Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Goplana wrote:Wszystko co opisujesz wskazuje na bostonkę, lub bostonkę nadkażoną paciorkowcem - angina paciorkowcowa bardzo lubi wkraczać po wirusie, jakimkolwiek - wirusy dobrze jej przygotowują śluzówkę
Także dobrze, że bierze antybiotyk.
Napisałam na forum lekarskim, czy mają jakieś informacje a propos kobiet w ciąży i bostonki. Póki co niestety brak jest badań konkretnych jak ten wirus wpływa na płód, jedni pisali o poronieniach w I trymestrze, drugi, że najgorzej to zarazić się w III. Póki co o II nicOgólnie to zalecają izolację zdrowych. Jedna lekarka nawet przeszła osobiście w 30t ciąży (od dziecka) i nic się nie wydarzyło. Wirus nie jest tak groźny dla nas jak ospa, należy do innej rodziny, która jest związana z przewodem pokarmowym, ale te enterowirusy też potrafią napsocić, więc bądź spokojna ale czujna coby go nie złapać
dzieki !! póki co synek biega, goni, na nic nie narzeka, pije nawet soczki więc gardło już nie boli, spał super, z dupki też widze że kropki znikneły.. zostały tylko te pod stopami.. ja od wczoraj myśle tylko o tym zeby nie macać się po twarzy itd bez mycia rąk.. nawet w nocy się skupiałam żeby ręce były w dół..Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2014, 10:52
Goplana lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzien dobry dziewczyny
przed mna pakowanko nad morze. Stoje przed szafa i jak zwykle nie wiem co zabrac.. Wiekszosc ciuchow juz za mala, za bardzo opieta na brzuchu
no ale damy rade! W koncu to plaza wiec za duzo na siebie zakladac nie trzeba
Co do wozkow zakupilismy juz spacerowke z Maxi Cosi -mura 4.. W smyku byla dobra cena. Jeszcze tylko fotelik, bo gondolke mam od kuzynkiwidze, ze w ogole nie bierzecie pod uwage tej firmy i modelu? Jakies opinie?
Milej soboty brzuszki -
Miłego wypoczynku Milaszka.
Maxi cosi na pewno fotelik, co do wózka założyliśmy zakup 2w1 a w maxi maja mikro gondolę, nie osłonięta jak dla mnie bardziej na lato. Ale w ok wakacji mamy zamiar dokupić jeszcze jedna lekka spacerówke i myślimy o maxi cosi albo peg perrego. Spacerówke od Riko zostawimy na jesień zime.Milaszka lubi tę wiadomość
-
Dzień doberek:)
Akcja reanimacja, czyli espressunio z lodami waniliowymi i moge dalej funkcjonowac;).
Mama już w samolocie, dziecko z ojcem u dziadkow, pranie wstawione, zakupy zrobione i przede mna 3 dni wolnosci/samotnosci?
Trza je jakos zagospodarowac, dzisiaj klasycznie kino, mam 3 typy: Szef, Pożadanie albo Po slubie.Chyba ze widzialyscie ostatnio cos innego fajnego i polecacie? Horrory odpadaja;).
Jutro targ sniadaniowy z przyjaciolka i jej córa Zuzka, chlebek sobie pyszny kupie, kawkie strzele i naogladam roznych innych smakolykow.
A w pon gin, coby dosc atrakcji bylo;p.
Milego dniA:)!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2014, 12:25
mada_lena, Maga31 lubią tę wiadomość
-
Witam się z rana. U nas była taka burza wnocy że nie mam pytań..lało i wichar wiał jak cholera,nad ranem powtórka z rozrywki. Rano wstałam z obiłam babciom śniadanko i poszłam dalej spać. Zaraz idziemy na miasto kupić coś dla dzieciątka kuzyna męża ina imieniny dla mojej mamy
co do wózka każda wybierze najlepszą wg siebie. Buziole.
-
No i zaczyna się upał, a dziś rano było naprawdę chłodno i myślałam, że paletnia odpuści. Ja następne zakupy dla Małej planuje po wypłacie, mam już listę co kupić w sierpniu, aby czekam na kaskę.
Evik ja kupiłam materac gryka-kokos.Evik lubi tę wiadomość
-
Karmelek, bez nerwów, na pewno przejdzie!
Wczoraj byliśmy z mężem na imprezie rodzinnej. Oczywiście temat imprezy: "Ale ty masz mały brzuszek!". Nie wiem, jak wg tych ludzi powinnam wyglądać w 6 miesiącu, ale gdybym spełniała ich wyobrażenia, to w 9 mąż by mnie musiał na taczce wozić chyba. W każdym razie dla dziewczyn, co się boją, że za dużo przybrały: kuzynka jak zaszła w ciążę (mając 16 lat), ważyła 41 kg. Przed porodem 79. Co ciekawe, jak kilka tygodni po porodzie u niej byliśmy, to pamiętam, że była szczupła. A na brzuchu zero rozstępów.
Wypadałoby dziś zająć się trochę chatką. Powoli nie ma gdzie kroków stawiać. Mąż poszedł ogarnąć nasz wózek. Jak skończy, to może jakieś fotki porobimy, bo wczoraj przyszedł nasz aparat kupiony na potrzeby filmowania synka (dla faceta każdy powód dobry). Ze sprzątaniem nie będę się mocno spinać, bo później demolki i wyburzania ścian ciąg dalszy
Goplana lubi tę wiadomość
-
pinsleepe wrote:Karmelek, bez nerwów, na pewno przejdzie!
Wczoraj byliśmy z mężem na imprezie rodzinnej. Oczywiście temat imprezy: "Ale ty masz mały brzuszek!". Nie wiem, jak wg tych ludzi powinnam wyglądać w 6 miesiącu, ale gdybym spełniała ich wyobrażenia, to w 9 mąż by mnie musiał na taczce wozić chyba. W każdym razie dla dziewczyn, co się boją, że za dużo przybrały: kuzynka jak zaszła w ciążę (mając 16 lat), ważyła 41 kg. Przed porodem 79. Co ciekawe, jak kilka tygodni po porodzie u niej byliśmy, to pamiętam, że była szczupła. A na brzuchu zero rozstępów.Nie wiem na jakiej podstawie obliczają, że zapotrzebowanie energetyczne jest w ciąży zwiększone, jak u mnie ewidentnie odwrotnie
Co do brzuszka, to jakoś temat ten poruszany przy mnie, zaczyna mnie irytować, bo albo za mały - kiedy ja wcale nie chcę większego, albo za duży... co już kompletnie mnie wyprowadza z równowagi
pinsleepe, Madlen222, Nata lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Ja wlasnie zrobilam farsz do pierogów po zbujecku ze slodka papryka i wedzonka. Zaraz zrobie dwie porcje ciasta do pierogów w termomixie i jedziemy do teściowej na obiad:D
FK Czyli twoj maz jeszcze nie zmadrzal? Heh, poczekaj jeszcze chwile, zatwskni tak jak mój i wrocipamietaj ze faceci musza sie sparzyć wtedy zaczynaja sobie uzmyslawiac ze jednak przy zonie maja najlepiej hehe.
mój wczoraj wrocil z roboty na weekend do domu i byl baaardzo zateskniony. Rzucil sie na mniea jeszcze niedawno bylo baaardzo źle. Glowa do gory. Po za tym bedziecie mieli drugie dziecko
wydaje mi sie ze to pewne zobowiązanie zbliza ludzi.
Goplana, Milaszka, FK81 lubią tę wiadomość
-
Goplana, ja też się zastanawiam, jak działa teraz mój metabolizm i kompletnie nie mogę tego zrozumieć! Nie wydaje mi się, żebym jadła więcej a jednak waga uparcie pokazuje coraz to wyższe wartości. Nawet zaczęłam się zastanawiać, co będzie po porodzie: czy to kiedyś wyhamuje?
Z tą kuzynką to w ogóle ciekawie, bo nie oszukujmy się, ciąża nieplanowana, zero świadomości, żeby jakoś uważać na siebie, łykać kwas foliowy czy coś, ciąża bez żadnych dolegliwości (nawet raz nie rzygnęła tak dla formalności), poród sn, który podobno zniosła bez płaczu i krzyku. Zdrowy dzieciak z tego wszystkiego. A jak się chce, to zawsze coś będzie pod górkę
Goplana lubi tę wiadomość
-
Ja dziś jakaś taka smutna, bez humoru, chyba przez ostatnie wydarzenia które dzieją się w moim życiu chodze tylko i myślę;/ nie chce mi sie jechać do teściów nie mam natchnienia, ale zaraz mąż wróci więc musze sie ogarnąc a najchetniej poleżałabym sama i popłakała:)
-
Evik to chyba wina hormonow ze chodzimy czesto takie smutne, tez to mam..
wszystkim sie martwie i przejmuje.. teraz brzuch boli mnie za to plecy i kosc ogonowa boli i juz sobie wkrecam cos.. choc akurat mam czeste bole kregoslupa to teraz sie zadtanawiam czemu od lezenia boli??
do tego meza w domu nie ma.. nie lubie tak..
co do wagi ja mam 5 kg na plusie, licze ze mi jeszcze przynajmniej drugie tyle przybedzie -
Evik głowa do góry, wspieram będzie dobrze.
Karmelek miałam takie bóle jeden dzień, i krzyż, i podbrzusze, trochę fiksowałam a okazało się, że Mała zeszła niżej i mi uciskała, poleż dziś, no-spa, ewentualnie na ten kręgosłup weź pół apapu, mnie ten apap pomógł.
A ja na odwrót zawsze miałam niedowagę, całe życie, byłam wcześniakiem, ciągle mam wpisane w karcie zdrowia niedobór masy ciała i jem absolutnie więcej niż przed ciążą, nawet zauważyłam, że kiedyś to się jadło z doskoku i byle co, a w pracy nieraz w ogóle. A teraz 2 śniadania, owoce, porządny obiad. A tyje powoli i też mi przeszkadza, że ktoś to ocenia, że nic nie przytyłam itp. Może nadrobię mam jeszcze czas, ale ważne, że Mała wazy prawidłowo, a ja nabieram masy choć powoli to regularnie. No i też nie lubię oceniania brzucha, za duży, za mały wrrr.Evik, zupaztytki, Nata lubią tę wiadomość
-
Viviana dzieki
ja dzis leze w tym lozku wiec przy okazji buszuje po internecie, przegladam opinie o wozkach i chyba wiem mniej niz wiedzialam.. o zgrozo co za ciezki wybor!!
poczytalam tez o materacykach do lozeczka i tez juz jestem zielona bo obstawialam gryka-kokos lub pianka-gryka-kokos teraz wychodzi na to ze ta gryka jest zlanajlepszy lateks ale cena tez powala
-
karmelek wrote:hej, hej!
ja dzis niestety obudzilam sie z bolem brzucha, takimi w zasadzie skurczami ale tylko dol macicy.. wzielam no-spe i leze, troche jeszcze boli.. mala teraz sobie podkopuje, ale wiadomo ja juz sie martwie..
Polubiłam przez przypadek:/ nie lubie!
Ja dzis tez wstałam z napięty. Brzuchem, uściskiem nisko. To chyba niunia sie tak ułożyła. Co jakis czas czuje kopniaka w szyjke. Poleze dzis.
Lektura do poczytania
http://urodaizdrowie.pl/jak-podniesc-poziom-zelaza-we-krwi#&panel1-2Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2014, 13:45