Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny, najlepiej nie sluchac opowiadan innych z porodu, a juz tym bardziej zle o nim wspominajace
po co sie niepotrzebnie stresowac, kazda przezywa go inaczej i nie oznacza to, ze u nas mialoby byc gorzej, a propo znieczulenia, mnie udalo sie urodzic bez niego i jak widac nie pozostawilo to u mnie zadnego zlego sladu
xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
Też bym dziś wracała jak orangutan ze zakupów, ale profilaktycznie wzięłam na ów spacer mój nowy wózeczek i bomba ładowałam co chciałam, powracałam leciutkoFK81 wrote:Z recami do ziemii jak u orangutana doturlalam sie do domu. Teraz czekam jak tagliatelle dojdzie i spałaszuje obiadzik zaraz;).
Tylko trochę mi było moherowo....
FK81, Evik, Reverie, Mamadomina, Maga31 lubią tę wiadomość
-
Amnezja wrote:Ja tam chcę rodzić. CC-3900, SN-3200. Po 32tyg.idziesz na wiz.kwalifikacyjną, jak jest ok,podpisujesz umowę,wpisują cię na listę i przelewasz kasę. Po cc jesteś 3 doby,po sn 2doby. To co mnie przekonuje do tego szpitala to m.in.świetna neonatologia
No właśnie tez się zastanawiam nad tym szpitalem . W sumie nie jest tak daleko od Wawy a różnica w cenie kolosalna. A Ty Chodzisz do ginekologa ,który tam odbiera porody czy po prostu dopiero po 32 tyg się tam zjawisz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2014, 18:31
xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
no dziewczyny to poszalałyście na zakupach, ja byłam tylko w spożywczaku i w pepco i wygladałam podobnie mam już koło ratunkowe pod dupcię za 3,99 kupiłam mam nadzieję że wytrzyma:p kupiłam ciasto bo znajomi mają wpaść prosić na wesele...lecę zaraz zrobić mrożoną kawkę. Co do spania z dzieckiem, to
Kaziu będzie z nami w pokoju ale będzie spal w łóżeczku, bałabym spać z nim w łóżku, że mu krzywdę zrobimy...
xpatiiix3, FK81, pinsleepe lubią tę wiadomość
Nasz Aniołek [*] 8tc 12.08.13r.
-
ja po wizycie - wszystko ok - mały 580gr - fikał aż miło oczywiście skierowanie na glukoze mam - ale gin powiedział że mam więcej pić - że jestem odwodniona więc mam przykaz pić i pić - no i nic nie przybrałam.. od początku ciąży jedynie 2 kg i to nie całe..
co do spania to u nas mały spał obok w swoim łóżeczku - jednak ciężko spać we troje mimo że łóżko mamy duże - miałam stracha że ktoś go przygniecie - w końcu wpadłam na pomysł że na środku łóżka kładłam przewijak - taki usztywniany z bokami skośnymi - dzięki temu synek spał w środku - a jednocześnie wyżej i był bezpieczny przed nami bo jednak go te boki chroniły.. osobiście nie wyobrażam sobie gonić do drugiego pokoju w nocy co chwilę - no ale są dzieci co szybko i ładnie śpią - mój nie spał..Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2014, 18:53
Viviana, zupaztytki, Goplana, maaartinka, lkc, FK81, KasiaKa, Maga31, e_v_e, anusiaa90 lubią tę wiadomość
-
sisiiii wrote:No właśnie tez się zastanawiam nad tym szpitalem . W sumie nie jest tak daleko od Wawy a różnica w cenie kolosalna. A Ty Chodzisz do ginekologa ,który tam odbiera porody czy po prostu dopiero po 32 tyg się tam zjawisz?
Zastanawiałam się nad wykupieniem pakietu prowadzenia ciąży bo się opłacało.Ale ze względu na moją szalejącą tarczycę zostałam przy swoim gin.-endo.Cena jest niska,bo część refunduje NFZ. W moim przypadku szpital praktycznie po sąsiedzku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2014, 18:44
sisiiii lubi tę wiadomość
-
niecierpliwa21 wrote:Sisiiii jest jeszcze w Łodzi szpital MEDEOR tam też robią cesarki na NFZ
warunki są takie jak w Salve, a można mieć za darmo.
Boże broń przed Medeorem!!! Jak bym się bała rodzić w tym szpitalu. Poza tym,jak coś się dzieje z dzieckiem,przewożą je do CZMP,czyli w 2 koniec miasta.
-
niecierpliwa21 wrote:Sisiiii jest jeszcze w Łodzi szpital MEDEOR tam też robią cesarki na NFZ
warunki są takie jak w Salve, a można mieć za darmo.
http://www.medeor.pl/prezentacja-szpitala
O tym to nie slyszalam. Zaraz sobie poczytam o nim. Dzięki wielkie -
Ja tez dzis na obiad mialam fasolkę, miala byc super extra zajebista, a byla tak okropna i z lykami, ze wiekszosc wywaliłam do kosza... Masakra.
mój rozbójnik tez dzis daje czadu po obiedzie... Przez pepowinke trochę dobroci przeszlo i maly juz wigoru nabral. Caly dzien sie kolysal tak teraz jak ja odpoczywam on wariuje i daje czadu na pęcherzowej trampolinie.
ja jestem po cc i wspominać milo procz tego bolu po cieciu. Jak kazda rana boli. Ale sam pobyt w szpitalu i te emocje, zobaczenie wlasnego dziecka na żywo cos pieknego pierwsze chwile razem nie moge sie juz tego doczekac aż ujrze swego syna, przytulę, nakarmię, przebiorę pierwsza pieluchę.
-
U mnie dzieci będą od początku w swoim pokoju spały:) I mam nadzieję, że nie będzie z tym problemu. Będą czuły siebie więc może nie będzie tak źle:)
No i zdecydowałam że jednak kupię te monitory oddechu...bo elektryczna niania na bank musi być, mieszkamy w domu z 2 piętrami więc to rzecz niezbędna, no a ten monitor oddechu to jednak stwierdziłam że też niezbędna rzecz:)
-
sisiiii wrote:O tym to nie slyszalam. Zaraz sobie poczytam o nim. Dzięki wielkie
Opinie są świetne, 90% pacjentek mojej lekarki prowadzącej tam rodzi. Cieszy się bardzo dobrą opinią, a przy okazji minimalne koszty. Uważam, że skoro jest taka możliwość to czemu nie korzystać. Standard Salve jak nie lepszy
-
Amnezja wrote:Niecierpliwa,moją koleżankę tak przetrzymali z cc,że dziecko urodziło się z zamartwicą. Dziękuję,nie skorzystam.
No nie skorzystasz bo tam trzeba mieć idealne wyniki, a sama piszesz ze masz problemy endokrynologiczne, więc kwalifikacji nie przejdziesz pozytywnie.
Jak się chce CC to robią bez problemu na życzenie, ja dla odmiany wiem swoje o Salve. Też przewożą dzieciaczki do CZMP i to bardzo często...
Tam nie robią selekcji, bo trzeba zapłacić, biorą z marszu. Sama miałam operacje w Salve, wiem jak to wygląda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2014, 19:10
-
mój dzidziulek będzie spał u siebie w pokoiku, na poczatku my będziemy spali z nim(bedzie tam naroznik na ktorym teraz spimy w kawalerce) a z racji tego ze bedziemy mieli 2 pokoje nie chce wstawiac łóżeczka do naszego pokoju bo jak ktos nawet przyjdzie to dzidzius nie bedzie mial spokoju:)
-
Ło matko w prywatnym przetrzymali z CC?Amnezja wrote:Niecierpliwa,moją koleżankę tak przetrzymali z cc,że dziecko urodziło się z zamartwicą. Dziękuję,nie skorzystam.
Z tego co widzę to np. w Medicoverze tendencja jest taka, że krótka piłka - nie dajesz rady urodzić SN ekspresowo to cię zetniemy przed M jak Miłość. Czyli trochę w drugą stronę w stosunku do państwówki, ale wiadomo, nawiedzone na poród SN do upadłego, nie będą tam rodzić - wybiorą dom albo jakiś lazaret klynyczny tam to dadzą wiele szans na rozkręcenie porodu
Hmmm... oby tylko mnie tak nie załatwili na Żelaznej... koleżanki z pracy tylko w głowę się pukają, po co ja tam lezę, aby rodzić 48 godzin?
[/url
