WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Jakoś dam radę. W końcu znajomi nie są winni tego, że mój trochę czasami nie ogarnia. Ech... Powoli mi przechodzi. Zresztą ta kumpela tez jest w ciąży, wiec może sama wyrwać się z domu chciała, a w razie czego mogę liczyć na jej zrozumienie... Ci faceci
no cóż. Dobrze, że przynajmniej są to znajomi, których uwielbiam, bo w innym przypadku nawet bym nosa nie wysunęła z pokoju:P
-
Rozmarzona możesz pisać o pysznych deserach, juz sie przyzwyczailam do diety;) nawet mezowi czasem robie nalesniki na slodko np z nutella, ktorych sama nie moge ruszyc...
MW dla mnie diabetolog podal normy
na czczo 70=9-
1h po posilku 90-120 (wiec kurka mniejsze niz u beebs:)
dziś funkcjonuję bez chleba i....caly czas cukier po godzinie ponizej 100
zobaczymy jak bedzie z kolacja 
modliszka - u mnie moj tez nie zawsze konsultuje ze mna wizyty znajomych wkurzajace jest to. ale on tez wie ze jak zaprasza to sam ma sie do tego przygotowac wiec o tyle dobrze ze nie musze sie stresowac ze nia mam co na stol postawic 
perelka wszystkiego najlepszgo z okazji rocznicy, my też świętujemy naszą drugą w poniedzialek)))
Rozmarzona lubi tę wiadomość
-
Shibuya ja od dziś próbuje sposób z cebula na hemoroidy wiec zobaczę czy skuteczny. Gotujesz cebulę na miękko blendujesz i ta papkę rano i wieczorem nakładasz. Ja do tej pory stosowałam proctohemolan i po kilku dniach przechodziło. Oprócz tego robie sobie zimne okłady w bolące miejsce. Ja się aż boje co będzie przy porodzie bo problemy zaczęły się po porodzie z Patrykiem. 2tyg nie mogłam usiąść, chodzić taki ból. Więc podejrzewam ze teraz może być jeszcze gorzej. No i to gówno nawraca:/
Shibuya lubi tę wiadomość
Aniołek [*] 5 tc 11.2014 -
Cześć Mamuśki !
Wpadam jak po ogień, zawsze co innego znajdzie się do roboty. Teraz mam chwilę ale chyba zamknę oko bo wymęczyły mnie zakupy z mamą, a wieczorem na urodziny koleżanki idziemy, także muszę jakoś żyć, a nie powiem, ostatnio już "czuję się w ciąży".
Byłam wczoraj na wizycie. Dziewuszki mają 1066g i 925g. Wg usg są o tydzień mniejsze, ale nadal rosną równo.
Wszystkie obwody w normie Dobrze by było jakby każda ważyła po 2 kg do porodu. Skurcze i twardnienia faktycznie widoczne nawet na wizycie, ale szyjka 3,9 także widocznie taka uroda tej ciąży. Strasznie to dokuczliwe, jak się jest ciągle w ruchu, ale ostatnio mnie przycisnęło, że muszę być przygotowana, więc dziś kupiłam staniki w h&m bo wszytskie koleżanki polecały, no i drugą piżamkę z italian fashion, więc teraz mam identyczny zestaw jak któraś z Was ze zdjęć, bo miałam tą w kwiatuszki i teraz dokupiłam szarą w kropeczki. Tą w kwiatuszki molestuje już 2 miesiące, łaże w niej ciągle i nawet kurierom otwieram, tylko patrze, czy cycki nie wyskoczyły, ale jeszcze się nie zdarzyło
Nie wiem czemu mi tak ciężko, wstaję jak kloc, siada mi się źle, jak prowadzę autko to mam ucisk na przeponę i żołądek. Jak przy ludziach mam takie ociężałe ruchy to od razu wydaje mi się, że myślą " jeny, brzuch jeszcze nie taki duży, a zachowuje się jakby zaraz miała urodzić" ale tłumaczę sobie, że nie mam na czole napisane bliźniaki. Nie wiem... może jest mi ciężko bo oprócz 2 kg dzieciaczków są jeszcze 2x płyny owodniowe, 2x łożysko. No i moje dodatkowe 13,5kg bo co tydzień przybieram teraz kilo. Pierścionki już ściągnełam i ryjek też już spuchnięty. Jutro zaczynamy 30tc i wczoraj biorąc zwolnienie na 6tyg powiedziałam, że mam troszkę nadzieje, że po następne już nie zdążę przyjść. Smutna prawda, ale nie wyobrażam sobie co to będzie za miesiąc, a za dwa to już w ogóle... jeszcze ta przeprowadzka się oddala
Śledzę bliźniacze forum na innym portalu i tam od 30tc to już dziewczyny nie do życia są i tylko leżą. Koło 32 -34tc lądują w szpitalu i tam już je trzymają do umówionego cc. Ja takiego scenariusza nie chcę bo przecież przeprowadzka... trzeba tu wszystko opróżnić i posprzątać Nie dziwię się, że mam zaostrzenie jelit skoro się tym tak przejmuje... a nie przejmować się nie umiem.
3majcie się dzielnie. W weekend świętujemy rocznicę ślubu więc się pewnie nie pojawię. Buziaki ! -
nick nieaktualnyDziewczyny, własnie odebralysmy tort dla koleżanki,chciałam Wam wstawić zdj.ale chyba nie umiem.
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/caae460fe93b.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/cd116b9dde0c.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 16:27
Buffy, olcia88, Mala_Czarna_89, Micia, agulla03, Ona_89' lubią tę wiadomość
-
hehe super ten tort
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
uuu wszystko mozna wyjasnic na spokojnie,ale zeby tam sie jeszcze klocily i przelewaly hormony?
Kazdy ma prawo do swojego zdania,ale po co sie zaraz klocic hihi.
Fakt dobrze,ze u nas to sie odbywa na zasadzie wspierania i wyrazania roznych przydatnych opinii
Olcia, masz prawo czuc sie ciezej i gorzej.
Tak jak piszesz nosisz dwojeczke pod serduszkiem i dodatkowo wszystko inne tez swoje wazy.
Badz dzielna i nie przejmuj sie opinia innych
olcia88 lubi tę wiadomość
Jestes juz z nami -
nick nieaktualnyBuffy, właśnie już kiedyś miałam pisać że na każdym forum zauwazylam,że znajdzie się zawsze taki typ ' rzadzicielki i wszytkowiedzacej' a u nas tego na szczęście nie maBuffy wrote:Wiecie co, tak z ciekawości luknęłam na inne forum na belly i laski się ostro kłócą :p mam nadzieję, że my tak nie będziemy się ze sobą żreć z powodu innego zdania :p uff...
-
nick nieaktualny
- 13.07.15 - 379g , 24.08.15 -1033g, 07.10.15 - 2173 g
