Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja skoczyłam do biedry bo od dziś są koszyczki. Może nie najpiękniejsze, ale i tak będą w szafie zamknięte (potrzebowałam czegoś na czapeczki, śliniaki, skarpetki, rajtki), ale w dobrej cenie.
W każdym razie 5 minut drogi a wróciłam z całym spiętym brzuchem -
Cebulka niby tak ale niedawno wróciłam ze szpitala,juz i nie wybieram się póki co.. Corka kopie wiec liczę,zr wszystko z nią ok..jak mam skurcz to staram,sir sie oddychać żeby ja dotlenić ... Najgorsze ze leze prawie non stop a bole sa i skurcze ...i to silne...
Czuje ze to juz niedługo...
Ja materac mam gryka pianka kokos..tez 2w 1
Zobaczymy jaj się sprawdzi...
Ona też tak mam po tym leku, ale moja szwagierka twz go brala i mowila ze tez spać jej się chciało po nimwiec chyba normalne w miare.. Pewnie jakis skutek uboczny..a jaka dawkę masz?
Shibuya sto lat !!! Szczęśliwego i bezbolesnego poroduShibuya, perelka89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa właśnie wróciłam do domu, bo byłam na mieście, gdyż musiałam parę spraw załatwić i zahaczyłam o galerię handlową ;p Znowu kupiłam kilka rzeczy w H&M i Smyku :p Nie było tego, co chciałam w necie zamówić więc chyba zaraz jeszcze dokupię rzeczy online
Faza ostro ;p Ale kupuję już od 68 bo 56-62 mam dużo
W Krakowie gorąco, ciężko mi chodzić, idę trochę koślawo tak gibając się z boku na bok, heheAle spotkała mnie miła sytuacja w tramwaju - młoda dziewczyna mi ustąpiła miejsca i to tak z uśmiechem na ustach
Oczywiście młodzi faceci ślepi byli
Jeszcze w tym tygodniu z mężem jedziemy do meblowego, bo musimy małe przemeblowanie zrobić, bo wózek musi w korytarzy stać, gdyż ja przed mieszkaniem w bloku nie chcę trzymać, nie chcę by sąsiedzi macali czy choćby patrzyli z ciekawością co w środku. Wolę mieć w mieszkaniu. No i jedziemy też działki oglądać dalej; chcielibyśmy coś wybrać jak najszybciej by na wiosnę ruszyć z budową domu W KOŃCU
A no i dziś o 9 starsze dziecko pojechało na zieloną szkołę :p Był bardzo podekscytowany wyjazdem, mam nadzieję, że da radę ogarnąć samemu ubieranie, spanie, mycie się itp. Bo w domu ciągle powtarzamy mu "nałóż ciapy" :pWiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2015, 13:30
perelka89 lubi tę wiadomość
-
Cebulka nie mam.. Ponoc szyjka zamknięta..ale moja cora bardzo nisko jest ułożona wiec może dlatego tak mocno czuje te skurcze? Fakt ze jak się rusza dużo to czuje silniej skurcze...
Najgorzej w nocy bo e ciagu dnia czlowiek nie myśli nad tym..a w nocy budze sie przez to..a czasami sama,sir budzę sprawdzić jak sytuacja wygląda...
Martwi mnie tylko to bo bylam w środę u mojego,gin, zwiększył dawkę magnezu do 6 tabl asmag forte..(niektóre dziewczyny czytam maja mniejsze dawki i juz im pomaga) do tego aspargin który tez,jest z magnezem..luteina 100 2*dziennie i co z tego? Jest lepiej niż jak pojechalam na ip i zostawili w szpitalu ale szalu nie ma..
Mala czuje ze niedługo bo mala na prawdę aktywna i to potęguje skurcze..w dodatku ta infekcja... A jak wiemy tez może się przyczynić do wcześniejszego porodu...
Jeszcze dzisiaj mi się snilo ze się urodziła wczesniej i 2tyg byla w inkubatorze ...
Wiem, wiem głupoty sie snia ale jednak czlowiek myśli i sie stresuje tym...a wizyta niby dopiero za miesiąc...
Jak mi gin powiedzial kiedy mam następna wizytę to tak sobie pomyślałam ze o ile nie urodzę wczesniej...
Mam niby termin porodu na 20.11 ale czuje ze październik to max..
Moze być ze przenoszę ciaze alr sama w to nie wierze
Nie chce nawet mojemu mówi bo facet się stara żebym nic nie robila, nigdzie nie chodzimy itd.. A mnie ti przytłacza bo widzę ze szalu nie ma...
Zobaczę jak sytuacja bedzie wyglądać.. Policzę kilka dni skurcze... Sterydy wzięłam juz wiec nie boje sie aż tak i dziecko.. Chocisz wiadomo ze wolałabym żeby urodziła sie w terminie..tak chociaz 36 Tc..Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2015, 13:55
-
To tyle moich smętów...ogolnie czuje stres i niepokój bo tyle co ja biorę leków...to kuzwa powinno być lepiej..nie dziwie sie jak wy macie bo chodzicie , sprzątacie, robicie pranie..a ja id szpitala nic nie robię ! Nic.. Tylko leze i siedzę...a jest jak jest..
Nie chce siać paniki bo mój tez z sercem ma problemy i nie chce żeby on tez się denerwował..bo potem ma ataki duszności,serce mu szwankuje itd.. -
Izzulka optymalnie by bylo, zebys doonosila i jak juz masz rodzic wczesniej, to w minimum 37 tc. (skonczonym), bo z tego co kojarze wtedy jak wszystko ok jest z dzieckiem nie jest wsadzany do inkubatora i nie jest uznane za wczesniaka;)
takze wiesz, porozmawiaj z Amelka i przemow jej do rozsadku, zeby sie nie pchala na ten swiat:) w brzuchu u mamy jednak lepiej:)izulkaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyalus21 wrote:Dziewczyny mam takie małe zmartwienie otóż według usg głowa mojego dziecka ma wymiary odpowiadające 39 t i 2 d jestem w szoku
. No ale to nie koniec bo lekarz zlecił mi ktg raz w tyg do końca ciąży czy to nie za szybko ? koleżanka mnie straszy że to dla tego to ktg bo coś złego może sie dziać ...
Alus21 a jakiemu tygodniowi odpowiadają obwód brzucha i długość kości udowej. Mnie ostatnio tez ultrasonografka wystraszyła, ze mała ma za dyzy brzuszek i kość udowa:/ a mieściła sie jeszcze w granicach normy ( górnych ale sie mieściła). Wczoraj miałam wizytę u polskiego gina ( prywatnie) i wszystkie pomiary:głowy, brzucha, kość udowa odpowiadały 33-34 tyg ciazy choc ja jestem obecnie w 32tyg. I lekarz uspokajał mnie, ze jesli wszystkie parametry sa zbliżone ( te tygodnie równie wysokie przy wszystkich pomiarach) to nie ma czym sie martwic. Po prostu to tylko blad sprzętu bądź dziecko duze. Ale np. jesli główka odpowiadałaby 36 tyg a brzuszek i kość udowa 30 tyg to sa duze dysproporcje i wtedy nalezy sie martwic.
Hej dziewczyny. Ja miałam wczoraj wizytę i mała wazy 1975g. Do tego chyba pierwsza bede jechać na porodówkę, bo zostało mi juz tylko 4-5 tyg ( tak sugeruje moj polski ginekolog). Mała póki co jest juz ułożona główkowo i strasznie napiera na szyjke, normalnie chwilami to juz jest nie do zniesieniaza wzgledu na twardniejąca brzuch i stawiająca sie macice mam włączyć leżący tryb zycia i zero dotykania i głaskania brzucha co by przedwcześnie porodu nie wywołać. Super
mam tak podły nastrój, ze rozbeczałam sie w autobusie
tylko dlatego, ze wsiadł niepełnosprawny umysłowo chłopak ze swoim opiekunem. Usiadł za mną i zaczął klaskać i śmiać sie ( podekscytowany był jazda). Mała mi zaczęła szaleć i jeszcze bardziej na szyjke napierać, normalnie myslalam ze rozwarcia dostane. Zestresowałam sie tym wszystkim dookoła na maxa! Pytam sie gościa, czy ten chłopak jest bezpieczny, bo byl bardzo wysoki i do tego jeszcze dosc gruby, a opiekun wrecz przeciwieństwo. No niby bezpieczny ale jak wychodzili to ten opiekun usiadł na miejsce obok mnie i cała mnie zasłonił " w razie W" a jemu rece trzymał , normalnie nerwy mi puściły i sie rozbeczałam. Kiepski dzien....no nic ide cos zjeść i sie przespać choc godzinkę. Obym wstała prawa nogą
Ja poduszki do karmienia tez nie mam. Jakby co to mam poduchę z pierza ( prostokątna) i nia sie bede posiłkować.
Miłego dnia wszystkim zycze, bez bolu i skurczyMolcia, perelka89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyShibuya wrote:Buffy skąd wiesz, z której strony jest ta wkładka kokosowa w materacyku? Właśnie mi przyszedł i się zastanawiam skąd mam to wiedzieć, bo nie widzę, żeby było gdzieś napisane, a nie chcę go na razie wyjmować z tej folii
Suwak odsunęłam :p całego nie wyciągałam, jedynie zajrzałam :p ale generalnie ta twardsza -
Haen staram się
ale jej sie spieszy cos bardzo
w końcu tyle miłości tu czeka na nią
Czy dziewczyny boli was żołądek czasami ? Mnie zaczął strasznie dzisiaj bolec..poki co nie wymiotuje ani nic z tych rzeczy..ale boli... Ciekawe czy,chociaz tam,jest teraz żołądek bo ja juz nie wiem co gdzie mam
haen lubi tę wiadomość
-
Cebulka mam niby mowil ze jak by się coś działo to żeby dzwonić.. Ale co ja będę dzwonić jak mówiłam mu w środę,ze lepiej niż jak trafiłam do szpitala alr dalej skurcze sa..z tym ze w tedy wydawalo mi się ze w normie..jeszcze,infekcja ...wie o niej, przepisał leki...ale dalej mnie kloje w brzuchu..jak wstaje to boli ze nie wyprostuje sie....stwierdził ze może mnie bardziej bolec bo mala napiera na wszystko.. Nóżki wtyka w szyjke, pęcherz..
Ja juz sama nie wiem.. Mam zaufanie do niego. W końcu dzieki temu gin jestem w ciąży...ale sama nie wiem co myśleć..teraz i tak nie zmienie lekarza ..ale wiedząc ze bylam w szpitalu powinien wizytę zrobic wczesniej..mimo ze prywatnie chodzę.. -
Witam sie i ja
Dopiero teraz wbilam bo wczesniej Was nadrabialam zrobilam przerwe i musialam znowu nadrabiac
Wczoraj bylismy na tych chrzcinach z tym,ze ja odpuscilam Kosciol i dobrze jak sie okazalo.
Wszystko tak dlugo trwalo bo byla i msza, swiecenie plecakow i jeszcze jakies cuda,wiec na pewno bym nie dala rady.
Lezalam,wiec w domu i odpoczywalam przed chrzscinami w domu.
Dzien mijal calkiem szybko i jak przy swietach bo z jedzeniem az przesadzili, jak na wesele ilosc.
Brzuch tylko mi sie spinal od siedzenia ciaglego i chwile musialam lezec.
Pozniej jednak bylo mi juz glupio i dzielnie siedzialam az wrocilismy do domu i padlam na lozeczko.
Ginger dziekuje,ze pytasz na szczescie a tfu minelo.
Wczoraj jeszcze tylko leciutko chwile byl zabarwiony,ale jestem pewna,ze to po badaniu bo dzisiaj jest odpukac ok
Strasznie mnie tylko cycki dzisiaj bola no nie do zniesienia!
Az lezec nie idzie bo ciagnie od samych pachwin po cyce i sutki.
Moj sie ze mnie nabija i pociesza "juz niedlugo,jeszcze troszke".
Dzisiaj leniuchuje,pojadlam ciasta bo dostalismy do kawy i ogladam tv.
Takie tam blogie lenistwo zaplanowane na dzisiaj.
Mezu mieszkanie ogarnal,wiec problem z glowy hihi.
Izulka, trzymaj sie dzielnie Kochana.
Moja mala tez jest mega aktywna i wczoraj az wrzasnelam kilka razy wieczorem na glos tak mi przywalila po pecherzu.
Najwazniejsze by Maluszek siedzial grzecznie w brzuszku,a Ty nie mozesz sie tak stresowac <nono>.
Jak Cie cos mocniej bedzie martwilo to lepiej to skontroluj.
Madzia, mnie przeziebie takie mocne trzymalo prawie 7 dni.
Jak po tych kuracjach nie bedzie przechodzilo to zapewne dostaniesz antybiotyk.
Mi wtedy lekarka przepisala bezpieczny duomox i nawet w razie czego mialam go w domu,ale na szczescie mnie puscilo.
Bralam jednak ten antybiotyk w ciazy juz dwa razy na zapalenie dziasla i pomagal.
Dziewczyny jak nic dopadaja nas uroki III trymestru,ze takie chwiejne nastroje.
Poprostu nasze organizmy czuja sie juz "zmeczone".
Jeszcze troszke musimy wytrwac
Mala_Czarna_89, Ginger84, Micia, biedroneczka1910, perelka89, haen, Nymeria lubią tę wiadomość
Jestes juz z nami -
Rozmarzona wlasnie szukam na dzis wolnej wizyty ale wlasnie nic nie ma, jak cos jutro pojde, bo naprawde mam juz dosyc, a malutka chyba przez to napinanie brzucha od kichania, smarania i kaszlu tez malo co sie rusza
Mala jak jakosciowo, wielkosciowo i cenowo te reczniczki z kapturkiem? Od kogo zamawialas??
-
natali101 wrote:Dla zmiany tematu
Czekam pod szkołą na Nati i szok. Dzieci z 5,6 klasy wychodzą w grubych czapkach i szalikach. A ja rękaw 3/4 bo ciepło. Ciekawe w czym zima będą chodzić tę dzieci.. Bo tak to zmarźlak byłam
. Ale dorośli ludzie w kurtkach i czapkach chodzą. Ja to narazie jesiennych rzeczy nie wyciągam cieszę się ładną pogodą póki jeszcze jest
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2015, 14:48
ur. 27.10.15r. godz. 12:50 Nasz Cud
[*] 26.03.2014 - 9 tc