Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
dziewczyny, wiecie co zauwazylam? od paru dni mam takie dziwne uczucuie w brzuch i w plecach...zawsze zaczyna się wieczorem...taki bezbolesny ból w krzyżu i brzuchu...wiem ze to paradoks co napisałam...bolem tego nazwac nie można...tylko takie uczucie jakby chciało się do toalety ale tak na prawde wcale się nie chce... Ma ktoras z Was takie cos? mam nadzieje, ze to nic groźnego....
-
KUNIAK wrote:Dessou tez oczywiście kciukam mocno!! Możesz leżeć w domu czy zostawiają cię w szpitalu ?
Jestem w szpitalu póki co. Jutro zobaczę co powie ordynator. Lekarz na obchodzie powiedział, że łożysko to druga sprawa, bardziej martwi go to rozwarcie... -
No z tego co mówisz ja odczuwałam tak skurcze, porodowe ale bolesne a hicksy są bezbolesne ale odczuwa sie tak samo
więc raczej to albo dzieci Ci się tak rozpychają
ojj i wiesz, czuję, że na dniach pochwalisz Nam się meeeeeeeeega brzucholkiem
poważka wstaniesz rano i z niedowierzaniem będziesz stała przed lusterkiem i patrzyła jak Ci z 10cm w talii wyskoczy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2014, 20:33
mada_lena, RewolucjaSięDzieje, ewelina_d lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Desou trzymaj sie, a jak trzeba bedzie lezec to trudno, czego sie nie zrobi dla malenstwa. Bedzie dobrze. Trzymam kciuki.
To z mojej to kawal babki
Ale lekarz nic nie mowil ze za duza, tylko zgodzilo sie z wiekiem ciazy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2014, 20:37
xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
okti89 wrote:Hej mam pytanko do doświadczonych mam lub tych które już dokładnie znają ruchy swojego maluszka.
A mianowicie ruchy już czuje prawie od miesiąca oczywiście z przerwami bo czułam tylko te mega wypychania od środka. Ale od kilku dni czuje takie jakby "wybuchy w brzuchu"!? jakby coś mi tam nagle wystrzeliło przy tym brzuch podskakuje. Nie wiem czy nie mylę tego z jelitami.. ale głos moich jelit jesst zupełnie inny..Czy to mogą być podskoki mojej córy? A i do tego taki nacisk na pęcherz że mam wrażenie że jak się tylko ruszę to się posikam a wc tylko kropelka..
Trzymam kciuki za zdrówko desou i naty
Też coś takiego czuję jak przyłożę rękę do brzucha, tak między kością łonową a pępkiem. No i chyba rzeczywiście to kopniakijelita już są troszkę wyżej, więc myślę, że to nie one. Czasami też czuję nacisk na pęcherz, wiem, że ostatnio jak sikałam co sekundę to mała siedziała mi właśnie w okolicach pęcherza, teraz już trochę lepiej jest, bo myślę, że się obróciła i znalazła inne miejsce do opukiwania
-
Dziewczynki dziękuję za słowa otuchy. Tak mnie wkurzył ten mój chłop że po złości położyłam wydrukowany przykład pozwu o alimenty a niech też się postresuje. Jego mina bezcenna jak zobaczył go na stole aż warto było to zrobić nawet dla tej miny:P:P:P:P
Pati a Ty czasem nie ukrywasz tam więcej dzieciaczków??
Ja chyba się do szpitala na dyżur bujne bo mam dziwne mokre wycieki i już mnie drażnią i niepokoją. Moczem to nie pachnie a jest też przezroczyste.xpatiiix3, RewolucjaSięDzieje lubią tę wiadomość
-
Nastka hahah no właśnie pisałam już ,że może gdzie druga dziewuszka sie tam kryje
hahaa chciałabym to zobaczyć
hahaha a wiecie co my kupiliśmy tyle ciuszków i tyle dostałam, że mam na pierwsyz miesiąc bodów i pajaców na przebieranie małej dwa razy dziennieLivia
Nela
Marcel
-
nastka151 wrote:Dziewczynki dziękuję za słowa otuchy. Tak mnie wkurzył ten mój chłop że po złości położyłam wydrukowany przykład pozwu o alimenty a niech też się postresuje. Jego mina bezcenna jak zobaczył go na stole aż warto było to zrobić
Ja chyba się do szpitala na dyżur bujne bo mam dziwne mokre wycieki i już mnie drażnią i niepokoją. Moczem to nie pachnie a jest też przezroczyste.
Nastka masz ty pomysły:)ale dobrze, dobrze niech pocierpi;)
Ja tez mam sporo wodnistej wydzieliny. Ostatnio Madlen tez o tym pisała. Daj znac co Ci lek powie. -
KUNIAK wrote:Dziewczyny ratunku! Zgaga mnie dobija:/ Juz 2 gi dzień nie odpuszcza: próbowałam rennie i migdały - pomagają ale na kilkanaście minut .Zimne mleko pogarsza sprawę mam wrażenie .
Tez mnie meczy:/ biore rennie, pije gaviscon, siemie i powoli sie przyzwyczajam, ze chyba przyjdzie mi pogodzić z jej istnieniem. Nie mam juz pomysłu....