X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2014
Odpowiedz

Listopadówki 2014

Oceń ten wątek:
  • Madlen222 Autorytet
    Postów: 1906 3228

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vivianka bardzo Ci współczuję że nie możesz w pełni liczyć na swoją mamę...wiem, jakie to ważne mieć wsparcie w swoich rodzicach...mam nadzieję kochana, że kiedyś się to zmieni i mama Twoja pójdzie po rozum do głowy:)

    Viviana lubi tę wiadomość

    relgh3714vlmssyj.png
  • mada_lena Autorytet
    Postów: 1501 2230

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viviana u mnie podobnie. Wiele osób pokazało na co ich stać. Czasem az przykro...

    ex2bcwa1nmh8d1pb.png
  • KUNIAK Autorytet
    Postów: 727 1325

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zupaztytki wrote:
    Kuniak, gdzie wybierasz się na SR i ten kurs? My właśnie też się przymierzamy do pierwszej pomocy i pewnie zdecydujemy się na zajęcia w Ujastku - dobrze kojarzę, że Ty też z okolic Krakowa?

    Do szkoły rodzenia zapisałam się do Koali
    bo tylko tam znalazłam typowo przed CC

    A na zajęcia z pierwszej pomocy pojdziemy na Ujastek(bo w koali mi juz termin nie pasował-pod koniec pazdziernika zostały miejsca)

    zupaztytki lubi tę wiadomość

    gg64l6d8uplrbvce.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja nawet nie wiedziałam, że są specjalne zajęcia przed cc, dlatego też w ogóle nie brałam pod uwagę szkoły rodzenia, a tu się okazuje, że jest nawet i coś takiego! Fajna sprawa:)

  • KUNIAK Autorytet
    Postów: 727 1325

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zupaztytki,własnie chciałam oszczedzic sobie słuchania o rzeczach,które (mam nadzieję :D)
    nie będą mnie dotyczyć i spozytkowac te godziny na naukę czegoś co się przyda
    Opis ze strony:
    Program kursu obejmuje przygotowanie do opieki nad dzieckiem, karmienia piersią (ze szczególnym uwzględnieniem problemów w laktacji po cięciu cesarskim), wczesnej rehabilitacji i profilaktyki w powrocie do formy po porodzie, a także pierwszą pomoc małemu dziecku. Jedno ze spotkań poprowadzi lekarz anestezjolog pracujący na co dzień w jednym z krakowskich szpitali.

    zupaztytki lubi tę wiadomość

    gg64l6d8uplrbvce.png
  • maaartinka Autorytet
    Postów: 1225 690

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po wizycie! Ale mnie ta baba wkurzyla! Muszę się chyba przejść bo zaraz mnie rozsadzi!

    201411191762.png
  • KUNIAK Autorytet
    Postów: 727 1325

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maaartinka wrote:
    Jestem po wizycie! Ale mnie ta baba wkurzyla! Muszę się chyba przejść bo zaraz mnie rozsadzi!

    Co przeskrobała??

    gg64l6d8uplrbvce.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie wierze ona na serio m skleroze bo teraz jakby nigdy nic i ie pyta czy chce loda i zebym poszła sobie odpocząć, a okaz Marcelem idzie... :o a w miedzy czasie po akcji z babcia wpadł niespodziewanie R normalnie sobie wszedl i stanął przede mną :oo przeskrobal sobie i dostało mu się ,nie tylko słownie i pogoniłam... A co mnie denerwować będzie przylazł i zaczął na mnie wszystko zwalać że moja wina, ze jago nie rozumiem, to mowie z klamcami nie gadam, wiesz gdzie są drzwi... Nie słyszał a powtórzyłam to mu pokazałam, normalnie Go za fraki wyniosłam tak mnie zgotował...

    Dzięki za wsparcie :** jakiś poważnie kryzys mnie dopadł ,mam tylko nadzieje ,ze to nie potrwa długo..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2014, 19:33

    AgataP, lkc lubią tę wiadomość

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viviana wrote:
    Pati Kochana ale masz nerwów ostatnio, spacer dobrze zrobi, wspieram mocno <3

    Czy Wy też tak czekacie z niecierpliwością na kuriera? Zamówiłam wczoraj a już myślę kiedy będzie paczucha :)
    Ja się dziś objadam, bo jutro do południa na czczo, hehe, Mała się przekręciła, kopie z innej strony i główki nie czuję nisko, ciekawe jak teraz siedzi, bo kopniaki czuję do środka.

    Madlen fajnie dopiero teściowie byli, niedługo rodzice, moja mama od kiedy jestem w ciąży ani razu (nawet na moje imieniny) nie zadzwoniła zapytać jak się czuję. Według mnie ciąża zweryfikowała na kogo mogę liczyć czy to z rodziny czy to ze znajomych.


    Viviana u mnie tak samo,mam zero wsparcia w mamie(taty nie mam) wiecznie wywoluje we mnie wyrzuty sumienia ze dziecko wazniejsze bedzie od niej i ze teraz jej nie bede mogla tyle kasy wysylac ile wysylalam bo wiadomo inne wydatki..az ryczec sie chce bo innej rodziny nie mam tylko mame ale coz dorosla ze mnie baba i musze zacisnac piesci i isc do przodu,,ale czasem jest mega ciezko zwlaszcza w ciazowych humorach i dołkach,jedyny plus to ze ona w PL a ja tutaj wiec ta odleglosc mnie jakos ratuje.Typowa toksyczna matka ale zajelo mi 26 lat zeby to pojac i nadal nie umiem sie z tego toksycznego zwiazku uwolnic czeka mnie pewnie terapia.
    Ale zawsze mam przyjaciol i mojego hipisa i na nich moge liczyc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2014, 19:40

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xpatiiix3 wrote:
    Ja nie wierze ona na serio m skleroze bo teraz jakby nigdy nic i ie pyta czy chce loda i zebym poszła sobie odpocząć, a okaz Marcelem idzie... :o a w miedzy czasie po akcji z babcia wpadł niespodziewanie R normalnie sobie wszedl i stanął przede mną :oo przeskrobal sobie i dostało mu się ,nie tylko słownie i pogoniłam... A co mnie denerwować będzie przylazł i zaczął na mnie wszystko zwalać że moja wina, ze jago nie rozumiem, to mowie z klamcami nie gadam, wiesz gdzie są drzwi... Nie słyszał a powtórzyłam to mu pokazałam, normalnie Go za fraki wyniosłam tak mnie zgotował...

    Dzięki za wsparcie :** jakiś poważnie kryzys mnie dopadł ,mam tylko nadzieje ,ze to nie potrwa długo..

    nie łam sie kochana wszytsko sie powoli ułoży zobaczysz.Kazdy ma swoje lepsze i gorsze dni tak wiec teraz przed Toba ten lepszy.

    xpatiiix3 lubi tę wiadomość

  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojj nie chce ,ale czasem nie mam siły chyba muszę coś zrobić dla siebie, to będzie trafne lekarstwo ;) chyba po następnym przelewie za jakieś półtorej tygodnia przede się do fryzjera i coś zrobię z włosami, no i trzeba juz pofarbowac ,gdzie to 2cm odrostu już a sie zdaje w lipcu farbowane były.. ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2014, 19:41

    AgataP lubi tę wiadomość

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • niecierpliwa21 Autorytet
    Postów: 1746 1190

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati tak czytam co piszesz o R a nie myslalas zeby usiasc i na spokojnie przegadac z nim wszystkie kwestie, moze wlasnie takiego wyjasnienia sobie pewnych spraw Wam trzeba. Powiedz mu co Cie boli, czego oczekujesz, napisz na kartce za co ile płacisz i zaznacz te wydatki ktore pokryl on... Wydaje mi sie ze on nie zdaje sobie sprawy z odpowiedzialnosci za ta mala istotke ktora stworzyl.
    Nie przepychajcie sie bo to tylko wywoluje nerwy u Ciebie niepotrzebnie.

    karmelek, Madlen222, Maga31, Agata92, anusiaa90, Lavendula lubią tę wiadomość

    nxbhnwz.png
  • karmelek Autorytet
    Postów: 1485 1627

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj dziewczyny strasznie mi przykro, że nie macie oparcia w bliskich :( a to przecież dla nas takie ważne..

    Pati a nie trochę za ostro potraktowałaś R?

    Ja się czuję jakos do kitu :/ brzuch mnie pobolewa, jakieś małe skurczyki łapią :/ do tego żołądek, wątroba, jelita.. ehh.. taki dzień chyba. A jeszcze zamiast zjeść coś lekkiego to wysłałam mojego do piekarni po pączka :/ no i zjadłam go popijając kakao.. hmm.. chyba to nie był dobry pomysł

  • Viviana Autorytet
    Postów: 1393 2032

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata moja mama też wywołuje u mnie wyrzuty sumienia ale na innym tle (że ona ma problemy a ja nie chcę słuchać i że odzywam się do taty mimo, że ona się z nim kłóci) , ogólnie raczej nie da się tego odbudować, bo co po porodzie nagle się pojawi, nie wiem jak ona sobie to wyobraża. Tata do mnie dzwoni, ale w tajemnicy przed mamą, śmieszne to wszystko. Ja się przyzwyczajam do tego bo to kupa czasu, tylko fajnie jak dziewczyny piszą, że rodzice się interesują (nie chodzi mi o kupowanie czegokolwiek tylko zwykłą pomoc i wsparcie psychicznie).
    W takim przypadku musimy szukać wsparcia w naszych facetach a i mnie dużo Amelka wynagrodzi po porodzie.

    AgataP lubi tę wiadomość

    relgkrhm1ojs0ctn.png
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie potraktowałam za ostro ,do Niego nic nie dociera i jak male dziecko mowi w kółko co, co co co co, powtorz ,co co co ale dlaczego itd a jak zaczynam mówić to mi w słowa wchodzi i zmienia temat i mi wytyka wszystko ,nie daje skończyć ja mam dość przyszedł i mnie zaczął wyzywać od egoistek materialistek itd to po co przychodził żeby kłótnie prowokować chyba to mu podziekowałam... A co ja mam wyliczac ze za stowe ubranek kupił raz i na lekarza dał raz czasem przyjdzie to tam wode kupi czy cos do jedzenia co razem jemy.. Nie ma co wyliczyć... A z reszta ja już nic nie prosze jego ,bo materialistką przecież jestem odjaigoś czasu mi wytyka to...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2014, 19:50

    AgataP lubi tę wiadomość

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viviana wrote:
    Agata moja mama też wywołuje u mnie wyrzuty sumienia ale na innym tle (że ona ma problemy a ja nie chcę słuchać i że odzywam się do taty mimo, że ona się z nim kłóci) , ogólnie raczej nie da się tego odbudować, bo co po porodzie nagle się pojawi, nie wiem jak ona sobie to wyobraża. Tata do mnie dzwoni, ale w tajemnicy przed mamą, śmieszne to wszystko. Ja się przyzwyczajam do tego bo to kupa czasu, tylko fajnie jak dziewczyny piszą, że rodzice się interesują (nie chodzi mi o kupowanie czegokolwiek tylko zwykłą pomoc i wsparcie psychicznie).
    W takim przypadku musimy szukać wsparcia w naszych facetach a i mnie dużo Amelka wynagrodzi po porodzie.

    moja tez wiecznie swoje problemy omawiala ze mna a o mnie nie pytala ale to ja zawsze jej pomoc musialm oferowac i kombinowac a bylo tego kombinowania sporo a klopoty jej sie akurat trzymaja ...

    ale porzucmy ten temat bo to nas tylko doluje a nie ma sensu sie przejmowac teraz jak powinnysmy sie naszymi dziecmi cieszyc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2014, 19:50

  • niecierpliwa21 Autorytet
    Postów: 1746 1190

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skoro tak było to napisz mu sms'a, ze ostatnio zaczelo sie psuc miedzy Wami, a oczekujecie przeciez na wspolne dziecko, ktore bedzie tak samo czescia Jego jak i Ciebie, i uwazasz ze potrzebujecie szczerej, spokojnej rozmowy, bez krzyku i wyzwisk. Jak bedzie gotów to zapraszasz do siebie.
    Jeśli jest inteligentnym mężczyzną to przemyśli i przyjdzie.

    Dotychczasowe metody nie podzialaly, trzeba szukac innych. Dacie rade, trzymam kciuki za Was :)

    Madlen222, Goplana, KUNIAK, Agata92, anusiaa90 lubią tę wiadomość

    nxbhnwz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xpatiiix3 wrote:
    Nie potraktowałam za ostro ,do Niego nic nie dociera i jak male dziecko mowi w kółko co, co co co co, powtorz ,co co co ale dlaczego itd a jak zaczynam mówić to mi w słowa wchodzi i zmienia temat i mi wytyka wszystko ,nie daje skończyć ja mam dość przyszedł i mnie zaczął wyzywać od egoistek materialistek itd to po co przychodził żeby kłótnie prowokować chyba to mu podziekowałam... A co ja mam wyliczac ze za stowe ubranek kupił raz i na lekarza dał raz czasem przyjdzie to tam wode kupi czy cos do jedzenia co razem jemy.. Nie ma co wyliczyć... A z reszta ja już nic nie prosze jego ,bo materialistką przecież jestem odjaigoś czasu mi wytyka to...


    do cholery co on z choinki sie urwal,przeciez wiadomo jest ze dziecko to wydatek,niestety rzeczy z drzewa nie spadaja tylko trzeba je za pieniadze kupic...materialistka? ale palant!

    sorry ale sie wpienilam bo jak mozna nazywac kobiete materialistka jesli ona potrzebuje za cos kupic pieluchy ,reczniki, kremy oliwki...a dziecko ma mame i tate no kurde no.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2014, 19:55

  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do Niego pisać nie trzeba on jak przemyśli sam sobie ochłonie to przyjdzie pogadać kulturalnie i przeprosi.. A no palant bo Go nie proszę a sam się oferuje z wakcjami ze zafunduje to się spytalam jak wrocilam kiedy odda mojej mamie bo prosiła żebym się juz sama z Nim dogadała to sama je oddalał a on ze ja od Niego pieniędzy rządam i nic nie dostane ze materialistka no to sory... Ja też muszę odpocząć od Niego sobie przemyśleć nie jestem w stanie teraz żeby na spokojnie z Nim gadac jak on przychodzi tylko mi nawyzywać tu...

    AgataP lubi tę wiadomość

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • karmelek Autorytet
    Postów: 1485 1627

    Wysłany: 6 sierpnia 2014, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    słuchajcie jakie pieluchy kupujecie? pampersy 1? czy 2?

    I co do tych chusteczek bo mi się wczoraj strona przycięła a teraz nie mogę znaleźć linka to w końcu te lidla najlepsze i które jeszcze? chyba że któraś jeszcze raz może podrzucić :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2014, 20:03

‹‹ 886 887 888 889 890 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ