X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2014
Odpowiedz

Listopadówki 2014

Oceń ten wątek:
  • Agusia ;) Autorytet
    Postów: 1573 1709

    Wysłany: 1 lipca 2014, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maga31 wrote:

    A w nocy to śpię przytulona do poduszki-rogala więc jestem odizolowana od męża. On przez to trochę cierpi bo zawsze się do mnie przytulał a teraz ma rywala w łóżku leżącego między nami ;)


    Hehe to podobnie jak my, wieczorami maż się mnie pyta czy ten pan między nami to musi spać ;-0

    Maga31, Fidelissa lubią tę wiadomość

    dqpr2n0aifktuqyu.png

    201605191762.png
  • madlen1705 Ekspertka
    Postów: 129 223

    Wysłany: 1 lipca 2014, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to liczę że mi też się sprawdzi ;)) ale zobaczymy po południu ;)trzymajcie kciuki! mnie mój mężczyzna uderzył dziś z łokcia w usta także oni to chyba mają niekontrolowane w naturze :PP

    Fidelissa lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]relgi09kyid6438x.png[/link]
  • Madlen222 Autorytet
    Postów: 1906 3228

    Wysłany: 1 lipca 2014, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    boli mnie kość ogonowa... ;(

    relgh3714vlmssyj.png
  • RewolucjaSięDzieje Autorytet
    Postów: 1826 1992

    Wysłany: 1 lipca 2014, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madziulka112 wrote:
    Przeżyłam dzisiaj koszmar w nocy.
    Mój mąż spał sobie niewinnie kiedy nagle z całej siły kopnął mnie w dolną część pleców tak że aż zaczęłam krzyczeć (bardziej chyba z przerażenia bo nie wiedziałam co się dzieje). Obudził się i spokojnie wyjaśnił, że śniło mu się że gra w piłkę i poszedł dalej spać, a ja nie mogłam spać do rana bo ciągle myślałam co by było gdybym leżała do niego przodem... Nie mogę sobie znaleźć miejsca tak mnie to dręczy. Do tego doszło, że będę się bała spać z własnym mężem... A on nic. Nie widzi żadnego problemu


    Poczekaj parę dni leżąc odgrodzona od niego kołdrami i kocami, jak dalej będzie wierzgał, to wywal z łóżka, a jak przestanie to znaczy, że ewidentnie FIFA mu w głowie siedzi. Brazylia się skończy to zacznie spać spokojnie.
    Nie martw się, a następnym razem walnij mu z liścia, może się opamięta! :)
    Głowa do góry!

    oar8vkcbjvmdwxz8.png
    Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości.
  • nastka151 Autorytet
    Postów: 1128 2024

    Wysłany: 1 lipca 2014, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiecie co aj miałam z tymi włosami... Jak urodziłam był czerwiec upały straszne więc nie zakładałam czapki tylko taką cieniutką opaskę na uszki i te włosy na wierzchu bo inaczej cała mokra była to na spacerkach starsze Panie podchodziły do wózka i macały włosy czy prawdziwe. To było tak uciążliwe czasami bo przejść normalnie się nie dało... Na chrzcie jak zdjęłam czapkę młodej to się szum zrobił o matko ile ma włosów... i tak do roku

    Goplana lubi tę wiadomość

    http://oliwkowo2014.blogspot.com/
    ug376iye78q4enk6.png
    relgh371icr06kn2.png
  • nastka151 Autorytet
    Postów: 1128 2024

    Wysłany: 1 lipca 2014, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wogóle moja poduszka ciążowa już nie jest moja:) Moja córka stwierdzila że mama jużjest za gruba i zabrała ją do siebie do pokoji i ona śpi wtulona w nią więc miałam sobie poduszkę:P:P:P:P

    Maga31 lubi tę wiadomość

    http://oliwkowo2014.blogspot.com/
    ug376iye78q4enk6.png
    relgh371icr06kn2.png
  • mada_lena Autorytet
    Postów: 1501 2230

    Wysłany: 1 lipca 2014, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kolejna z listy odhaczona, tym razem telefoniczna klotnia z mamusia....niedługo z nikim nie bede gadać. Hormony???

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2014, 13:06

    ex2bcwa1nmh8d1pb.png
  • Goplana Autorytet
    Postów: 1281 2171

    Wysłany: 1 lipca 2014, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nastka151 wrote:
    wiecie co aj miałam z tymi włosami... Jak urodziłam był czerwiec upały straszne więc nie zakładałam czapki tylko taką cieniutką opaskę na uszki i te włosy na wierzchu bo inaczej cała mokra była to na spacerkach starsze Panie podchodziły do wózka i macały włosy czy prawdziwe. To było tak uciążliwe czasami bo przejść normalnie się nie dało... Na chrzcie jak zdjęłam czapkę młodej to się szum zrobił o matko ile ma włosów... i tak do roku
    Cuudne :)
    A po kim takie cudne włosiska?

    jftycms.png
  • Strupka Przyjaciółka
    Postów: 114 275

    Wysłany: 1 lipca 2014, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlen222 wrote:
    boli mnie kość ogonowa... ;(

    Mam to samo, zwariować idzie...:/

    relg9vvjdzp246mx.png
  • maaartinka Autorytet
    Postów: 1225 690

    Wysłany: 1 lipca 2014, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mada_lena wrote:
    Kolejna z listy odhaczona, tym razem telefoniczna kolonia z mamusia....niedługo z nikim nie bede gadać. Hormony???

    Ja niestety też tak mam.. Jak mnie najdzie to lepiej, żeby mi telefon schować i zamknąć w pokoju.. Wczoraj mojemu M napisałam smsa jak był w pracy że "jak mu się coś nie podoba to sama sobie wychowam synka i wszystko mu kupię" a on mi na to "A o co chodzi?" :) bo akurat pod tym względem nie mam mu nic do zarzucenia :) w dodatku jest bardziej rozrzutny pod tym względem niż ja :)
    Dzisiaj za to wkurza mnie, że jego mama powiedziała, że pomogą nam jak tylko będą mogli.. A przecież ja nie potrzebuje pomocy!! I wcale ich o żadną pomoc nie prosiłam..
    Oj te hormony..
    Najgorsze, że z takich moich głupich pomysłów robię się nerwowa i odrazu brzuch mnie boli..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2014, 13:07

    201411191762.png
  • Goplana Autorytet
    Postów: 1281 2171

    Wysłany: 1 lipca 2014, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maaartinka wrote:
    Ja niestety też tak mam.. Jak mnie najdzie to lepiej, żeby mi telefon schować i zamknąć w pokoju.. Wczoraj mojemu M napisałam smsa jak był w pracy że "jak mu się coś nie podoba to sama sobie wychowam synka i wszystko mu kupię" a on mi na to "A o co chodzi?" :) bo akurat pod tym względem nie mam mu nic do zarzucenia :) w dodatku jest bardziej rozrzutny pod tym względem niż ja :)
    Dzisiaj za to wkurza mnie, że jego mama powiedziała, że pomogą nam jak tylko będą mogli.. A przecież ja nie potrzebuje pomocy!! I wcale ich o żadną pomoc nie prosiłam..
    Oj te hormony..
    Najgorsze, że z takich moich głupich pomysłów robię się nerwowa i odrazu brzuch mnie boli..
    Mi koleżanka, ktora ma obecnie 6-miesięczniaka powiedziała, aby brać każdą możliwą pomoc :), bo jak dziecko płaczliwe będzie to każda ręka do pomocy dobra, a jak będzie aniołkiem to się najwyżej grzecznie podziękuje :)
    Nie wiem, czy miała na myśli również teściową... hmmm...

    KocieOczy, FK81 lubią tę wiadomość

    jftycms.png
  • KocieOczy Autorytet
    Postów: 286 223

    Wysłany: 1 lipca 2014, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja na moją mamę po porodzie nie będę mogła liczyć ze względu na pracę :/ teściowa za to na emeryturze i niestety trzeba będzie zęby zacisnąć bo chcę wrócić na uczelnię i ją skończyć ;) mam nadzieję, że klusek nie da jej na tyle popalić, że nie będzie chciała go ogarniać ;)

    goOlp2.png NJmJp2.png
  • Viviana Autorytet
    Postów: 1393 2032

    Wysłany: 1 lipca 2014, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goplana wrote:
    Mi koleżanka, ktora ma obecnie 6-miesięczniaka powiedziała, aby brać każdą możliwą pomoc :), bo jak dziecko płaczliwe będzie to każda ręka do pomocy dobra, a jak będzie aniołkiem to się najwyżej grzecznie podziękuje :)
    Nie wiem, czy miała na myśli również teściową... hmmm...

    No teściowa też może pomóc, jeśli jest normalna hehe. Moja już mi komentuje mój wygląd, stan mieszkania, ja nie sprzątam teraz dużo. A pewnie jak się Dzidzia urodzi nie omieszka komentować wychowania czy ogólnego opiekowania, także albo będzie pomagać bez komentarzy albo sama sobie poradzę bo co zrobić.
    No i to daleka droga ale jak ludzie nie rozumieją, że jak kobieta rodzi to jak wróci ze szpitala to na drugi dzień się jeszcze nie odwiedza.

    relgkrhm1ojs0ctn.png
  • izia Autorytet
    Postów: 804 637

    Wysłany: 1 lipca 2014, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maga31 wrote:

    A w nocy to śpię przytulona do poduszki-rogala więc jestem odizolowana od męża. On przez to trochę cierpi bo zawsze się do mnie przytulał a teraz ma rywala w łóżku leżącego między nami ;)

    oar89n73xsvk879c.png


    ja też mam tą poduszke i też czuję się bezpieczniej bo mnie ani mąż ani synek jak czasem wpada do nas do łóżka nie uderzy bo poducha chroni

    Maga31 lubi tę wiadomość

    f2wl3e5e6my37vnq.png

    relgh371tpzveqzl.png

    iv09e6yde3iv9cgb.png[/url
  • maaartinka Autorytet
    Postów: 1225 690

    Wysłany: 1 lipca 2014, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goplana ja wiem, że z jej strony były to miłe słowa i pewnie nie raz chętnie skorzystam z jej pomocy ALE poprostu drugi dzień z rzędu mnie one wkurzają :P cóż poradzić... :)

    201411191762.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 1 lipca 2014, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nastka no to miałaś poduche haaha już nie Twoja :D

    FK Stasiu zajebiaszcze minki robi :D

    ja co do pomocy po porodzie będę miała babcie ale tylko do Marcela z maluśką sama sobie poradzę :P ale Marcel może na początku nieakceptować i byc zazdrosny także jakoś będzie musiał się powoli oswoić z sytuacją :)

    hehehe mój mężczyzna mi zakłada nogi na głowę albo ogólnie na głowie ewentualnie śpi u mnie pod pachą, taki kompaktowy jest :D

    A tu mój i jego minki hahahahah zawsze robi takie dziwne od małego jak kupke robił ahahaha :D

    Mały napoleon :D tydzień :)
    2yl5rh0.jpg

    Ahahahahha 5tyg i Marcyśko kupka, tutaj widać jego piękne zakole łysiutkie :D ...tu w szpitalu z zapaleniem płucek... ;/
    aljk1c.jpg

    3 miesiące :D
    2m4q52o.jpg

    7 miesięcy :) hahha bossik mały ^^
    27xpc8w.jpg

    10miesięcy - juz mam włoski i to całkiem gęstą blond grzywe :D heheh
    29uv9d1.jpg

    13 miesięcy i zabawy w szufladzie :P
    262xoiu.jpg

    I aktualnie 16,5 miesiąca, tak się sam ubrałem na spacerek hehe :)
    wa6kol.jpg

    Madlen222, mada_lena, Viviana, anusiaa90, Strupka, Goplana, FK81 lubią tę wiadomość

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 1 lipca 2014, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maaartinka wrote:
    Dziewczyny pomóżcie mi podjąć jakąś decyzję bo już wymiękam z myślenia..
    Jaką wanienkę mam w końcu kupić?
    Tylko taką zwykła? Dużą? Małą?
    Zwykłą a do niej taką foczkę?
    http://allegro.pl/anatomiczny-lezaczek-fotelik-do-kapieli-foczka-24h-i4345941693.html
    Czy taką wyprofilowaną?
    http://allegro.pl/wanienka-anatomiczna-komfort-tega-wyprzedaz-i4340770631.html
    Czy może wiaderko?
    http://allegro.pl/tummy-tub-przezroczyste-wiaderko-do-kapieli-kolory-i4302520343.html

    Mój M upiera się na wanienkę z foczką a ja już sama nie wiem.. Wydaje mi się, że ta wyprofilowana jest trochę lepsza..

    Jeju czy te wszystkie wybory muszą być takie skomplikowane..

    szczerze to ta wyprofilowana...
    tego wiaderka nie rozumiem
    wogole mi sie podobaja takie normalne klasyczne wanienki:)

    qq87j44jhto0od0f.png


  • Fidelissa Autorytet
    Postów: 3385 3376

    Wysłany: 1 lipca 2014, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewelina_d wrote:
    ło matko, właśnie miałam konferencje z położnymi z Żelaznej... mąż do mnie "zadzwoń do tej co wybrałaś, bo nie wiadomo jak to będzie", ja "wcześnie jeszcze..."
    ale coś mnie tknęło...
    wybrana - terminy dopiero na styczeń
    następnych osiem - zajęte lub mają urlopy
    w końcu jedna, przesympatyczna się znalazła co ma czas w listopadzie:D
    zapisała mnie, ma mnie w kalendarzu, umowa dopiero na początku października, ale jakby mi się zachciało rodzić wcześniej, to przyjedzie i "podpisze się umowę w trakcie":D
    Ty mnie nie strasz. z tego wynika ze ja musze to dopiac przed urlopem....

    qq87j44jhto0od0f.png


  • Madlen222 Autorytet
    Postów: 1906 3228

    Wysłany: 1 lipca 2014, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja znowu panikuje...czytam za dużo w tym internecie a tam jak zwykle najgorsze wersje...Zaczęłam czytać o tych bólach krocza w ciąży i pachwin i kurde na większości stron piszą aby to natychmiast konsultować z lekarzem, bo może to oznaczać poród przedwczesny...no masakra...i już mam lęki...
    Dziewczyny WY też tak uważacie?

    relgh3714vlmssyj.png
  • mada_lena Autorytet
    Postów: 1501 2230

    Wysłany: 1 lipca 2014, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goplana wrote:
    Mi koleżanka, ktora ma obecnie 6-miesięczniaka powiedziała, aby brać każdą możliwą pomoc :), bo jak dziecko płaczliwe będzie to każda ręka do pomocy dobra, a jak będzie aniołkiem to się najwyżej grzecznie podziękuje :)
    Nie wiem, czy miała na myśli również teściową... hmmm...


    O nie nie nie każda pomoc przyjmę!!!
    Teściowa odpada. Miażdżyca totalna. Jeszcze zapomni po co przyszła ...
    Moja mama tez odpada.
    Czasem jak ich obu słucham to sie zastanawiam czy ja aby przypadkiem nie śnie.? Wykonczylabym sie nerwowo jakby miały siedzieć mi na głowie, pomagać, dawać dobre rady. Nieeeee!!! Na sama mysl dostaje białej gorączki:D
    Siostra zabiegana, zapracowana.
    Ewentualna pomoc jesli beda chciały mogą mnie wyreczyc w nakarmieniu chłopa, zrobieniu zakupów i tyle.
    Koleżanki wiadomo rożnie to bywa.
    Nie nastawiam sie ogólnie na pomoc zewsząd.
    Damy rade:):):)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2014, 13:42

    Agusia ;) lubi tę wiadomość

    ex2bcwa1nmh8d1pb.png
‹‹ 591 592 593 594 595 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zwiększyć szansę na ciążę? Poznaj badanie PGT wykorzystywane w leczeniu in vitro.

Starania o dziecko dla wielu par stanowią najważniejszy i najbardziej emocjonalny etap w życiu. Gdy naturalne poczęcie okazuje się trudne lub niemożliwe z pomocą przychodzi medycyna. Dzięki nowoczesnym technologiom i coraz lepszemu zrozumieniu mechanizmów genetycznych specjaliści są w stanie nie tylko wspierać proces zapłodnienia pozaustrojowego, ale także zapobiegać potencjalnym trudnościom. Coraz większą rolę w leczeniu niepłodności odgrywa diagnostyka genetyczna zarodków – a jednym z najbardziej przełomowych narzędzi w tym obszarze jest badanie PGT (Preimplantation Genetic Testing).

CZYTAJ WIĘCEJ