Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
dziewczyny cieszę się że Wasze maluszki rosną i mają się dobrze
Pati spokojnie jeszcze dużo chłopaków dołączy do Twojego Miłka:-) Okti nie martw się na zapas, jeżeli będzie Ci raźniej to ja też mam wizytę w czwartek, jestem pełna obaw ale i ekscytacji bo znowu zobaczę mojego maluszka
aha ja schudłam 1,5 kg a w spodniach mi ciasno, czuję że na pupie wiszą a pasie cisną powoli więc nie jesteś sama
mój lekarz powiedział że dużo kobiet na początku chudnie, wiadomo apetytu nie ma a zapotrzebowanie na kalorie jest większe niż przed ciążą więc siłą rzeczy się chudnie, jeżeli tak Cię to martwi to obowiązkowo porozmawiaj o tym z lekarzem na czwartkowej wizycie
-
RewolucjaSięDzieje wrote:Po remoncie mam największy problem z rzeczami młodego, bo nie wiem czy trzymać, czekam na płeć
jeśli będzie dziewczę, to cały ten auto-pociągowo-chłopięcy świat dla dzidziusiów do 2 roku życia idzie precz
No i moje ciuchy, cały czas się łudzę, że kiedyś wlezę w ciuchy 36, leżą tabuny, a mnie jest ciężko się z nimi rozstać, jestem głupia, wiem, ponoć jeśli rok się czegoś nie ma na tyłku to czas tej rzeczy jest policzony:) i tak się mnoży bałagan i szafa eksploduje -
Ja wcinalam szczawiowa i nic mi nie jest;)
Nata witaj w klubie, ja tez 1szy dzien 2 trymestru przywitałam pierwszym ciazowym pawiem tylko dla odmiany moj pojawił sie wieczorem
Ja dzis na obiad zjadlam tyle placków ziemniaczanych i sosu z karkówki ze az sama sie zdziwiłam.maz jeszcze bardziej, bo przed obiadem marudzilam mu, ze znow mnie nudzi;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2014, 16:11
KocieOczy, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Czarnaa94 wrote:Dziewczyny przepraszam że ja jeszcze o tym, ale bardzo się boję tego zabiegu a nie mam kogo innego zapytać. Nie wiecie jak długo będę leżeć w szpitalu?
Będę Was podczytywać trochę żeby sprawdzać co słychać, a w listopadzie wpadnę pooglądać zdjęcia waszych pięknych dzidziusiów
Bardzo mi przykro...
Tule -
Evik, tez mi sie non stop odbija ,w zasadzie po wszystkim nawet po herbacie
A pawiki jak były tak są
Ale za 3 dni u mnie 2 trymestr licze choć na delikatna poprawe:)
Goplana ,własnie dodąd nie rozmawiałam z nią o cc bo niby mamy jeszcze tyle czasu.
Ale z drugiej strony jak będzie robić problem to chce mieć czas żeby poszukać innego lekarza więć nadchodzi pora na taką rozmowe:)Goplana lubi tę wiadomość
-
Fidelissa 2trym zaczyna sie w 14 tyg czyli wg Twojego suwaczka zaczynasz jutro:)
Ja czuje przypływ energii i chęci do zycia. Szału jeszcze nie ma, ale jest lepiej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2014, 16:28
Evik, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Ja tak saaamo! Nawet po wodzie odbijanie:D Od początku ciąży nie wymiotowałam ani raz ale mdłości owszem były, przeszły a dziś rano poczułam spowrotem, do tego leń, zmęczenie, tylko bym lezała. I ja czekam na ten przypływ energii drugiego trymestru:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2014, 16:32
Fidelissa, Goplana lubią tę wiadomość
-
no moja gin nie chciała tak wcześnie rozmawiać o porodzie - na szczęście synek sam się ustosunkował, że tak powiem i był pośladkowo więc nie było nawet o czym gadać - a drugie cc jest od ręki po pierwszym więc luzz - ale wiem że lekarze tak nie chętnie odrazu dają się namówić na cc - najlepiej mieć sprawdzonego lekarza od kogoś kto już to przerabiał.. ale racja z tym że lepiej teraz ustalić niż pod koniec mieć problem i zmieniać lekarza..
-
Ja 2 trymestr przywitałam strasznym zmęczeniem i sennością i cierpie na zaparcia;( ja zawsze miałam świetną przemianę materii a teraz 4 dni nic...a jak już to tak troszkę.. do tego zgaga praktycznie po wszystkim... I jakieś mdłości w ciągu dnia też się pojawiają
to tyle czekam teraz na dobre wiadomości z usg prenatalnego i oczywiście przypływ energii, który ma przybyć w 2 trymestrze.
Teraz uciekam na drzemke, dzień bez drzemki dniem straconym...
A dzięki dziewczyny za duchowe wsparcie bo mąż ma już dosyć mojego marudzenia i pesymizmu...Fidelissa lubi tę wiadomość
-
I mnie zapiera czesto. Pomagają mi jogurty z ziarnami, duzo płynów, kiwi.
Ten syrop to Lactulose. Z doświadczenia z pacjentami wiem, ze najlepiej działa podany w 1/2szkl cieplej ale nie gorącej wody. Efekt gwarantowany. Póki co daje rade na naturalnych wspomagaczach