Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
MadaLena30 wrote:Ona w google wyskakuje mi inny adres sklepu fotelik24.pl
dokladnie taki:
ul.Braci Wagów 11, 02-795 Warszawa
22 245 16 62
Właśnie mają dwa adresy. Ten na Prymasa to siedziba sklepu stacjonarnego wg danych na ich stronie: http://www.fotelik24.pl/odbior-osobisty-sklep.html/
A na ten drugi to pewnie jest zarejestrowana firma, albo nie wiem..
Dzięki dziewczyny za zainteresowanie. I żebyście przypadkiem tam nic nie kupowały - nie polecam !!!
-
biedroneczka1910 wrote:no nic,spróbuję jeszcze raz.
jestem z województwa świętokrzyskiego. Czy może któraś z Was też? Choć przyznam, że nie kojarzę, a podczytuje Was regularnie
W ND miałam pierwszą rocznicę ślubuchoć z mężem jestem już 10 lat (!)
Staralismy się o dziecko od stycznia, czyli za drugim razem się nam udało
Początkowo chodzilam do lekarza na NFZ w Warszawie, ale odkąd jestem na l4 to wrocilam do domu rodzinnego. Z początku na wizyty i badania dojezdzalam do Warszawy, ale że bylo to już jednak zbyt męczące (6 godz. Autobusami busami w jedną stronę) to zdecydowalam się chodzić do Kielc prywatnie.
Niby z ciąża wszystko ok. Ale na początku jak plamilam dostałam ten lek na D. Teraz trochę mi brzuch twardnieje i gin.powiedział że jak dalej tak będzie to zostawi mnie na oddzialena razie zalecił brać magnez 3x1.
Hmm... Co by tu jeszcze napisać? Aha, z wyprawka jestem w czarnej dupce! Nie mam nic, oprocz kilku rzeczy kosmetycznych które zamówiłam z polecanych przez Was stron
Ja również z mężem spotykam się 10lat, w lipcu mieliśmy druga rocznice ślubu. Pierwszy mój termin porodu był na 8 listopada i corcia nie chciała pokazać plci. W I trymestrze plamilam i brałam duphaston teraz twardnieje mi brzuch. Kupiłam dla dzidzi tylko pare tanszych rzeczybiedroneczka1910 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
skarb15 wrote:Bylismy u gin i skierowala mnie na szpital bo brzuch mi sie stawia najgorsze ze ja czulam bole tak przedwczoraj wieczorem a potem rano a pozniej juz nie i czulam sie do niej jak poszlam to pewna ze wszystko ok a tu sie dowiaduje ze brzuch mi sie stawia i lozysko jest za nisko no cholera jasna
Najgorsze ze czekam na izbie czy lekarz wyrazi zgode na hospitalizacje bo przeciez bylam tydz temu i wgl im sie nie spieszy by mnie przyjac ja juz nie wiem co mam myslec jak cos bede pisala .
Skarb domyślam się że to znowu ten sam szpital? A nie myślałaś żeby pojechać do Rzeszowa do Pro-famili? Z tego co wiem to mają podpisaną umowę z NFZ a opieka jest tam rewelacyjna. Teraz masz męża to chyba może Cie zawieźć tam gdzie chcesz, bo ostatnio mama kazała Ci jechać do miejscowego szpitala z tego co pamiętam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2015, 13:56
-
No to mnie pocieszylyscie tymi mdlosciami...
Ginger ja niby mam termin na 15-20 listopad ale jestem nastawiona na początek miesiąca.. Wypralam dzisiaj ciuszki używane w zwykłym proszku tyle ze sensitive..a w przyszłym miesiącu wypiorę wszystkie tj stare i nowe w dzidIusiu
Tez zastanawiałam się nad plynem do prania ale chyba Malo wydajne.
Na początek kupie 2,5 czy tez 3kg i zobaczę czy mala nie uczuli ten proszek..
Skarb ty to masz na prawdę ... Jak tak bedzie non stop to pewnie niedługo urodzisz...ale córcia coraz starsza wiec pozytywnie myśl
-
Aparatka ja też zamówiłabym literki od Ciebie, tylko mogłabyś wstawić jakieś foto? Interesuje mnie napis Zuzanna
Skarb biedna, trzymaj się mocno
Madalena a jak robisz te papryki do słoików? może też się za to wezmę, bo narazie mam spiżarkę "na owocowo" -
Shibuya przyjeżdżasz do szpitala z bolami, rejestrujesz się,podpisujesz co tam ci dadzą.. Wyniki badan dajesz itd.. I przebierasz w koszule i na sale
U nas w Krk może byc tak ze nie będzie miejsca np wiec powinni wyślą karetkę i zawieźć mnie tak gdzie chce i sa miejsca..
U mnie nie nastawiam sie ze będzie lekarz prowadzący bo różnie może byc.. Wiec mimo ze na str szpitala piszą ze zapewniają ciuszki itd to wezmę spakuje w razie jak bym wyladowala w innym szpitalu,, -
Anet ja juz owocowa spizarke zakonczylam
Chodz skusilas mnie dzis konfitura sliwkowa i borowkami - na to mozesz podac przepis.
Zalewa do papryki to 3 l. wody, szklanka octu 10%, 1,5 szkl. cukru , 5 lyzek soli
Do sloikow daje lisc laurowy, ziele ang, gorczycke, czosnek, krazek cebuli, pieprz ziarnisty i krazki marchwi.
Zalewam goraca zalewa, dodaje troszke oleju i dzis dodatkowo chwile gotowalam- gotowe.
W zeszlym roku robilam wg tego przepisu i byla naprawde dobra -
konfitura śliwkowa, a dokładnie powidła : http://kuchnialidla.pl/product/powidla-sliwkowe-z-nuta-pomaranczy-i-cynamonu dziś kupiłam śliwki 3 zł za kg więc się opłaca, a borówki zasypuje cukrem i daje do słoików, potem mam na musy, na ciasta, pasteryzację robię na sucho, a paprykę zapisuję, w sb znów na targ się przejadę
-
nick nieaktualnyanet wrote:konfitura śliwkowa, a dokładnie powidła : http://kuchnialidla.pl/product/powidla-sliwkowe-z-nuta-pomaranczy-i-cynamonu dziś kupiłam śliwki 3 zł za kg więc się opłaca, a borówki zasypuje cukrem i daje do słoików, potem mam na musy, na ciasta, pasteryzację robię na sucho, a paprykę zapisuję, w sb znów na targ się przejadę