X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2014
Odpowiedz

Listopadówki 2014

Oceń ten wątek:
  • KUNIAK Autorytet
    Postów: 727 1325

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziulka głowa do góry!
    Ja naprawdę szczerze uważam że nie jest u nas zle!
    I jesli cie to w jakikolwiek sposób pociesza to powiem ,choć może niedobrze to zabrzmi :/ że mam mozliwośc rodzic w każdym prywatnym szpitalu w Pl lub gdziekolwiek zresztą... ale skłaniam się do zwykłego,państwowego szpitala i jesli tylko bedzie mozliwośc cesarki( od zawsze wiem ze tak chce rodzic,nie biore innej opcji pod uwage) to w nosie mam wszystkie kwiatki i szampana:D ..ufam że zajmą się mną dobrze

    ewelina_d, RewolucjaSięDzieje, xpatiiix3 lubią tę wiadomość

    gg64l6d8uplrbvce.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ależ ja naiwna jestem,zaczełam pranie i końca nie widać...chyba skończe jak zacznie świtać...no ale jak sie powiedziało A...

    co do tych warunków w szpitalu to Was dziewczyny pociesze irlandzkie szpitale poloznicze sa najbrudniejsze w Europie :) a ten w mojej miejscowosci najbrudniejszy w Irlandii...lovely czyż nie ? :)

    generalnie materace nie zmieniane od x czasu ,jakies syfy i epidemie co chwila tak wiec jak tam ide to juz mam takie specjalny buty gumowe bo i naczej pod prysznic nie wejde beda mnie musieli sila tam wsadzac,juz sie boje toalet...jak bylam sprawdzac mocz i krew to jak z ta buteleczka weszlam do toalety to wszytsko wycieralam mokrymi chusteczkami bo nawet torbe sie balam polozyc na ziemi :P...serio syf przeogromny,tak wiec oni sobie moga byc mili i uprzejmi ale syfiarze straszni...

    ..ogolnie w Irl podejscie do czystosci jest zupelnie inne niz w PL.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2014, 20:05

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KUNIAK wrote:
    jeszcze sie nie dowiadywałam ale myślisz ze jak będziesz tam powiedzmy 4 doby..to tatuś może mieszkać z Tobą przez cały czas ??
    Prawdopodobnie jest tak, że placi się 500 zł i bez względu na to, ile dni spędza się w klinice, partner może być z Tobą przez ten cały czas, bez żadnych dodatkowych dopłat. Na pewno o to dopytam, jak już napiszę do nich maila, ale mam to info z różnych źródeł, więc myślę, że tak właśnie jest ;)

    KUNIAK lubi tę wiadomość

  • madziulka112 Autorytet
    Postów: 311 590

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    ex2btv73x12fukei.png
    6sutvflo52wpzljo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ogólnie opieka w ciazy jako taka luzacka,

    boli cie ? paracetamol,
    masz skurcze? no coz w ciazy jestes,
    badanie ginekologiczne? w ciazy nie ma mowy nie zagladaja ci tam,nie licz na cytologie ,badanie szyjkiitp.
    USG PANSTWOWE? 3 minuty ,widzisz glowa rece nogi ok masz dziecko i ono zyje.przyziernosc karkowa a co to?
    badanie glukozy? daja ci energy drinka zamiast roztworu glukozy.
    urodzilas?po 8 godz mozna cie wypuscic
    zoltaczka poprodowa? wystawiaj dziecko na slonce(w kur** Irlandii gdzie 90proc czasu pada)
    no i najlepsze na koniec porod odbieraja polozne ktore nie mowia po angielsku..tzn mowia ale Ty ich za chuja nie rozumiesz bo wszystkie są z Indii i kurs angielskiego byl akurat wieczorowy i w dodatku z grupona,a oni je przyjmuja bo irlandki na socjalu siedza.

    Oczywiscie pewnie troszke tez przesadzam i bedzie pewnie ok a to co opisuje to skrajne przypadki ale takie sa i sie zdarzaja tak jak wszedzie na swiecie czy to Irlandia czy to Polska czy to Francja czy gdziekolwiek indzej,ale nie jest tu w jakos takos super extra zeby mialo byc lepiej niz w PL.


    Tak wiec czy boje sie porodu? Porodu nie tak bardzo,opieki w szpitalu? w cholere,bo to tylko ludzie i sa rozni przerozni. Byle mi ten epidural podali i nie bede narzekac... :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2014, 20:14

    RewolucjaSięDzieje, KUNIAK, zupaztytki, lkc, ÓptimusPrime, pinsleepe lubią tę wiadomość

  • madziulka112 Autorytet
    Postów: 311 590

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A te buty gumowe to w sensie kalosze?

    AgataP, xpatiiix3 lubią tę wiadomość

    ex2btv73x12fukei.png
    6sutvflo52wpzljo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KUNIAK wrote:
    Madziulka głowa do góry!
    Ja naprawdę szczerze uważam że nie jest u nas zle!
    I jesli cie to w jakikolwiek sposób pociesza to powiem ,choć może niedobrze to zabrzmi :/ że mam mozliwośc rodzic w każdym prywatnym szpitalu w Pl lub gdziekolwiek zresztą... ale skłaniam się do zwykłego,państwowego szpitala i jesli tylko bedzie mozliwośc cesarki( od zawsze wiem ze tak chce rodzic,nie biore innej opcji pod uwage) to w nosie mam wszystkie kwiatki i szampana:D ..ufam że zajmą się mną dobrze
    Zgadzam się, u nas naprawdę nie jest źle! Dla mnie też najważniejsza jest możliwość cc i gdyby moja gin mogłaby zapewnić (hehe, najlepiej jakoś na piśmie, bez możliwości odwołania:P), że będę miała operację u niej, w szpitalu państwowym, to rodziłabym właśnie tam.

    KUNIAK, RewolucjaSięDzieje, karmelek lubią tę wiadomość

  • RewolucjaSięDzieje Autorytet
    Postów: 1826 1992

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgataP wrote:
    ogólnie opieka w ciazy jako taka luzacka,

    boli cie ? paracetamol,
    masz skurcze? no coz w ciazy jestes,
    badanie ginekologiczne? w ciazy nie ma mowy nie zagladaja ci tam,nie licz na cytologie ,badanie szyjkiitp.
    USG PANSTWOWE? 3 minuty ,widzisz glowa rece nogi ok masz dziecko i ono zyje.przyziernosc karkowa a co to?
    badanie glukozy? daja ci energy drinka zamiast roztworu glukozy.
    urodzilas?po 8 godz mozna cie wypuscic
    zoltaczka poprodowa? wystawiaj dziecko na slonce(w kur** Irlandii gdzie 90proc czasu pada)
    no i najlepsze na koniec porod odbieraja polozne ktore nie mowia po angielsku..tzn mowia ale Ty ich za chuja nie rozumiesz bo wsyztskie są z Indii i kurs angielskiego byl akurat wieczorowy i w dodatku z grupona,a oni je przyjmuja bo irlandki na socjalu siedza.

    Oczywiscie pewnie troszke tez przesadzam i bedzie pewnie ok,ale nie jest tu w jakos takos super extra zeby mialo byc lepiej niz w PL.



    Przepraszam, ale nie mogę się przestać śmiać, jak sobie wyobrażę to trajkotanie indyjskie :D:D:D:D:D

    Ciekawe czemu Irlandczycy są na bakier z higieną, przecież wymogi dotyczące aseptyki, antyseptyki i dezynfekcji są wszędzie takie same! nie dopuścić do rozmnażania się bakterii, które to powodują zakażenia, a jak czytam co piszesz to włos się jeży na głowie. Musieli by mnie tak siłą doprowadzać :D:D:D

    AgataP lubi tę wiadomość

    oar8vkcbjvmdwxz8.png
    Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madziulka112 wrote:
    A te buty gumowe to w sensie kalosze?

    myslalam o tych takich do łowienia ryb na szelkach :)

    ale kupilam za grosze takie klapcie papcie gumowe na plaze ale z zakrytymi palcami :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2014, 20:18

    RewolucjaSięDzieje, Milaszka lubią tę wiadomość

  • lkc Autorytet
    Postów: 1576 2260

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zmienie troche temat .. mialyscie na tym etapie co ja teraz jakies klucia w okolicy pepka? w szczegolnosci przy chodzeniu ? nie chce panikowac.. ale co to u diabla jest?

    Aleksandra Joanna 17.11.2014
    Joanna Małgorzata 12.03.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RewolucjaSięDzieje wrote:
    Przepraszam, ale nie mogę się przestać śmiać, jak sobie wyobrażę to trajkotanie indyjskie :D:D:D:D:D

    Ciekawe czemu Irlandczycy są na bakier z higieną, przecież wymogi dotyczące aseptyki, antyseptyki i dezynfekcji są wszędzie takie same! nie dopuścić do rozmnażania się bakterii, które to powodują zakażenia, a jak czytam co piszesz to włos się jeży na głowie. Musieli by mnie tak siłą doprowadzać :D:D:D


    kochana zapraszam Cie do Irl na tydzien poczekaj do weekendu i zobaczysz ten caly syf po imprezach na drugi dzien,,,oni to tydzien "sprzataja".Tu jest zero jakiegokolwiek poczucia czystosci,ludzie wypierdzielaja wszystko na ulice kosze sa dekoracyjnie jedynie...taki narod,taka mentalnosc,dlatego np Polacy sprztaja sobie po ich domkach za niezla kase bo oni tego nie potrafia i nie chca robic.Tak jak my sprzatamy w domu porzadnie przynajmniej raz w tyg to oni nigdy w zyciu tak nie posprzatali...oczywiscie bierzmy poprawke na to ze nie wszyscy...ale jest tych syfiarzy sporo.


    Ale ludzie sa przemili,musicie mi uwierzyc uwielbiam irlandczykow,sa przesympatyczni i bardzo optymistycznie nastawini do zycia i goscinni sa bardzo...no tylko jak kazdy narod maja swoje slabosci i jedna z nich jest porzadek.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2014, 20:21

  • lkc Autorytet
    Postów: 1576 2260

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgataP wrote:
    ogólnie opieka w ciazy jako taka luzacka,

    boli cie ? paracetamol,
    masz skurcze? no coz w ciazy jestes,
    badanie ginekologiczne? w ciazy nie ma mowy nie zagladaja ci tam,nie licz na cytologie ,badanie szyjkiitp.
    USG PANSTWOWE? 3 minuty ,widzisz glowa rece nogi ok masz dziecko i ono zyje.przyziernosc karkowa a co to?
    badanie glukozy? daja ci energy drinka zamiast roztworu glukozy.
    urodzilas?po 8 godz mozna cie wypuscic
    zoltaczka poprodowa? wystawiaj dziecko na slonce(w kur** Irlandii gdzie 90proc czasu pada)
    no i najlepsze na koniec porod odbieraja polozne ktore nie mowia po angielsku..tzn mowia ale Ty ich za chuja nie rozumiesz bo wszystkie są z Indii i kurs angielskiego byl akurat wieczorowy i w dodatku z grupona,a oni je przyjmuja bo irlandki na socjalu siedza.

    Oczywiscie pewnie troszke tez przesadzam i bedzie pewnie ok a to co opisuje to skrajne przypadki ale takie sa i sie zdarzaja tak jak wszedzie na swiecie czy to Irlandia czy to Polska czy to Francja czy gdziekolwiek indzej,ale nie jest tu w jakos takos super extra zeby mialo byc lepiej niz w PL.


    Tak wiec czy boje sie porodu? Porodu nie tak bardzo,opieki w szpitalu? w cholere,bo to tylko ludzie i sa rozni przerozni. Byle mi ten epidural podali i nie bede narzekac... :)
    jak taki brud i smrod to chyba bym wolala rodzic sama i w domu :)

    Aleksandra Joanna 17.11.2014
    Joanna Małgorzata 12.03.2019
  • RewolucjaSięDzieje Autorytet
    Postów: 1826 1992

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziulka - uszy do góry, naprawdę nie jest tak źle! co prawda nie mamy w Polsce takich luksusów (jeszcze!), ale nie mamy też takich warunków jak np. Somalia, jesteśmy gdzieś pośrodku i przynajmniej dbają u nas o czystość jako taką:)
    A co do klinik, to też kurde kicha - w Esku żadnego szampana nie było no! :D:D:D


    Madlen - fajnie, że poziom jest tak wysoki, nie dość, że i tak skłaniają się ku porodom domowym, to nie zaniedbują innych dziedzin.

    Madlen222 lubi tę wiadomość

    oar8vkcbjvmdwxz8.png
    Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości.
  • RewolucjaSięDzieje Autorytet
    Postów: 1826 1992

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgataP wrote:
    kochana zapraszam Cie do Irl na tydzien poczekaj do weekendu i zobaczysz ten caly syf po imprezach na drugi dzien,,,oni to tydzien "sprzataja".Tu jest zero jakiegokolwiek poczucia czystosci,ludzie wypierdzielaja wszystko na ulice kosze sa dekoracyjnie jedynie...taki narod,taka mentalnosc,dlatego np Polacy sprztaja sobie po ich domkach za niezla kase bo oni tego nie potrafia i nie chca robic.Tak jak my sprzatamy w domu porzadnie przynajmniej raz w tyg to oni nigdy w zyciu tak nie posprzatali...oczywiscie bierzmy poprawke na to ze nie wszyscy...ale jest tych syfiarzy sporo.


    yyyy.....pakuję się!!!!!!:D:D:D

    AgataP lubi tę wiadomość

    oar8vkcbjvmdwxz8.png
    Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości.
  • KUNIAK Autorytet
    Postów: 727 1325

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lkc wrote:
    zmienie troche temat .. mialyscie na tym etapie co ja teraz jakies klucia w okolicy pepka? w szczegolnosci przy chodzeniu ? nie chce panikowac.. ale co to u diabla jest?
    podobno rozrastająca się macica i to normalne,pytałam już swojej gin
    Bo jakies 2 tyg temu miałam takie dość ostre kłucia tak z 2 cm nad pępkiem

    gg64l6d8uplrbvce.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RewolucjaSięDzieje wrote:
    yyyy.....pakuję się!!!!!!:D:D:D


    eeej ale to poczekaj az urodzimy i wykarmimy to bedziemy mogly sie napic :P

    RewolucjaSięDzieje lubi tę wiadomość

  • RewolucjaSięDzieje Autorytet
    Postów: 1826 1992

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lkc wrote:
    zmienie troche temat .. mialyscie na tym etapie co ja teraz jakies klucia w okolicy pepka? w szczegolnosci przy chodzeniu ? nie chce panikowac.. ale co to u diabla jest?


    Mam często takie kłucia, w okolicy pępka, w środku pochwy, nawet mi się z tyłu zdarzają, komentarz gina jeden "Fizjologia, wszystko pracuje".
    Także nawet nie zwracam na to uwagi, jeśli nie trwa zbyt długo.

    oar8vkcbjvmdwxz8.png
    Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości.
  • madziulka112 Autorytet
    Postów: 311 590

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No jak Was czytam to odrazu mam banana na twarzy i sie niczym nie przejmuje. Chyba będę rodzic z Tel. W reku

    okolice pępka mnie strasznie swędzą. Chyba skora sie rozciąga ale nie wiem czy to samo odczuwasz...

    zupaztytki, RewolucjaSięDzieje lubią tę wiadomość

    ex2btv73x12fukei.png
    6sutvflo52wpzljo.png
  • lkc Autorytet
    Postów: 1576 2260

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KUNIAK wrote:
    podobno rozrastająca się macica i to normalne,pytałam już swojej gin
    Bo jakies 2 tyg temu miałam takie dość ostre kłucia tak z 2 cm nad pępkiem
    dziekuje za odpowiedz... w takim razie bede grzecznie lezec niech sie rozrosnie tak ze mocniej sie nie da i niech juz odpusci .. byle szybko przeszlo

    Aleksandra Joanna 17.11.2014
    Joanna Małgorzata 12.03.2019
  • RewolucjaSięDzieje Autorytet
    Postów: 1826 1992

    Wysłany: 9 sierpnia 2014, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nastka151 wrote:
    właśnie zastanawiam się czy sama nie uszyje sobie pościeli z minky wychodzi dużo taniej tak jak i kocyk też bym mogła sobie sama uszyć, pościel do wózka no właśnie w ponedziałek musze tyłek ruszyć do materiałowego:):):)


    Też o tym myślę, ale w moim sklepie z materiałami bida aż piszczy, zero ciekawych wzorów, myszkuję w Internecie i czekam na jakieś nowe motywy :):):)

    oar8vkcbjvmdwxz8.png
    Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości.
‹‹ 922 923 924 925 926 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ