Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
talia22 wrote:Hej dziewczyny też idę dzisiaj podejrzeć malucha, zobaczymy jak tam mój Bąbelek urósł. Mam tylko dylemat bo pewnie jeszcze USG będzie dopochwowe a mój M bardzo chce już iść ze mną no i nie wiem czy pozwolić mu iść. Ja mdłości nie mam ale niestety zgaga nie ustajaca mnie męczy.
Ja tam zabieram mojego na USG dopochwowe - a co! niech wie, że nie jest łatwo!
A poza tym jest tak wpatrzony w ekran, że nawet gdyby mnie w międzyczasie uprowadzili kosmici to na pewno by nie zauważyłFidelissa lubi tę wiadomość
-
Dotty84 wrote:Ja tam zabieram mojego na USG dopochwowe - a co! niech wie, że nie jest łatwo!
A poza tym jest tak wpatrzony w ekran, że nawet gdyby mnie w międzyczasie uprowadzili kosmici to na pewno by nie zauważył
dotty dobre haha - mój ma tak samo - tak się skupia na tym co tam widać i wpatruje się w te "mazy" żeby wszystko zobaczyć i jeszcze słucha lekarkiDotty84 lubi tę wiadomość
-
Po wizycie
Wszystko ok, juz naprawdę nie będe się tak nakręcać. Dzidzia urosła prawidłowo, pęcherzyk itp wszystko b. ładne.
Już gin mi mierzył niektore rzeczy, przełączał 3D
NT uwidoczniona, Dzidzia spała ale podczas badania zaczela podskakiwać, łapać się za głowę. Usg genetyczne 10.05.
Torbiel się b, zmniejszyła, krwiaczek jest, ale mały.
Mam zmniejszyć dawkę luteiny niedługo.
Uff ale ulga dziewczyny, życzę również udanych wizyt.KocieOczy, Monique, Maga31, izia, Cześka, Lavendula, Czarnaa94, sylvi, Fidelissa, RewolucjaSięDzieje, Rybka Nemo lubią tę wiadomość
-
U mnie to będzie dopiero druga wizyta, zobaczymy jak M się zachowa
i gdzie będzie patrzył haha no i oczywiście jak do tego podejdzie pani gin
Jeju już nie mogę się doczekać tej wizyty.. A tu jeszcze tyle czasuwogóle od ostatniej wizyty ciągnie się to i ciągnie a ja bym chciała już wiedzieć co tam słychać u mojej kruszynki
-
maaartinka wrote:U mnie to będzie dopiero druga wizyta, zobaczymy jak M się zachowa
i gdzie będzie patrzył haha no i oczywiście jak do tego podejdzie pani gin
Jeju już nie mogę się doczekać tej wizyty.. A tu jeszcze tyle czasuwogóle od ostatniej wizyty ciągnie się to i ciągnie a ja bym chciała już wiedzieć co tam słychać u mojej kruszynki
Ehh.. własnie dlatego ja się zapisałam dodatkowo na dziśMałż oczywiście marudził jak mu mówiłam, że nie wytrzymam do genetycznego (miesiąc!) bez podglądania i że chciałabym zrobić w tym tygodniu... ale jak dziś mu powiedziałam (po fakcie) że zapisałam się na dziś na 18:00 to zrozumiał
Wie jak sie tym wszystkim stresuję, i wie jaka to dla mnie ulga jak zobaczę, że u Kruszynki wszystko gra!
-
Paju wrote:U mnie tez nie ma ochoty na serduszkowanie.. oby w koncu naszla bo mezu narzeka
A my dzis zaczynamy 13 tydz.
Ja też zaczynam 13 tydz i dziś wizyta. Ciekawe jak bąbel urósł
Wiecie co, dziś rano zemdlałam. Miałam kiedyś jako nastolatka takie omdlenia, jak np.zaczynałam okres i często też jak było duszno.
Dziś do śniadania otworzyłam nawet okno, bo ciepło w domu i nagle zaczęło mi się robić ciemno przed oczami i mąż musiał położyć mnie na kanapie żebym doszła do siebie.
-
Vivianna czyli dobre wieści , jak ja bym chciała takich codziennie czytać ,żeby żadna z Nas nie miała problemów
A i dla mnie dzisiaj słoneczko zaświeciło, lekarz powiedział, że to wcale nie musi być krwiak, że często w takim miejscu jest po prostu wolne miejsce ,że pęcherzyk i dzidziuś jeszcze ej do końca nie wypełniają, a ta lekarka co robiła i usg ciągle krwiaki diagnozuje hehe więc po kontrolnym się dowiem może co to może być czy na pewno krwiak czy nie i ,że mam się nie przemęczać nie nosić nic ale na krótki spacerek nie zaszkodzi oczywiście ktoś musi pchać wózek za mnieViviana, Mamadomina, izia, Goplana, Fidelissa, RewolucjaSięDzieje, Rybka Nemo lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Hej. Jestem i ja. Byłam u gina,badan prenatalnych nie robił bo mowił,ze troche za wczesnie bo kruszynka jest za mała.Mam przyjsc 07.05 na wizyte i wtedy powie mi kiedy na badania. Malenstwo ma 39 mm,a bicie serduszka 174. Wszystko ok,ale dalej mam brac luteine.
xpatiiix3, Lavendula, Viviana, KUNIAK, Fidelissa, Rybka Nemo lubią tę wiadomość
Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz. -
blue a to nie masz jeszcze karty ciąży?? a nie trzeba jej mieć założonej do 10 tygodnia żeby dostać becikowe? chociaż pewnie lekarz wystawi wsteczne z 1 usg.
Ja dzisiaj miałam wizytę, na szczęście od rana bo nie wytrzymałabym dłużej, wyniki jednak super, mocz okazał się nie groźny bo te bakterie były w rozmazie więc podobno ok, wszystkie inne super. Dzidzia ma już 51mm, fikała koziołki i co chwilę zmieniała pozycjędzisiaj pierwszy raz był ze mną mąż
dostałam jakieś globulki dowciapne bo mam infekcję, dlatego miałam małe plamienie i to kłucie w szyjce macicy, musi być to gdzieś głęboko bo nic mnie nie swędzi itd. Ogólnie mega szczęśliwa że wszystko jest ok z maluszkiem, genetyczne za 2 tygodnie, ale dzisiaj mi lekarz powiedział że przezierność jest ok:-)) w pon mam wizytę u mojej dawnej ginki u której leczę też tarczycę, muszę jej powiedzieć że chce żeby prowadziła moją ciąże pod względem tsh i że chodzę do drugiego gina, powiem jej to przed badaniem żeby mi genetycznych nie zrobiła bo pewnie by się wkurzyła że "tyle czasu zmarnowała a ja i tak do innego będę chodziła", nie mniej jednak mam nadzieję że podejrzymy bobaska. AAA co do libido, to mój mąż chyba sam się boi teraz i na serio mnie nie męczy, wyładowuje się właśnie grając na gitarzeJak Wy te zdjęcia wklejacie na forum?
KocieOczy, xpatiiix3, Viviana, Fidelissa, Rybka Nemo lubią tę wiadomość
-
A ja za 45 min mam wyniki pappa siedze juz w gamecie w gdyni i czekam. Spac mi sie chce okrutnie a tu jeszcze potem do gdanska trzeba wrocic. A juz hitem byla cena za obiad....poszlam sobie do snazalni ryb na bulwarze i zamowilam wode z cytrynka zestaw surowek pls ogorka i sredniego dorsza. Dostalam wielka rybe i rachunek na 43 zlote!!!!! Szlag by to trafil. Drogie te badania........
Goplana, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Mamadomina pozdrów mój ukochany Gdańsk!
Najpiękniejsze miasto w Polsce dla mnie i mój mały raj na ziemi
staram się chociaż raz w roku wpaść, chociaż w tym będzie ciężko
Ja tak z rybą zrobiłam się w konia ostatnio w Sopocie, kawałek rybki, frytki i 56zł -
KocieOczy wrote:Mamadomina pozdrów mój ukochany Gdańsk!
Najpiękniejsze miasto w Polsce dla mnie i mój mały raj na ziemi
staram się chociaż raz w roku wpaść, chociaż w tym będzie ciężko
Ja tak z rybą zrobiłam się w konia ostatnio w Sopocie, kawałek rybki, frytki i 56złKocieOczy, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Ooo matula wróciła z lidla i kupiła mi spodnie te jegginsy co teraz reklamowali
takie hmm turkusowe
ale w sam raz na moją dupcie i jeszcze tak przylegają ale luzu ciut mam ,gdy spuchnie mi kufer i udka hehe no to mam spodni a mam legginsów, dresów i jeansów na gumce
to w takim razie para legginsów jeszcze się przyda jedna i jakieś spodenki z pasem i spódniczka, albo letnie sukienusie jakieś ,może macie namiary na sukienki.? Chyba się zaopatrzę w przyszłym miesiącu
Livia
Nela
Marcel
-
Pati co do lekarza, to chcę zaoszczędzić swoim żyłom ciągłych wkłuć igły, bo tak to muszę robić podwójne badania bez sensu, no i po co tam ciągle grzebać i denerwować maluszka. Jak się pani dr obrazi to kit jej w oko
ona w szpitalu nie pracuje, a ja chcę mieć opiekę na 100% a nie na 50