Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyO matko! Cos Wam opowiem. Wczoraj wieczorem że się tak brzydko wyraze ożłopałam się coli.w konsekwencji w nocy musialam chodzić częściej siku niż zazwyczaj. Kiedy wstalam po raz kolejny i z polzamknietymi oczami udałam się do łazienki wszystko przebiegało tak samo oprócz tego że na końcu uslyszalam takie PLUM i czulam, że mi coś 'wyleciało' więcej. Siedze otepiala i myślę sobie że to pewnie czop. Wstaje, patrzę no i rzeczywistoście było też na tym trochę krwi. Nigdy nie widziałam jak to wygląda ale intuicja mi podpowiadala, że to jednak to...zdretwialam. Troche zaczelam panikowac, ze teraz to juz blizej niz dalej i niedlugo sie zacznie! Kiedy miałam już spuścić wodę to ona już jakoś niebezpiecznie się podniosła a kiedy ją spuscilam to w momencie zaczęło zalewać łazienkę, bo kibel się zapchal! Spanikowalam, zakrecilam wodę przy sedesie ale nic to nie dało. Wody było już powyzej kostek i kiedy chciałam pobiec po mamę i gdy otworzyłam drzwi łazienki to ta woda z taką siłą wyleciała i zaczęła zalewać korytarz a z korytarza po schodach na dół! To była jedna wielka masakra!!! I nagle coś mną trzepnelo i ....... Obudziłam się!!! Serce to mi tak walilo! To wszystko było tak cholernie realistyczne, że nie mogłam uwierzyć że to był sen. Dobrych kilka minut to do mnie dochodziło, ale ulga niesamowita!
i tak teraz stwierdzam, że ja po prostu za dużo o Was i Waszych problemach myślę, a potem są tego takie skutki
Edit. Ginger trzymam kciuki żeby ta sprawą się wyjaśniła i oby z tym chłopakiem zrobiono porządek!
Mała, chyba od rodziców zależy kiedy się zdecydują na chrzest. Mnie rodzice ochrzcili jak miałam miesiąc ale teraz wśród znajomych widzę, że najczęściej się to odbywa wtedy kiedy dzidziuś ma 3 miesiące. Co do ubranek to nie pomogę, bo jeszcze za takimi rzeczami się nie rozglądam bo wyprawka u mnie leży i kwiczyWiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2015, 11:43
olcia88 lubi tę wiadomość
-
Molcia powiem Ci, ze ja tez nie od razu na to wpadlam...
takze sie dziele wiedza,
eh moja wizyta w poniedzialek z 16.20 przeskoczyla na 20.20, bo w gabinecie do 17 nie bedzie wody...troche sie wkurzylam, no ale ze musze isc na kontrole i potrzebuje l4 to co mialam zrobic, jak sie nie zgodzic... -
Biedroneczka to fajny sen
ale czop w sumie może wczesniej wypaść
A mi się snily sceny z filmu moje 600gram szczęścia.. Stwierdzam,ze tego nie oglądam juz!
A jak oglądam porody to mój mówi ze tego nie bedzie oglądać bo się stresuje a tak to jak przyjdzie co do czego to nie będzie myślał czy się bal bo bedzie za późnoi ze woli sie nie stresować za wczasy tym wszystkim
bardziej to mi chodziło żeby zobaczył,jak to się odbywa wszystko
-
izulkaa wrote:Biedroneczka to fajny sen
ale czop w sumie może wczesniej wypaść
A mi się snily sceny z filmu moje 600gram szczęścia.. Stwierdzam,ze tego nie oglądam juz!
A jak oglądam porody to mój mówi ze tego nie bedzie oglądać bo się stresuje a tak to jak przyjdzie co do czego to nie będzie myślał czy się bal bo bedzie za późnoi ze woli sie nie stresować za wczasy tym wszystkim
bardziej to mi chodziło żeby zobaczył,jak to się odbywa wszystko
-
nick nieaktualnyA kiedy są te Porody? Bo kiedyś, juz dawno temu przypadkiem się na to natknęłam w czwartek i też bym chciała jeden odcinek pokazać mężowi ale nie wiem kiedy to jest. Wiem tylko, że na pewno nie w czwartek.
Izulkaa, co do tego programu 600 gram to też sobie chyba odpuszcze, bo wczoraj to tak ryczalam, że się opanować nie mogłam -
Powiem Wam, że chyba będę pierwsza do rozpakowania
Kończe dzisiaj Fenoterol i mam dostać jeszcze jeden lek z tego co zrozumiałam jeśli on nie pomoże to zrobią ciecie. Mówili coś o bakterii ale tak chaotycznie że nie zrozumiałam wszystkiego - muszę dorwać swojego lekarza. Dalej mam brązowe plemienia.
Dam znać po rozmowie z lekarzem. -
nick nieaktualny
-
Mała my teraz jedziemy w październiku na chrzciny i Antek będzie miał 2,5 miesiąca. Justyna chrzci teraz, bo chce pójść do ojca na cmentarz. Podobno z nie ochrzczonym dzieckiem się nie chodzi.
My będziemy chrzcic na Wielkanoc. Nati miała pół roku jak chrzcilismy ja.
Strój mam po Nati i nie będę kupować nowego. Mamy sukienkę z kapeluszem.
Ciasto w piekarniku,zmywarka wstawiona,pranie wstawiłam, włosy umulam i o 12;3 po Nati. Dziś jadęoodebrać mojego ukochanego bratanka z zerówki. On tak czule przytula się do nas. Nati to jego guru.
Cieszę się, że sernik smakuje. Aby nie zapadł się można zaraz po upieczeniu obkroic nożem dookoła tortownicy.
Polecam robić różne polewy na sernik. Najlepsza to fruzelina wiśniowa.
To dziś oddaliśmy jedno ptaszysko. Ładna papuga ale dzika. Druga jest u Nati pokoju i ta jest super. Śpiewa,gada, lata po pokoju i sama wchodzi do klatki. Za to Niebieska w ogóle nie reaguje na to ptaszysko. -
nick nieaktualnyDziewczyny tu można wszystkie obejrzeć
http://vod.tvp.pl/audycje/publicystyka/moje-600-gramow-szczescia
U mnie już 39 dni do CCWiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2015, 12:10
izulkaa, Mala_Czarna_89, szczesciara25 lubią tę wiadomość
-
My tez many plan,na,swieta wielkanocne :)nie kupuje poki co bi nie wiem jaki rozmiar wtedy bedzie miec i jak z pogodą
Zmieniłam pościel u nas i jestem wykończona,. Brzuch tak bolal ze szok wiec od razu się klade...
Moj dzwonil do mnie ze widział kolo parku dziewczynkę okolo 3 miesieczna na raczkach i ze nie może się doczekać jak Amelka taka bedziehehe ..widze ze tez zauwaza kobiety w ciąży i malutkie dzieci
milo jak widzę ze nie może,doczekać się tak jak ja
-
Aga tez miałam kroplówkę z tym,dziadostwem..jeszcze to tak wolno leci ze szok :Pbo jak brałam żeby szybciej to serce mi się trzepalo i ręce
Po2 dawkach tego dali mi tabl .. Wiec podejrzewam ze tobie podobnie zrobia.. Ale ciekawe czy to plamienie od infekcji.. Ja miałam podobnie.. Ale bez plemienia.. Chociaz infekcja tez byla wiec ciekawi mnie przyczyna plamien.. Ty juz jesteś w bardziej zaawansowanej ciąży wiec możesz byc spokojna :-* tez bym,chciała byc juz w tym tyg,co ty.. -
Tadam, dzwony wybiły i Ola wstaje z bólem głowy i głodem.
Aguś jesteś dzielna. Podoba mi się, że piszesz z takim spokojem, choć wiem, że w środku nerwy Cię zjadają. Ale na pewno Ci mówili, że wszystko będzie dobrze z dzidzią na tym etapie. Podobno 34tc jest "dobrym" momentem, a po sterydach to na pewno. Głowa do góry i czekamy na wieści.
Życzę Ci z całego serduszka, żebyś jednak się jeszcze "pomęczyła" z brzuszkiem
Dziewczyny ja na kaszel na początku ciaży dostałam od lekarki Drosetoux - całe dzieciństwo mama mi go dawała, mniam
Zaraz zrobie sobie śniadanko na turbo wypasie i pojadę odebrać zamówienie do Gemini, muszę niestety stanąć w kolejce bo mam też receptę. Znów się nastoję godzinę- straszne tam kolejki! I jestem pewna, że nikt mnie nie przepuści. Zresztą tam sami starzy ludzie przychodzą, więc im też jest ciężko.
Dobra, jeszcze 5 min poleżę, bo kicia przyszła się poprzytulać... tak mi brakuje, że nie śpi znami... chociaż kilka razy zagląda w nocy jak nakarmi maluchy. W ogóle to takie niesamowite że nasze małe rozpieszczone maleństwo tak cudownie wszystko ogarnia, jest taką cudowną mamuśką.
Niesamowite jest jak działa instynkt macierzyński. Przecież jej nikt tego nie pokazał. Mam nadzieje, że i w nas wstąpi i będziemy intuicyjnie ogarniać -
Aga może głupie pytanie.. masz już wszystko dla maluszka gotowe?
Ja bym nie chciała jeszcze. Tzn fajnie byłoby mieć tego skrzata przy sobieale bardzo chciałabym dotrwać do 14 października..
Mam takie spaczenie co do chrztu, bo z Laurą chcieliśmy czekać a w końcu chrzciliśmy w szpitalu gdy była w krytycznym staniewięc chyba wolę wcześniej niż później
-
Aga trzymam kciuki na pewno będzie wszystko dobrze nawet jak cc teraz zrobią!!
Troszkę ci zazdroszczę ale u mnie to jeszcze dużo za wcześnie niej młody jeszcze posiedzi chociaż do połowy października.
W nocy miałam dziwne skurcze pod przepona brzuch mi twardnial i ciężko mi było oddychać młody był na dole więc to nie on uciekał dwa raz w ciągu 15 minut i spokój potem usnrlam i do tej pory cisza nie bolało ale to uczucie braku oddechu straszne!! Rozpakowalam zamówienie z geminii zadowolona jestem. Wykreslilam kolejne rzeczy z listy i na moje oko zostało nam jeszcze do wydania 260 pościel i ma teraz paczka przyjdzie po niedzieli i reszta rzeczy ok 400 zł... I koniec... A no i wózek ale na to kasa leży grzecznie w kopercie :p
-
nick nieaktualnyMala_Czarna_89 wrote:
Wiem, że temat już był, ale kiedy się chrzci dzieci? Oglądałam też ubranka do chrztu (z braku laku, bo wyprawka mi się skończyła) i stwierdzam, że są drogie i nieładne. Macie jakieś stronki? albo ogólnie stronki do ładnych wyjściowych ubranek pod kątem np świąt? oczywiście wygodnych dla malucha
Mala z dziewczynka latwiej ,w smyku widzialam kiedys fajne boale sukieneczki taki normalne nie ksiezniczkowe. Ale fakt te chrzcielne u ranka sa mega drogie i nie ladne. Moja kolezanka ostatnio kupila synkowi do chrztu body takie ale koszula biale lniane spodenki ,granatowy sweterek i butki zeby jeszcze te ciuchy wykorzystac i nie wciskac go w maly ,sztuczny garniturek.
a i ja lubie male dzieci przy chrzcie sama mialam 3 mies . Ale nasz mis musi wytrzymac do maja bo chrzest u dziadkow bedzie i to taki pierwszy wolny termin dla rodzin.
Aga po twoich postach to sama nie wiem czy Ty chcesz juz dzidzie czy chcesz jeszcze byc w ciazy taka jestes dobrze nastawiona i to super
Biedroneczka cola w glowie namieszala za duzo cukruWiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2015, 12:51
biedroneczka1910 lubi tę wiadomość