Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się i ja dziś - u nas 4 dzień gorączki synka choć goni jak zwykle tylko stopuje go tak raz na 5 godzin dreszcze jak dochodzi do 39.. - także 4 dzień zamknięcia w domu, jeżdżenia autkami po ziemi i fatalnych nocy.. nawet nie mam kiedy skupiać się na ciąży... a tu was czytając widze że większość drugie dziecko jest synek
-
Ale dziś ładne słonko:)
Izia zdrowka dla małego!
O 8 pojechalam do Lidla po leżak na kolkach, ale niestety juz nie było....w sobotę jedziemy na tydzien nad morze i by się przydał jak złoto. Za to w biedronce zakupiłam arbuza i 4 książki jest promocja;)po 4,99szt. maz juz kręcił nosem, bo znów zasiade z nosem w ksiazce na plaży i będzie taki final;)
My chcielibyśmy kupić wózek który posłuży dwójce dzieciaczkow, wiec zainwestujemy. Przynajmniej póki co tak myślimy.
Miłego słonecznego dnia!!!
-
Lavendula wrote:a my 4 dobę z neuralgią międzyżebrową w objęciach - jak co noc 4:30 atak - tak ze złami w oczach, coraz płycej mogę oddychać, coraz trudniej mi z boku na bok się odwrócić. Na myśl o kichnięciu lub kaszlnięciu umieram ze strachu. Mam dość.
Wspolczuje Ci naprawdę...3 maj sie, wygrzewaj i oby szybko przeszło!Lavendula lubi tę wiadomość
-
desou wrote:witam się
robicie smaka na czereśnie a ja nie umiem dostać...
((
heh, zaczynam świrować, jutro zaczynam 18 tydzień a waga w miejscu mimo iż staram się dużo jeść... ani kilograma więcej nie przybrałam
To tak jak u mnie, ale przypuszczam, że to co dobre szybko się skończy i zacznę przybierać kilo na dzień w najmniej spodziewanym momencie
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
Cześć
No właśnie dzisiaj piękne słonko, ale niestety upały chyba nie dla mnie. Wyszłam tylko oddać krew i mocz a potem wstąpiłam do sklepu i serce już mi wali, słabo się czuję, ledwo doszłam do domu i zebrało mi się na wymioty, na szczęście jakoś przeszło, choć nie czuję się rewelacyjnie. Nie wiem jak wytrzymam całe lato, a pewnie będzie gorzej wraz z rosnący brzuchem.
Sorry za to narzekanie
Ja też właśnie nie za bardzo przytyłam, tzn. 1 kg straciłam w pierwszym trymestrze i teraz mi wrócił. Ciekawe co mi na to powie gin w poniedziałek.
Lavendula - ehhh czyli nic Ci nie przechodzi
Izia - mam nadzieję, że synkowi przejdzie szybko i w weekend już trochę wyjdziecie bo chyba bedzie ładna pogoda.
Trzymajcie się brzuszki -
Lavendula wrote:a my 4 dobę z neuralgią międzyżebrową w objęciach - jak co noc 4:30 atak - tak ze złami w oczach, coraz płycej mogę oddychać, coraz trudniej mi z boku na bok się odwrócić. Na myśl o kichnięciu lub kaszlnięciu umieram ze strachu. Mam dość.
dobrze ze chociaż ładnie na zewnątrz sie robi.Moze jak w dzień posiedzisz gdzieś na słoneczku to ci sie pomoże odprezyc jakoś ?
Lavendula lubi tę wiadomość
-
Lavendula wrote:a my 4 dobę z neuralgią międzyżebrową w objęciach - jak co noc 4:30 atak - tak ze złami w oczach, coraz płycej mogę oddychać, coraz trudniej mi z boku na bok się odwrócić. Na myśl o kichnięciu lub kaszlnięciu umieram ze strachu. Mam dość.
Biedulka:( przede wszystkim staraj się unikać stresu i zdenerwowania!!!
myśl o czymś przyjemnym i skup się na oddechu, mocno przytulam omijając te bolące miejsca!Lavendula lubi tę wiadomość
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
Viviana wrote:Dziewczyny które znają się na TSH i tarczycy prosze o pomoc.
Robiłam TSH w połowie kwietnia w Luxmedzie wynik 0,75, a wczoraj znowu zrobiłam tylko w laboratorium w przychodni i wynik 3,31, nie wiem czemu tak mi tarczyca skoczyła?
Czy w II trymestrze to jest za wysoki wynik? Też powinno być około 2,0? Martwię się czy to Dzidzi nie zaszkodziło, ale skąd taka różnica w tak krótkim czasie?
hej , tak wynik za wysoki, ale łatwy do wyregulowania. Jeśli nie bierzesz, to dostaniesz na początek niska dawkę np. euthyroxu . Ja przed ciążą miałam 2 z hakiem, ale cały czas na lekach 37,5mg euthyroxu, potem 0,53 w I trymestrze na 50mg letroxu i 2 tyg temu już 1,83. Dawkę zwiększam do 75 mg. Śmigaj do ginekologa, chyba ze masz swojego endokrynologa. Ginekolo może Ci przepisać leki na tarczycę. -
Dotty84 wrote:hmmm... podejrzałam moje wyniki testu obciążenia glukozą...
Na czczo - 72 mg/dl, po 2 h - 129 mg/dl.
Wg tego, co znalazłam w necie, poniżej 140 mg/dl jest ok, ale lekarz opisał mi wynik jako nieprawidłowy i że wymagana pilna konsultacja... teraz nie odbiera telefonu
Czy któraś się zna na wynikach cukru????
Może chodzi o to, że badanie robiłaś wcześniej niż zazwyczaj, a wynik cukru po 2h był za wysoki jak na ten etap? nie mam zielonego! dzwoń do lekarza i od razu informuj co stwierdził!
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
Lavendula wrote:........dzięki za dobre słowo, nawet nie mam siły cieszyć się, że dziś w 19 tydzień wkraczamy...
W nerwobólach zastosowanie znalazły również alternatywne metody leczenia, takie jak naturalne metody terapii bólu. Korzyści może przynieść przyjmowanie przez pacjenta odpowiednich preparatów witamin oraz ziół. Witaminy przyczyniają się do szybszej regeneracji uszkodzeń powstałych w obrębie nerwów, a adekwatnie do potrzeb skonfigurowane rodzaje ziół / witamin mogą wykazywać korzystny efekt na działanie leków przeciwbólowych poprzez wzmaganie ich działania. Najczęściej stosuje się je w postaci maści, tabletek lub naparów. Co więcej, zioła o właściwościach uspokajających mogą być przydatne w okresach między napadami bólowymi. Do ziół, które mogą wspomóc leczenie neuralgii, należą: rumianek szlachetny, czarny bez oraz kora wierzby. Natomiast wśród witamin polecane są przede wszystkim witaminy z grupy B, zwłaszcza B6 oraz B12. Inna metodą naturalną, która może przynieść efekt przeciwbólowy, jest akupunktura.
Lavendula lubi tę wiadomość
-
Mamadomina wrote:hej , tak wynik za wysoki, ale łatwy do wyregulowania. Jeśli nie bierzesz, to dostaniesz na początek niska dawkę np. euthyroxu . Ja przed ciążą miałam 2 z hakiem, ale cały czas na lekach 37,5mg euthyroxu, potem 0,53 w I trymestrze na 50mg letroxu i 2 tyg temu już 1,83. Dawkę zwiększam do 75 mg. Śmigaj do ginekologa, chyba ze masz swojego endokrynologa. Ginekolo może Ci przepisać leki na tarczycę.
Jutro mam wizytę, ale chciałam Was podpytać, bo wiadomo, zmartwiłam się. Właśnie nigdy nie byłam u endo, ale mam nadzieję, że mi coś gin przepisze.
Lavendula trzymaj się Kochana.
Izia zdrówka dla synka.
Ja zaczynam przybierać na wadze, tzn doszłam do wagi przed ciąży, ale to zasługa tego, że zaczynają mi smakować słodycze -
a ja miałam koszmaaarną noc!I do teraz męczą mnie zaparcia i wzdęcia! a w nocy najpierw złapał mnie straszny ból w lewym boku ale nie w podprzuszu tylko tak wyżej, potem i w prawym i nie mogłam się ruszać łzy same leciały. Jak już przestało to lewa ręka! Takie mrowienie okropne, potem prawa no tragedia:( wyczytałam że Kocie Oczy poleca Aspargin może zakupie? Czy muszę konsultowac z lekarzem?
Czereeeeeeeśnie! też czekam az stanieja:) -
Agusia ;) wrote:Hehe na czereśnie też długo chorowałam, ale czekałam aż stanieją, wczoraj kupiłam sobie na poprawę humoru po pobieraniu krwi
oczywiście zjadłam wszystkie.... a dziś smak na budyń czekoladowy
Haha ja dziś tak samo, po pobraniu krwi (za to że byłam taka dzielna) 0,5 kilograma pysznych czereśni na osłodę) Mniam
Agusia ;) lubi tę wiadomość