Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Czarnaa94 wrote:Aga najwyżej na taczce Cię będą wozić
Problem będzie tylko z dostaniem się na 4 piętro bo nie ma windy:D Musze wysłac mojego na siłownie żeby pozniej miał siłe mnie wnosićmada_lena, misiulka2000 lubią tę wiadomość
-
Ja również bety póki co nie robię.
Zachcianki mogą występować, ale nie warto chyba takie niezdrowe spełniać... no chyba, że od wszystkiego innego mdli i tylko frytki wchodzą...
Ja się przerzuciłam na jak najzdrowsze jedzenie typu kiełki, pełne ziarno, twarożki... oby to coś pomogło -
Mi nie wchodzi takie zdrowe jedzonko bo nie dość że się najeść nie mogę to aż mi niedobrze się robi. Mi to tylko zup się chce ostatnio bo mięso też nie bardzo wchodzi. Ostatnio jak zrobiłam zupke jarzynową to sama prawie cały garnek zjadlam
Karmelek dobranoc -
karmelek a Ty w którym tygodniu i dniu widziałaś serduszko?? bo już widziałas tak? nie chce mi się szukać wpisu na forum mnie dzisiaj tez wydeło i mam brzuch jak w 4 miesiacu, aż założyłam luźniejsze ciuchy, spodnie w pracy odpinam bo mnie cisną na brzuchu ja w 4 tygodniu miałam progesteron 54,98 ale słyszałam że norma jest do 90. W poniedziałek wizyta, co ma być to będzie. na weekend wyjeżdżamy do mojej przyjaciółki która jest w 9 miesiącu i zaraz rodzi więc nie będę myślała o wizycie:-) żyje nadzieją, że wszystko będzie ok. Jeszcze tylko 3 dni!!
-
Mi jak się najem to strasznie brzusio wypycha i też zaczynam czuć że spodnie się kurczą no ale nie zdążyłam jeszcze wyrzucić ubrań z przed kilku miesięcy kiedy to ważyłam prawie 10 kilo więcej, więc nie muszę się przejmować
-
heheh Czarna no to jak kiedyś tam będziesz odwiedzać Biały to zapraszam odzywaj się
Co do wagi to powiem tylko jedno ja przed porodem ważyłam prawie 100kg... ;ooo i co waże mniej już niż przed ciążą, a dodam zero ćwiczeń zero diet hehe przytyłam grubo ponad 30kg w ciąży ale miałam bardzo dużo wód też a najniższa waga w ciąży 58kg a wystartowałam w maju z 65,5 przez pierwsze 5 miesięcy spadła potem jak skoczyła w górę to szok, ale ja nawet się nie objadałam sama woda mineralna zero napoi kolorowych herbaty kawy gazowanego, chipsów ani fastfoodów tam chyba z 2-3 razy się zdarzyło jak przycisnęło i co i tak przytyłam a na serio bardzo zdrowo się odżywiałam, a i tak przytyłam hehe więc mówię Wam nie ma różnicy czy zdrowo czy niezdrowo i tak utyjesz hehe ja nap z rozm 38 do 42 przytyłam po ciąży taki nosiłam bo dupe jak szafa trzydrzwiowa miałam, a teraz 36 noszę więz już całkiem zgrabniutka jestem
Z tymi wzdęciami to mam tak ale teraz jak wydyma to coraz bardziej chyba macica wypycha kichy bo brzucho często napięty a duży jak w 5 miesiącu w pierwszej ciąży xD no i tak jak w poprzedniej ciąży chcę porównywać jak brzusio rośnie, więc równo co tydzień będę robić fotki
Czarnaa94 lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Wow xpatiiix3 to super wynik, tym bardziej ze u Ciebie od porodu tylko rok minął...
Ja z synkiem zaczynałem z waga 48 kg, do 4 tego miesiąca totalny brak apetytu i schudlam 1 kg, ale za to pózniej sie obzeralam, jadlam wszystko na co miałam ochotę, i w bardzo dużych ilościach a przytylam ku mojemu zdziwieniu tylko 11 kg i rodzic poszłam z waga 59 kg. A po wyjściu ze szpitala już było 51, a za kolejny miesiąc swoje 48 miałam chociaż bardzo pasowało mi te 51 i nie chciałam bardziej schudnąć. Strasznie jestem ciekawa jak to będzie tym razem....
Bardzo różnie to bywa, nigdy nie jesteśmy w stanie przewidzieć jak ciało zareaguje i każda ciaza inna.xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
Czarnaa94 wrote:Mi jak się najem to strasznie brzusio wypycha i też zaczynam czuć że spodnie się kurczą no ale nie zdążyłam jeszcze wyrzucić ubrań z przed kilku miesięcy kiedy to ważyłam prawie 10 kilo więcej, więc nie muszę się przejmować
A ja sie najadam bardzo szybko i po wszystkim mi sie pózniej bardzo odbija, nawet po herbacie jem dużo mniej niz jeszcze 2 tyg temu, nie mam żadnych innych objawów, tylko jeść nie moge... -
Mysz86 wrote:Ja teraz żałuję, że zrobiłam, a też miałam nie robić...
Czasem moze lepiej nie robić, bo sie niepotrzebnie stresujesz i szkodzisz sama sobie.
Ja w pierwszej ciazy wcale sie nie martwilam, musiało byc ok, moze tylko gdy w 9 tym tyg dostałam krwotoku i musiałam czekac 3 dni na scan... Ale było wszystko ok. Teraz schizuje, ale naprawdę pomaga mi podejście ,ze będzie co ma byc , a jak ma byc coś nie tak, to lepiej teraz niz pózniej. My o tego dzidziusia staraliśmy sie ponad 3 lata, to jest pierwszy sukces od tego czasu, i czulabym sie okropnie gdyby poszło coś nie tak, bo latka lecą, a ja nie mam pewności kiedy znowu sie uda, ale z drugiej strony, po co ratować ciaze, która i tak sie nie utrzyma, a czym pózniej tym bardziej będzie boleć...
Życzę powodzenia i mam nadzieje, ze u Ciebie wszystko ok i niepotrzebnie sie stresujesz. Głowa do góry!!! -
Pati 100 kilo?! Jakbym zobaczyła 100 na wadze to ja nie wiem, masakra jakaś
Na pewno się odezwę Ja w ogóle uczyłam się kiedyś w Białym, więc mieszkałam tam pół roku w internacie -
Alisss wrote:Czasem moze lepiej nie robić, bo sie niepotrzebnie stresujesz i szkodzisz sama sobie.
Ja w pierwszej ciazy wcale sie nie martwilam, musiało byc ok, moze tylko gdy w 9 tym tyg dostałam krwotoku i musiałam czekac 3 dni na scan... Ale było wszystko ok. Teraz schizuje, ale naprawdę pomaga mi podejście ,ze będzie co ma byc , a jak ma byc coś nie tak, to lepiej teraz niz pózniej. My o tego dzidziusia staraliśmy sie ponad 3 lata, to jest pierwszy sukces od tego czasu, i czulabym sie okropnie gdyby poszło coś nie tak, bo latka lecą, a ja nie mam pewności kiedy znowu sie uda, ale z drugiej strony, po co ratować ciaze, która i tak sie nie utrzyma, a czym pózniej tym bardziej będzie boleć...
Życzę powodzenia i mam nadzieje, ze u Ciebie wszystko ok i niepotrzebnie sie stresujesz. Głowa do góry!!!
Tez mam nadzieję, że wszytsko jest ok.
Jakiś czas po tej największej panice przeczytałam tu na forum, że przy wynik przy 1200-6000 już się nie podwaja co 48 godzin, tylko ewentualnie co 96 godzin,a powyżej 6000, to już nawet wolniej.
Mam teraz nadzieję, że nawet jeśli tym razem się nie uda, to da się to jakoś wyleczyć, jakieś leki brać i wtedy wszystko będzie już ok, że uda mi się w końcu zostać mamą. -
Prawie 100, ok. 94-96 zależy na jakiej wadze stawałam hahah to patrz foto dzień przed porodem nie widać ,żebym jakaś strasznie gruba była tylko wielki bebzun i tyłek hehe ahh i te rozstępy ale już mocno ich nie widać, w sxumie nie przejmuje się tym ,bo wyskoczyły mi jakiś tydzień dwa przed porodem jak brzuch na maksa spadł
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2014, 09:55
Livia
Nela
Marcel
-
Hej
Od 3 dni tak ciężko mnie dziąsła po lewej stronie bolą że dziś w nocy nie mogłam spać zawsze na takie bóle pomagało mi smarowanie dziąseł Amolem ale chyba teraz już nie mogę?
Jakieś domowe sposoby znacie? pewnie tylko szałwia;/ -
A ja dzisiaj rano kolorowałam, chyba już witaminy nawet nie pomagają... Te mdłości mało co mnie nie wykończyły, a po wszystkim od razu mi lepiej, dobrze, że babcia spała, bo by już szybko się domyśliła hehe a ja czekam jeszcze do czwartku na serduszko i oświadczę wtedy wszystkim, wszem i wobec o ciążyLivia
Nela
Marcel
-
xpatiiix3 ale sie rozczuliłam nad zdjęciem Twojego brzuszka
Dziewczyny, to drugie USG mam umówione na 25.03 ale korci mnie żeby pójsc wcześniej i zobaczyc czy moje maleńswo się zadomowiło.