Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Nata no w sumie napisałam wcześniej, jak uważasz hehe
ja rezygnuje z ginki już, idę jeszcze chyba tylko na wizytę 5 maja i olewam to, bo ona jakieś ciut olewcze ma stanowisko co do pacjentek ostatnio z koleżanką gadałam to mi powiedziała, że ją doprowadziła do anemii ostrej i nic z tym nie robiła wcale, tylko wiecznie mówiła, że wszystko w porządku ,bo nie ma sensu dla mnie, tylko do ginka będę chodzić ze szpitala, a kłuć będą i tak mnie w kółko endo, gin i diabetolog, więc na okrągło wyniki
chociaż teraz skorzystam i raz do dwóch zrobię, więc jedno kłucie, a więcej próbek tylko, bo 8 maja endo a 9 gin i w jednym laboratorium to po co się rozdrabniać :)A i piękny fasol
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2014, 18:12
Nata lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Dziewczyny widać że u mas wszystko dobrze! Oby tak dalej.
Ja mam 2 kłopoty. 1- ból zęba a dentystka moja mówi że w tym stanie w którym jestem czyli ciąża z problemami to go nie tknie. Podobno na Polnej w szpitalu jest dentysta od takich spraw... Podobno.
I drugi to kosmiczny ból głowy. Przez tę pogodę. Koszmar!!!! -
Idia, a co się dzieje z zębem? Ogólnie w ciąży można dużo robić, chociaż niektóre rzeczy przekłada się na drugi trymestr (raczej nie bólowe). W Poznaniu jest kilka miejsc, gdzie moim zdaniem pomogą.
Tym samym dołączam do grona listopadowych mam, termin 4.11Nata, xpatiiix3, Strupka, Fidelissa, RewolucjaSięDzieje lubią tę wiadomość
-
Nie narzekać mi tu!
Zawsze możecie sobie pomyśleć jak to dobrze, że nie przechodzicie takiej masakry ciążowej jak ja
A ja znów czekam, gryząc ścianę, na kolejny tydzień co ma przynieść poprawę, bo póki co to każdy następny to gorszy
Migrenę też mam, jakby coPomaga tylko, na chwilę, chłodny okład na łeb.
-
ehhh... łączę się z wami w bólu... głowy...
Mnie też męczy okrutnie...
USG wyszło super - Fasolek ma 23mm!Słyszałam serduszko!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2014, 19:34
Idia, karmelek, sylvi, Lavendula, Czarnaa94, Nata, xpatiiix3, Goplana, Agata92, Viviana, Cześka, KocieOczy, mada_lena, Fidelissa, Maga31, RewolucjaSięDzieje, anusiaa90, santoocha lubią tę wiadomość
-
Z zębem właśnie nie wiadomo co jest. Był robiony rok temu i podczas plombowania coś zaczęło bolec. Dentystka stwierdziła że nie ma pojęcia co jest bo nawet zdjęcie nic nie wykazało. Pobolewał cały czas, a teraz zaczął szaleć i boli coraz mocniej. Ona się nie podejmie teraz. Mówi że w mojej sytuacji najpierw gin ma zdecydować co można z zębem zrobić a potem iść do Collegium Stomat. w Poznaniu
-
Eh, ja wróciłam od lekarza. Jakąś infekcje mam, dostałam tabletki dopochwowe, do tego boli mnie czasem podbrzusze i ciągnie przy szyjce, i dał mi nospe 3 razy dziennie i zamienil luteine podjezykowa na dopochwowa. no dzis sie poczulam jakby cos bylo nie tak, a przeciez jest calkiem OK...
-
ale dzisiaj dobry dzien
. same fantastyczne wiadomosci
wszystkim gratuluje udanych wizyt!!
moj mąz tez był. dziś ze mną, ale nie wchodził, choć pani dr mowiła ze oczywiście moze, ale ja nie chcialam i dobrze bo pod usg bylam z 30 minut! robila i przez brzuch i dopochwowo. maly bąbel tak się. wiercił ze nie mogła go dobrze zmierzyćkopał nóżkami, machał rączkami, fikołki robił
super widok
następnym razem napewno go ze sobą zabiore, ale teraz myśle że dobrze zrobiłam
maluszek ma 6 cmi wg usg jest o 5 dni starszy
Lavendula, Viviana, KocieOczy, Fidelissa, Maga31, RewolucjaSięDzieje, Rybka Nemo lubią tę wiadomość
-
Idia, wielu rzeczy nie widać na zdjęciu, ale na podstawie objawów masz opcje:
a)zatruć ząb i leczyć kanałowo (tzn. usunąć chorą miazgę i założyć wkładkę leczniczą, wypełnić najlepiej po porodzie, bo do tego konieczne jest zdjęcie, które właściwie można zrobić, ale moim zdaniem mozna poczekać)
b)jeśli ząb już jest martwy (to się określa podczas badania), to go otworzyć i postępować jak wyżej
c)usunąć ząb (moim zdaniem ostateczność i akurat z tym czekałabym do drugiego trymestru)
A jaki jest argument, że nic nie może u Ciebie zrobić? Ciekawe, co niby gin ma decydować, skoro on nie ma pojęcia o zębach... A w instytucie przepraszam co mają, czego ona nie ma? Moim zdaniem kobieta Cię spławia. Fakt, że w instytucie na pomocy doraźnej na pewno nie odmówią Ci pomocy i nawet student by Ci pomógł. Im większy stan zapalny, tym gorzej działa znieczulenie, więc chyba najlepiej jutro od rana atakować instytut.
Jestem dentystą i dziś miałam płaczącą z bólu ciężarną młodą dziewczynę na fotelu. No cholera, jak boli, to trzeba pomóc...Idia, Goplana, Fidelissa, RewolucjaSięDzieje lubią tę wiadomość
-
ja miałam podobnie, okazało się że pan dentysta miał jakieś "nowe" wypełnienia i najwidoczniej dla mnie się nie nadawało, zmienił mi i jest gites majonesss
uznałam że może jednak nie powiem jeszcze gince teraz że ją "zdradzam" bo ciekawa jestem badań jakie mi wykona :p Dotty śliczny bąbelek, dobre usg mają Wasi lekarze mój ponoć też ma ok, ale jakoś tak dobrze nie widać :p ehhh marudzę już.
-
pinsleepe wrote:Idia, wielu rzeczy nie widać na zdjęciu, ale na podstawie objawów masz opcje:
a)zatruć ząb i leczyć kanałowo (tzn. usunąć chorą miazgę i założyć wkładkę leczniczą, wypełnić najlepiej po porodzie, bo do tego konieczne jest zdjęcie, które właściwie można zrobić, ale moim zdaniem mozna poczekać)
b)jeśli ząb już jest martwy (to się określa podczas badania), to go otworzyć i postępować jak wyżej
c)usunąć ząb (moim zdaniem ostateczność i akurat z tym czekałabym do drugiego trymestru)
A jaki jest argument, że nic nie może u Ciebie zrobić? Ciekawe, co niby gin ma decydować, skoro on nie ma pojęcia o zębach... A w instytucie przepraszam co mają, czego ona nie ma? Moim zdaniem kobieta Cię spławia. Fakt, że w instytucie na pomocy doraźnej na pewno nie odmówią Ci pomocy i nawet student by Ci pomógł. Im większy stan zapalny, tym gorzej działa znieczulenie, więc chyba najlepiej jutro od rana atakować instytut.
Jestem dentystą i dziś miałam płaczącą z bólu ciężarną młodą dziewczynę na fotelu. No cholera, jak boli, to trzeba pomóc...
Chyba chodzi o odpowiedzialność. U mnie sprawa z zębem z dnia na dzień się pogarsza. Z tym że ja mam leżeć więc chyba jutro od rana będę dzwonić do instytutu. Wydaje mi się, że u mnie będzie chodziło o zatrucie zęba, a boli już nawet jak mówię- nie muszę jeść czy pić. Starczy że mówię. To taki tępy ból.
Dziś się wystraszyłam, że z tym zębem do listopada będę się męczyć. Pocieszyłaś mnie. A w grudniu miałam komplet wyłączonych zębów poza tym jednym, zagadkowym.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2014, 20:44
-
dziwne z tą dentystką - mój nie widział żadnych przeciwwskazań do zwykłego leczenia w ciąży (bo tak szybko zaszłam że jeszcze jakieś niedobitki zostały) no ale ja zrezygnowałam ze względu na mdłości no i jakiś tak stres zawsze jest a lepiej go unikać..
a co do oglądania przez męża to powiem wam że mój mnie w takich ekstremalnych sytuacjach widział po cc że usg nawet jakby patrzył prosto gdzie to wkłada to pikuś.. i tak z drugiego punktu widzenia to musi być straszne tak stać pod drzwiami przy usg czy przy porodzie - no ale to tylko mój punkt widzenia po ponad 10 latach razem, 6 latach po ślubie i po cc...
i tak jak pisałam wcześniej u mnie też kłucie było infekcją - gdzieś bardzo w środku i po 3 globulkach przeszło.. gorsze jest takie kłucie raz na czas jakby ktoś tam szpilkę wbił w szyjkę że ja aż podskakiwałam jakby mnie ktoś przestraszył.. reszta to przemęczenie, rozciąganie albo właśnie infekcja -
a ja Wam pokaże mój brzuch... a raczej dwie jego odsłony: jedna to pozycja wyprostowana lekko "na baczność" a druga na luzaku
xpatiiix3, Idia, Czarnaa94, Viviana, KUNIAK, Agata92, ewelina_d, Fidelissa, Maga31, anusiaa90, Rybka Nemo lubią tę wiadomość
-
Mamadomina wrote:A ja za 45 min mam wyniki pappa siedze juz w gamecie w gdyni i czekam. Spac mi sie chce okrutnie a tu jeszcze potem do gdanska trzeba wrocic. A juz hitem byla cena za obiad....poszlam sobie do snazalni ryb na bulwarze i zamowilam wode z cytrynka zestaw surowek pls ogorka i sredniego dorsza. Dostalam wielka rybe i rachunek na 43 zlote!!!!! Szlag by to trafil. Drogie te badania........
Hej Mamadomina
Ja też od 16.30 byłam w Gamecie w Gdyni, pewnie się minęłyśmy na korytarzu nie wiedząc o tymhehe
Co do mojego usg, jestem mega szczęśliwa,
parametry w normie, przezierność karkowa 1,9mm, co daje ryzyko ZD 1:8800 uff kamień z serca.
Stwierdziłam, że tyle mi wystarczy i nie robię żadnych innych testów.
Dzieciątko spało od początku wizyty z rączką przy buzi, także lekarz wszystko najpierw pobadał, a potem jak już chcieliśmy żeby się obudził i pomachał to nie chciał.
W końcu widzieliśmy jak się przewraca i trochę macha rączkami. I lekarz też pokazywał nam obraz w 3D.
Cudowne uczucie.
Mąż też podekscytowany, usłyszał serduszko.
Chciałabym już mieć szkraba przy sobie
Zdjęcia nie są bardzo wyraźne, ale są.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2014, 21:09
sylvi, karmelek, Agata92, Fidelissa, Maga31, RewolucjaSięDzieje, Mamadomina, anusiaa90, Rybka Nemo lubią tę wiadomość
-
oOO JAKI PIĘKNY BRZUCHOLEK :d
Dotty, asia piękne fasolki
karmelek ale wielkoludhehe Aż ciekawa jestem ile mój będzie miał 5 maja
a to jeszcze półtorej tygodnia... Marcel też u mnie wolno rósł na początku a do połowkowego nadrobił
pinesleepe witaj
Ja już w łóżkuMarcel śpi i znowu bąbelek się wypychał i kopał mamusie, cudowne uczucie, a potem będę po nocach mówiła, no przestań już, bo boli hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2014, 21:16
Livia
Nela
Marcel