Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
moremi wrote:Ja miałam słabo wyczuwalne ruchy w sobotę, a w niedzielę ich nie czułam. Zajechałam na IP i podłączyli mnie do ktg. Mały zaczął wtedy szaleć
W każdym razie babka nakrzyczała trochę na mnie, że dwa dni czekałam.
Jedź na IP i sprawdź.
Widzisz, to mój zachował się tak samo. Nagle jak podłączyli ktg to poczułam ze 3 solidne kopyAle jaka byłam spokojna po tym badaniu! Od razu inny humor
Aaaa...przypomniało mi się jeszcze. Ostatnio byłam w przychodni na badaniu. Przede mną były tylko 4 osoby, więc usiadłam grzecznie i czekałam. Nagle podchodzi do mnie pielęgniarka i pyta się mnie czy nie mam przypadkiem glukozy. Ja na to, że nie tylko mocz i morfologię. A ona,aha to dużo osób nie ma to zaraz pani wejdzie. Ale tak mi się miło zrobiło, że jak tylko mnie zobaczyła to się mną zainteresowała, a jakby było więcej osób to i bez kolejki pewnie by mnie wzięła.
W rosmanie też jest akcja, że kobiety w ciąży mają pierwszeństwo. Wiedziałam o tym od koleżanki, która tam pracuje. No i stanęłam sobie w kolejce, a ekspedientka do pani przede mną mówi: czy pozwoli pani że obsłużę najpierw panią w ciąży? Mimo, że wiedziałam, że może tak zrobić to mi się tak miło zrobiło że oh! Po pierwsze, że już brzuszek typowo ciążowy i nie da się go z niczym pomylić, a po drugie że mnie tak miło potraktowano
Apropo szpitala to spotkałam tam dziewczynę, która jeszcze nie dawno siedziała w przychodzi obok mnie z brzuszkiem. Okazało się że urodziła przez cc w 37tc. Powiedziała, że też miała taką sytuację, że nie czuła ruchów i się rozpłakała w szpitaluA teraz jak już urodziła to stwierdziła, że ten III trymestr tak jej szybko minął...
Pewnie nam tez tak minie
Molcia: Mi też się bardzo podobał bebetto torino (i miałam okazję zobaczyć go na żywo), ale zrezygnowałam ze względu na kolorystykę - za dużo tam białego (tam gdzie nóżki dziecka w spacerówce i na dole w gondolce) i bałam się, że będę musiała cały czas go czyścić. Potem myślałam nad bebetto sylvia bo kolorystyka troszkę ciemniejsza a dużej róznicy nie widziałam. Jednak stwierdziłam, że jest trochę za ciężki i za duży jak dla mnie (mam 155cm wzrostu). Jeśli jesteś wyższa i nie mieszkasz wysoko, albo masz winde i Ci kolory nie przeszkadzają (bo ja jestem za leniwa na czyszczenie po każdym spacerze) to myślę, że będziesz zadowolona, bo ogólnie wózek jest bardzo ładny.
perelka89, Molcia lubią tę wiadomość
-
Buffy wrote:Wtedy to mąż będzie nosił
A i przyznam szczerze, że w domu też dziecko trzeba z fotelika odpiąć, czy śpi czy nie. A my mamy swój garaż więc czy odepnę go w salonie czy w garażu to nie ma różnicy więc w zasadzie raczej nie będzie brania fotelika do domu z dzieckiem, a samo dziecko.
To jest właśnie tyle pytań, które trzeba rozwazyć, że oj
Buffy, w domu to nie problem jak macie garaż obok, ale jak np. pójdziecie do przychodni, sklepu to już gorzej nosić dziecko cały czas na rękach. Ja wychodzę z założenia, że w razie konieczności to będę jednak chodziła z tym fotelikiem. Myślałaś o tym?
Co do grupy krwi, to my nawet nie wiemy jaką grupę ma mąż. I jego mama też nie wieJa mam 0 Rh+ i lekarz powiedział, że jak ja mam + a nie - to jest bezpiecznie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2015, 17:49
-
Madalena co do hemoglobiny to i tak niezły wynik ja miałam 11 i hematokryt 33 biorę żelazo ferrum i chyba się poprawia za tydzień robię badanie krwi.
Co do zapchanego nosa, to ja mam przez całą ciążę podobno to norma w ciąży niektóre kobiety tak mają, krew też, mi lekarz zalecił brać rutinoscorbin by wzmocnić naczynka i wtedy krwi w nosie nie zauważam.
Mała ale duża dziewczynka u Ciebie w brzuszku.
Ja już nie wiem jaki wózek <załamka> ile ludzi tyle opinii, w internecie też różnie piszą i minusy wózka i tak wyjdą w trakcie użytkowania.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2015, 17:54
ur. 27.10.15r. godz. 12:50 Nasz Cud
[*] 26.03.2014 - 9 tc
-
Mhh Micia czyli moze nie mam anemi ??
Czyli rutinoscorbin mozna brac - dobrze wiedziec to i naczynka na nogach beda sie wzmacniac, bo niestety mam tendencje do pekania
Edit: ile tab. rutino.. bralas??Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2015, 17:57
-
Madalena i tak lekarz zaleci żelazo (chociaż zależy od lekarza), bo z dalszym etapem ciąży będzie Tobie spadać, bo dziecko teraz pobiera dużo. Ja piję sok z buraków, bo podobno w tabletkach mało się przyswaja.
Rutinoscorbin jak byłam przeziebiona to gin zalecił mi 3 razy po 2 tab. A teraz profilaktycznie biorę 2 razy dziennie po 1 tab. i nie ma krwi w nosie, tak rutino wzmacnia ogólnie naczynka, zauważyłam, że przy hemoroidach też mi pomaga.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2015, 18:06
MadaLena30 lubi tę wiadomość
ur. 27.10.15r. godz. 12:50 Nasz Cud
[*] 26.03.2014 - 9 tc
-
Shibuya: Jak to lekarz powiedział - najważniejsze, że są wyczuwalne.
Teraz już wiem, że nie ma co panikować, tylko trzeba liczyć.
Mała_czarna: Wiedziałam, że zostanie Nadia! A wagę ma sporą! Nie dziwię się, że tak intensywne kopniaki już czujesz...Nadia ma sporo siły przy takiej wadzeCiekawe ile będzie miała jak się urodzi.
Koleżanka urodziła córkę 4kg, a wcześniej synka 4,6kg. Byłam w szoku bo oboje są wysocy, ale normalnej budowy a tu takie duże dzieci
perelka89, Shibuya lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOna_89' wrote:Buffy, w domu to nie problem jak macie garaż obok, ale jak np. pójdziecie do przychodni, sklepu to już gorzej nosić dziecko cały czas na rękach. Ja wychodzę z założenia, że w razie konieczności to będę jednak chodziła z tym fotelikiem. Myślałaś o tym?
Co do grupy krwi, to my nawet nie wiemy jaką grupę ma mąż. I jego mama też nie wieJa mam 0 Rh+ i lekarz powiedział, że jak ja mam + a nie - to jest bezpiecznie.
Wiesz co wtedy to dziecko wyjmę i bez fotelika raczej. Ale ja doświadczenia nie mam, tyle co sobie wyobrażamNawet jak fotelik będzie ważył 3kg to dodać dziecko to będzie jakieś 10 w pewnym momencie a dla mnie to raczej nie do udźwignięcia więc myślę, że raczej samo dziecko będę nosić
-
Mała super ze wszystko dobrze. Ale chyba tak jak shibuya pisze 1200 waży? Mój w 27 tc ważył 1033 to chyba nie realne żeby taka różnica była
A ja moje drogie Proszę o kciuki. Dzwoniłam do gina bo bóle dziś są masakryczne i nie przechodzą. Kazał wziąć dodatkowa nospe jeśli nie przejdzie spakować się i do szpitala:( u nas niestety nie ma tak ze mnie zbadaja i wypuszcza tylko tam zostane dlatego jeszcze się wstrzymuje. Pol dnia przeplakalam:( -
Skurcze co jakiś czas akurat z tym bywało gorzej. Ale brzuch dosyć mocno boli i dodatkowo ból w plecach w okolicy nerek. Kolka to raczej nie jest bo teraz np jest trochę lepiej po dodatkowej dawce nospy. Ale było już tak ze nie byłam w stanie chodzić przez ten brzuch:(
Torbę mam cały czas spakowana w razie czego tfu tfu. Dzwoniłam do szwagierki żeby jak cos była pod tel. Mój będzie dopiero rano a nie chce go też martwić bo by przyjechał ale na razie mu nic nie mówiłam. Wystarczy ze ja się stresuje.
Ale wierzę w moc waszych kciukow i ze nie będę musiała jechać. Także trzymać mi tam mocno;* -
Shibuya wrote:Buffy ja słyszałam o maxi cosi same dobre opinie - tak jak przy wózkach nie ma ideałów które wszystkim będą się podobać
Jeżeli chodzi o fotelik to zastanawiam się cały czas nad tym, czy nie kupić razem z wózkiem 3w1 ale nie wiem sama. I jeżeli mam kupować lepszy, to tylko maxi cosi citi wchodzi w grę, jest wysoko w testach zderzeniowych, ma dobre opinie, a cena nie jest kosmiczna tak jak w przypadku innych fotelikow.
Dla mnie wydać na foteik w którym dziecko pojeździ rok albo i nie kupę kasy jest nie do pomyślenia
Shibuya fotelik jest bardzo ważny dla maluszków. Chodzi w nim przede wszystkim o ich bezpieczeństwo. Jeśli się zastanawiasz nad MC czy 3w1 to jeśli nie hamuje cię kasa (a z tego co piszesz to nie) to bez zastanawiania się bierz MC. Te foteliki 3 w 1 są nic nie warte. Nigdy nie wiesz kiedy jakiś wariat będzie jechał po drodze, i choćby mała miała w nim spędzić nawet pół roku to jest to warte tego wydatku. Ja mogę myć dziecko samą wodą i w jednym body ale na bezpieczeństwo nie pożałuję nawet złotówki.
Taka moja refleksja... zrobisz jak zechceszBuffy, haen lubią tę wiadomość
-
Pytałam dziś położną o ruchy czy trzeba liczyć ruchy powiedziała że nie no chyba że maluszek nie odzywa się naprawdę długo to wtedy jak najszybciej wybrać się do lekarza czy szpitala..No ale jeśli ma nas to uspokajać to można liczyć
No z tą wagą to też jestem w szoku bo mój maluszek nawet 1,5 kg nie ma a jutro zaczynamy 29 tc -
nick nieaktualnyNymeria wrote:Shibuya fotelik jest bardzo ważny dla maluszków. Chodzi w nim przede wszystkim o ich bezpieczeństwo. Jeśli się zastanawiasz nad MC czy 3w1 to jeśli nie hamuje cię kasa (a z tego co piszesz to nie) to bez zastanawiania się bierz MC. Te foteliki 3 w 1 są nic nie warte. Nigdy nie wiesz kiedy jakiś wariat będzie jechał po drodze, i choćby mała miała w nim spędzić nawet pół roku to jest to warte tego wydatku. Ja mogę myć dziecko samą wodą i w jednym body ale na bezpieczeństwo nie pożałuję nawet złotówki.
Taka moja refleksja... zrobisz jak zechcesz
Mam to samona foteliku i materacu nie oszczędzam
za to do ubranek i innych dupereli podeszłam z głową i większą oszczędnością
Nymeria, haen lubią tę wiadomość