Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Perelka mam nadzieje ze zaangazowwanie meza nie uest chwilowe
Udanego i romantycznego weekendu i oczywiscie wszystkiego najlepszego z okazji roczncznicy
Czy was tez dzis na spanie bieze? Mialam takie plany na dzis ... a taka niemoc mna ogarnelaperelka89 lubi tę wiadomość
-
Poszłam pomóc córce sprzątać jej pokój, ale nie mogę po prostu. Wszędzie jest wszystko. Na początku wakacji przygotowałyśmy biurko na nowy rok szkolny a tam znów syf na kółkach, powciskane co się da. Musiałam wyjść ochłonąć, zaraz nie będę miała czasu na sprzątanie niepotrzebnych rzeczy...
-
nick nieaktualnyMala_Czarna_89 wrote:Poszłam pomóc córce sprzątać jej pokój, ale nie mogę po prostu. Wszędzie jest wszystko. Na początku wakacji przygotowałyśmy biurko na nowy rok szkolny a tam znów syf na kółkach, powciskane co się da. Musiałam wyjść ochłonąć, zaraz nie będę miała czasu na sprzątanie niepotrzebnych rzeczy...
Powiem ci, że ja na bieżąco Antka pilnuję ze sprzątaniemPozwalam mu w dzień owszem - jak chce niech wyciąga wszystkie zabawki, nie ma problemu - ale zawsze na wieczór wie, że nie pójdzie spać jak nie posprząta. Na początku były akcje, płącz, że on chce spać albo, że nie umie sprzątać i takie branie na litość, albo żeby mu pomóc. Ale twardo mówiłam, że skoro sam nabałaganił to ma sam sprzątać, bo np. ja mu nie każę (jeszcze) pomagać mi w odkurzaniu domu czy wycieraniu kurzy
no i się nauczył
teraz nawet sam mówi wieczorem "eee, jeszcze sprzątać muszę" :p
Najgorzej to ma z utrzymaniem porządku w szafkach. Ale i tu się z czasem nauczyNo i porządek w plecaku - z tym też ma problemy, ale stara się
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 13:37
-
Cebulka wrote:Aparatka zaczęłam inna paczkę papierosów i jest trochę lepiej. Już się ten wisior nie robi...może kwestia partii albo trafilam na jakąś wcześniejszą i dlatego są ok.
pieknie papieroski w ciazy:D
nie no wiem, ze to autokorekta, ale taki glupi zarcik musialam zapodac;)Cebulka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMW26 wrote:Beebs , a czy możesz mi przypomnieć normy cukru:$
A nie mialas podanych przez lekarza? Na glukometrze powinnaś miec ustawione wartości maxymalne i jednostkę w jakich u ciebie mierzy glukometr. Ja mieszkam w UK i u mnie jednostki to mmol/l
Na czczo
72-99 mg/dl ( 4,0 - 5,5 mmol/l) - u mnie norma do 5,3 mmol/l
1h posiłku
max do 140 mg/dl ( 7,8 mmol/l) - u mnie tak samo
MW26 lubi tę wiadomość
-
Mała Czarna znam ten ból sprzatania pokoju Oliwki. Moja to taka burdelnica jest ze szok wszedzie pełno ciuchów, wszytsko jej sie przyda ma nawet malutkie skrawki papierów utkniete w szufladzie a mnie strzela z nerwów przy sprzątaniu. Pocieszam się że idzie do Zerówki to troszke będzie czyściej bo nei bedzie tyle czasu na bałagan już
-
nick nieaktualnyNo to dziewczyny ja już można powiedzieć, że najpotrzebniejsze rzeczy mam już ;p
Na początku września powinien nasz zamówiony fotelik przyjść, muszę w końcu zdecydować który termometr bezdotykowy biorę oraz kupić sobie szlafrok i koszule nocne do szpitala ;p
No i to wszystko!
Zastanawiam się nad praniem; chyba zacznę dziś, bo kurczę boję się, że coś, nie daj Boziu, zacznie się wcześniej a ja nie mam upranych ubranek... -
nick nieaktualnyaparatka wrote:Mała Czarna znam ten ból sprzatania pokoju Oliwki. Moja to taka burdelnica jest ze szok wszedzie pełno ciuchów, wszytsko jej sie przyda ma nawet malutkie skrawki papierów utkniete w szufladzie a mnie strzela z nerwów przy sprzątaniu. Pocieszam się że idzie do Zerówki to troszke będzie czyściej bo nei bedzie tyle czasu na bałagan już
Antek tak sam taki chomik ;p Ale gonię go, że musi wyrzucić ;p
I zmartwię cię - będzie miała czasAntek mimo chodzenia do szkoły świetnie radzi sobie z robieniem bałaganu
-
Buffy nawet nei strasz bo jak kiedyś wyjde z siebei i stane obok to mój chłop dostanie zawału jak będzie miał takie dwie Aśki w domu:P:P:P
Ja juz mojej śmietnik w pokoju postawiłam i to też nic nie pomogło jest wiecznie pusty -
My miałyśmy zawsze układ, że Laura sprząta sama codziennie, a raz na tydzień pomagam jej z kurzami i podłogą (0czywiście nieraz gdy była w szkole przychodziły krasnoludki i jechały ze szmatą
), ale narobiła syfu w szafkach i tym mnie wkurzyła. W ciąży ze względu na moje wcześniejsze zagrożenie itd robimy tak, że Laura pomaga mi w innych pokojach, a ja jej u niej.
Na szczęście mamy już ogarnięte
Młody płakał pod drzwiami.
I my dziś prasujemyLaura sama dopomina się kiedy będziemy to robić, uwielbia te małe, lalkowe ciuszki