Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
zabcia2806 wrote:Lekarz nie podał mi żadnych wymiarów a ja z tego stresu nawet nie zapytałam. powiedział że on nie bierze pod uwagę terminu miesiączki i że damy spokojnie podrosnąć i widzimy się 8 kwietnia.
Ja mam 24 lata, mieszkam na wsi w wielkopolsce. -
nick nieaktualny
-
Ja też bym poszła do lekarza, moim zdaniem jeszcze nic nie jest przesądzone.
Ja niedawno skończyłam 30 lat i jestem z Sosnowca.
Izzy a gdzie Ty chodzisz do lekarza?
Bo mój też dał mi na ostatniej wizycie już zlecenie na badania prenatalne na NFZ i mam 30 kwietnia. Jakoś wszystko szybko tak... mam nadzieję, że nic tym nie zapeszę .
Ja dalej zbieram się, żeby coś zrobić na święta, ale ciężko...
Jutro goście a ja w lesie
No i od dwóch dni nie byłam w kibelku, to akurat mi się nie podoba -
Do lekarza i to jak najszybciej a jeśli nie ma takiej możliwości to do szpitala jak nie będą chcieli przyjąć to wymyślić sobie jakiś bol i niech robią badania przecież na coś płacimy te cholerne składki!!! Przede wszystkim musicie się dowiedzieć co i jak bo oszalejecie z nerwów bezradności i nadziei.
Paola mam nadzieje ze wizyta rano? -
Jem płatki i błonnik i nic
A raczej do tej pory problemu nie było więc jestem lekko zaniepokojona
Mi dał taką karteczkę, na której zaznaczył, że jest podwyższone ryzyko ze względu na jakieś badania biochemiczne, których ja nie robiłam i powiedział, że musi mieć jakąś podkładkę, więc jak dla mnie czad. W klinice, w której on przyjmuje, oznacza to, że mam prawo do badań w okolicach 12 i chyba 22-24 tygodnia ciąży. -
Czy Was też miednice bolą? Bo ja dzisiaj ledwo chodzę. Ból mi siedzi na wysokości prawego biodra ale bardziej z tyłu. Promieniuje do nogi i pachwiny. To jest taki ból jak czasami przy pogodzie coś rwie. I jest co raz gorzej. Ale chyba to normalny ból jak się tam wszystko rozciąga.[/QUOTE]
Tydzień temu myślałam, że umieram, mnie z kolei bolało po lewej stronie, tez tak promieniowało. Teraz z kolei lekko pobolewa mnie część lędźwiowa i co jakiś czas kłuje a to w pęcherzu, a to w brzuchu.Izzy lubi tę wiadomość
-
Mała Czarna mąż chce poczekać do maja, mamy poronienie na przełomie 8/9 tyg. Ja bym w sobotę powiedziała. Natka bardzo wrażliwa jest i nie chcemy jej stresować.
Dziewczyny Wy do szpitala jedźcie, a nie fundujecie sobie taki stres. Trzymam kciuki aby wszystko było dobrze.
Wróciłam z pracy i nic nie boli. Nawet nospy nie,brałam.Mala_Czarna_89, perelka89 lubią tę wiadomość
-
Hmm rosół, kluski, kapusta, surówka, karczek, sos i kompot
A ja w wannie na jutro wymyśliłam najpierw placki potem mięsko wiec będzie placek po wegiersku (jakoś od mięsa mnie nie odrzuca. Mam za to problem ze zmuszaniem się do nabialu).
Co do miednicy to jest nas 3 zawsze to raźniej nawet jak boli heh -
maia1991 wrote:przy rozciaganiu sie miednicy to jest normalne w 1 ciazy ja tez tak z victoria mialam teraz juz nie mam z tym problemu no i wkoncu piersi mnie bola jupi
Czytałam ze na naszym etapie można samemu wyczuć palcami ze macica się powiększyła. Ale ja się boje ze coś zepsuje i nie nacisham za mocno wiec też nic nie wyczulam
Bol rosnących piersi przyznaje- całkiem przyjemnyWiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2015, 22:01