Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
hej,
a ja dziś byłam u lekarza na USG podwojnym - zrobil mi transwaginalne, zeby pomierzyc szyjke i zobaczyc czy nie ma rozwarcia, i normalne, na ktore zaprosil meza, zeby obejrzec dzieciaczka.
no wiec wszystko extra, tylko nie chcialo sie odwrocic dobrze, zeby zobaczyc jaka plec:) dopiero za 3 tyg na polowkowym...
odstawiam luteine, nospe i inne, tylko musze braz zelazo, bo hemoglobina mi spadla ponizej normy...
fajnie zobaczyc jak dziecko sie rozwija, ale odkad mam detektor tetna to mam mniejsze parcie za USG co drugi dzien - moge sobie codziennie sprawdzic czy fika i serce bije!
mialam do przeczytania kilka ladnych stron waszych postow:) na sucha skore moge polecic emolient polski, dzieki czemu nie kosztujacy majatku (a w necie i tak 2 razy tanszy niz w superpharm, czyli ok. 25 zl). cudo do skory suchej i atopowej, uzywam tez zelu pod prysznic. normalnie nie lubie mleczek do ciala, wole konkretne balsamy, ale to fantastycznie nawilza i doglebnie, a nie tylko powierzchniowo:
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2014, 19:49
Goplana, Nata, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Evik wrote:Kurcze ja to się kompletnie nie orientuje w wózkach funkcjonalności i firmach. Szwagierka bardzo mi poleciła jeden model(jej kolezanka go ma i wypróbowała go kilka razy również porównując do swojego na który narzekała) i w sumie jak mi go tak zachwaliła to na nim poprzestałam.
to ten model :
http://allegro.pl/wozek-dzieciecy-dada-denim-jeansowy-wozek-2w1-i4185942355.html
tylko oczywiście w wersji 3w1
Co o nim sądzicie? Bo widzę że Wy to macie nosa !
Ja szczerze mówiąc też jeszcze się nie rozglądałam za wózkami, ale wydaje mi się całkiem dobry.
Dla mnie napewno 3w1, bo tak jak już pisała jedna dziewczyna, z samochodu na stelaż i szybciutko na zakupy wyskoczyć ale ważne dla mnie też jest to, żeby łatwo i szybko się składał i był lekki, bo będę musiała go czasem wnieść na piętro.
Aha i takie pytanie, czy kupujecie wózki przez internet, czy raczej wolicie obejrzeć w sklepie. Bo ja bym kupiła ale już tyle razy się zawiodłam i zwracałam różne przedmioty, a wózka nie chciałabym oddawać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2014, 19:49
-
jestem po rozmowie z neurologiem - niestety nie ma dla mnie żadnych szałowych wieści z powodu ciąży - mam się nadal leczyć przeciwbólem [ on się nie podejmie jakim, bo od tego jest Gin ] - wygrzewać, masować, a to że trwa już 3 dni.... - ponoć ma prawo trwać dłużej.... Dowiedziałam się już tego z tylu źródeł, że chyba będę musiała zacząć w to wierzyć....
-
Lavendula wrote:jestem po rozmowie z neurologiem - niestety nie ma dla mnie żadnych szałowych wieści z powodu ciąży - mam się nadal leczyć przeciwbólem [ on się nie podejmie jakim, bo od tego jest Gin ] - wygrzewać, masować, a to że trwa już 3 dni.... - ponoć ma prawo trwać dłużej.... Dowiedziałam się już tego z tylu źródeł, że chyba będę musiała zacząć w to wierzyć....
niestety większość lekarzy boi się leczyć kobiety w ciąży... z resztą dobrze to rozumiem... czasami działam odważnie, a potem po nocach nie śpię
Ale poza tym, to bardzo dobre wieści, bo to znaczy, że to nic poważnego ze strony kręgosłupa i rdzenia kręgowegoi rozumiem jakaś przypadkowa neuralgia?
Wygrzejesz i będzie dobrze (nerwy bardzo lubią ciepełko)
Trzymaj się ciepło
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2014, 20:08
-
Lavendula współczuje. Wiem jaki to stres. Może nawet stres potęguje ból. Czasem mam wrażenie, że lekarze poprostu boją się nas leczyć, bo ciąża ich odstrasza. Ja na początku miałam anginę i lekarka zaczęła mi patyczkiem zdrapywać naloty z gardła!!! Na siłę. Zaczęłam prawie wymiotować, ale się uspokoiłam. Uciekłam od niej i w końcu mój ginek się ulitował i przepisał bezpieczny antybiotyk i przeszło, ale stresu mnie to kosztowało dużo w tym czasie i jeszcze długo później martwiłam się, że będzie to miało konsekwencje.
-
madziulka112 wrote:Lavendula współczuje. Wiem jaki to stres. Może nawet stres potęguje ból. Czasem mam wrażenie, że lekarze poprostu boją się nas leczyć, bo ciąża ich odstrasza. Ja na początku miałam anginę i lekarka zaczęła mi patyczkiem zdrapywać naloty z gardła!!! Na siłę. Zaczęłam prawie wymiotować, ale się uspokoiłam. Uciekłam od niej i w końcu mój ginek się ulitował i przepisał bezpieczny antybiotyk i przeszło, ale stresu mnie to kosztowało dużo w tym czasie i jeszcze długo później martwiłam się, że będzie to miało konsekwencje.
RewolucjaSięDzieje, Lavendula, blue00, lkc, KocieOczy, Fidelissa lubią tę wiadomość
-
Goplana wrote:Bo ciężarna pacjentka dla lekarza nie-ginekologa, to jak pająk tarantula i zombie do spółki, przynoszące przed oczy wizję reszty życia spędzonych za kratkami, i od razu ma ochotę udawać że dzisiaj wcale go nie ma w gabinecie
rewelacyjnie ujęte..... -
dziewczyny czy miałyście coś takiego: dzisiaj siedziałam na krześle przy stole około 15 minut a potem wstałąm i nagle taki ból mnie dopadł z lewej strony na dole, tak okropnie kuło przez parę sekund, potem przeszło, dodam, że nie stwardniał mi brzuch, nic z tych rzeczy. Myślicie że to zwykłe rozciąganie macicy? PIerwszy raz takie coś miałam:)
-
asia099 wrote:
Aha i takie pytanie, czy kupujecie wózki przez internet, czy raczej wolicie obejrzeć w sklepie. Bo ja bym kupiła ale już tyle razy się zawiodłam i zwracałam różne przedmioty, a wózka nie chciałabym oddawać.
Najpierw sobie posprawdzałam w sklepie, rozkładając na czynniki pierwsze, łącznie z wsadzaniem adapterów i fotelika...a potem bezczelnie bach! kupiłam przez InternetNata, KocieOczy, Fidelissa lubią tę wiadomość
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
Madlen222 wrote:dziewczyny czy miałyście coś takiego: dzisiaj siedziałam na krześle przy stole około 15 minut a potem wstałąm i nagle taki ból mnie dopadł z lewej strony na dole, tak okropnie kuło przez parę sekund, potem przeszło, dodam, że nie stwardniał mi brzuch, nic z tych rzeczy. Myślicie że to zwykłe rozciąganie macicy? PIerwszy raz takie coś miałam:)
Ja tak mam często gęsto, dodatkowo jak mnie strzeli w moich rozchwianych niczym żagiel na wietrze biodrach, to już w ogóle, stoję i wyję.
Jak dla mnie - fizjologia
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
Wy tu o czereśniach (u mnie na targu NIE MA!, na drzewie zielone, u teściów kwaśne jak nieboskie...) więc zażeram się pomidorami ze szczypiorkiem. I Almette śmietankowym. Nawet mój syn, który jest mięsożerny przekonał się do kanapeczek. Krzywi się strasznie, ale zje
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
Monique wrote:Helloo,
nie wiem czy któraś z Was pytała o ten wózek...mi się bardzo podoba, zwłaszcza, że w zestawie ma fotelik maxi cosi... Co sądzicie ? Opinie w necie ma super...
http://allegro.pl/sevilla-camarelo-3w1-onesafe-maxi-cosi-warszawa-i4299461091.html
Ja znam kilka osób które mają Camarelo (Sevilla, Carera lub q sport - trochę z wyglądu się różnią) plusami tych wózków na pewno jest waga! no i duża gondola.. bo niestety np. xlandery to porażka pod tym względemMonique lubi tę wiadomość
-
asia099 wrote:paula1234 witaj
Nie martw się, myśl pozytywnie i wszystko będzie dobrze. A dlaczego robiłaś test Pappa? Było jakieś wskazanie?
Cześć Asiu- dziękuję za dobre słowo. Brak możliwości pomiaru przeziernosci karkowej z uwagi na ułożenie Maluszka było wskazaniem do testu pappa... A ze wyszedł zle, to miałam do wyboru albo amniopunkcję albo test NIFTY, wiec zdecydowaliśmy się na to drugie.
P.S. Tez mam fazę na czereśnie:-)
-
RewolucjaSięDzieje wrote:Ja tak mam często gęsto, dodatkowo jak mnie strzeli w moich rozchwianych niczym żagiel na wietrze biodrach, to już w ogóle, stoję i wyję.
Jak dla mnie - fizjologia
Ja tez tak mam, ale z prawej strony i moja Pani doktor powiedziała, ze to właśnie rozciąganie macicy. -
No właśnie te sevilla mnie się podobają ale zdaje się Kocie oczy odradza, bo podejrzanie szybko je właściciele sprzedają jeżeli dobrze pamiętam. chociaż powiem Wam, że większość moich znajomych to z gondoli korzysta max 5 miechów bo dzieciaki tak szybko rosną,a później albo kupują spacerówkę lekką albo jak zima to jadą jeszcze z tą od gondoli. Ja też nie wiem na co mam patrzeć podczas wyboru, ale jak Was jeszcze poczytam to będę wiedziała
chcę w sklepie zobaczyć i kupić przez neta bo jest taniej czasem. Ten wózek dada też mi się bardzo podoba
) zapisałam sobie nawet w ulubionych ehehhe. Kolor to myślałam albo granat albo szary