych kanalików (tak, tak wiem = na siłę szukam problemów, jakbym tych realnych miała mało )
Zojce też już poleciało kilka - słoneDotty84 lubi tę wiadomość
-
Agusia ;) wrote:Dziewczyny a odnośnie przewijania to kiedy zmieniacie pieluszke przed czy po karmieniu jak zmieniam przed mały drze się jak poparzony a po karmieniu boje się, że się rozbudzi.
między jedną a drugą piersią
Głodna już nie jest - a potem druga pierś na uspokojenie i luluuu -
23,30 wstała skończyła pisać po 24 i co dalej nie śpi nie piszczy a jednak nie śpi matuchno a na 9 muszę być w szkole, bez żadnego ale.. No trudno najwyżej będę odsypiać na ławce hahah
Ahahahha nowe dźwięki krzyczy tak piskliwie jakby wciagała powietrze i sama z siebie się śmieje no komediantka xDWiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2014, 01:22
Maga31 lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Witam się po nocy...
Mężul ma ostatnio same nocki a ja sama na placu boju.
Adulinka pojedzona (cud, zjadła w miarę szybko bez marudzenia całą porcję 90ml, ostatnio zjada mi po 50-70ml, resztą pluje i wytrzymuje 4h a w nocy 5h... w poniedziałek pediatra, zgłoszę ten brak apetytu), oczy jak pińć złoty, siedzę w komorze gazowej - straszliwie jadowite bąki puszcza, może w końcu będzie kupa po 2 dniach ;p
Spaaaaaaaaaać bo ciśnienie dalej hardcore a zmęczenie nie pomaga ((Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2014, 01:32