Listopadówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Shibuya ja rożki przejechałam żelazkiem, żeby zabić bakterie, ale kombinezonu nie.. bałam się, że spalę. Kocyki, skarpetki, czapeczki też potraktowałam żelazkiem (przy okazji zajmują mniej miejsca
). Najlepsza była chusta do noszenia- 5 metrów nudy
Aparatka u ciebie też poród trzeba logistycznie zorganizowaćmnie ostatnio szwagierka pytała kto będzie z Laurą jak np w nocy się zacznie. Mówię jej, że jak to kto, ty! A ona :tak myślałam, chciałam się tylko upewnić
Shibuya, moremi lubią tę wiadomość
-
Ja mam czesc poprasowana:) a jutro mąż musi dokończyć
jeszcze nie wyprane mam kocyki,rozku, pościel i z fotelika rzeczy
Mala mówisz ze jak kartoflenie wiem czy dalabym rade w takiej pozycji
Nie wiem .. Dzwonić bez sensu bo powie żeby przyjechać bo przez Tel nie stwierdzi i tak nic -
Izulka hahaha zgłupiałam z tymi kartoflami, bo właśnie mąż dzwonił, że jest u jakiegoś gospodarza i czy wziąć wielki wór ksrtofli
ale tak tak jak kartofle
Dziewczyny które dostają l4 bezpośrednio z zusu- czy dostajecie je zawsze mniej więcej tego samego dnia w miesiącu?izulkaa lubi tę wiadomość
-
Aparatka a jak ci sie mala tak rusza boleśnie to odczuwasz potem bol jakby miesiączkowy i bol na udach? Ja mam przeczucie ze przez,to ze się tak ulozyla,
Moze się przekręci jakos jeszcze bi idzie oszaleć..jeszzcze nogi ma,na dole,i ciśnie ostro mnie tam,.. Głównie tam ja teraz czuje.. Na brzuchu Malo co..
-
A ja dopiero kompletuje wyprawkę
Prac będę w drugiej połowie października i wtedy prasowanie. Torbę planuje na początku listopada spakować. To i tak szybko, bo z Nati pakowalam przed wyjazdem do szpitala.
Moja gin ostatnio pytała o torbę i jak usłyszała to patrzyła na mnie jak na debila. Stwierdziła, że jestem przeciwieństwem jej pacjentek, bo wszystkie mają już wyprawkę i spakowane torby. Hihihi
Ja mam jeszcze 2 miesiące. Od dziś równe 2 miesiącehaen lubi tę wiadomość
-
Aparatka moze Twoja 3 corka bedzie od narodzin grzeczna i sie urodzi np. w weekend. Tak bylo u mojej siostry....porod zaczal sie w pt wieczorem, wiec nie bylo logistyki, ze jedna w szkole, druga w przedszkolu (a tez nikomu na gebe by nie dali dzieci, tylko upowaznienia trzeba miec), wiec szybko dzieciaki do samochodu i juz naet nie pamietam czy od razu do szpitala i stamtad odebrali moi rodzice czy jeszcze zdazyli do nich dojechac i dopiero wtedy.
W ogole polozna nam mowila, ze najwiecej porodow wlasnie jest wieczorem i w nocy...ja z 1ej strony tak bym chciala, bo nie ma korkow, maz obok, ale z 2ej jak wiecej porodow, to wiecej kobiet i jeszcze mnie odesla:P
Z 2ej jakbym miala do niego dzwonic do pracy i powiem spokojnie, zeby wracal do domu, to i tak bedzie gnac, a ja bede sie jeszcze denerwowac, zeby nie mial wypadku...
No w kazdym razie mam 100 zl schowane na taxi, gdyby nikt z rodziny nie mogl mnie zawiezc.
A w ogole to ja mam ze 2 pary skarpetek: jedna dostalam od kolezanki, druga z targow:D poki co wiecej nie planuje kupowac (niedrapki moze ze 2 szt.) -
natali101 wrote:A ja dopiero kompletuje wyprawkę
Prac będę w drugiej połowie października i wtedy prasowanie. Torbę planuje na początku listopada spakować. To i tak szybko, bo z Nati pakowalam przed wyjazdem do szpitala.
Moja gin ostatnio pytała o torbę i jak usłyszała to patrzyła na mnie jak na debila. Stwierdziła, że jestem przeciwieństwem jej pacjentek, bo wszystkie mają już wyprawkę i spakowane torby. Hihihi
Ja mam jeszcze 2 miesiące. Od dziś równe 2 miesiącez takich rzeczy co trzeba wcześniej to wózek i fotelik muszę zamówić - wypadałoby do końca września, a reszta to w październiku - te wszystkie kosmetyczne rzeczy i pranie/prasowanie
-
izulkaa z tą pełnią to chyba coś jest na rzeczy, jak leżałam w szpitalu to było ok pełni i na porodówce mieli zatrzęsienie - nie mieli już gdzie kłaść po porodach - dziewczyny leżały na patologii
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2015, 10:46
izulkaa lubi tę wiadomość
-
Molcia wrote:izulkaa z tą pełnią to chyba coś jest na rzeczy, jak leżałam w szpitalu to było ok pełni i na porodówce mieli zatrzęsienie - nie mieli już gdzie kłaść po porodach - dziewczyny leżały na patologii
haha zaczelam szukac i w listopadzie jest 25...przy tych dolegliwosciach forumowych i popakowanych torbach, to 25 listopada bedzie juz po porodzie:Pmoremi lubi tę wiadomość
-
izulka ja mam taki ból w krzyzu jakby na mieiaczke mi sie mialao miec dodatkowo ucik straszny w gół i takie kłucie jakby mi tone igieł wbijał kto. Jak próbuje usiasc z pozycji lezacej to jakby mnie rozrywalo cos od srodka i do tego skurcz w tyłek łapie. Brzuch mam wiecznei twardy wiec juz nawet na to uwagi nie zwracam.
shibuya mam jeszcze dwie paczki do odebranai z paczkomacie wiec napewno tak jest ten materiał wkoncu. Dlugo szedl
Shibuya lubi tę wiadomość
-
A mi się wydaje, że personelowi w szpitalu się wydaje że najwięcej porodow w weekendy i w nocy na tej samej zasadzie co najczesciej pada w lany poniedzialek- bo jest im to nie na reke
kuzynka rodzila 6 wrzesnia- w niedziele o 5 rano przyjechala na porodowke, piguly nie byly zachwycone, bo za 2h konczyly zmiane i wolna niedziela
ja sie smieje ze najlepiej byloby w piatek rano urodzic zeby wszyscy mogli w weekend oblacno i wolalabym rano bo wtedy za 3 doby po obchodzie mozna wyjsc i wieczorem to mi sie juz nie bedzie chcialo przec
-
Molcia wózek w październiku zamawiamy z fotelikiem. Reszta po malutku. Wiem,że niektóre muszą wcześniej bo zagrożona ciąża. Jednak wiem,że Adam przywiezie sam wszystko co potrzebne. Pod tym względem mój jest święty.
Jak zostaje z młodą to wiem, że leki podane na czas, jeść zrobi. Opiekuje się. Od małego nie było z tym problemu. Nawet gust do ubrań maMala_Czarna_89, Molcia, skarb15, Ginger84 lubią tę wiadomość
-
Witam mamusie
Madzia : kochana miło słyszećPupa gdzieś przy brzusiu zniknela, chodź i tak mi się wydaje, że jak na ten tydzień to powinnam mniec większy brzuszek a mam taki malutki
Jeju jakie ja mam mdlosci zamiast coraz lepiej się czuć to ja coraz gorzejmój mąż do mnie mówi że jestem zdechlaczek haha
Jedna mamusia pytała się o witaminy czy jeszcze bierzemy chyba GingerTak ja biorę
Moja w 30t2d miała 1400 taka kruszynka, ciekawe ile teraz ma , dziś wizyta więc dowiem się ile urósł mój szkrabek
Ja też się martwię że mnie złapie jak mąż będzie w pracy a 2 godz się jedzie z jego roboty do nas to wtedy co ja zrobię ? Mój do mnie a zadzwonisz po karetkę a ja do niego po karetkę się dzwoni jak się coś dziejea on no przecież jak będziesz rodziła to się bedzie działo
tego nie przemyślalam haha
Jejku co mnie napadlo by na wizytę umawiać się tak późno?normalnie że stresu padne