Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
scindapsus wrote:Maaartinka, ja sobie wpisuję datę która wychodzi mi z usg, czyli rozwój dzieciaczka, bo tu zaczęłam 23, a dzidzia ma 21t 6d, więc 22. Co prawda co miesiąc się zmienia, więc sobie oscyluję kolo tych dat.
Ja pochłaniam aktualnie romansidło wojenne: Jeździec miedziany, faajny...
Ja słyszałam, że tylko ten początkowy pomiar CRL jest jest najbardziej dokładny i powinno się trzymać wówczas wyznaczonej daty porodu i już jej nie zmieniać!
Bo teraz to dzidziaki będą raz mniejsze, raz większe - ale to normalne i nie powinno wpływać na zmianę daty porodu...
Tak mówił mój ginmisiaczk25 lubi tę wiadomość
-
Evik wrote:kurcze a ja jadłam własnie tosta i ząb mi sie ukruszył do połowy! juz z miesiąc temu kawałeczek sie ukruszył a dzis dowalił wygląda to tragicznie!;/
Mój małż poszedł dziś za to do pracy "bez zęba na przedzie". Rano przy kanapce złamała mu się jedynka. Teraz wrócił od dentysty z nakładką... wygląda dziwnieFK81 lubi tę wiadomość
-
Jej ale się denerwuje.. Jeszcze M zadzwonił do gin żeby potwierdzić dzisiejszą wizytę i to czy dostaniemy zdjęcie a ona mu powiedziała, że nie jest w stanie określić ile ma papieru! No żesz kurde!!
Nie po to jej płacę żeby za każdym razem słyszeć "ojej przed chwilą papier mi się skończył"!! Ale się wściekłam.. -
A ja trochę się zdrzemnęłam po obiedzie, Mała dziś mało aktywna, ale zjadłam ciacho to zaczęła kopać, musiała się przekręcić bo kopała z prawej strony a teraz równo po środku, pobębniła chwilę w brzuchol
Nastka świetna opaska, kurdę też bym chciała takie umieć
-
a wiecie co mam od paru dni? takie lekkie zawroty głowy, najczęściej jak wstanę po leżeniu...ale to nei jest takie chwilowe gdy szybko wstajecie jak to czasem bywa...tylko zupełnie inne zawroty, dłuższe i lżejsze...mijają po paru sekundach...no i jak wieczorem kładę się do łóżka i obracam na lewy bok to mam to samo przez parę sekund, potem mija...w dzień też czsami mam, ale rzadko. Jak myślicie? od czego to? czy może być to niedobór żelaza? Powinnam brać ale że tak się źle czuje po nim to odstawiłam i biorę tylko zestaw witamin, tam też jest żelazo ale nie wiem czy w wystarczającej ilości....
-
Hej
Robiłam dziś badania, i o ile tsh niecałe 2,0 i toxo nadal ujemna, to morfologia poszła w dół i w moczu niefajnie. Od kilku dni poza tym, że sikam czesto, to z bólem. Nie z pieczeniem, a z bólem.
No i wyszło pH 9, obecne leukocyty i bardzo liczne erytrocyty
Wizyta dopiero w następny wtorek...
-
Nastka - śliczna ta opaska. A z czego ją zrobiłaś?
Madlen - ja myślę, że to takie uroki ciąży, niestety. A co do żelaza, to może spróbuj naturalnie suplementować, jeśli po tabletkach źle się czujesz.
U mnie właśnie bo burzy. Już czuję ten chłodek
Co do pęcherza - mnie właśnie też znowu dopadło. W nocy mnie kłuło a w dzień kilka razy zapiekło. Staram się pić dużo i biorę suplement z żurawiną. Też mi ciągle pH wychodzi 9, ale poza tym ok...
Aaa i w ogóle dzisiaj to jestem ciągle głodna i słabo mi się robi jak nie zjem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2014, 18:19
Madlen222 lubi tę wiadomość
-
a ja znów się kiepsko czuję.. walczę chyba z jakimś wirusem bo słabo mi, nie mam siły na nic i czuje coś tak nosowo gardłowo że cos tam się dzieje nie fajnie.. kurde to już 4 infekcja tej ciąży - mam dość, dodatkowo kuchnia dalej nie gotowa i dalej siedzimy i się kurzy, śmierdzi itd .. nawet nie mam weny ani jak zająć się wyprawką.. wy już tyle macie, w pierwszej ciąży też miałam już sporo a teraz mam 2 pary bodów różowych ale dla chłopaka raczej nie wykorzystam bo to mega total róż.. heh mam dziś zły dzień, wczoraj też na dodatek synka też chyba łapie to samo z tego co widzę .. musiałam się wyżalić wam troche ..
-
A mi dzis coś na żołądku siedzi:(. Boli caly dzien i mi niedobrze, a rano jak nie rzygłam przed wyjsciem z Mlodym na spacer..Całe szczescie wiecej sie to nie zdarzylo, ale niedobrze mi no.. Zeby bylo lepiej bardziej niz o siebie boje sie o Stacha, raz w zyciu mial jelitowke i wolalabym mu tego zaoszczedzic, wiec mam nadzieje, ze to tylko takie "przyjemniości" ciazowe;).
-
Izia, współczuję, rzeczywiście często pisałaś, że Cię coś dopada
Masz małego synka w domu i on pewnie przynosi różne wiruski od innych dzieciaków plus obniżona odporność w ciąży no i choroba gotowa...ja mam 4-letniego siostrzeńca i on ciągle jak nie przeziębienie to rumień i inne przyjemności z przedszkola. Aż się czasem boję do niego jeździć, żeby na mnie nic nie przeskoczyło...
A co do wyprawki, to ja na razie ciuszki kompletuję. Dostałam dwie torby po siostrzeńcu i sama coś dokupiłam. Izia - jeszcze zdążysz ze wszystkim, pewnie też trochę rzeczy Ci zostało po synku.
FK81 - może to faktycznie tylko uroki ciąży, ja rano też byłam bliska spotkania z kibelkiem, ale zwalam na upał ehhhWiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2014, 18:36
-
Nastka ale śliczne
A może masz ochotę kiedy zrobić coś ładnego na zamówienie
albo podpowiedzieć gdzie to się nauczyć takie cudeńka robić sama bym porobiła parę
Madlen i wiesz ,że u mnie od kiedy ta morfologia tak spadła nawet na leżąco mi się kręci w głowie albo odpływam po prostu odpływam na chwilkę... ;/ a ja nawet jeszcze nie wykupiłam tego żelaza jak każdy mi gada, że albo zaparcia ma albo Go mdli to dietką staram sie nadrabiać ,może coś zdziałam
A właśnie hehe miałam robic pizze doszłam do wniosku ,że zamówię juz miałam płacić wchodzi brat i mówi siema siora Ty nie chcesz może troche pizzy bo zamówiłem i nei dam rady ahahhahahajak mi czytaja w myslach i to jeszcze za free opyliłam pół wielkiej pizzy
a ten się śmiał gdzie ja to mieszczę
Madlen222 lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Izia trzymaj się Kochana, Ty masz teraz ten remont, poza tym zajmujesz się synkiem, do tego ta pogoda, niby ciepło, ale może owiać. Ja byłam podziębiona 3 razy i już mnie to tak dołowało, bo dbam o siebie a jednak złapie, pewnie w ciąży obniżona odporność. Kuruj się tym czosnkiem, może mleko z miodem jak lubisz.
Madlen te zawroty mogą być z niedoborów, ja jak nie brałam żelaza a spadała mi hemoglobina to mówiłam, że coś mi musi spadać w morfologii, bo byłam jak dętka, ewentualnie wiesz ja mam zawroty jak mnie coś pobiera na chorobę, to też możliwe u Ciebie coś Cię pobiera, słabiej się czujesz i stąd zawroty.
Kurde Pati ale mam ochote na pizze, ale mąz w pracy, sama całej nie zjem, no nie sama z Amelką, ale może w weekend zjemy, heh.
Ja dziś z upałów też miałam mdłości, w ogóle też trochę jestem rozdrażniona i pogodą, i tym, że jak połażę to zaraz brzuchol boli, więzadła, dziś ten ucisk i jakaś taka jestem wymęczona.