Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMilaszka - my będziemy mieć maxi cosi mura 4 (zestaw 3 w 1), wózek po siostrzeńcu męża, więc szkoda byłoby nie skorzystać
Ja też całe życie z niedowagą. Ile razy już musiałam powtarzać znajomym, źe zwrotów typu "ale z ciebie chudzinka" wcale nie traktuję jako komplementDo tego jestem wysoka, więc moja chudość pewnie dosyć rzuca się w oczy. Od początku ciąży udało mi się przytyć 4 kg i każdy z nich witałam z euforią
Marzę, żeby po porodzie nie zejść do mojej wagi początkowej, ale obawiam się, źe będzie to niemożliwe:/
Viviana, Milaszka lubią tę wiadomość
-
My chodzimy chodzimy i jeszcze raz chodzimy po kołobrzegu... nogi w dupe wlaza obiad zjedlismy i duuuuuuza mrożoną kawę z losami i bita śmietana
może trochę postawi na nogi
idziemy teraz na molo i jakąś wyspę solna potem dopiero o 19.45 pociąg... no także lepiej niech szybciej to minie chciałabym już odpocząć pogoda okropna duchota fest... oddychać nie da się
jeszcze brzuchu od rana skała.. :oo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2014, 15:13
Livia
Nela
Marcel
-
Duchota straszna, dobrze, że pociąg macie tak późno (żeby tylko tłumów nie było).
Ja się już w prawie żadne ciuchy nie mieszczę. Raczej nie gustowałam w luźnych rzeczach, więc w większości mam w szafie dobrze dopasowane ubrania a je luźniejsze, np. odcinane pod biustem, nie mieszczą mi już cycków... Dobrze, że nie będę teraz chodzić do pracy, bo w domu to jakoś sobie poradzę. -
zupaztytki, mada_lena, Madlen222, lkc, ewelina_d, Viviana, misiaczk25, sisiiii, Nata, Goplana, xpatiiix3, Maga31, karmelek, anusiaa90, Rybka Nemo, Strupka, Agata92, RewolucjaSięDzieje lubią tę wiadomość
-
Caśka ano nadal ze sobą nie gadamy. Ja juz nieco zmieklam, ske pojednawcza tydzien temu napisalam, ze nie wytrzymuje takiego zawieszenia, ze z dziecmi go potrzebujemy, w odpowiedzi bylo, ze mam se przemyslec czego tak naprawde chce od zycia. i tyle.no wiec nadal ograniczamy sie do przekazywania sobie informacji o Stachu, tudziez przekazywania samego Stacha, jak jedzie do tesciow na weekend. Chce z nim pogadac, ale uparta zołza ze mnie, nie wiem jak zaczac. Duma tez nieco urazona, mial blagac, kleczec z nareczem kwiatow bym wrocila , a tu nic, dupa;p. Ajj, mam nadzieje, ze wyklaruje sie ta sytuacja w koncu.
Na dobicie wybralam romansowy film, Pozadanie, najwyzej bede ryczec na seansie;p.Zreszta niezaleznie od gatunku i tak rycze ostatnio, tak mam;).
Co do brzucha wielkosci, szlam sie zapisac do szkoly rodzenia ale nie wiedzialam jak trafic, podprowadzila mnie kobitka kolo 60-tki, mieszkala na tej samej ulicy co szkola. Wypytywala nieco, tez ma core z terminem porodu na poczatek listopada i caly czas lookala mi na bebenek.W koncu palnela na pozegnanie , ze aleeee duuuuzy, jej cora ma o polowe mniejszy, nie wiedzialam, czy to komplement czy nie;p, zaczelam sie tlumaczyc ze w pierwszej ciazy byl duzo mniejszy w tym czasie;). -
czesc dziewczyny
wrocilam, przeczytalam co pisalyscie. u mnie tez upal dzisiaj nieziemski. jak wieczorem jeszcze bedzie mi sie chcialo to sie zabiore za ogladanie wozkow
Desou trzymaj sie.. masz przekichane tyle czasu w szpitalu i do tego pobudka skoro swit.. nawet we Wronkach tak wczesnie nie budza wiezniow:)Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
Witam się i ja:) my dziś od rana zakupy a potem pojechaliśmy nad jeziorko:) Piesek się pokąpał a ja pomoczyłam nóżki:) Kupiliśmy sobie na obiad ogromne pstrągi, leżą już doprawione w lodówce i zaraz będziemy je wrzucać na grilla:)
Ja do dzisiaj nie przejmowałam się swoją wagą, ale jak mąż porobił zdjęcia i je obejrzałam to się przeraziłam...nie chce już więcej tyć!!! niby wiem, że w ciąży trzeba przytyć i tak jak mówię wcześniej mi to nie przeszkadzało, ale teraz nie mogę na siebie patrzeć!!!! bleee...
Desou trzumaj się kochana!!! wspieram Cię myślami:) Swoją drogą szkoda że nie mogą Ci założyć tego pessara bo to wygoda jest. Przynajmniej nie trzeba leżeć całymi dniami. Ja mam już od 5 tygodni i wszystko jest ok:)
Niecierpliwa fajny zgrabny brzunio:)
Pati wracaj bezpiecznie do nas:)
FK kochana myślę że mąż w końcu pójdzie po rozum do głowy.
A co do bóli to mnie prawie co dziennie boli krzyż, plecy i czasami podbrzusze...myślę że to nie oznacza od razdu najgorszego:)
A i tak sobie pomyślałam że wkleje Wam zdjecie i pokażę jak mi brzuchol wysadziło przez parę dni dosłownie, w dodatku zdjęcie zrobione przed obiadem:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2014, 17:29
Lavendula, Viviana, blue00, zupaztytki, Dotty84, lkc, mada_lena, misiaczk25, sisiiii, Amnezja, Nata, Goplana, KUNIAK, xpatiiix3, desou, Mamadomina, Maga31, karmelek, anusiaa90, Rybka Nemo, FK81, Strupka, Agata92, RewolucjaSięDzieje lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Madlen piękna piłeczka, fajnie, że masz już brzusio wysoko, moja Mała siedzi nisko, a już bym chciała by był brzusio bardziej piłeczkowaty
Niecierpliwa no ruszył brzuszek
Pati kciukam za spokojną podróż, oby nie było już tak parno.Madlen222, xpatiiix3 lubią tę wiadomość
-
Jejku co za dzien. Dzisiaj wszystko robie na raty. Duszno, nie ma czym oddychać a niunia nisko leży i uciska wiec długo nie postoje. Znow zrobiłam redukcje w szafie. Odłożyłam worek dla bratanicy meza. Zaczynam prac ciuszki dla niuni. Zamówiłam worki próżniowe. Wypiore, zapakuje posegregowane.
Zbieram sie do prasowania....cieżko.
Śliczne macie brzuszki dziewczyny:)
-
Ja wrocilam od teściowej. Pierożki wyszly pyszne
bylo fajnie, szkoda ze tak krótko, ale męża juz ciagnelo do domu :] w drodze powrotnej zajechalismy do sklepu kupilam sobie ogórki i cukinie na kolacje, zeby sobie pochrupac. Chleba nie moge to najem sie warzywami chociaż, a cukinie mozna do oporu taka surowa, mniaaam.
U tesciowej przyszla do nad na taras jaszczurka i wiedziala z nami ze 2 godziny patrzac na naswcale sie nie bala, ale nie miala polowy ogona. Biedna zwinka.
mój synio dzis nawet spokojny. Wczoraj dawal czasu a dzis spokojniutki. Od czasu do czasu cos tam sobie wierzgnie. Tesciowa podjela moja decyzje. Powiedziala ze imie Miron jest fajne i jej sie podobatak wiec chyba będzie maly Miru.
-
nick nieaktualny
-
Zupaztytki kupiłam na allegro.
http://allegro.pl/worki-prozniowe-60x50cm-wyprzedaz-wysylka-24h-i4367785344.html
Wzięłam tez kilka wiszących. Na kurtki, grube bluzy, koszule itp.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2014, 19:38
zupaztytki lubi tę wiadomość
-
No my już w pociągu
zaraz rusza ale lepiej ze wieczorem bo lzejsza pogoda i pospac w nocy bedzie mozna..
Madlen śliczna z Ciebie mamusia cudownie z brzuszkiem wygladasz :* i faktycznie pieknie się zaokragliliscie już spory apartamencik mają Lenka z Julkiem na pewno im wygodnie)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2014, 19:47
Madlen222 lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel