X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2014
Odpowiedz

Listopadówki 2014

Oceń ten wątek:
  • Lavendula Autorytet
    Postów: 787 2004

    Wysłany: 5 maja 2014, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie po weekendzie :) Wczoraj miałam "przyjemność" otrzeć się o naszą służbę zdrowia... popołudniu poczułam dość intensywny i klujący ból po lewej stronie klatki piersiowej - promieniujący pod pachę i w stronę karku. Nasilał się [kłuł] po głębszym wdechu lub wydechu Wzięłam magnez, położyłam się spać - nie przeszło. Niedziela wieczór po 21:00, poszperałam w necie - jest ambulatorium całodobowe rzut beretem ode mnie: pojechałam, zero kolejki, jeden pacjent przyjmowany przy otwartych drzwiach [!] gabinetu, tam Pani Doktor bez fartucha, trochę zaspana mówi" no co ja poradzę, coś pan ssał, ło, brudne byto teraz boli, czopek w dupę przeciwbólowy, ale będzie piekło, jak Pan chce... ja nie wiem" - doleciały do mnie strzępki rozmowy. hmmm... ja następna. Trafiłam na Pana doktora - EKG ! Zrobili, nic nie wyszło złego, gdy powiedziałam o 13 tyg ciąży poszedł po poradę do ww. Pani doktor, wrócił ze skierowaniem do szpitala. Od Małża znam ich rozmowę "Ból w klatce piersiowej i ciąża, mogę dać coś ziołowego ? Zioła g....o jej pomogą, pisz skierowanie do szpitala, bo znowu wyjdzie, że coś zawaliliśmy". Odeszłam z kwitkiem. Pojechaliśmy do szpitala. Pusto :) Kolejna Pani. Z zainteresowaniem czyta skierowanie i objawy. Pyta dlaczego poprzedni lekarz się mną nie zajął zgodnie z prawdą odpowiadam, " bo ciąża, nie był pewny co można" Pani przerażona: "Jaka ciąża !! Czy ja usłyszałam słowo ciążą ?? !! " - zdębiałam .... Nie możemy pani przyjąć !! Proszę jechać na następny koniec miasta na patologię !! Na patologię ? - pytam z niedowierzaniem, przecież mnie w klatce kłuje... - Tak, bo najpierw ciąża, a potem reszta dolegliwości, dziecko jest najważniejsze - i znow odeszłam z kwitkiem. Pojechaliśmy na patologię, było po 23.... w klatce kłuje, źle sie oddycha, Kolejna Pani na nasz widok i świstek z objawami robi wielkie oczy.... ale jest Pani na Ginekologii, to są objawy do normalnego SOR... A nie tu. Ostatecznie wezwała lekarza z dyżuru, zrobiła mi USG, widziałam Maleństwo całe i zdrowe, usłyszałam serduszko, pomachało mi rączką. Odetchnęłam z ulgą. Myślałam, że na tym etapie zakończę przygodę ze służbą zdrowia. Niestety po USG skierowanie na normalny SOR - dochodzi północ - tak EKG, ciśnienie, 2 godziny na korytarzu "bo są poważniejsze przypadki"... niby rozumiem, ale..... Jestem trochę zła, że to tak długo trwa, głodna, by wyszłam z domu myśląc, że na godzinę bez kolacji.... - po 2:00 lekarka zaprasza mnie do siebie, pyta o objawy, znika na pół godziny, pojawia się pielęgniarka, wenflon, krew, 2 kroplówki.... Wyszłam po 4:00, robiło się jasno, ćwierkało ptactwo na całe gardziołka. Werdykt - nerwoból, bardzo niski poziom potasu, reszta wyników "jak młoda bogini"..... dobrze, że wszystko dobrze, ale czemu to tyle trawało, "spychologia stosowana".... Miłego Dnia - jadę odebrać wyniki z prenatalnych - <3

  • KocieOczy Autorytet
    Postów: 286 223

    Wysłany: 5 maja 2014, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ojej ale przeboje Lavendula.. całe szczęście, że dobrze się skończyło, daj znać jak prenantalne, kciukam!

    goOlp2.png NJmJp2.png
  • Viviana Autorytet
    Postów: 1393 2032

    Wysłany: 5 maja 2014, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuniak poznasz pewnie płeć, u mnie nie nastawiam się, bo gin powiedział płeć a potem dodał, że może jeszcze coś wyrosnąć, choć Dzidzia ładnie się wypięła.

    Lavendula, ale się ojeździłaś, ja dziś byłam u rodzinnego i była kolejka powiedziałam, że w ciąży i mnie od razu przyjęła lekarka, nikt nie zastękał, miałam farta. Ważne, że u Dzidzi ok i sobie ją podejrzałaś, będziesz spokojniejsza, a niedobory różnych minerałów mogą nam się teraz w ciązy zdarzać, bo Dzidzia wysysa wszystko.

    relgkrhm1ojs0ctn.png
  • Cześka Ekspertka
    Postów: 181 93

    Wysłany: 5 maja 2014, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I mamy już styczniówki na naszym forum ;) jak ten czas leci ...

    Dzisiaj lekarz założył mi kartę ciąży, w której jako pierwsza wizytę wpisał 12 tydzień kiedyś gdzieś obiło mi się o "oczy" na forum, że żeby dostać becikowe trzeba mieć kartę najpóźniej od 10 tygodnia chyba,że coś pokręciłam. Orientujecie się w temacie ? :)

    3i49krhmf29pknts.png

    dhi43e3kwcnz3lr3.png
  • KocieOczy Autorytet
    Postów: 286 223

    Wysłany: 5 maja 2014, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czytałam, że ponoć musi być udokumentowane najpóźniej od 10tyg.
    (ale to jest zaświadczenie od lekarza, jeśli chodziłaś wcześniej to przecież Ci raczej wypisze, nie było napisane, że karta ciąży od 10tyg jest jedną z podstaw do wypłaty tylko zaświadczenie lekarskie..)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2014, 13:26

    goOlp2.png NJmJp2.png
  • Cześka Ekspertka
    Postów: 181 93

    Wysłany: 5 maja 2014, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak chyba masz racje,ze potrzebne jest zaświadczenie a nie karta wygooglałam coś takiego teraz :)

    3i49krhmf29pknts.png

    dhi43e3kwcnz3lr3.png
  • Viviana Autorytet
    Postów: 1393 2032

    Wysłany: 5 maja 2014, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześka wrote:
    tak chyba masz racje,ze potrzebne jest zaświadczenie a nie karta wygooglałam coś takiego teraz :)

    Zaświadczenie lekarskie wystawione przez lekarza lub położną potwierdzające pozostawanie kobiety pod opieką medyczną nie później niż od 10 tygodnia ciąży do porodu - wymóg dotyczy tylko biologicznych rodziców dziecka.

    To znalazłam w wymogach do becikowego.

    Cześka lubi tę wiadomość

    relgkrhm1ojs0ctn.png
  • KUNIAK Autorytet
    Postów: 727 1325

    Wysłany: 5 maja 2014, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam pytanie do dziewczyn planujących cesarkę

    Rozmawiałyście juz na ten temat ze swoim lekarzem? Robił jakieś problemy?
    Czy raczej przyjmował do wiadomosci i tyle?

    gg64l6d8uplrbvce.png
  • Viviana Autorytet
    Postów: 1393 2032

    Wysłany: 5 maja 2014, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KUNIAK wrote:
    ja mam pytanie do dziewczyn planujących cesarkę

    Rozmawiałyście juz na ten temat ze swoim lekarzem? Robił jakieś problemy?
    Czy raczej przyjmował do wiadomosci i tyle?

    Ja planuję, ale ze wskazaniem, zaświadczeniem od neurologa i ortopedy, jeśli masz jakieś wskazanie to gin nie powinien robić problemu, poza tym nie wiadomo jak się Dzidzia ustawi do porodu.

    Ja mówiłam ginowi o tym, powiedział, że jak jest potrzeba pogadamy o tym.

    relgkrhm1ojs0ctn.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 5 maja 2014, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam w ten piękny dzień :)

    No to skoro same panieneczki to i ja sie pochwalę :D BĘDZIEMY MIELI SYNKA :***
    Ma 8,5cm pokazywał Nam ok i skakał z radości słuchałam już na tym ktg tętna nawet :) sprawdził Go od stóp do głowy liczył paluszki NT 1,42cm itd także wszystklo w jak najlepszym porządku nawet mi dopochwowe zrobił i wyszło ,że moja szyjka ma 45mm, czyli wcale sie nie skraca tylko tak mocno do góry się podniosła, że ginka nie wyczuwała jej, a te kłucia to silne rozciąganie się macicy, bo powiedział, że teraz bardzo mocno się rozciągnęła i mam dużo wód od tego mi tak już brzucha wydęło :P Krwiak praktycznie się wchłonął, ale widać jeszcze, że tam był, łożysko jest praktycznie przy samej szyjce także bardzo nisko, mam dalej się oszczędzać odpoczywać nie nosić za dużo, ale spacerki jak najbardziej wskazane tyle ,że mam uważać na siebie i nie przesadzać także wszystko w granicach rozsądku :) No i co więcej wszystko w sumie ok tylko trochę leukocytów w moczu, a no i znowu schudłam 61kg ważę :P
    U maluszka widzieismy kręgosłup żołądeczek pięknie bijące serduszko, liczliśmy paluszki, także bardzo dokładne usg było , powiedział ,że maleństwo jak najbardziej wymiarowe jest ,że wszystko idealnie z Nim :)

    A oto on, mój synek Miłoszek <3
    ay10fb.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2014, 14:07

    Monique, KUNIAK, KocieOczy, Viviana, santoocha, Lavendula, RewolucjaSięDzieje, izia, Goplana, Cześka, lkc, Nata, Fidelissa, Amnezja, Agata92, blue00, Strupka, e_v_e, Reverie, KasiaKa, sylvi, Maga31, Paju, Rybka Nemo, anusiaa90 lubią tę wiadomość

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • KUNIAK Autorytet
    Postów: 727 1325

    Wysłany: 5 maja 2014, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No własnie ja niemam wskazan..no może poza panicznym lękiem przed porodem :),
    Mamy w rodzinie dziecko,ktore było niedotlenione podczas porodu bo nikt na czas nie podjął decyzji o cesarce,i do końca życia ono bedzie kaleką:(

    Ja chcę cesarkę z mojego wyboru,oczywiście jestem gotowa za nią zapłacić
    ale wolałabym żeby to było przy mojej lekarce,w dobrym szpitalu (jakoś mam wieksze zaufanie do szpitali państwowych ,niż do tych kolorowych prywatnych klinik)i zastanawiam się jak lekarz"z renomą" zareaguje na tzw cesarke z wyboru.

    gg64l6d8uplrbvce.png
  • okti89 Autorytet
    Postów: 348 507

    Wysłany: 5 maja 2014, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati gratulacje ;-)
    Przekaż mi trochę pozytywnej energii bo ja już opadam z sił i głupieje przed wizytą w czwartek ja też dziś weszłam na wagę i schudłam już prawie 3 kg co się dzieje...a w ciuchy się nie mieszczę

    razem z Lilianką czekamy na Miłoszka <3
    f2w3s65g4x4ggahf.png
    km5sio4ppvqv6byq.png
    Aniołek [*] 7tc 22.01.2014 r.
  • Viviana Autorytet
    Postów: 1393 2032

    Wysłany: 5 maja 2014, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KUNIAK wrote:
    No własnie ja niemam wskazan..no może poza panicznym lękiem przed porodem :),
    Mamy w rodzinie dziecko,ktore było niedotlenione podczas porodu bo nikt na czas nie podjął decyzji o cesarce,i do końca życia ono bedzie kaleką:(

    Ja chcę cesarkę z mojego wyboru,oczywiście jestem gotowa za nią zapłacić
    ale wolałabym żeby to było przy mojej lekarce,w dobrym szpitalu (jakoś mam wieksze zaufanie do szpitali państwowych ,niż do tych kolorowych prywatnych klinik)i zastanawiam się jak lekarz"z renomą" zareaguje na tzw cesarke z wyboru.

    Kochana pogadaj szczerze z lekarzem, bo jakieś wskazanie musi wpisać, bo miałby problem, może Dzidzia będzie źle ułożona, albo kanał rodny za wąski, albo ciśnienie, moja koleżanka tak się bała SN i do CC musiała ginka coś wpisać, bo na taką CC bez powodu to miałaby problem z tego co wiem.

    Ja Cię rozumiem, przy sn to różnie bywa, komplikacje są, uważam, że kobieta powinna mieć prawo wyboru.


    Pati gratki :) jest syneczek. Duży już. Niech rośnie a Ty odpoczywaj :)

    KUNIAK lubi tę wiadomość

    relgkrhm1ojs0ctn.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 5 maja 2014, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alka z tymi lekarzami tak na prawdę to ch.. Ci wie jak jest hahha a do endo ja mam teraz w tych przesiewowych na oddział latam to przez leki co 2 tyg wyniki będę robić wątrobowe nawet... hmm a tak to co miesiąc wizyta :)

    okti kochana nie martw się tak ,musi byc dobrze, ja się ciesze mam cudownego syna, drugiego w drodze i mam jednak co innego w głowie hehe nie martwie się tym ,że może być źle ,ja wręcz doczekać się nie mogę każdego usg i wyzyty by podejrzeć maleństwo :) Wiem i wierzę, że będzie dobrze, musicie się nastawić pozytywnie na wszystko co przed Wami :D całuje Was, bo musi byc dobrze, troche testosteronu przesłać.? ;*

    mada_lena może być ,że po prostu wszystko się tak rozciąga :)

    marynka moje aktualne tsh wynosi 0,0036 i mówią ,że mam się nie martwić więc się nie martwię :D

    Viviana świetnie :)

    Laski co z Wami same babochy będą na wątku listopadowym, dawać mi tu chłopa do towarzystwa dla mego Młoszka :D

    Lavebndula no no przebojowa nocka ;/ ahh ta Nasza polska służba zdrowia... ;/

    Cześka jak idzie na wizytę kontrolną to wpisują pierwszą ciążową wizytę z karty nie to co masz na karcie ciąży :) i dostasjesz zaświadczenie z wypisanymi wizytami i wsio :)

    marynka lubi tę wiadomość

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • RewolucjaSięDzieje Autorytet
    Postów: 1826 1992

    Wysłany: 5 maja 2014, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    okti89 wrote:
    Pati gratulacje ;-)
    Przekaż mi trochę pozytywnej energii bo ja już opadam z sił i głupieje przed wizytą w czwartek ja też dziś weszłam na wagę i schudłam już prawie 3 kg co się dzieje...a w ciuchy się nie mieszczę


    Okti wdech wydech...wdech...wydech...:)
    Będzie dobrze, co ma nie być?
    A że chudniesz, a nie mieścisz się w ciuchy, to chyba nic tylko się cieszyć :):):) to znaczy, że wzrost tam gdzie trzeba jest, a ubywa tłuszczyku ;)

    oar8vkcbjvmdwxz8.png
    Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości.
  • izia Autorytet
    Postów: 804 637

    Wysłany: 5 maja 2014, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i ja po wizycie - uf - maluszek ma 4,5 cm - serduszko ślicznie biło, prenatalne 19.05 :)

    RewolucjaSięDzieje, Viviana, KUNIAK, xpatiiix3, Goplana, Fidelissa, KocieOczy, sylvi lubią tę wiadomość

    f2wl3e5e6my37vnq.png

    relgh371tpzveqzl.png

    iv09e6yde3iv9cgb.png[/url
  • maaartinka Autorytet
    Postów: 1225 690

    Wysłany: 5 maja 2014, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati gratuluje śliczny synuś :)

    Izia tobie też gratuluje :) prenatalne powinnyśmy mieć w podobnym czasie :) chociaż ja będę chyba miała 15 maja :)

    Jeju zaczynam się denerwować dzisiejszą wizytą.. A do 19 jeszcze tyle czasu.. Nie wiem jak ja wytrzymam!! Chciałabym już zobaczyć czy w brzuszku wszystko ok..

    201411191762.png
  • Goplana Autorytet
    Postów: 1281 2171

    Wysłany: 5 maja 2014, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KUNIAK wrote:
    No własnie ja niemam wskazan..no może poza panicznym lękiem przed porodem :),
    Mamy w rodzinie dziecko,ktore było niedotlenione podczas porodu bo nikt na czas nie podjął decyzji o cesarce,i do końca życia ono bedzie kaleką:(

    Ja chcę cesarkę z mojego wyboru,oczywiście jestem gotowa za nią zapłacić
    ale wolałabym żeby to było przy mojej lekarce,w dobrym szpitalu (jakoś mam wieksze zaufanie do szpitali państwowych ,niż do tych kolorowych prywatnych klinik)i zastanawiam się jak lekarz"z renomą" zareaguje na tzw cesarke z wyboru.

    Lekarz, jak każdy inny człowiek, swoje zdanie jakieś na ten temat ma. Na forach lekarskich aż wióry lecą, tak się kłócą, czy pozwolić na cc na życzenie, czy nie.
    Moja gin akurat miło mnie zaskoczyła i nawet nie próbowała mnie przekonywać do sn, mimo że, pewnie jak każdy ginekolog uważa, że jest to najbezpieczniejsza droga porodu dla matki i dziecka. Jeśli jesteś przekonana na 100%, to najwyżej wybierz lekarza, który nie będzie Ci robił problemów. Nie przeraź się jednak, jak niejeden na Ciebie naskoczy za takie prośby, ponieważ tak jak mówię, opinie w środowisku są skrajne :)

    KUNIAK lubi tę wiadomość

    jftycms.png
  • Cześka Ekspertka
    Postów: 181 93

    Wysłany: 5 maja 2014, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Dzięki dziewczyny za odpowiedzi bo już myślałam,że będę wymieniać kartę ciąży :).

    Pati gratuluję takiego przystojniaka ;).

    3i49krhmf29pknts.png

    dhi43e3kwcnz3lr3.png
  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 5 maja 2014, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavendula wrote:
    Witajcie po weekendzie :) Wczoraj miałam "przyjemność" otrzeć się o naszą służbę zdrowia... popołudniu poczułam dość intensywny i klujący ból po lewej stronie klatki piersiowej - promieniujący pod pachę i w stronę karku. Nasilał się [kłuł] po głębszym wdechu lub wydechu Wzięłam magnez, położyłam się spać - nie przeszło. Niedziela wieczór po 21:00, poszperałam w necie - jest ambulatorium całodobowe rzut beretem ode mnie: pojechałam, zero kolejki, jeden pacjent przyjmowany przy otwartych drzwiach [!] gabinetu, tam Pani Doktor bez fartucha, trochę zaspana mówi" no co ja poradzę, coś pan ssał, ło, brudne byto teraz boli, czopek w dupę przeciwbólowy, ale będzie piekło, jak Pan chce... ja nie wiem" - doleciały do mnie strzępki rozmowy. hmmm... ja następna. Trafiłam na Pana doktora - EKG ! Zrobili, nic nie wyszło złego, gdy powiedziałam o 13 tyg ciąży poszedł po poradę do ww. Pani doktor, wrócił ze skierowaniem do szpitala. Od Małża znam ich rozmowę "Ból w klatce piersiowej i ciąża, mogę dać coś ziołowego ? Zioła g....o jej pomogą, pisz skierowanie do szpitala, bo znowu wyjdzie, że coś zawaliliśmy". Odeszłam z kwitkiem. Pojechaliśmy do szpitala. Pusto :) Kolejna Pani. Z zainteresowaniem czyta skierowanie i objawy. Pyta dlaczego poprzedni lekarz się mną nie zajął zgodnie z prawdą odpowiadam, " bo ciąża, nie był pewny co można" Pani przerażona: "Jaka ciąża !! Czy ja usłyszałam słowo ciążą ?? !! " - zdębiałam .... Nie możemy pani przyjąć !! Proszę jechać na następny koniec miasta na patologię !! Na patologię ? - pytam z niedowierzaniem, przecież mnie w klatce kłuje... - Tak, bo najpierw ciąża, a potem reszta dolegliwości, dziecko jest najważniejsze - i znow odeszłam z kwitkiem. Pojechaliśmy na patologię, było po 23.... w klatce kłuje, źle sie oddycha, Kolejna Pani na nasz widok i świstek z objawami robi wielkie oczy.... ale jest Pani na Ginekologii, to są objawy do normalnego SOR... A nie tu. Ostatecznie wezwała lekarza z dyżuru, zrobiła mi USG, widziałam Maleństwo całe i zdrowe, usłyszałam serduszko, pomachało mi rączką. Odetchnęłam z ulgą. Myślałam, że na tym etapie zakończę przygodę ze służbą zdrowia. Niestety po USG skierowanie na normalny SOR - dochodzi północ - tak EKG, ciśnienie, 2 godziny na korytarzu "bo są poważniejsze przypadki"... niby rozumiem, ale..... Jestem trochę zła, że to tak długo trwa, głodna, by wyszłam z domu myśląc, że na godzinę bez kolacji.... - po 2:00 lekarka zaprasza mnie do siebie, pyta o objawy, znika na pół godziny, pojawia się pielęgniarka, wenflon, krew, 2 kroplówki.... Wyszłam po 4:00, robiło się jasno, ćwierkało ptactwo na całe gardziołka. Werdykt - nerwoból, bardzo niski poziom potasu, reszta wyników "jak młoda bogini"..... dobrze, że wszystko dobrze, ale czemu to tyle trawało, "spychologia stosowana".... Miłego Dnia - jadę odebrać wyniki z prenatalnych - <3

    O mamusiu ....Lavenda jakiś koszmar...psychologia poprostu. Tyle godzin....

    qq87j44jhto0od0f.png


‹‹ 299 300 301 302 303 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ