Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Goplana roztyjesz się to i tak hehee tu Ciebie nie pocieszę ale możesz utyć umiarkowanie pływanie ponoć dobre dla kobiet w ciąży ale tylko tych które łatwo nie łapią infekcji jakieś ćwiczenia jest gdzieś wątek o ćwiczeniach z resztą pełno tego na necieLivia
Nela
Marcel
-
Ja mam wene na ogórki, zaczęło sie od ogórkowej....a taraz cały czas je jem.
Jadłam dziś banana i smakował cebulą))
Fety, mascapone i riccoty nie można jeść podobno bo są z mleka niepasteryzowanego.
Kawkę pije zbożową, nawet zaczęła mi smakować.
Brzuszek mnie pobolewa. Mam zawroty głowy, a że jestem nadal przeziębiona przy kaszlu boli jeszcze bardziej....
Czy polecacie jakieś witaminy z kwasem foliowymi. Do tej pory biorę materne +DHA. Moja siostra brała Falvit. Jutro kończą mi się i zastanawiam się nad zmianą. I czy Wogóle brać witaminy? Ktoś pisał niedawno o przewitaminizowaniu płodu...
Wadach po zadłużeń dawcę wita A itp....wiec sama już nie wiem....
Co do objawów zasypiam na stojąco.... I jestem cały czas zmęczona
Ja byłam u gin we wtorek, w niedzielę tydzień temu zrobiłam test, więc na usg nic nie widziałam. Jestem umówiona za1,5 tyg. Jak zobaczymy serduszko, powiemy Rodzicom:))mada_lena lubi tę wiadomość
-
alka89 wrote:Ostatnia @ mialam, 07.02,na usg bylam 19.02 i byl pecherzyk 18mm,gin wyznaczyl starania od 23 do 25.02. Potem bylam na usg 27,pecherzyka nie bylo,wiec pewnie pekl i od tego dnia biore luteine. Bete robilam 09.03 ,w dzien spodziewanej miesiaczki bo nie wiedzialam czy odstawic luteine,wynik 248,8 4-5 tydz
-
Viviana wrote:Santoocha, Sylvi no to jesteśmy razem, trzymam kciuki za Wasze fasolki. Już niedługo je zobaczymy.
Asia 099 ja miałam właśnie owu 14dc a wiem kiedy była owu, bo chodziłam na monitoringi, ale narazie prowadzę wg OM, wszystko zapytam gina na wizycie i będę wiedzieć
Czyli powinien wyjść Tobie ten sam termin z OM i owu.
-
xpatiiix3 wrote:Ojj zobaczycie, że dotrwamy, chociaż zapewne część z Nas może się posypać w październiku nawet, albo i w grudniu Ja liczę na październik, bo termin na święto zmarłych mi się nie podoba, a jestem bardzo niecierpliwa... hahaha
Mam koleżankę, która ma również termin na 1 listopad. Muszę zaprosić ją do naszego forum , choć wiem, że jest już gdzieś zapisana.
-
Alka89
Dobrze, że zrobiłaś betę, tylko, że na początku nie jest ważne jaka jest, czy niska czy wysoka, tylko przyrost, np.po 48h.
Ja zrobiłam krótko po zagnieżdżeniu się jajeczka - było tylko 28, test domowy ledwo co pokazał drugą kreskę, po 72h było 255, a tydzień później już 6428
I w 6 tyg. u mnie był pęcherzyk (10 mm), a teraz w piątek idę na ponowne usg, będzie już 8 tydzień i mam nadzieję zobaczyć zarodek i usłyszeń jak bije serce. A do piątku tylko i aż 5 dniFidelissa lubi tę wiadomość
-
Mysz86 wrote:Ja pracę mam biurową, chociaż pracuję w kontakcie z klientem, a jak wiadomo klienci bywają różni i czasem naprawdę się zdenerwuję. Jednak na chwilę obecną bardziej martwi mnie coś innego, mianowicie w najbliższym czasie będziemy mieli dużo dodatkowej pracy, praca po godzinach itd... Wstępnie się zgodziłam, jednak zastanawiam się jak ja dam radę pracować po godzinach, skoro ja już w pracy jestem zmęczona i śpiąca... Nie chciałabym od razu mówić o ciąży, ale nie chcę też powiedzieć, że mam w nosie dodatkowe zlecenia, bo wszyscy będą brali robotę do domu, to przecież nie wyłamię się...
Mysz86
Według mnie, kobieta w ciąży powinna (i ma prawo) pracować tylko 8 godzin, żadne nadgodziny, praca nocna nie wchodzą w grę. Nie przeglądałam ostatnio kodeksu pracy, ale zorientuj się w tym temacie.Fidelissa lubi tę wiadomość
-
Zaległości mam
Ja jedyną pracę jaką mam to dorywcza opieka nad 4,5 latką więc mi L4 nie potrzebne
Objawów u mnie brak, bynajmniej mi się tak wydaje no prócz senności i częstomoczu
a z jedzenia i zachcianek.. to ostatnio b. malo jem i to glownie chleb z masłem bo na nic innego nie mam ochoty.. no i ogorki kiszone
A od dnia spodziewanej miesiączki przez tydzien mogłam ciągle jeść jabłka (chodz za nimi nigdy nie przepadałam)
Ja u lekarza byłam w środę (5t6d od OM) i było widać tylko pęcherzyk, ok. 4 tygodniowa ciąża tyle mi tylko lekarz powiedział, kazał przyjść za 3tyg. ja pójdę chyba szybciej zobaczę jak termin będzie pasował
a na becie byłam raz 4t6d od OM i miałam wtedy ponad 1200 -
Ja zaraz się zbieram bo muszę podejść do szpitala po wypis i L4. Sama myśl o tym, że mam zadzwonić do szefa i powiedzieć, że następne 2tyg nie będę pracowała już mnie nieźle daje w kość, strasznie boję się jego reakcji bo nie miałam zamiaru mówić na tym etapie, że jestem w ciąży tym bardziej, że niestety to prywaciarz, na umowie najniższa krajowa, reszta 'pod stołem' i kaktus mi na ręce wyrośnie jak na L4 będzie mi tą resztę dalej wypłacał..
-
KocieOczy - wiem co czujesz, wczoraj wieczorem ja dzwoniłam... najważniejsza jesteś Ty, nikt się Tobą przejmować nie będzie jeśli Ty się nie będziesz o siebie martwić - reszta jest nieważna
Jesli chodzi o witaminy prenatalne, to moja koleżanka ginekolog uważa że w 1 trymestrze powinno się suplementować tylko:
- kwas foliowy
- DHA
- jod
- witaminę D3
ponieważ w większości przypadków nie mamy niedoborów wszystkich witamin, a w preparatach prenatalnych jest cała tablica Mendelejewa , co może grozić teratogennym działaniem niektórych witamin w dużej dawce.
Ostatecznie podała mi nazwę jednego preparatu, który akceptuje - Omegamed Optima
Ja go sobie pewnie później kupię, na razie swoje prenatalne biorę co 2 dzień (bo zrobiłam straszny zapas tych z Olimpu, który niestety nie ma jodu) i uzupełniam foliowym i DHA. -
asia099 wrote:Mysz86
Według mnie, kobieta w ciąży powinna (i ma prawo) pracować tylko 8 godzin, żadne nadgodziny, praca nocna nie wchodzą w grę. Nie przeglądałam ostatnio kodeksu pracy, ale zorientuj się w tym temacie.
Tak własnie jest, tylko że ja nie chcę na razie mówić o ciąży. Powiem dopiero jak już będzie widać. Więc na razie czekają mnie chyba nadgodziny... Tylko jak ja dam radę z tym zasypianiem... Chyba, ze powiem kierowniczce, ona jest naprawdę spoko, i pracowałabym tylko tyle ile dałabym radę. -
Hej wreszcie nadrobiłam zaległości! W ten weekend odpuściłam sobie komputer
Pati proszę dopisz do mnie 9 cs i 32 lata, termin ten co jest czyli 6 listopad
co do L4 to mam do dzisiaj, tylko zaczełam brać luteinę i ginekolog stwierdził, bym przyjechała dziś po receptę i następne L4.
Ja akurat pracuję w laboratorium mikrobiologicznym, więc ze względu na warunki pracy musiałam wcześniej powiedzieć kierownikowi, że jestem w ciąży. Na szczęście przeniósł mnie na stanowisko "papierowe' z dala od labu i z chęcią wróciłabym do pracy, ale na L4 do końca 1 trymestru też się nie obrażę
Mdłości na razie nie mam i mam nadzieję, ze się nie pojawią Mam tylko taki dziwny objaw - zawsze jak siadam na WC to pulsuje mi w lewym uchu . jak siedzę na kanapie to nic mi nie pulsuje. może to zmiany ciśnienia? taka ciekawostka
Co do suplementacji witamin, to mój ginekolog twierdzi, ze na razie nie powinnam nic brać poza kwasem foliowym.
Właściwie to organizm wchłania góra 30 % zawartości tabletek witaminowych, więc myślę, że nie trzeba wydawać pieniędzy na suplementację, lepiej zjeść witaminy z jedzeniem
Kalendarz ciąży BellyBestFriend
-
co do witamin moj gin tez narazie mowi ze nie ma potrzeby, tylko kwas foliowy, a witaminy od 2 trymestru dopiero . teraz zdrowo sie odżywiać
KocieOczy niestety obawaim sie ze szef Ci reszty nie doplaci na L4 tym bardziej nie ma co sie takim przejmowac!!
mysz to pogadaj z kierowniczka! ja u siebie w pracy juz powiedzialam, zeby nie bylo ze potem z zaskoczenia ide na zwolnienie a Ty kiedy massz ta wizyte?? -
karmelek wrote:
mysz to pogadaj z kierowniczka! ja u siebie w pracy juz powiedzialam, zeby nie bylo ze potem z zaskoczenia ide na zwolnienie a Ty kiedy massz ta wizyte??
Wizytę mam w piątek, strasznie się denerwuję, szczególnie, że ta beta mało mi przyrosła. Miałam dziś iśc zrobić kolejne badanie, ale nie poszłam ze strachu. Jeśli dam radę psychicznie, to pójdę jutro. W ogóle ciężko jest mi się w internecie zdiagnozować, bo mało kto pisze już o takich wysokich wynikach tej bety, jak piszą, to nawet o wartościach poniżej 100, a ja miałam 3757 i 4457...