Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Cebulka kroplówkę miałam odłączona jakos wczoraj bo nie działała tzn wolno szła bi jak szybciej to serce mi sie trzepalo i ręce.. Zmienili mi na jakies tabl co 4 godz biorę .. Alr mam od nich wysokie ciśnienie wiec dają mi tez na ciśnienie, luteine 2razy dziennie, na infekcje leku, na tarczyce i nie,wiem juz co jeszcze,
Dzisiaj zaczely działać dopiero leki wiec pewnie do poniedzialku je będę brać potem odstawia i zobaczymy co dalej. -
Tylko sie zastanawiam bo nie,robili mi ktg.. Kiedy musza zrobic ? Przeciez chyba sa ku temu powody by zrobic mi.. Mierzą co prawda tętno co chwile dziecka ale ktg nie robili. Tylko przed porodem robią ?
Mala nie myśl tyle i tej wadze córkizobaczysz ze urodzi sie zdrowa i silna
jesli za duza to cc zrobia..
Orientujecie sue ile wczesniej lekarz daje zaświadczenie o wskazaniu do cc? -
Izulka wy mi nagadałyście, że "za duża"
a myślę dużo o tym ,to fakt.
-albo przestanie tak szybko rosnąć (biorę też pod uwagę błąd pomiaru) i urodzi się tak jak siostra w terminie z wagą 3300g- dla mnie idealnie
-albo urodzi się dużo wcześniej niż zakładałam (biorę pod uwagę nawet 5 tygodni, zastanawiam się też czy mój ostatni okres to był okres czy plamienie implantacyjne)
-albo będzie bardzo duża i tu na poród ja się nie piszę
Gdy ja leżałam na podtrzymaniu to wszytkie bardziej zaawansowane ciąże chodziły 2 czy 3 razy na dzień robić ktg, więc to może od szpitala zależy -
Mala bardziej obstawiam ze urodzi sir wczesniej bo sama mowilas ze nie jesteś pewna kiedy zapłodnienie bylo
Na pewno nie,urodzisz olbrzymano waga z USG tez lubi sie roznic od rzeczywistości z tego co wiem:P moze ten sprzęt tez nie taki dokładny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 15:08
-
Dzien dobry
Czytalam Was juz wczesniej,ale tyle tego bylo,ze zaraz musialam sie polozyc.
Cos dzisiaj Mala nisko sie wypina i pobolewa troszke brzuszek.
Zjadlam z ranca nalesniki z jabluszkami bo mam ostatnio na nie manie
Niedawno poprawilam zupa pomidorowa i jeszcze kanapkami z dzemem.
Teraz kawa i cos slodkiego, nie wiem co jest,ale zapycham sie jak szalona
Umylam naczynia choc brzuszek mnie bolal i Mezu mnie ochrzanil,ze mam nic nie robic tylko odpoczywac,a on to zrobi.
Powiedzialam,ze w koncu rece mu uschna od tego mycia garow,a on powiedzial,ze zaraz do mnie brzydko powie jak sie nie poslucham
Widzi jak juz brzuszek duzy i nawet mycie naczyn niewygodne noi ciezar sie zaczyna robic.
Kurcze no to ladnie z tymi wozkami jesli z adamexami tez cos nie tak bedzie.
Teraz nie wiem czy sie sugerowac czy moze jednak rico nano?
Anula, a junkers to taki piecyk jakby na gaz,ze musi byc caly czad odpalony by ciepla woda leciala.
Z dupy wymyslone i jeszcze jak sie myjesz to w tym samym czasie nie moga byc np myte gary bo zabiera Ci ciepla wode do mycia.
Normalnie jak w sredniowieczu.
Jeszcze rachunki takie przez to przychodza,ze szok za gaz,ale przeciez na noc itp tego nie bede co chwile wylanczala bo to odpalic potem to nie taka prosta sprawa.
Matko Ty biedna musisz miec jedzenie ograniczone,a ja Ci jeszcze z galaretka wczoraj wypalilam wybacz
Mam dzisiaj zamiar leniuchowac o tak!Jestes juz z nami -
Nie stresuj się bo na pewno wszystko pod,kontrola
Po prostu musi być starsza niż sądziłaś
Mnie,ogarnia,stres jak pomysle ze juz niedługo mogę rodzic
To takie odlegle mi,sir wydawalo a od pobytu w szpitalu nabieram przekonania ze jednak mojej córce zbyt się spieszy i celuje w październikprzynajmniej październik
jak wyjde ze szpitala to,idę do mojego gin i niech oceni sytuacje.
-
nick nieaktualny
-
Izulkaa my idziemy równo zaczynamy 29 tydzień. To trochę dziwne, że skoro masz skurcze to nie robią Ci ktg. Ja miałam 2 razy dziennie robione jak na patologii leżałam. Mi za to od tabletek ciśnienie jeszcze spadło i mam ok 90/40
izulkaa lubi tę wiadomość
Synek ur. 8.11.2015
Córeczka ur. 15.10.2013 -
nick nieaktualnyGalaretka puść mu metal :p ja sobie czoraj siedze i słucham bring me the horizon, podśpiewuję ale coś mały za długo wg mnie szalał i tak mnie olśniło, że chyba muzyka mu nie odpowiada ;p włączyłam coś spokojniejszego i jak ręką odjął spokój ;p może jak tak poskacze chwilę to zejdzie z żołądka
Galaretka lubi tę wiadomość
-
Ale się wkurzylam teraz na mojego
widzę, że dzwoni nasz kumpel. Podaję mu telefon, a ze wiem jaki oni mają głupi nawyk, to mówię mu od razu, że nie, nie mogą do nas wpaść na kawę. No i co? Ten odbiera i słyszę: noo, jesteśmy w domu, nooo przyjdźcie, pewnie.
No to ja już kurwica. Odkąd wrócił z pracy pyta się mnie co tak słabo wyglądam, to mu mówię, że jestem dzisiaj zmęczona i ogólnie nie do życia. A ten widząc moją minę po tym telefonie zdziwiony się mnie pyta o co mi chodzi. To mu mówię, że nooo bo wcale się ze mną nie liczysz i w dupie masz moje zdanie. Ale przecież świetnie się czuję, wcale dzisiaj nie sprzatalam i goście to jest teraz pierwsza rzecz o której marzę. Jestem tak zła, że nie chce mi się nawet z nim gadać. Głupie jego gadanie, że przyjdą tylko na godzinę. Ja znam tą godzinę... Ja naprawdę ich uwielbiam i w ogóle, ale nie potrafię zrozumieć mojego czemu nie potrafi się postawić i wziąć mojego zdania pod uwagę. -
nick nieaktualnymoodliszka wrote:Ale się wkurzylam teraz na mojego
widzę, że dzwoni nasz kumpel. Podaję mu telefon, a ze wiem jaki oni mają głupi nawyk, to mówię mu od razu, że nie, nie mogą do nas wpaść na kawę. No i co? Ten odbiera i słyszę: noo, jesteśmy w domu, nooo przyjdźcie, pewnie.
No to ja już kurwica. Odkąd wrócił z pracy pyta się mnie co tak słabo wyglądam, to mu mówię, że jestem dzisiaj zmęczona i ogólnie nie do życia. A ten widząc moją minę po tym telefonie zdziwiony się mnie pyta o co mi chodzi. To mu mówię, że nooo bo wcale się ze mną nie liczysz i w dupie masz moje zdanie. Ale przecież świetnie się czuję, wcale dzisiaj nie sprzatalam i goście to jest teraz pierwsza rzecz o której marzę. Jestem tak zła, że nie chce mi się nawet z nim gadać. Głupie jego gadanie, że przyjdą tylko na godzinę. Ja znam tą godzinę... Ja naprawdę ich uwielbiam i w ogóle, ale nie potrafię zrozumieć mojego czemu nie potrafi się postawić i wziąć mojego zdania pod uwagę.
Też bym się wkurzyłaTym bardziej, że teraz głupio odwołać. Ja na twoim miejscu pewnie wyszłabym z domu gdzieś do galerii, jakby się mojemu zachciało gości to niech sam by z nimi siedział
-
Rozmarzona na pocieszenie- my mamy bojler do grzania wody (można też w centralnym napalić, ale chetnych brak) i miesięczne rachunki za prąd to ok350zł
Shibuya nie wróż mi tak!
Chwalę męża: sam z siebie dziś mówi, że trzeba by powoli wózek kupować, nie poznaję
Sprawę z psem rozwiązaliśmy inaczej- załatwiłam mu psi hotel na jutro; przynajmniej będę spokojna o sąsiadów i będziemy wiedzieć, że ktoś ma na niego okoBuffy lubi tę wiadomość
-
Buffy, zostanę w domu, bo ja nie mam sił, żeby się z łóżka ruszyć, a co dopiero śmigać do galerii... Ale ja kompletnie nie jestem przygotowana na gości, a nienawidzę takich sytuacji. I jeszcze to jego zdziwienie, że o co mi w ogóle chodzi. Wrrrrrr... Taki mądry, a zero asertywności w nim i krzty empatii w stosunku do mojej osoby.
I już nawet nie chodzi o to, że ktoś ma do nas wpaść, tylko o to, że nawet mnie nie zapyta o zdanie. Jak ktoś do mnie dzwoni z jakąś propozycją wyjścia/przyjścia, to zawsze mówię, że oddzwonię i konsultuję z nim. Czy to takie trudne?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 15:36
-
Modliszka, tez bym sie wkurzyla na Twoim miejscu.
Zabierz pupe do pokoju jak przyjda i odpoczywaj,a Maz niech powie,ze nie najlepiej sie czujesz.
Nie bedziesz musiala kolo nich wtedy skakac i wtedy moze faktycznie szybciej sie zwina,a Maz przez ten czas sobie przemysli jak postapil nierozsadnie.
Ja tez nie odbieralam tel od kolegi z innego miasta.
Tez go uwielbiam,ale boje sie,ze moze jutro bedzie u mnie w miescie,a wtedy zawsze mu nocleg proponuje z czego teraz nie mam na to sil.
Mala, masakra takie rachunki i to za sam prad czy gaz no nie?
Jeszcze jak sie wieksze wydatki skumuluja i rachunki to juz wgl.
Nam wlasnie ten miesiac tak sie zbiegnie: rozliczenie za gaz spore, duzy rachunek za wode bo byly dwie dodatkowe osoby,badania III trymestru,lozeczko i musze w tym miesiacu odpuscic sobie zamowienia z allegro.
Shibuya, no wlasnie jeszcze ktoras pisala pozytywne opinie o rico nano i zglupialam.
Musze jeszcze raz nimi pojezdzic,a najlepsze,ze sa w odrebnych sklepach te dwie marki hihi
Zebym na wyglad wozka nie poleciala.Jestes juz z nami -
nick nieaktualnyMoodliszka i teraz biedna musisz robić dobrą minę do złej gry, tym bardziej ,ze mówiłaś ,ze nie chcesz gości.
Do nas zawsze dużo ludzi przychodzi i teraz bronie się przed odwiedzinami jak mogę bo wiem ,ze jet syf w domu.
A najbardziej wkurza mnie jak mój mówi tak: ja wracam koło 20 ale moja Grażynka jest w domu to wpadajcie ehe i ja mam tych ludzi zabawiać do póki nie przyjdzie. -
Ale ucielam drzemke sobie.... nie pamietam kiedy spalam w ciagu dnia....ale jakas ta pogoda dzis nie faj a albo wczorajszy aktywny dzien zrobil swoje!
Ajc ale mam ochote na placi ziemniaczane albo nalesniki mhhh ale stac w kuchni nie chce mi sie. Zjem zupke ogorkowa za to bo ugotowana stoi
Mala slyszalam o herbacie z malin i juz mamuska mi zakupila bo ostatnio byla w agroturystyce gdzie ludzie zielarstwem sie trudnia. Ponoc pomaga
-
nick nieaktualny