X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2014
Odpowiedz

Listopadówki 2014

Oceń ten wątek:
  • Czarnaa94 Autorytet
    Postów: 1829 1230

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej jesteście potworami :D Suzy Lee miała prawie 3 tys postów a wy ją doprowadziłyście do usunięcia konta haha :D

    RewolucjaSięDzieje, xpatiiix3, Monique lubią tę wiadomość

    thgfyx8dkbbmw2ir.png
    l22nzbmh47rkhklk.png
    Synuś Olek (*) 5.05.2014 (15tc)
    Aniołki 27.08.2014 (5tc) | 10,2014 (7tc)
  • RewolucjaSięDzieje Autorytet
    Postów: 1826 1992

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e_v_e wrote:
    Hej dziewczyny:) Mam pytanie moze troche za bardzo osobiste o porod naturalny. Jak sie czulyscie po,w sensie w kroczu,czy to boli,czy mozna od razu chodzic jak sie pochwe nacina,dlugo sie goi i jak z przytylankami,czy jest sie "szerszym",albo mniej wrazliwym?


    Hmm, no po jak to po...boli, bo świeża rana, wszystko ciągnie, ale chodzić można:D
    Wszystko zależy od indywidualnych spraw, jak potoczyło się cięcie, jak duże ono jest, jak wygląda budowa anatomiczna kobity. Ja miałam 3 szwy, cięcie śliczne na bok, nie ma po nim śladu:)
    Przez pierwsze 3 tygodnie przemywałam ranę po każdym skorzystaniu z ubi Tantum Rosą, siedziałam na kółku dmuchanym, żeby nie ciągnęło i tyle:)
    Po tym czasie było już wszystko super, aha, wcześniej, jakoś po tygodniu od porodu miałam wyciągane szwy.
    Co do przytulanek to grubo po 3 miesiącach dopiero, wcześniej jakoś nie umiałam się przemóc, ale nie było żadnej różnicy, żadnych luzów :D odczucia te same naprawdę:)

    e_v_e lubi tę wiadomość

    oar8vkcbjvmdwxz8.png
    Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości.
  • RewolucjaSięDzieje Autorytet
    Postów: 1826 1992

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnaa94 wrote:
    Ej jesteście potworami :D Suzy Lee miała prawie 3 tys postów a wy ją doprowadziłyście do usunięcia konta haha :D


    https://www.youtube.com/watch?v=QB05n0oFSFw

    :D:D:D ;)

    Czarnaa94, Goplana lubią tę wiadomość

    oar8vkcbjvmdwxz8.png
    Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości.
  • Mamadomina Autorytet
    Postów: 501 852

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja byłam nacinana i przez 3 tygodnie nie mogłam siedzieć bez poduszki oponki, przytulanki raczej po dobrych
    2 miesiacach i to z obawą:) "Szersza" nie byłam, bo dobrze zszyli:)
    e_v_e wrote:
    Hej dziewczyny:) Mam pytanie moze troche za bardzo osobiste o porod naturalny. Jak sie czulyscie po,w sensie w kroczu,czy to boli,czy mozna od razu chodzic jak sie pochwe nacina,dlugo sie goi i jak z przytylankami,czy jest sie "szerszym",albo mniej wrazliwym?

    Aga
    010i3e3kdjmb4cx1.png
  • karmelek Autorytet
    Postów: 1485 1627

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja sie nie wypowiem bo cc mialam, ale tez nie narzekam, szybko doszlam do siebie :-) wiadomo na dole bez rożnicy zostalo ;) teraz tez licze na cc :-)

  • lkc Autorytet
    Postów: 1576 2260

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc Dziewczyny:) dzisiaj bylam na drugim usg i moge spokojnie do Was dolaczyc :))))))) nasze Male Szczescie ma cale 20 mm i ladnie bije Mu seduszko. termin porodu mam na 20 listopada
    a to moj Maly Mieszkaniec:) a74acda1683e7f496bba4bde6dad6f44.jpg




    Czarnaa94, xpatiiix3, Maga31, Reverie, anusiaa90, Viviana, Fidelissa, Cześka, scindapsus, Idia lubią tę wiadomość

    Aleksandra Joanna 17.11.2014
    Joanna Małgorzata 12.03.2019
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O i widzę, że ja okti i marynka mamy jutro wizytki :D ja to już się doczekać nie mogę... ;P hehe w końcu zobaczę mojego małego brzdąka :D

    hehe izia kochana mój też miała piękną okrągłą główkę, bo szybko przeszedł przez kanał i żadnych deformacji nie było typu stożkowata główka :P ale z kolei koleżank maluch miała taki dość ciężki poród to już miał, taką stożkowatą ale jej ciężko go było przepchnąć, także zależy :)

    e_v_e co do nacięcia sie nie wypowiem ja tylko ciut pękłam wzdłuż, bo za szybko wyskoczył mi mały, no ale siła parcia niestety, skurcz sam go wypchnął na zewnątrz i przy barkach już jak przechodził ciut miałam 3-4 szwy (nie pamiętam już) ale w środku tak wzdłuż :) hmm tak od razu też ponoć wstawać nie można mi pozwolili się podnieść rano po obchodzie dopiero a urodziłam o 3.05 o 9 byłam na nogach ,ale jak wstałam jak polało się ze mnie krwi i stałam w kałuży krwi obok mamy to myślałam, że tam zemdleje ,a szczerze do mamy jeszcze gadałam w szoku, że mamo weź to szybko sprzątnij ,żeby nie zauwazyli bo siara niezła i się śmiałam hahaha no a co do krocza wiadomo trochę opuchnięte jest i obolałe, ale ze mną nie było tak źle bo ja od razu mogłam chodzić i siedzieć, co po nacięciu nie jest ponoć takie łatwe.. ;/ a przytulanki ooo jak się odważyłam to myślałam, że znowu jestem dziewicą, bo był dyskomfort i byłam hmmm tak ciasna ,że mieliśmy trochę problem na początku, także tyle z mojej strony :P a co do szwóh równiótko 2 tygodnie po jak rano się podmywałam ani jednego nie było już wsio wypadło :D

    sylvi piękny duży ludzik już :D

    ikc witaj śliczny lokator :D

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • e_v_e Ekspertka
    Postów: 209 313

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za odpowiedzi:) cały czas zastanawiam sie czy cc czy naturalnie muszę chyba sobie zrobic jakaś tabelke porównawcza za i przeciw bo nie wiem co wybrać :( wiem, ze jeszcze dużo czasu, ale ciagle sie nad tym zastanawiam :p a wiecie moze kiedy wiadomo,ze potrzebne bedzie cesarskie cięcie ?

    w57vhgqsvnsaad78.png
  • Goplana Autorytet
    Postów: 1281 2171

    Wysłany: 16 kwietnia 2014, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e_v_e wrote:
    Dzięki dziewczyny za odpowiedzi:) cały czas zastanawiam sie czy cc czy naturalnie muszę chyba sobie zrobic jakaś tabelke porównawcza za i przeciw bo nie wiem co wybrać :( wiem, ze jeszcze dużo czasu, ale ciagle sie nad tym zastanawiam :p a wiecie moze kiedy wiadomo,ze potrzebne bedzie cesarskie cięcie ?
    Czasami przed ciążą, czasami podczas rozkręconego porodu, nie ma reguły.
    Ja zawsze tzn. od kiedy widziałam poród, chciałam cesarkę. Teraz jednak jestem się w stanie skłonić do porodu SN, pod warunkiem, że ciąża będzie przebiegała książkowo. Oczywiście najważniejsze są ostatnie tygodnie, kiedy to dziecko się ustawia, można określić masę, ilość wód płodowych.
    Przemyśl to poważnie i zbieraj informacje. :)

    jftycms.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :)

    Uff w końcu nadszedł ten dzień, potem już tylko do 5 maja odliczanie będzie hehe jakie to śmieszne, że życjemy od wizyty do wizyty, ale ja w ensie ,że doczekać się nie moge :D a kwiecień dość nudny ,bo po świętach tylko 6 dni w szkole... ;/ i znowu wolnego ponad tydzień maj chyba niecałe 3 tygodnie jest i tydzień czerwca ,no i nadejdzie wtedy ta chwila, żegnaj szkoło heheh będę w 21tc na zakończeniu :D fajnie będzie już bębenek dość okazały ,no i idę się pochwalić moim mały jak zawsze, już się doczekać nie mogę, mam nadzieję, że się strasznie nie rozleniwię siedząc w domku :P hehe

    Co do tego przekręcania się dziecka to mojej koleżance dzień przed CC niunia się przekręciła i już nie było wskazań, a w dniu CC kiedy mieli wywoływać znowu i jednak doszło do CC, bo była w poprzek, czy znowu pośladkow chyba baletnica :P
    A u mnie to mały był od połówkowego główką w dół a w 34tc na usg jak już brzucho opadł, to był wstawiony w miednicę i tam już ciężko by było mu się przekręcić :P także różnie to bywa :)

    Miłego dnia i powodzenia na wizytach ,przychodzić mi tu z dobrymi wieściami i pięknymi fasolami na zdjęciach :D Ja to spróbuję namówić na filmik żeby nagrali bo zdjęcia to na ewno dadzą, zależy jeszcze jaka lekarka ale jedna to mi dała taki długi sznur tych fotek jak tam chodziłam w poprzedniej ciąży :D może akurat się uda hehe :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2014, 07:17

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • ewelina_d Autorytet
    Postów: 1043 2500

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e_v_e wrote:
    Dzięki dziewczyny za odpowiedzi:) cały czas zastanawiam sie czy cc czy naturalnie muszę chyba sobie zrobic jakaś tabelke porównawcza za i przeciw bo nie wiem co wybrać :( wiem, ze jeszcze dużo czasu, ale ciagle sie nad tym zastanawiam :p a wiecie moze kiedy wiadomo,ze potrzebne bedzie cesarskie cięcie ?

    Np. gdy masz przodujące łożysko, bo wtedy SN grozi krwotokiem.
    Mi właśnie stwierdzono takowe, jest jeszcze duża szansa, że wraz ze wzrostem macicy łożysko się przesunie, ale może też się nie przesunąć i wtedy obowiązkowo. CC jeszcze jest konieczne przy dużych wadach wzroku, wysokim ciśnieniu w oczodołach, naruszonych dyskach w kręgosłupie.... wtedy to już od poczęcia właściwie wiadomo, że tylko CC..

    Ewelina
    hhojzmj.png
  • okti89 Autorytet
    Postów: 348 507

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no dzisaiaj wizyta! Stres od rana jak sie tylko obudzilam cała w stresie a przy tym większe mdłośći... Boże mam nadzieje że z moją kruszyną wszystko dobrze, że ładnie urosła a to moje choróbsko jej nie zaszkodziło... No to czekamy do 15.30

    razem z Lilianką czekamy na Miłoszka <3
    f2w3s65g4x4ggahf.png
    km5sio4ppvqv6byq.png
    Aniołek [*] 7tc 22.01.2014 r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i ja też się stresuję. Tym razem tym, że minęły wszystkie objawy. Tylko piersi mnie strasznie bolą. No i schudłam a nie wymiotowałam. CHyba jednak powinnam przytyć, nie?
    Zobaczymy, po południu będzie wiadomo. Tylko ten stres mnie wykończy.

  • mada_lena Autorytet
    Postów: 1501 2230

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, będzie dobrze nie stresujcie fasolek:) trzymam kciuki i dawać tu prędko znać !

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2014, 09:10

    ex2bcwa1nmh8d1pb.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heheheh a ja się nie mogę doczekać już, zero stresu hehe tylko jeden, że muszę taxi zamówić na 11-10.55 ,żeby dojechać prawie na drugi koniec miasta, jeju obym się wyrobiła chociaż do 11.15 mama zabije mnie jak zwykle za spóźnienie xD hheh i oby korków nie było... i zielone światła po drodze hahaha wiecznie igram z czasem o matko :D a zaraz R przyjedzie do mnie i idziemy sobie razem pooglądać dzidziusia :)

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • izia Autorytet
    Postów: 804 637

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    widze że ciekawe tematy poruszałyście ;) to ja dorzuce coś od siebie - miałam cc więc ciężko mi się wypowiadać na tematy tam na dole ale podobno dużo zależy od tego jaką kobieta ma odległość od pochwy do tego drugiego miejsca.. im dłuższa odległość tym lepiej bo mniejsze ryzyko nacięcia tam itd no i wiadomo większy komfort jak się ma dyskomfort w jednym miejscu a nie w dwóch..

    a co do cc to u mnie było z powodu ułożenia pośladkowego - synek na połówkowym był pięknie głową w dół wtulony w łożysko - miałam 3D a on był tak schowany że nie wiele było widać a na następnej wizycie jakoś w 27tc był już głową do góry i tak został, lekarka powiedziała że do 35tc ma czas, jak się nie obróci to planujemy cc, są jakieś ćwiczenia, pozycje itd żeby dziecko się obróciło no ale mnie cc pasowało więc nic z tych rzeczy nie robiłam i było cc

    f2wl3e5e6my37vnq.png

    relgh371tpzveqzl.png

    iv09e6yde3iv9cgb.png[/url
  • anusiaa90 Autorytet
    Postów: 581 844

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia na dzisiejszych wizytach :)) u mnie dzisiaj piękne słońce, oby cały dzień taki był :)

    rwi37s6.png
  • Goplana Autorytet
    Postów: 1281 2171

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kolejny dzień jak z krzyża zdjęta :(
    Nowy samochód "ochrzczony" - nawet 3km nie ujechałam, dobrze, że wożę wszędzie reklamówkę.
    Chyba w tym roku nie pojedziemy do dalszej rodziny na święta, bo 3 godz. w samochodzie to już dla mnie za duży hardcore :/
    Ile to jeszcze będzie trwało?

    jftycms.png
  • Viviana Autorytet
    Postów: 1393 2032

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,
    trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.

    U mnie piękna pogoda, słońce :)

    A ja mam dalej mdłości, nic nie przytyłam, brzusio mały buuuu, a już bym chciała by rósł.

    Trochę jakaś podenerwowana jestem, bo brzusio mniej boli niż zwykle, ehh my kobietki szukamy objawów, ale mdłości mam i cycki bolą, więc na pewno jest ok.

    Widzę, że w święta nie pojem, bo mdłości się jakby nasilają ostatnio hehe.

    relgkrhm1ojs0ctn.png
  • okti89 Autorytet
    Postów: 348 507

    Wysłany: 17 kwietnia 2014, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marynka wrote:
    No i ja też się stresuję. Tym razem tym, że minęły wszystkie objawy. Tylko piersi mnie strasznie bolą. No i schudłam a nie wymiotowałam. CHyba jednak powinnam przytyć, nie?
    Zobaczymy, po południu będzie wiadomo. Tylko ten stres mnie wykończy.
    marynka moja koleżanka do 5 miesiąca schudła 8 kg tak ją wymioty męczyły. Brała ślub w prawie 6 miesiącu ciąży miała dopasowaną suknie i nic po niej nie było widać. Także ciesz się że ci bebzolka nie wypycha mi może nie tyle brzuch wypchało ale talii już nie mam wyszystkie moje ciuszki w rozmiarze 38 są w pasie i talii już na mnie za małe. Dzisisiaj u lekarza wskocze na wagę to zoabzcymy ile przypakowałam

    razem z Lilianką czekamy na Miłoszka <3
    f2w3s65g4x4ggahf.png
    km5sio4ppvqv6byq.png
    Aniołek [*] 7tc 22.01.2014 r.
‹‹ 233 234 235 236 237 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ